zgubiłem kluczyki....

[paweleksiara]

Witam Wszystkich Serdecznie!  Sprawa wygląda tak jak w temacie, 3 lata temu musiałem nagle wyjechać z pl i zostawiłem przyczepę zaparkowaną pod wiatą, zabezpieczoną itd.

Na wiosnę chcemy z rodziną pojechać do pl i wyciągnąć przyczepę spod wiaty itd, natomiast ani ja , ani mój Ojciec nie możemy znależć kluczyków od budki...

Jakieś porady? Wolałbym uniknąć prucia 3 zamków, wymiany itd...

Pozdrawiam Serdecznie!

[chris_66]

Awaryjne otwieranie zamków i chłopaki otworzą w minutę. Potem dorobić kluczyk do wkładki.

[paweleksiara]

Czyli jest nadzieja na jakieś wyjście z sytuacji...

[smok_wawelski]

Pewnie że jest nawet nie nadzieja a pewność - zamek budy jest mało skomplikowany i co za tym idzie dość prosty do otwarcia
Dokładnie tak jak pisze chris_66 - jak chłopaki będą z f-my zajmującej sie awaryjnym otwieraniem  to nawet będziesz mógł popatrzeć  i rachunek dostaniesz, natomiast  jak "spod sklepu" to z patrzenia nici
Sugerowałbym jednak poszukać f-my  będzie na pewno drożej ale "spod sklepu" możesz papraka trafić i  spierniczy Ci zamek, albo jak mu się spodoba oblooka gdzie buda stoi i otworzy ją jeszcze raz  - wiesz zapewne co to oznacza, dziś niestety nie ma już honoru w wydaniu pana Kwinto.
Myśle że f-ma poleci jak i gdzie dorobić kluczyk z wkładki albo nawet może sama zrealizuje tę usługę.
Wujek Google i szukaj Awaryjne otwieranie zamków raczej  wszystkie f-my w tej branży dojeżdżają do klienta a większość jest czynna 24h na dobę 7 dni w tygodniu  

 

Edytowane 2 Września 2019 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[chris_66]

Nadzieja jest i pewność że pomogą.
I pozostanie zdziwienie jak łatwo otwiera się zamki

[czepkateam]

3 godziny temu, chris_66 napisał:

Awaryjne otwieranie zamków i chłopaki otworzą w minutę. Potem dorobić kluczyk do wkładki.

Zastanawia mnie jak to robią w przyczepie? W końcu drzwi (w przyczepie) są dość liche - w sumie nie różnią sie budową od ścian. Czy aby, po takim awaryjnym otwieraniu, drzwi nie będą do wymiany?

Edytowane 2 Września 2019 przez czepkateam (wyświetl historię edycji)

[Miodzio]

3 godziny temu, paweleksiara napisał:

Witam Wszystkich Serdecznie!  Sprawa wygląda tak jak w temacie, 3 lata temu musiałem nagle wyjechać z pl i zostawiłem przyczepę zaparkowaną pod wiatą, zabezpieczoną itd.

Na wiosnę chcemy z rodziną pojechać do pl i wyciągnąć przyczepę spod wiaty itd, natomiast ani ja , ani mój Ojciec nie możemy znależć kluczyków od budki...

Jakieś porady? Wolałbym uniknąć prucia 3 zamków, wymiany itd...

Pozdrawiam Serdecznie!

Sprawdź, czy nie da się odkręcić albo wysunąć po odkręceniu z listwy mocującej jakieś mniejsze okno - już raz tak pomogliśmy na kempingu koledze.

Starsze modele okien miały taką możliwość.

[chris_66]

Otworzą zamek. Tak jak kluczem, tylko nie kluczem.Nikt nie będzie wyłamywał drzwi

[smok_wawelski]

Jeśli zrobią to dobrzy fachowcy niezależnie czy z f-my czy dobrzy spod sklepu - operacja na kilka sekund a drzwi i zamek nienaruszone.
dzrzwi nie są takie liche mały wymiar sporo obramowania z metalu to daje sztywność a nikt tu łomem nie bedzie operowała tylko sprytnym kluczowytrychem zameczek otworzy
Generalnie buli sie za dojazd i wiedzę bo roboty to naprawdę tu nie ma

6 minut temu, Miodzio napisał:

Starsze modele okien miały taką możliwość.

mam muzeum - czarno to widzę jeśli dobrze zaryglowane, owszem jeśli podhylone i otwarte to bez problemu się wysuwa z listwy ale na zaryglowanym nie pójdzie a listwy raczej tez nie odkręcisz jeśli zawias jest wsunięty

jest w staruszkach opcja wyjęcia okna stałego - wyciągasz klin uszczelki i spoko wyjmujesz okno

U kolegi to lewostronna buda z calowymi śrubami   - nie znam - nie wiem

Edytowane 2 Września 2019 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[Adam Rogowski]

Tylko otwieranie awaryjne sporo kosztuje. Sądzę że przekroczy wartość nowych wkładek.

[czepkateam]

Tak tylko pytam w razie czego... A dało mi do myślenia, bo ostatnie "otwieranie" pamiętam z poduszkami między drzwi... (oczywiście w samochodzie) 

Edytowane 2 Września 2019 przez czepkateam (wyświetl historię edycji)

[smok_wawelski]

1 minutę temu, Adam Rogowski napisał:

Tylko otwieranie awaryjne sporo kosztuje. Sądzę że przekroczy wartość nowych wkładek.

ano kosztuje, ile trza sprawdzić na tel bez problemu
amatorskie rozwalanie  3 wkładek to loteria uda sie albo coś innego sie przy okazji rozwali - a do anglika wkładki dostać chyba będzie ciężkawo (przypuszczenie-nie miałem styczności z naprawami angielek)

[Gość]

moje cery to umią, ja też, bez firmy, napisz na priv. 

Pozdro

[czyś]

35 minut temu, smok_wawelski napisał:

ano kosztuje, ile trza sprawdzić na tel bez problemu
amatorskie rozwalanie  3 wkładek to loteria uda sie albo coś innego sie przy okazji rozwali - a do anglika wkładki dostać chyba będzie ciężkawo (przypuszczenie-nie miałem styczności z naprawami angielek)

Słusznie Smok prawi, tu nie chodzi o wkładki, ale żeby nie porozwalać wszystkiego. Otwierają bez śladu, a wkładki wymienisz, albo - jeśli blaszki rygielków są typowe i są dostępne tzw. "surówki" - można zlecić dorobienie klucza pod wkładkę. Jeśli się da, to dorobienie 2 szt. kluczy pod wkładkę nie powinno kosztować więcej niż kpl. wkładek. A klucze pewnie się kiedyś znajdą...

[smok_wawelski]

Samo dorobienie klucza będzie na pewno tańsze niż aucianego - dorabiałem w zeszłym roku ze stałym kodem immo - 120-140zł w zależności od firmy - zatem buda szacuje  hmmm.... 80 zeta pewnie coś koło tego.
Awaryjne otwarcie drzwi auta z pojedynczym ryglem w Kraku ok 100-120zł + 1,00-1,20 za km dojazdu buda moze tak samo -wiec szacunkowe koszty  juz masz
Jakżem jest z pokolenia p. Adasia słodowego raczej bym się nie brał samemu  za zamek a jeśli opcja okna   wyjecie  i załozenie za 100-150zeta też średni interes

 

Edytowane 2 Września 2019 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)