Skocz do zawartości

Wypadki


andiat

Rekomendowane odpowiedzi

... Zmieniajac temat... takiego fikołka dzisiaj odkryłem w moim nowym-starym francuzie ;)  A potem zdziwienie, że pół kempingu sie usmażyło...

865288ea84d92fd3med.jpg

Wąż do gazu, a jakże... ino cybanty wyszli ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

2 godziny temu, jarekvolvo napisał:

... Zmieniajac temat... takiego fikołka dzisiaj odkryłem w moim nowym-starym francuzie ;)  A potem zdziwienie, że pół kempingu sie usmażyło...

865288ea84d92fd3med.jpg

Wąż do gazu, a jakże... ino cybanty wyszli ;);)

Tak wychwalamy że zachodnie to takie cud miód, ale wcale u nas nie jest najgorzej. Mamy pomysłowość i partyzantkę, ale czasem z odrobiną... rozsądku i solidności. Kultura techniczna jeśli chodzi o rozwiązania czysto praktyczne i mechaniczne i "techniczna świadomość" śmiem twierdzić, że jest u nas mimo wszystko wyższa. 

Ostatnio przeglądałem sobie domy w średnio i mniej zamożnych rejonach Francji i Włoch, cud że stoją, a domy np. z lat 60 i 70-tych. Kupując sprzęty (samochód, cepa) z "zachodu", też bardzo często widać kumulację oszczędności i zaniedbań z wielu lat (na zasadzie: w starsze niż 6-7 lat, kasy się nie ładuje).    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nadal kupujący  używane samochody łykają bajerę ,że oleje ,filtry ,rozrząd do tego  klima jest sprawdzona i nabita. I jeżdżą dumni ,że dobrze kupili wózek. W przypadku przyczepy jest zapewne jeszcze gorzej. Kto tak naprawdę sprawdzi szczelność i prawidłowe działanie  instalacji gazowej przed użyciem  ?  W tej chwili w dobie wirusa parcie na własną przyczepę jest ogromne i większość to "świeżaki " ( nie z biedronki :) ) ,którzy nawet nie wiedzą jak odpalić piec czy też lodówkę na gaz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie są jeszcze przyzwyczajeni, że samochód się pieściło za ostatni (niemały) grosz odebrany rodzinie, chuchało, dmuchało, więc ten co sprzedaje, pewnie też chuchał, dmuchał /nie potrafią odróżnić handlarza/. Dzisiaj samochód to rzecz i towar jak każdy inny. Jak ktoś kupuje samochód za 5 tysia, w którym porządny serwis z wymianą rozrządu, olejów, pasków, świec, klocków, innych płynów (o czym zapewnia sprzedawca) kosztuje tylko w częściach i bez "klucza" ze średniej półki  1500 zł, a na najgorszym możliwym barachle godnym tylko omijania szerokim łukiem 750, to wierzyć w zapewnienia że wymienił, czysta naiwność.

A że lodówka i piec w cepie działa, przyjąłem na wiarę, bo też nie umiałem, a sprzedający nie miał butli :) Działały.

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Maras napisał:

Ale nadal kupujący  używane samochody łykają bajerę ,że oleje ,filtry ,rozrząd do tego  klima jest sprawdzona i nabita. I jeżdżą dumni ,że dobrze kupili wózek.

Ja mam zawsze auto do codziennego ciorania, ostatnio kupiłem znowu takie tylko w totalnej ruinie, ale świadomie ponieważ  wszystko zrobiłem sam
zawieszenie, hamulce rozrząd, sprzęgło itd, zapłaciłem tylko za części. Nie wierze właśnie w takie bajery jak piszesz o tym że wszystko jest cacy :P
 

20 godzin temu, Maras napisał:

W przypadku przyczepy jest zapewne jeszcze gorzej. Kto tak naprawdę sprawdzi szczelność i prawidłowe działanie  instalacji gazowej przed użyciem  ?

Ale co do przyczepy już taki chojrak nie jestem :blink: tutaj sprawdzam wszystko lub odpuszczam, teraz mam zepsuty piec, ale to awaria która może się zdarzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście nie reklama ogłoszenia - a sposobu ogrzewania.. Co Wy na to..? Może przesadzam...

https://www.olx.pl/d/oferta/przyczepa-kempingowa-niewiadow-n-126-CID5-IDMu8Ls.html#cb1d6e286e

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Cezarr napisał:

Ja mam zawsze auto do codziennego ciorania, ostatnio kupiłem znowu takie tylko w totalnej ruinie, ale świadomie ponieważ  wszystko zrobiłem sam
zawieszenie, hamulce rozrząd, sprzęgło itd, zapłaciłem tylko za części. Nie wierze właśnie w takie bajery jak piszesz o tym że wszystko jest cacy :P

I tu jest różnica. Jak sam wiesz co trzeba zrobić, żeby samochód był na cacy, nawet w kwestiach eksploatacyjnych i bieżących wymian, i ile faktycznie kosztują części, i że zwykle po drodze wychodzi to i owo, że żeby zrobić jedno, to trzeba jeszcze dołożyć to i to. Ostatnio wyprowadzałem na prostą 15-letniego trafica, nie tyle zacioranego, ot, trochę zaniedbanego i do odświeżenia. Żeby wszystko zaczęło działać jak należy, lecą dutki na części, a czasem przy groszowych cenach części, roboczogodziny żeby znaleźć źródło usterki/usunąć ją. Został mi jeszcze rozrząd i prewencyjnie panewki korbowodowe z pompą oleju :) Robiłem sam, wiem ile poszło w części, a "niby nic". Gdyby doliczyć najtańszy warsztat, byłoby dno. A przecież jeździł, i to nie jakoś tak najgorzej. Że teraz różnica to jest kosmos, pomyka jak dobrze utrzymany 5-latek? Nie ma "cacy" i tanio. Tanio i nie-cacy - też przeważnie się nie opłaca. Dobrze utrzymany samochód kosztuje. 

Będę teraz sprzedawał 2, serwisowo utrzymane prima, w ASO, ale z głową i bez zadęcia, wszystko co potrzeba i na czas (6 i 7 latek). Jeżdżą jak pszczółki, jakby lat i przebiegu nie było wcale, nic im od nowości nie ubyło, przebiegi małe, "dobrze dotarte", wkładu zero. Wykręca mnie, jak mają przyjść znawcy taniości i grymasić jak im to i to nie pasuje, i że wszystko za drogo, bo kilka elementów po lakierze w ASO po obcierkach i po próbie włamu (oczekują "bezwypadkowego", najlepiej gdyby jeszcze stał w salonie), a na oto...to i all...o czy innym portalu, to już za tyle i tyle można kupić, po wszystkich serwisach...  Nie będę się szczypał, to idź człowieku, i kup, a potem płacz i płać.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jarekvolvo napisał:

To oczywiście nie reklama ogłoszenia - a sposobu ogrzewania.. Co Wy na to..? Może przesadzam...

https://www.olx.pl/d/oferta/przyczepa-kempingowa-niewiadow-n-126-CID5-IDMu8Ls.html#cb1d6e286e

Jak zobaczyłem komin, to najpierw myślałem, że tam "koza" stoi.

Ale oprócz tego że gaz jest podłączony, to nadal nie wiem co to jest...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Jak zobaczyłem komin, to najpierw myślałem, że tam "koza" stoi.

Ale oprócz tego że gaz jest podłączony, to nadal nie wiem co to jest...

Jeśli chodzi o piec, to wydaje mi się że to jest piec typu "turbo" z dwoma współosiowymi przewodami (kominowym i czerpalnym) - to może też sugerować zamontowana na ścianie wywiewka (podobne piece - np. hosseven 3kW HDU), z zamkniętą komora spalania. Więc jest podobnie, jak w przypadku Trumy - komora spalania odseparowana od przestrzeni mieszkalnej, i powietrze do spalania ciągnie z zewnątrz. Odstawiony jest od ściany mniej więcej o długość standardowego przewodu spalinowego w takim piecu, który ma z założenia przejść przez ścianę budynku.

A butla i reduktor w części mieszkalnej, na gumowym wężu, to pogratulować, chyba że to tak tylko postawione do zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, czyś napisał:

A butla i reduktor w części mieszkalnej, na gumowym wężu, to pogratulować, chyba że to tak tylko postawione do zdjęcia.

Niby tak jakoś razi w oczy, ale po zastanowieniu, to przez ponad trzydzieści lat życia miałem w części mieszkalnej butlę gazową z reduktorem i elastycznym przewodem. Oczywiście nie w przyczepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Piotrekm13 napisał:

Niby tak jakoś razi w oczy, ale po zastanowieniu, to przez ponad trzydzieści lat życia miałem w części mieszkalnej butlę gazową z reduktorem i elastycznym przewodem. Oczywiście nie w przyczepie.

Ale na pewno też nie w takiej kubaturze, jak część mieszkalna niewiadówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, czyś napisał:

Ale na pewno też nie w takiej kubaturze, jak część mieszkalna niewiadówki.

Parę lat było 29m2 i butla była w salono-kuchni, więc więcej jak niewiadówka, ale niektórzy prawie takie przyczepy mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.