Skocz do zawartości

marcelliZ - taka przyczepka - proszę o ocenę


marcelliZ

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, marcelliZ napisał:

jeszcze pytanie co do zasilania 12 v

w jaki sposób podłączyć zasilanie z akumulatora nie używając wtyczki auto-przyczepa

kabelki z akumulatora + - do czego ? do tyczki PIN przyczepy ? pewnie do jakiegoś PIN-a ..?

Nie wiem jak w tym przypadku ale ja pociągnąłem dwa kabelki od przetwornicy prądu w łóżku i doczepione jest do oryginalnego kabla 7 pinowego aż do wtyki,wtyka do gniazda samochodowego a kable do gniazda w bagażniku,tym sposobem mam zasilanie w cepce ,zrobiłem to by można było się położyć spać w czasie dłuższej trasy.Teraz mam gniazdo 13 pin,ale nie przerabiam wcześniejszej twórczości, może się przydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

22 godziny temu, filipert napisał:

Poważnie? To chyba się używa przy odpalonym aucie... 

Lodówka na 12v chodzi tylko podczas trasy czyli przy odpalonym silniku.

Na postoju można skorzystać z kranu, toalety czy oświetlenia led i to wszystko prosto z auta. Oczywiście na kempingu normalnie pod 230.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym jesli podepniesz 220v to wszystkie urządzenia 12v powinny działać - woda bieżąca czyli pompki, pompka w kibelku jesli jest, lodówka na 12v i oświetlenie 12v. Jesli bedzie działać pod 220 to nawet gdyby nie działało pod wtyczka to jest niewielki problem - kwestia zlokalizowania go i podłączenia poprawnego. 

Co do podłogi - trudno mi sobie wyobrazic ze za zderzakiem cos cieknie - tam po prostu nie ma miejsca gdzie mogłoby zaciskac bardziej niz w innych miejscach. Zderzak nie zakrywa żadnych dodatkowych łączeń. Blacha idzie do samego końca i nigdzie pod zderzakiem nie łączy sie. Troche mi sie to nie podoba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkim bardzo dziękuję za wskazówki.... dziś się pokusiłem i obejrzałem to HOBBY

zacznę od przodu....

z zewnątrz wygląd nie wzbudził podejrzeń, ale potem poszło kolejno tak :

na lewym boku gdzie ta rysa na górze od ,,gałęzi" jest dość głęboko zarysowana, rzeczywiście poniżej listwy ale uszkodzenie musiało być na tyle głębokie, że uszkodziło poszycie - silikonem uszczelnione

wewnątrz przyczepki przód okno raczej szczelne, pod parapetem jakieś brązowawe delikatne ślady, jakby uszczelniane i nadmiary zbierane szpachelką - ślady mało widoczne

na suficie gdzie lufcik, moskitiera posiadała kółka wilgoci z drugiej strony, takie małe grzybicze ślady, obramowanie lufcika plastykowe po jednej stronie na podsufitce posiadało ślady przetarć lekko brązowawych - jakby ścierane były też np. szpachelką w jedną stronę wszystkie

w miejscach łączenia się ścian z podsufitką z przodu, po prawej stronie silikon na całym wewnętrznym narożniku, po drugiej stronie uszczelka wewnętrzna była oryginalna,

podłoga od spodu przyczepki - no tu było zaskoczenie bo nie było o tym mowy od sprzedającego - do wymiany bo rozwarstwiona płyta tak, ze palcami bez problemu odrywałem kawałki do żywego drzewa, po prawej też stronie widać listwa przyczepiana jakimiś spinaczami z automatu, do tego z przedniej części podłogi wystające ostre wkręty - robione już przez kogoś to było

okolice komina - do sufitu gdzie komin przechodzi przez dach przyczepiony kawałek sklejki 20x20 cm obciętej zwykłą piłką, w tej szafce widoczne na ściance oraz spodzie ślady bo wyczyszczonych nalotach wilgoci, nie wiem jak wyglądała podsufitka przyczepy bo nie sprawdzałem,

lufcik w części środkowej przyczepy pęknięty zarówno w warstwie zewnętrznej oraz wewnętrznej (składał się z dwóch plexi więc tak to nazwałem), do tego pęknięci przy klamrze zamykającej ten lufcik,

tylna część podłogi przyczepy rzeczywiście pas ok 25 cm do wymiany, rozwarstwienie, a po stronie lewej tego odcinka już żywe drewno było widać,

zderzak po obu stronach uszczelniony silikonem, tak by spływająca woda nie wpływała pod zderzak, a płynęła po jego zewnętrznej stronie,

no i na koniec to co prawdopodobnie było przyczyną zalewania tyłu podłogi ....

... po prawej stronie widać na poszyciu rysy, na miejscu okazało się, że w tylnej części ściany również jest taka rysa lub dwie, wygląda na to że przyczepa zaczepiła kiedyś o jakieś inne twarde elementy, które przesuwając się bo ścianie zerwały całą pionową listwę z tyłu, w wyniku tego doszło do rozszczelnienia i tu na całym tym odcinku niechlujny silikon, a po drugiej stronie oryginalne połączenie i uszczelka

PODSUMOWUJĄC... była to pierwsza przyczepka, którą oglądałem poważnie pod swój ewentualny zakup... zajęło mi to max 15 min, wewnątrz przyczepka zadbana, bez nieprzyjemnych zapachów, czysta, jedynie z lodówki trochę stęchłe powietrze ale to może przez długie nie otwieranie, nie doszedłem do sprawdzania działania wyposażenia bo już była dla mnie poza zainteresowaniem na tym etapie, opony 18 letnie

 

dziękuję bardzo wszystkim za zainteresowanie tematem tej przyczepki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.