Skocz do zawartości

Nasz pierwszy kamperek :)


Magda Pawłowicz

Rekomendowane odpowiedzi

Campingujemy od wielu lat. Najpierw korzystaliśmy z różnych namiotów, potem  kupiliśmy przyczepkę namiotową.  Od wczoraj jesteśmy posiadaczami kamperka z 1994 roku. Nie powiem, że był to zaplanowany zakup :) Pełen spontan :) Artur przypadkiem zobaczył ofertę aukcji w Norwegii, obejrzał kamperka, i zadzwonił do mnie. Ja powinnam powiedzieć, że mamy teraz inne wydatki, tego nie było w planach itp, itp.. Zamiast tego powiedziałam - super- chcę go !!!! :yay:   Po prostu nagle  zobaczyłam możliwości ułatwienia sobie podróży i przedłużenia sezonu karawaningowego dla nas ...

Tak więc nie wierząc, że coś z tego będzie stanęliśmy do aukcji i ją ...wygraliśmy :)

Kamperek na razie jest w Norwegii, trzeba teraz załatwić formalności, ale w tym sezonie będziemy debiutować w gronie kamperowiczów.

Nasz kamper to Fiat ducato traveller 630 z 1994 roku.

post-20370-0-51069600-1509825140_thumb.jpg post-20370-0-83332300-1509825130_thumb.jpg post-20370-0-20502500-1509825101_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami takie spontany wychodzą najlepiej i tego Wam życzę.

Dziękujemy :)

nasz "Kampuś" w środku - wygląda na razie tak:

post-20370-0-50253500-1509830017_thumb.jpg post-20370-0-72814700-1509830029_thumb.jpg  post-20370-0-11352400-1509830046_thumb.jpg post-20370-0-48684900-1509830063_thumb.jpgpost-20370-0-32289000-1509829996_thumb.jpg Na zdjęciach nie widać szczegółów, zobaczę go bliżej dopiero za kilka miesięcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Ale fajny. Gratuluję. No to teraz będą dopiero relacje grubej maści...hihi

Dzięki :) co do relacji -  zobaczymy :hmm:  :] na razie cały dzień w takim nastroju :yay: :yay: :yay: :yay: :yay: :yay: :yay: :yay: :yay: :yay: :yay:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam cierpliwość w czekaniu na pierwsze oglądanie ;)

 

Ps

Teraz jak ta żaba - parkować przy CT czy przy karawaning ;)

 

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

To były wariackie papiery- przyznaję z tym zakupem :)  Jeśli chodzi o parkowanie....raczej nie będzie z tym problemu :) Nadal pewnie czasem ruszymy z namiotem, czasem przyczepką namiotową a czasem kamperkiem - przynajmniej takie na razie są założenia. Jeśli chodzi o ludzi - z CT- nikogo nie znamy - tu - w sumie osobiście też jeszcze nie :)  Karawaning.pl to pierwsze forum na którym piszemy, tu są nasze relacje, tutaj poprzez wpisy na razie i relacje -poznajemy powoli innych- podobnie spędzających czas wolny. Przyjdzie czas i gdzieś się spotkamy to super, jeśli okaże się, że obok stoi ktoś z CT to też fajnie. Ważne jest spotkanie i ciekawa wymiana :) czasem pomysłów, wspomnień, paru słów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super fajnie :)

Powiedz czy mąż oglądał wcześniej tego kamperka czy licytował w ciemno na aukcji elektronicznej? Bo przyznam, że bez macania bym się nie odważyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli poszliście po bułki a kupiliście kampera  :]   :]   :]

Coś w tym stylu ale nie do końca :) Do tego stopnia nie wierzyliśmy, że się uda, że traktowaliśmy to jako fajną zabawę, bo camper nam się spodobał i licytowaliśmy pierwszy raz w życiu. Nie wierzyliśmy, że możemy Norwegów przelicytować, ale kto nie próbuje, ten nie ma, więc stanęliśmy do licytacji. Artur w Norwegii i ja  w Polsce pod telefonem :)  Cena była długo bardzo atrakcyjna. Zadzwonił Artur do sprzedającego i usłyszał, że nawet jak wygra aukcję, to w tej cenie (a było wtedy 30 000 koron) auta nie dostanie, bo minimalna jest 67 000 koron. Ok, stwierdziliśmy, ze tyle nie damy, bo nie mamy - i w zasadzie zaczęliśmy odpuszczać, jeszcze stwierdziliśmy , że do 50 000 pociągniemy i kończymy tę zabawę. I zaczęliśmy sobie spokojnie przez telefon rozmawiać,po chwili Artur stwierdził, że coś dziwnego się dzieje, bo nikt nie dał więcej i aukcja zamknięta :) Za chwilę dostał telefon, że gratulują mu wygranej aukcji i sprzedający zgodzi się na tę cenę...  Teraz to już prawie cała historia :)

Super fajnie :)

Powiedz czy mąż oglądał wcześniej tego kamperka czy licytował w ciemno na aukcji elektronicznej? Bo przyznam, że bez macania bym się nie odważyła.

Artur zadzwonił do mnie gdy tylko zobaczył tego kamperka jako ciekawostkę, a ja bardzo chciałam go zobaczyć więc on tam na miejscu - a ja przez telefon :) takie oględziny- i od razu wziął tam kluczyki i posprawdzał co i jak :) Licytacja była potem a i tak dołączyliśmy się pod jej koniec :) Nie mając Waszego doświadczenia przy sprawdzaniu takiego sprzętu obawiam się, że jakieś kwiatki mogą jeszcze wyjść, ale spokojnie, robi wrażenie dość zadbanego i suchego, o resztę powoli zadbamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.