Czujnik poziomu wody - kupię/zlecę wykonanie

[jacek00]

A jak to zamontować? Wystarczy że te kable dotkną wody i już?

[MagZyg]

Witam. Dokładnie, każdy przewód odobno załącza diodę, montujesz je na różnej wysokości w zbiorniku i pokazuje Ci ilość wody. Gdy przewód jest jest w wodzie-swieci dioda, jak jest w pustej przestrzeni gaśnie.

Pozdrawiam

MagZyg

Edytowane 23 Września 2016 przez MagZyg (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

Nie głupie to :-) Faktycznie do zbiornika zamontowanego na stałe może się przydać

[Kamil_K]

Dziękować

[maarec]

Szczególnie jak dostęp do zbiornika jest mocno utrudniony. Ja wykorzystam to też w domu do systemu podlewania, jako wskaźnik i drugie jako zabezpieczenie pompy.

[Kamil_K]

Kupione

 

dzięki wszystkim za pomoc

 

Maarec kable jak mocowałeś w zbiorniku bo mam różne pomysły ... 

[maarec]

Kupione

 

dzięki wszystkim za pomoc

 

Maarec kable jak mocowałeś w zbiorniku bo mam różne pomysły ... 

 

nie wiem czy godne polecenia, ale mimo wszystko opiszę. Pompka wody wisi u mnie na sztywnej plastikowej rurce i to po niej poprowadziłem druty (skrętka) i mocowałem je opaskami zaciskowymi. Ważne było aby końcówki były bez izolacji i odchylone od tej rurki pod kątem prostym. Na rurce tworzy się "film" wodny i czasem jak woda opadnie to pokazywało, że jeszcze poziom jest. Generalnie roboty na 20 minut, zasilanie 12V akurat przebiegało obok.

[Kamil_K]

Właśnie myślałem o dołożeniu dodatkowej rurki bo u mnie pompka jest "luzna" dzięki za podpowiedź z trytkami ... totalnie mi wyleciały z głowy .. .myślałem o wierceniu rurki i przeplataniu kabla ...

 

skrętka miedziana?

[maarec]

Właśnie myślałem o dołożeniu dodatkowej rurki bo u mnie pompka jest "luzna" dzięki za podpowiedź z trytkami ... totalnie mi wyleciały z głowy .. .myślałem o wierceniu rurki i przeplataniu kabla ...

 

skrętka miedziana?

 

tak, przy okazji zakup bezpiecznik samochodowy na 12v z gniazdem na kabelku, aby nie było zonka

[Kamil_K]

Podłacze bezpośrednio do energobloku tam każdy obwód 12V ma swój bezpiecznik

[Gewehr]

Podłacze bezpośrednio do energobloku tam każdy obwód 12V ma swój bezpiecznik

Musisz dobrać bezpiecznik do przewodów i zapotrzebowania na prąd podłączonego urządzenia. Do takiego wskaźnika, bezpiecznik max 3A i cienkie przewody. W elektrobloku pewnie masz większe bezpieczniki.

Jeśli mamy plastikowy zbiornik, to możemy nawiercić go na boku w równych odstępach i dać śrubki ze stali nierdzewnej na wylot. Wtedy przykręcamy po stronie suchej przewody i nic nam nie koroduje. Pamiętajmy również, aby czujnik poziomu wody nie był cały czas podłączony do prądu. W momencie działania czujnika występuje elektroliza i ona jest nie wskazana przez dłuższy czas.

[Kristofer]

Musisz dobrać bezpiecznik do przewodów i zapotrzebowania na prąd podłączonego urządzenia.

[...]

Jeśli mamy plastikowy zbiornik, to możemy nawiercić go na boku w równych odstępach i dać śrubki ze stali nierdzewnej na wylot. Wtedy przykręcamy po stronie suchej przewody i nic nam nie koroduje. Pamiętajmy również, aby czujnik poziomu wody nie był cały czas podłączony do prądu. W momencie działania czujnika występuje elektroliza i ona jest nie wskazana przez dłuższy czas.

 

:bravo:

[Kamil_K]

Czujnik na pewno nie będzie podłączony non -stop tylko podobnie jak w oryginałach np. hobby uruchamiany na chwilę

 

Ale wy "uparci" jesteście z tymi bezpiecznikami  

 

mam dużo gniazd takich na kabel coś wymyślę w aucie kilka obwodów jest podłączonych pod jeden bezpiecznik i to funkcjonuje

 

Metoda z wierceniem zbiornika ... muszę pomyśleć ale chyba nie podoba mi się wole wersję by maarec ... miedziane kabelki w środku ...

 

czujnik już przyszedł mam całą jesień/zimę na zastanawianie i instalację

[typ]

Czy można zrobić instalację tak, aby wykorzystać omawiane przez Was wskaźnik (1) poziomu wody i czujnik (2) wody w poniższy sposób:

W momencie otwarcia kranu włącza się wskaźnik (1) poziomu wody i wskazuje poziom wody dopóki mamy odkręcony kran, czyli dopóki pompka pracuje. Dodatkowo w obwód jakoś wpięty jest czujnik (2) wody tak, aby w momencie gdy stan wody będzie już bardzo niski (czyli przewody czujnika nie będą zanurzone i przekaźnik się rozłączy) czujnik (2) będzie odcinał zasilanie pompki i zasilanie wskaźnika (1) poziomu wody.

Mamy wtedy zarówno czujnik jak i wskaźnik pracujące tylko okresowo (w momencie poboru wody), a nie na stałe, na co zwracacie uwagę że to ważne, a dodatkowo pompka wody i wskaźnik poziomu wody przestają pracować gdy wody jest mało na tyle, że spadnie poniżej poziomu ustalonego przez "kabelki" wskaźnika.

Wskaźnik: http://allegro.pl/wskaznik-poziomu-wody-4-led-i6541440871.html

Czujnik: http://allegro.pl/czujnik-wody-z-przekaznikiem-10a-250v-i6531056409.html

 

 

Właśnie myślałem o dołożeniu dodatkowej rurki bo u mnie pompka jest "luzna" dzięki za podpowiedź z trytkami ... totalnie mi wyleciały z głowy .. .myślałem o wierceniu rurki i przeplataniu kabla ...

 

skrętka miedziana?

 

No i kolejna sprawa - czy nie lepiej sztywny drut, który się odegnie tak jak go ustawimy na tej rurce, a nie linka/skrętka któa jest elastyczna i będzie chyba bardziej podatna na zmianę swojego położenia, może być trudniej "utrzymać" ją z dala od rurki... Drut odginam i zostaje w ustalonej pozycji. Czy się mylę? A może źle je nazywam?

[maarec]

Czy można zrobić instalację tak, aby wykorzystać omawiane przez Was wskaźnik (1) poziomu wody i czujnik (2) wody w poniższy sposób:

W momencie otwarcia kranu włącza się wskaźnik (1) poziomu wody i wskazuje poziom wody dopóki mamy odkręcony kran, czyli dopóki pompka pracuje. Dodatkowo w obwód jakoś wpięty jest czujnik (2) wody tak, aby w momencie gdy stan wody będzie już bardzo niski (czyli przewody czujnika nie będą zanurzone i przekaźnik się rozłączy) czujnik (2) będzie odcinał zasilanie pompki i zasilanie wskaźnika (1) poziomu wody.

Mamy wtedy zarówno czujnik jak i wskaźnik pracujące tylko okresowo (w momencie poboru wody), a nie na stałe, na co zwracacie uwagę że to ważne, a dodatkowo pompka wody i wskaźnik poziomu wody przestają pracować gdy wody jest mało na tyle, że spadnie poniżej poziomu ustalonego przez "kabelki" wskaźnika.

Wskaźnik: http://allegro.pl/wskaznik-poziomu-wody-4-led-i6541440871.html

Czujnik: http://allegro.pl/czujnik-wody-z-przekaznikiem-10a-250v-i6531056409.html

 

 

 

No i kolejna sprawa - czy nie lepiej sztywny drut, który się odegnie tak jak go ustawimy na tej rurce, a nie linka/skrętka któa jest elastyczna i będzie chyba bardziej podatna na zmianę swojego położenia, może być trudniej "utrzymać" ją z dala od rurki... Drut odginam i zostaje w ustalonej pozycji. Czy się mylę? A może źle je nazywam?

 

Dobrze kombinujesz i sprzęt też ok.  Zasilanie wskaźnika i wyłącznika możesz zrobić bezpośrednio z pompki wody. To na jej przewodzie pojawia się napięcie 12V w chwili otwarcia kranów.

 

Skrętka, której używa się w 90% instalacji na rynku to drut a nie linka, więc jest sztywna i ma 8 odizolowanych od siebie przewodów. Do Twojego pomysłu będziesz potrzebował ich aż 7.  Nie ma więc sensu wpuszczać 7 przewodów do zbiornika z wodą jak można jeden (najlepiej przez odpowiedniej wielkości dławik z uszczelkami).

 

Teraz sprawa druga - używając obu urządzeń, które zaprezentowałeś (linki) w jednym zbiorniku z wodą musisz zrobić test (najlepiej na szklance wody), aby sprawdzić, której żyły użyć jako "sondy" umieszczonej na dnie zbiornika w przypadku czujnika odłączającego pompkę. Robiąc tą instalację na wspólnym zasilaniu razem ze wskaźnikiem masz 50% szans na zadziałanie instalacji odcinającej, bo wskaźnik będzie działał zawsze. Ja oczywiście początkowo miałem pecha i musiałem chwilę pomyśleć, czemu przekaźnik nie odcina zasilania (w moim przypadku nie pompki a elektrycznej grzałki na dnie zbiornika). Akurat zamontowałem odwrotnie niż powinienem, i kabelek który leżał na dnie (wspólny od wskaźnika poziomu) zamykał mi obwód i "oszukiwał" wyłącznik.

 

może to i trochę skomplikowane, na początek przypominam o dodatkowym bezpieczniku (w Twoim przypadku tuż przy miejscu gdzie wpinasz się w zasilanie pompki).