Skocz do zawartości

Pytanie do mechaników- tarcze hamulcowe


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Wiec tak, na drugim kole to samo, tarcza 0.04 piasta 0.02. Teraz składa do kupy. Też rozķładają ręce bo wszystko co może mieć wpłulyw to wykluczyli. Ma napisac do boscha czy mają jakiś pomysł.

 

Chociaż teraz po wyczyszczeniu i załeżeniu tarcz na tarczy pokazuje 0.02. Coś mam czucie że teraz znowu będzie ok, tylko czy znowu na miesiąc dwa czy na stałe.

 

Syn mechanika się napatoczył i mówi że mieli też bmw co miał to samo, wszystko dobrze a zaczynało bić, jeździł po mechanikach szukał przyczyny i nie znalazł.

 

Lew tarcza po wyczyszczeniu i założeniu dalej ma 0.04. Tylko mówi że przy tej wartości nie ma prawa bić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak, na drugim kole to samo, tarcza 0.04 piasta 0.02. Teraz składa do kupy. Też rozķładają ręce bo wszystko co może mieć wpłulyw to wykluczyli. Ma napisac do boscha czy mają jakiś pomysł.

 

Chociaż teraz po wyczyszczeniu i załeżeniu tarcz na tarczy pokazuje 0.02. Coś mam czucie że teraz znowu będzie ok, tylko czy znowu na miesiąc dwa czy na stałe.

 

Syn mechanika się napatoczył i mówi że mieli też bmw co miał to samo, wszystko dobrze a zaczynało bić, jeździł po mechanikach szukał przyczyny i nie znalazł.

 

Lew tarcza po wyczyszczeniu i założeniu dalej ma 0.04. Tylko mówi że przy tej wartości nie ma prawa bić

 

Hmmm... to co ? powrót do początku poszukiwań ? :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... to co ? powrót do początku poszukiwań ? :hmm:

Przeglądali zawieszenis jest ok. A chcesz lepszego niusa? Po tym jak zdjeli i założyli tarcze nie ma bicia, założyli te same i w tej samej pozycji bo u mnie jest jedna śrubka która przyłapuje się tarcze i nie ma opcji inaczej ustawić.

Zobaczymy jak długo będzie spokój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 stron i ...

Kolego, własnie mechanik wykluczył Ci pokrzywione tarcze o ile dobrze rozumiem Twój wpis, więc tutaj daj sobie spokój i zostaw te co masz.

 

Teraz trzeba wziąć jednak pod uwagę co już dawno było pisane i wrócić do sprawy zawieszenia i układu napędowego.

Sam napisałeś, że problem pojawił się po remoncie zawieszenia i prawdopodobnie podczas tego "coś" zostało skopane.

Podczas tego remontu były za pewne rozpinane kolumny MP z półosiami więc i półosie i oba przeguby trzeba wziąć pod uwagę.

 

Ja na przykład w Golfie GTI rozwalałem co 3-4 miesiące układ różnicowy w skrzyni.

Był to Golf II GTI i były to czasy końca lat 90tych. Nie pytaj nawet ile kosztowało mnie znalezienie skrzyni do GTI (w innym miejscu montowane są łapy) i ich zakup z montażem.

Zrobiłem tak 4 razy aż za 4 razem padło w trasie podczas powrotu z nad Bałtyku. 

 

Okolice Poznania, o czymś takim jak Asistance to nawet nie myślałem, ale było to blisko rodziny (samotnej ciotki), więc jazda do niej, nocleg już był a jej mechanik umówiony na rano.

Jak mu powiedziałem co i jak to sam stwierdził, że wymiana skrzyni to za mało bo przyczyna jest gdzieś indziej (jak u Ciebie, to nie przegrzanie).

Wymontował wszystko, poczyścił ale jako jedyny z poprzednich wziął całe półosie z przegubami i zawiózł do firmy która wyważa wały napędowe.

Wrzucili w to urządzonko i okazało się, że jedna półoś jest krzywa (było to już widać gołym okiem jak się obracała ale w ręku jak patrzyłeś to prosta jak znut).

Poszukaliśmy skrzyni (na szczęście była jedna w PL, założyliśmy ale z inną półosią, używaną ale sprawdzoną). 

Po tym przejechałem jeszcze 130kkm i nic, nigdy więcej awarii a potem pożyczyłem koledze i zaliczył czołówkę :(.

 

 

Skoro u Ciebie problem zaczął się po naprawie zawieszenia, ale na słowo bez całego rozbebeszenia twierdzisz że wszystko cacy, wiesz, że to nie przeguby bo akurat wcześniej miałeś problem i był inny objaw, i wszystko ogólnie jest dobrze to znaczy:

 

- twój egzemplarz już widocznie tak ma i trzeba przestać szukać bo skoro nie szuka się tam gdzie się zaczęło to nie ma sensu.

 

Zmieniaj tarcze lub się przyzwyczaj.

 

 

Opisałem Ci swój przypadek bo też każdy twierdził, że za bardzo katuję a jeździłem całkiem normalnie, tylko jeden się uparł i zrobił jak trzeba i to jeszcze w obcym mieście i z polecenia starszej kobiety.

Jedna porządna naprawa itd kosztowała mnie mniej niż wymiana poprzednich 4 skrzyń. 

 

edyta:

jak widać, problem nie leży w tarczach tylko w aucie. 

Za każdym razem pewnie zdejmują zaciski lub coś innego i na pewien czas jest ok. Przestań szukać w tarczach, zacznij w elementach obok. 

Edytowane przez strus251 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądali zawieszenis jest ok. A chcesz lepszego niusa? Po tym jak zdjeli i założyli tarcze nie ma bicia, założyli te same i w tej samej pozycji bo u mnie jest jedna śrubka która przyłapuje się tarcze i nie ma opcji inaczej ustawić.

Zobaczymy jak długo będzie spokój...

 

kwestia montażu? dokładności ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwestia montażu? dokładności ?

 

Te ostatnie ATE sam montowałem, wszystko dokładnie wyczyściłem i zmontowałem jak trzeba, bez spinania i śpieszenia się, chciałem zrobić to z najwyższą dokładnością. Co najśmieszniejsze te delikatne wibracje przy przyspieszaniu też ustały, jedzie jak trzeba. I za każdym razem było tak samo.

 

Co do tego co strus pisał, właśnie nie ma mądrego co by wymyślił co daje taki a nie inny efekt. Mechanik jeszcze zasugerował żebym poszukał majstrów co wyważaja koła razem z tarczami i piastami. Ale sam nikogo nie polecił bo nie znał. A co do tego że ten typ tak ma to zeobiłem nim 60k km i był ok, teraz coś sie pokrzywiło. A remont zawieszenia robił gość co naprawdę się zna, jak ktoś nie wie jak zrobić w zawieszeniu albo nie może ustawić zbierzności to zawsze do niego wysyła. Od lat geometrie i zawieszenie robie tylko u nich. Ale nawet on rozkłada ręce i nie ma pomysłu w tym wypadku. Zaraz naskrobue maila do doradcy technicznego ate i zobacze co doradzi.

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku możesz napisać dokładnie które części były wymieniane zarówno LMI jak i sachs-a. Mi to cały czas wygląda na pasowanie piasty z tarczą gdzie winna jest piasta.

Fakture mam u księgowej i dokładnie nie pamietam, ale na pewno amory z poduszkami na górze, sworznie, gumy na wachaczach, końcówki drążkó i chyba same drążki też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dokładnie piasty. Obejrzyj kołnierz piasty na którym jest osadzona tarcza hamulcowa, sprawdź obwód piasty od strony tarczy. Chodzi o to czy nie ma tam mini "zbicia" przez które nie dolega tarcza do piasty. O ile jest to bicie odczuwalne na kole kierownicy jakby koła latały na boki (inne niż przy np niewyważonych felgach). Dotknij, pogłaszcz - sprawdź a jak są wątpliwości to daj do ślusarza aby zabielił powierzchnie szczególnie przy kołnierzu piasty. Sprawdź też czy minimalnie nie odstaje przy ustawianiu tarczy na piaście. Zrób to u kogoś innego lub sam. Nie jedź do tego co Ci robił samochód bo nowe części nie spowodowały tej usterki. Gdyby ona była wcześniej to na starych elementach tez by biło.

No i szykuj się na kolejna wymianę końcówek drążków, drążków, łączników stabilizatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, piasta jest ok, pasuje do tarczy itp tarcza bardzo ładnie pasuje. Co do mechanika, to trw były wymieniane u innego, po trw jak założyłem ate to na sprawdzeniu byłem u jeszcze innego. A dzisiaj sprawdzić piasty byłem u jeszcze innego. Dzisiaj byłem w autoryzowanym warsztacie boscha. Nie stwierdził żadnych usterek nadwozia, piasty tez są ok, oprócz mierzenia sama piasta, kołnierz też są w porządku. W tym momencie tematu nie ma bo bicie zanikło, będę dalej szukał jak znowu wróci. Nurtują mnie dwa pytania 1) dlaczego dopiero wychodzi po 3tys km 2) dlaczego pomaga zdjęcie i załeżenie tarcz, łot pytania....

a z jakiego powodu przeiwdujesz ponowną wymiane drążków itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś walczyłem z takim przypadkiem. Przecież jak szarpie i czujesz to na kierownicy to tym bardziej czują to elementy przenoszące te drgania na koło kierownicy a one tego nie lubią. W tym przypadku z którym się zetknąłem po roku łączniki stabilizatora były do wymiany a były to LMI. To samo dotyczy ukł. kierowniczego. To że były mierzone bicia na piastach nie wyklucza tego o czym piszę. A jak sprawdziliście czy faktycznie tarcza dolega do piasty tak jak powinna? Same pomiary nic nie dadzą o czym już się przekonałeś wymieniając kilka razy tarcze i za każdą wymianą wcześniej czy później było to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.