Skocz do zawartości

Cieknące okno tylne


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Drodzy forumowicze, nabyłem niedawno swoją pierwszą przyczepę Swift Bridgemere GT z 2006 roku. Niestety radość trwała krótko, a właściwie do pierwszego wyjazdu na którym padał deszcz, a wręcz przeszła ulewa, która ukazała jej stan faktyczny. 

Mianowicie przez tylne okno w łazience zaczęła do środka przedostawać się woda, przy próbie otwarcia okno wyleciało z górną listwą mocująca wraz z wkrętami na których była widoczna rozmoczone resztki płyty... Na nic próba ponownego przykręcenia listwy, gdyż wkręty wypadały w otwory. Od środka natomiast idealnie na wysokości mocowania okna ściana jest ewidentnie miękka...

Z racji że byłem na polu to prowizorycznie przytwierdzilem listwę większymi wkrętami dokładają po gowoździku w każdy otwór  bo inaczej nie było szans na jakiekolwiek mocowanie.

Moi drodzy, nieskromnie przyznam że moja wiedza w zakresie mechanik pojazdowej jest niemała, natomiast w temacie budowy przyczep kempingowych jest zielony, stąd prośba do Was o ratunek... 

Poniżej kilka zdjęć z mojego autorskiego mocowania okna oraz widoczne pęknięcie plastiku przy pierwszym od lewej otworze mocujący (od wewnątrz w tym miejscu jest najbardziej miękko).

Dodatkowo zapytam o naklejoną płytę na tylna ścianę zewnętrzną (ostatnie foto) muszę to zerwać gdyż płyta nieco spęczniała pod wpływem wody, jednak liczę się z jakimś sporym pęknięciem lub dziurą ukrytym pod nią.

Z góry wielkie dzięki za jakiekolwiek sugestie i rady.

PS. Jak znam życie pewnie trzeba otworzyć cały tył, pospawać tylna ścianę w miejscach peknietych, wymienić zawilgoconą płytę oraz uszczelnić na nowo okno... 

20190715_205542.jpg

20190715_205537.jpg

20190715_205412.jpg

20190715_205310.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Paulek87 napisał:

PS. Jak znam życie pewnie trzeba otworzyć cały tył, pospawać tylna ścianę w miejscach peknietych, wymienić zawilgoconą płytę oraz uszczelnić na nowo okno... 

Tak, bo jak piszesz ścianę masz nasiąkniętą i miękką. Przez to wkręty już nie trzymają ... .

9 godzin temu, Paulek87 napisał:

... natomiast w temacie budowy przyczep kempingowych jest zielony, stąd prośba do Was o ratunek... 

Zacznij od demontażu okna i oszacuj, czy mokra jest cała oprawa czy część. Od środka demontujesz wszytko co jest na tylnej ścianie, po bokach demontujesz tyle aby zapewnić sobie swobodę pracy i ruchu. Zdejmujesz tapetę i warstwę odkrywającą konstrukcję (drewniana kratownica z wypełnieniem styropianowym albo podobnym izolatorem). Pozbywasz się tego co mokre / przesiąknięte (może być tak, że do wymiany będzie cała konstrukcja ściany tyłu). Panel plastikowy demontujesz i wieziesz do klejenia / spawania albo naprawiasz we własnym zakresie (wzmocnienie od środka obszaru pęknięcia poprzez np. podklejenie na czymś i wykończenie od zewnątrz). Po tym składasz = wracasz do stanu pierwotnego. Przy demontażu panelu tylnej ściany nie do uniknięcia będzie ponowne uszczelnienie wzdłuż listw aluminiowych.

To tak po krótce. O naprawach i odbudowach jest na forum dużo, w ostatnich latach przybyło nam Fachowców bo wielu Kolegów z sukcesem naprawiło / odbudowało swoje przyczepy.

Na marginesie: sprawdź całość przyczepy bardzo dokładnie. Po tych ulewach mogą się ujawnić inne miejsca, które wymagają uwagi (okolice osadzenia schowków, drzwi, okien, kratek, wentylacji, uchwytów manewrowych, listew aluminiowych, ... ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Paulek87 napisał:

Z góry wielkie dzięki za jakiekolwiek sugestie i rady.

Sugestia może być jedna. Piszesz, że przyczepę nabyłeś niedawno. Jak się okazuje kupiłeś ją z wadą ukrytą o której sprzedawca Cię pewnie nie poinformował. Dlatego nie pozostaje Ci nic innego jak od umowy odstąpić i zwrócić wadliwy towar sprzedającemu. To w Twoim wypadku najlepsza możliwa droga. W innym wypadku czeka Cię naprawa zgniłej ściany - a co kryje się w środku okaże się dopiero jak wszystko rozbierzesz. Może się okazać, że naprawa tego to koszt 5-10k złotych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, jacek00 napisał:

Sugestia może być jedna. Piszesz, że przyczepę nabyłeś niedawno. Jak się okazuje kupiłeś ją z wadą ukrytą o której sprzedawca Cię pewnie nie poinformował. Dlatego nie pozostaje Ci nic innego jak od umowy odstąpić i zwrócić wadliwy towar sprzedającemu.

Takie kroki już czynię, o dziwo sprzedający jest w miarę zainteresowany tematem.

56 minut temu, zuczek napisał:

Na marginesie: sprawdź całość przyczepy bardzo dokładnie. Po tych ulewach mogą się ujawnić inne miejsca, które wymagają uwagi (okolice osadzenia schowków, drzwi, okien, kratek, wentylacji, uchwytów manewrowych, listew aluminiowych, ... ).

Właściwie ostatni wyjazd spędziłem tylko na tym... Wymacalem chyba 90% ścianek wewnątrz i sprawdziłem wszystkie narożniki. Miękko jest właściwie tylko nad roleta okna w miejscu mocowania listwy zewnętrznej. 

Czyli bez rozbiórki środka się nie obejdzie? Myślałem, że zdemontuje tylko panel tylni i wykonam naprawy ścianki od zewnątrz, gdyż chciałbym zachować oryginalność środka, po odklejeniu tapety będzie ona raczej do wymiany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli cieknie tylko z mocowania okna to zdejmij uszczelkę okna, zakup multitool-a i wytnij ramkę w koło okna nie niszcząc okleiny wewnętrznej jak i ściany na zewnątrz, wkleisz nową na ściski, uszczelnisz mocowanie i będzie dobrze.... no chyba że nie będzie bo cieknie jeszcze gdzieś. Nie rozbieraj całej ściany, wyschnie i będzie dobrze. Naprawdę nie ma co dorabiać sobie roboty demontując wszystko. Ramkę można naprawdę prosto wyciąć i wstawić nową bez jakichkolwiek śladów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rama zgniła (a zgniła bo wkręty już się w niej nie trzymają = drewno nie ma swoich właściwości, ściana jest miękka) to wilgoć działa już dłuższy czas. Po jednej ulewie i kilku dniach do zgnicia nie dojdzie ... .
Wymiana samej ramki pomoże w zakresie trzymania okna. Jedna wątpię aby dało się wysuszyć to co już jest w ścianie. Obawiam się, że najdalej po zimie (przy zaniechaniu właściwej naprawy) wyjdzie grzyb i butwa. Oczywiście chciałbym się mylić ... .

Godzinę temu, Paulek87 napisał:

Czyli bez rozbiórki środka się nie obejdzie? Myślałem, że zdemontuje tylko panel tylni i wykonam naprawy ścianki od zewnątrz, gdyż chciałbym zachować oryginalność środka, po odklejeniu tapety będzie ona raczej do wymiany...

Teoretycznie jest to możliwe ale ryzykujesz odklejając "plastikowy" panel połamaniem go.
Tapeta w miejscu gdzie ściana jest miękka i tak na dniach zacznie zmieniać kolor, pojawią się zacieki, ... .

Jeśli zwrot do sprzedawcy jest możliwy, to jest to najlepsza opcja.

Edytowane przez zuczek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, roadwarrior23 napisał:

Jeśli cieknie tylko z mocowania okna to zdejmij uszczelkę okna,

 

4 minuty temu, zuczek napisał:

Jeśli rama zgniła (a zgniła bo wkręty już się w niej nie trzymają = drewno nie ma swoich właściwości, ściana jest miękka) to wilgoć działa już dłuższy czas

Nie ma ci gdybać. Zdejm uszczelkę i zobacz. Na kilometr będzie widać co jest dobre, a co złe. Bez weryfikacji nie określisz zakresu robót.

13 godzin temu, Paulek87 napisał:

Dodatkowo zapytam o naklejoną płytę na tylna ścianę zewnętrzną

Na pewno maskuje dziurę albo co najmniej pęknięcie.  Odetnij delikatnie jakimś dłutkiem. Jak klej nie będzie chciał puścić to tnij miedzy płytką, a klejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze pisze "jacek00".Jeżeli kupowałeś od prywatnej osoby to w umowie powinno być zaznaczone, "że za wady ukryte odpowiada sprzedawca" Nie wiem gdzie jesteś teraz z tą przyczepą, bo wszelkie zmiany /próba usuwania usterki/ może zadziałać na Twoją niekorzyść.  Ja też zrobiłabym zwrot. Niestety, czas aby za buble odpowiadać kieszenią. Jeżeli poprzedni właściciel korzystał z niej, to dobrze wie co w trawie piszczy. Gorzej jeżeli kupiłeś od handlarza i ta z fakturą. To już tylko może zadziałać jego uczciwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy by robił zwrot, każdy wyzywa sprzedawców od złodziei oszustów bo przecież cała wina w tym że ktoś kupił budkę jest po stronie sprzedawcy.  W dobie internetu gdzie są karawaningowe fora, YT to albo trzeba mieć w nosie oględziny i kupic na pałę albo kupić super okazje myśląc że to była super okazja. Druga strona medalu to sporo ludzi nie wie co ma bo skoro nie widać zacieków, skoro nie kapie to jest OK. Tylko czemu budzicie się po zakupie? Heh..Jak już okno wyleciało to widzę jak klient oglądał tą przyczepe..ładna ładna bierem. Życie sory za taki atak ale to co się czasami czyta to porażka a ocenić budkę przed zakupem nie jest trudno, kwestia  zapoznania się z budową budy. Wracając do tematu sprawdz ramę okna, uszczelka do wyrzucenia i oględziny.

Edytowane przez Bob Duży (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Bob Duży napisał:

W dobie internetu gdzie są karawaningowe fora, YT to albo trzeba mieć w nosie oględziny i kupic na pałę albo kupić super okazje myśląc że to była super okazja. Druga strona medalu to sporo ludzi nie wie co ma bo skoro nie widać zacieków, skoro nie kapie to jest OK. Tylko czemu budzicie się po zakupie? Heh..Jak już okno wyleciało to widzę jak klient oglądał tą przyczepe..ładna ładna bierem. 

Niejako czuję się wywołany do tablicy...

Przed zakupem poczytałem nieco forum oglądałem 2 inne przyczepy w gorszym stanie. Poza obecna usterką nie mam do czego się przyczepić... W trakcie zakupu sprawdziłem ją na tyle na ile potrafiłem... możliwe że byłem bardziej zainteresowanym naprawiana bakista o której zostałem poinformowany. Dodatkowo martwiła mnie naklejona płyta na tylną ścianę i przeoczylem tę sprawe. Cóż nie myli się tylko ten który nic nie robi. Cena była przystępna, wyposażenie i układ mi odpowiadał. Świadomy usterek dokonałem zakupu. Później przyczepe nie użytkowalem ponad miesiąc.

Wracając do sprzedającego... kupiłem ja na Fakturę vat marża. Dziś po rozmowie w której twierdzi, że sam nie widział usterki a oglądał ją przed wystawieniem, ile w tym prawdy wie tylko on sam. Zaproponował więc naprawę lub pokrycie kosztów naprawy w granicach rozsądku. 

Zapewne naprawa w serwisie przyczep będzie oscylowala w granicach 1/3 wartości przyczepy i na to się nie zgodzi. Co do naprawy w jego zakresie mam do przejechania 400 km w jedną stronę oraz mieszane uczucia co do jakości tej naprawy...

Mimo wszystko jestem pozytywnie zaskoczony sprzedającym, który jak stwierdził "nie chcę pozostawić po sobie niesmaku"

Cóż tu robić moi drodzy...?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, jacekzoo napisał:

tylko będziesz miał do naprawy tył

O ile nie wyjdzie jeszcze jakiś kwiatek. Okno wypadło to widać. Za rok może odpaść coś innego. Trzeba porządnie wyoglądać budkę. Podłogę dach - wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.