Skocz do zawartości

podwyższenie składki OC na przyczepkę o 5242%


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

mam wrażenie że do niektórych pewne argumenty nie dotrą ...

 

@maarec przekazał Wam fakty, których jakoś nikt nie chce przyjąć do wiadomości ... od lat stawki na OC/AC były niższe niż koszty ... wszyscy dopłacaliśmy płacąc więcej np. za ubezpieczenia mieszkań itd itp.

 

Jeśli ktoś uważa, że tak bardzo bogaci są ubezpieczycieli to czemu nawet wielkie firmy nie zakładają już TUW'ow (Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych) przecież to takie proste a jakoś nawet giga firmy wolą płacić coraz więcej za OC/AC

 

Prawda jest taka jak z prawdziwym 500+ teraz jest "pięknie, cudownie, kasa za darmo ...." ale jeszcze w tym pokoleniu będziemy to spłacać i to z nawiązką ... ale cóż niektórym nie wytłumaczysz

 

Stawki OC/AC będą rosły do poziomów jakie są w Europie Zachodniej ... a tam już od lat stare auta oddaje się na złom bo OC jest kilka razy droższe od wartości pojazdu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Stawki OC/AC będą rosły do poziomów jakie są w Europie Zachodniej ... a tam już od lat stare auta oddaje się na złom bo OC jest kilka razy droższe od wartości pojazdu ;)

Np Chrysler Voyager 06' o wartości hmmm 100e - 1 tys euro, Nissan Leaf o wartości 30 tys - 450e.

Za to nie ma ubezpieczenia przyczep a ubezpieczenie kampera kosztuje 335e.

 

Radek Wrodarczyk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzis w RMF FM podano że wczoraj PZU ogłosiło oficjalne wyniki za polisy OC i są na "+" i zatrzymują falę podwyżek. Inne firmy juz o tym myślą.

Coś chyba te stawki z zachodu do Nas nie dotrą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maarec przekazał Wam fakty, których jakoś nikt nie chce przyjąć do wiadomości ... od lat stawki na OC/AC były niższe niż koszty

 

 

Dla mnie to nie są żadne fakty. To ściema medialna. Pokażcie mi firmę która sprzedaje swoje produkty w cenie o połowę niższą niż koszty. Dlaczego? Po co? 

Ktoś próbuje wam wciskać, że banksterzy to instytucje charytatywne, które przez dekadę działały na własną szkodę i padały ofiarami nieuczciwych klientów, państwa które dodaje podatki.. Po prostu tworząc sztucznie image ofiary, poprawiają sobie wizerunek, żeby poprawić nadszarpnięta wiarygodność i zarabiać na was jeszcze więcej. Powtarzanie w kółko w wielu miejscach kłamstw aż staną się prawdą typowa strategia propagandowa, wykorzystywana dziesiątki razy przez różne systemy. I jak widać bardzo skuteczna, większość populacji rzeczywiście zaczyna w to wierzyć.

Nikt sobie nie zadaje żadnych pytań?

Skąd te ofiary naszej nieuczciwości brały pieniądze na swój rozwój i inwestycje, skoro przez ostatnie 10 lat miały manko? 

Po co maiły by to robić? Dla dobra klientów?

 

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomego który zwolnił sie z firmy i postanowił pomóc żonie która działa w firmie ubezpieczeniowej i teraz śpią na kasie jeżdżąc nowym galaxy

To na co czekasz? Praca od zaraz, w 2 miesiące ogarniesz papiery i możesz sprzedawać i sam będziesz spał na kasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to nie są żadne fakty. To ściema medialna. Pokażcie mi firmę która sprzedaje swoje produkty w cenie o połowę niższą niż koszty. Dlaczego? Po co?

Ktoś próbuje wam wciskać, że banksterzy to instytucje charytatywne, które przez dekadę działały na własną szkodę i padały ofiarami nieuczciwych klientów, państwa które dodaje podatki.. Po prostu tworząc sztucznie image ofiary, poprawiają sobie wizerunek, żeby poprawić nadszarpnięta wiarygodność i zarabiać na was jeszcze więcej. Powtarzanie w kółko w wielu miejscach kłamstw aż staną się prawdą typowa strategia propagandowa, wykorzystywana dziesiątki razy przez różne systemy. I jak widać bardzo skuteczna, większość populacji rzeczywiście zaczyna w to wierzyć.

Nikt sobie nie zadaje żadnych pytań?

Skąd te ofiary naszej nieuczciwości brały pieniądze na swój rozwój i inwestycje, skoro przez ostatnie 10 lat miały manko?

Po co maiły by to robić? Dla dobra klientów?

 

Przecież te usługi są w większości przypadków dobrowolne, dlaczego czujesz się "dymany"? Można sprzedać samochód i problemu nie ma. Gorzej z ZUS i podatkami tu jakby nie mamy wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na co czekasz? Praca od zaraz, w 2 miesiące ogarniesz papiery i możesz sprzedawać i sam będziesz spał na kasie.

Właśnie. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

Skąd te ofiary naszej nieuczciwości brały pieniądze na swój rozwój i inwestycje, skoro przez ostatnie 10 lat miały manko? 

Po co maiły by to robić? Dla dobra klientów?

Tu nie chodzi o obrzucanie błotem w obie strony. Ciągnęły zwłaszcza OC ze stratą, ale oferowały raz złapanemu na OC klientowi inne produkty ubezpieczeniowe. Masz OC na auto, to może ubezpieczymy AC, mieszkanko, w spółce z grupy kapitałowej poliska na życie? Dawały do tego jakieś zniżki na pakiety/kolejne ubezpieczenia, i niższe koszty na OC. W sumie kogo obchodziło, że na OC są pod kreską, jak polisy OC były rozsądnie skalkulowane (z punktu widzenia klienta), inne ubezpieczenia też były tańsze, czyli też dla klienta ok. Firmy korzystały z tego, że nadzór na to długo przyzwalał, a przy tym bombardowały klientów od OC marketingiem własnych produktów i usług oferowanych przez nie (co też jest dopuszczalne, chyba, że złożyło się sprzeciw).

Wiele osób z takiej sprzedaży pakietowej korzystało, a wpływy z tych innych polis zasypywały "dziurę" w OC w ogólnym rozliczeniu.

Niestety, wraz z rosnącą świadomością prawną i rosnącymi wydatkami z tytułu szkód w OC, dziura rosła, zasypać ją było coraz trudniej. I tu wkroczył nadzór, zakazując tworzenia takiej "dziury" na OC, która może wymknąć się spod kontroli, i zasypywania tego wpływami z innych polis. Nakazano urealnienie składek. Dał tez po łapkach za zbyt nachalną sprzedaż innych ubezpieczeń klientom złowionym na OC.

 

I to taka banksterka, nieuczciwość itp. Kombinowali tak, że jakoś wychodzili na swoje i mieli zysk do pokazania dla akcjonariuszy. Klienci, i ci, którzy płacili tylko umiarkowane OC, ale i ci, którzy poza OC w znośnych stawkach, brali dodatkowe polisy też ze zniżkami, byli zadowoleni, bo wszyscy płacili przystępne składki, zwł. w OC i w razie czego dało się (prawie) zawsze znaleźć tańszego ubezpieczyciela. Czyli i dla jednych, i dla drugich, było to do przyjęcia. Wg wytycznych nadzoru, wszyscy, jak jeden mąż, musieli podnieść składki OC, tzn. je urealnić, a najbardziej ci, którzy dotąd mieli najniższe składki, licząc na sprzedaż dodatkowych polis, najmniej podnieśli najwięksi gracze, którzy mieli droższe polisy i tym samym bardziej realne składki, bo przecież wszyscy będą teraz sprawdzani, czy na OC nie dokładają.

 

Więc jedzie się po firmach ubezpieczeniowych per "banksterka", ale to, co się dzieje z polisami, to wynik ruszenia przez nadzór tego, co funkcjonowało tak na dobrą sprawę przez lata, i dla wszystkich summa summarum dotąd się sprawdzało, ba, w sumie było to akceptowane, i per saldo dla ogółu klientów korzystne. A teraz za to wszyscy dostajemy w d..., ale nie przez widzimisię ubezpieczycieli, ale przede wszystkim dzięki zaleceniom "czapy" nad nimi.

Z drugiej strony, mogła to być obawa nadzoru, że któremuś z towarzystw w ten sposób noga się powinie, a to byłby spory klops dla całego rynku, ale i klientów.

 

Żadne teorie spiskowe, pisała o tym prasa:

http://wyborcza.biz/biznes/1,147582,18932350,knf-do-ubezpieczycieli-podniescie-ceny-ubezpieczen-oc-i-autocasco.html?disableRedirects=true

http://sferabrokera.pl/artykul/o-chodzi-tymi-podwyzkami-oc/

 

Nie bronie ubezpieczycieli, nie mam w tym żadnego interesu, też jestem tylko klientem, ale takie były niestety fakty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomego który zwolnił sie z firmy i postanowił pomóc żonie która działa w firmie ubezpieczeniowej i teraz śpią na kasie jeżdżąc nowym galaxy

Waż słowa. 

Nowe galaxy to jest auto dla skromnych rodzin w Europie zachodniej, a dla średnio sytuowanych w Polsce. 

"Spanie na kasie" oznacza jednak auto, a raczej auta przynajmniej kilka razy droższe. Więc gdyby on się odpychał nową siódemką, a ona woziła się cayenką, to można by było na siłę powiedzieć "że śpią na kasie".

 

@LZA: wiele razy w tym temacie użyłeś sformułowania "banksterzy" co brzmi bardzo pejoratywnie. Mam wrażenie że czujesz się przez nich oszukiwany. Pytam więc po co im płacisz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.