Propozycja zimowego zlotu

[szary11]

dywersanta w domu...

 

Z pewnością chętnie by mi przeszkodzili... cuż tylko wariat wariata zrozumie :hop1:

 

zawsze możesz dzisiejszą noc spędzić w przyczepie a nie w domu.

 

Pod domem to nie to... nie ma to jak warunki bojowe

 

Jakby nie było tak daleko, to przyjechałbym i pomóglbym Tobie w jedzeniu

 

To jak? Zimowy zlot w połowie drogi?

 

<---grzaca by się jakiego wykombinowało...

[kapete]

To jak? Zimowy zlot w połowie drogi?

tak, myslę że Mrągowo było by dobre

[szary11]

To jak? Zimowy zlot w połowie drogi?

tak, myslę że Mrągowo było by dobre

 

Są tam całoroczne kempingi? Może się orientujesz? Coś można pomyśleć

 

Na zorganizowany wyjazd moja "dywersantka" może by się skusiła

[kit]

kapete napisał/a:

szary11 napisał/a:

To jak? Zimowy zlot w połowie drogi?

 

tak, myslę że Mrągowo było by dobre :)

 

 

Są tam całoroczne kempingi? Może się orientujesz? Coś można pomyśleć

 

Coś się szykuje???

[Wirek]

Coś się szykuje???

 

 

no już tak od miesiąca, ale coś ( znaczy ktoś na przeszkodzie )

[kit]

no już tak od miesiąca

 

no niestety jakoś nie może dojść do skutku można by faktycznie wymyślić jakiś zlocik Dużo się gada tu o tych wyjazdach zimowych i wkońcu trza by coś zrobić w tej sprawie ....

[szary11]

można by faktycznie wymyślić jakiś zlocik

 

 

Nie macie pojęcia jak chce mi się podjechać zimą... z "grupą wsparcia" było by łatwiej

 

To co zbieramy się na jakiś weekend?

[kit]

no mi się też chce wyjechać już myślałem że na ten sudecki zlot znajdzie się ekipa ale się przeliczyłem

[Effendi]

można by faktycznie wymyślić jakiś zlocik

 

Tomek! to może masz jakąs propozycje w "naszym" rejonie bo do Białegostoku chyba nie będziemy jechać ?

[kit]

To co zbieramy się na jakiś weekend?

 

ja jestem za

 

Tylko z moich obserwacji to chętni na ten wypad są rozrzuceni po przeciwnych krańcach kraju a to nie sprzyjający czynnik do zorganizowania spotkania

[kit]

Tomek! to może masz jakąs propozycje w "naszym" rejonie bo do Białegostoku chyba nie będziemy jechać ?

 

trzeba jakoś sprawiedliwie rozstrzygnąć sprawe żeby Szary nie był poszkodowany i też mógł dotrzeć Dzieli nas tylko odległość ale łączy wiele więcej ... Michała zabraknąć nie może

[szary11]

"naszym" rejonie bo do Białegostoku chyba nie będziemy jechać ?

 

No wiesz, ja też mogę odjechać pare km od swojego miasta...

 

ja jestem za

 

Zobaczymy kto się jeszcze odezwie Może kilka osób się znajdzie i coś w połowie drogi się znajdzie

[Wirek]

do Białegostoku dla mnie to już niezła wyprawa , aby na weekend , więcej w drodze jak na wypadzie a pisał bym się na coś takiego.

[Effendi]

coś w połowie drogi się znajdzie

 

a gdzie wypada połowa drogi ?

[szary11]

do Białegostoku dla mnie to już niezła wyprawa

 

 

A czy ja napisałem, że w B-stoku się spotykamy?

 

Wg mnie do 200km traska by była OK na taki wyjazd zimą. Tylko ciężko będzie tak wypośrodkować. Zobaczymy ilu chętnych będzie i tam gdzie ich będzie najwięcej w okolicy zrobi się zlocik. No a inni poczekają aż ich region ożyje...

 

 

gdzie wypada połowa drogi ?

 

Trzeba by zerknąć w mapkę czy jakieś miejsce by się znalazło...