A my już na miejscu

[BJoe]

Wszyscy melduję że wyjeżczają a ja dla odmiany melduje że dojechałem na miejsce docelowe czyli Karwieńskie Błota II a raczej jakj a je nazywam Karwieńskie Błota III bo bliżej morza.

A i już moczymy tyłki w bałtyku

 

Podrodze z piątku na sobotę 8/9.08.2008 mijaliśmy kilka przyczep a nawet jedną wyprzedziliśmy ale ani na CB nikt nie odpowiadał ani niewidzałem forumowego logo.

Może ktoś jest w pobliżu to zrobimy albo ewentualnie

[Wirek]

coz pozostało życzyć miłego wypoczynku i smacznego

[Jarekkow]

BJoe pozdrów odemnie szczupaczki w kanałach !

Miłego wypoczynku i pięknej pogody !!!

[BJoe]

pozdrów odemnie szczupaczki

Już próbowałem z nimi się przywitać i zaprzyjażnić ale coś niechętne są.

A najgorsze to że zabralem wędki ale bez same bez reszty sprzętu. naszczęście zestawy były : blaszka i spławik.

ale napewno je pozdrowie, oj pozdrowie

[Rysiaczek]

Wypoczywaj i łów te ,,OKONKI ,,! Odnośnie powitań na trasie to nie ma żadnych tradycji. Jak tylko widzę nadjeżdżającą przyczepę z przeciwka macham lewa łapą na powitanie , mrugam światełkami .....a tu nic , bez odzewu ?????? Dosłownie kilka razy tylko pogadałem na CB-ku . I to nie zawsze z Naszego Forum

 

Pozdrówka R.

 

Ja niestety muszę nieźle kombinować z terminami i ponadganiać wszystko w pracy aby mieć czas na Zlot .

[Wirek]

Rysiaczku ja napewno jak spotkam Ciebie na trasie pomacham , pomrugam światełkami i pogadam na CB

[janus]

Wszyscy melduję że wyjeżczają a ja dla odmiany melduje że dojechałem na miejsce docelowe czyli Karwieńskie Błota II a raczej jakj a je nazywam Karwieńskie Błota III bo bliżej morza.

A i już moczymy tyłki w bałtyku

 

Podrodze z piątku na sobotę 8/9.08.2008 mijaliśmy kilka przyczep a nawet jedną wyprzedziliśmy ale ani na CB nikt nie odpowiadał ani niewidzałem forumowego logo.

Może ktoś jest w pobliżu to zrobimy albo ewentualnie

 

Ano było się pospieszyć

Wróciliśmy stamtąd (no prawie stamtąd, bo nieco bliżej Dębek ) tydzień temu

[grace]

Jak tylko widzę nadjeżdżającą przyczepę z przeciwka macham lewa łapą na powitanie , mrugam światełkami .....a tu nic , bez odzewu ??????

My też Rysiaczku podnosiliśmy lewe łapki na powitanie, mrugalismy światłami ale tylko naprawdę nieliczni odpowiadali na nasze pozdrowienia I to najczęściej byli Niemcy

[Ania]

...kto jeździ po tych drogach chyba wszyscy kojarzą to tylko z ostrzeżeniem przed kontrolą radarową itp. bo odzewu żadnego A podniesienie łapki musi być niebezpieczne tylko my o tym nie wiemy mnie chyba bardziej zasmuciło, że mało kto mówi dzień dobry sąsiadom na kempingu

 

na pocieszenie