Skocz do zawartości

Turbobenzyna jako holownik ?


konrad_b

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

- co mnie irytyje, to fakt ze gdy np jade z przyczepa np 75-80km/h i gwałtownie wcisnę gaz do potrafi z 4 zredukować na 1 i w ciągu kilku sekund  z 1 na 2 i dalej na 3 ale trzyma obroty na poziomie 3000 obr/min i jak odejmę gaz to wrzuca 4 i obroty spadają poniżej 1500obr/min...

 

.....

 

Przy podpięciu przyczepy zawsze chodzi wentylator, oraz pojawia się "uślizg" skrzyni biegów - czyli przed zmianą biegów zawsze je podbija w gore przed zmiana o okolo 500 obr/min - fajne to jest bo nie ma spadku mocy w ciągnięciu, co np miałem w C4GP 2.0HDI i w VW Caddy z DSG - nie wiem dlaczego tak jest - moze dlatego ze moja Vołovina ma juz 18 lat za sobą i inna była mysl techniczna...

Niech Cię to nie irytuje tylko cieszy, to jest moim zdaniem jedna z najwiekszych zalet tych tzw. klasycznych skrzyń automatycznych. U mnie w disco jest podobnie tzn jadę np 20 km/h i dam buta w podłogę skrzynia wchodzi na 2500-3000k rpm i trzyma a samochód przyspiesza aż do momentu zapięcia 6go biegu. Moim zdaniem wynika to z charakterystyki silnika i obliczenia dla jakich obrotów ma największą efektywność.

 

Ja mam w ogóle jakiś tryb pracy skrzyni do holowania który jeszcze bierze pod uwagę nachylenie terenu i milion innych czynników.

Moim zdaniem nie ma co porównywać klasycznych automatów do DSG i innych współczesnych wynalazków stosowanych w lekkich samochodach. Jakoś się nie słyszy o DSG w Audi Q7, dużych limuzynach czy Toyocie LC, to nie są skrzynie do dużych obciążeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurka... ciekawy pojazd.

A jaki lejesz olej do tak wysiloniej jednostki (m-ka, spec.)?

 

Poprzedni właściciel lał od 250k przebiegu Mobil 3000 X1 - ja zalałem teraz po raz drugi  Mobil 1 Peak Life 5W50, jak na razie zawsze jest "złocisty" na bagnecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Kumpel miał Volvo - T4 z 2002 i też to lał. Zrobił 360 tys i sprzedał dalej z oryginalnym jeszcze sprzęgłem.

Auto miało parę fajnych patentów. Np po wrzuceniu wstecznego wycieracza z tyłu sama przecierała szybę (kombi).

- w C4GP z 2008 tez to bylo, dodatkowo obnizalo sie pole widzenia w lusterkach bocznych, a przy ruszaniu, czy "1" na wstecznym pod górke bylo slychać prace hamulca ręcznego (elektrycznego) jakby lekko podtrzymywal jego dzialanie...

 

- w moim S80 jest jeszcze jeden fajny patent - jak wbijasz wsteczny to fotel kierowcy delikatnie podjeżdża do przodu i się podnosi, tak jakby chciał abyś lepiej widział krawędzie zderzaka niz to co widac dalej za samochodem - troche obcina wtedy widocznosc przyczepy ale widocznie zakladano ze ma to dzialac do jazdy solo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Meriva 1,4   140 KM  pali 10 l z przyczepą 900 kg - 90-95 km/h  im wolniej tym oszczędniej. Jestem bardzo zadowolony ( przejechane ok 40 tyś km) , wcześniej miałem Scenika 1,9 Cdi 120 KM , ale Meriva ciągnie lepiej chociaż moment obrotowy silnika ma trochę mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Armagiedon

 Dopiero po przekroczeniu 4000 obr/min do naszych uszu dochodzi dźwięk, który mnie przypomniał sześciocylindrową rzędówkę, a nie małego trzycylindrowca.

Co te chłopy pala ja nie wiem. To auto ma większy akumulator jak silnik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja ciągnę silnikiem 1,2 115KM przyczepę 1300 kg. Co do porównań ciężko mi się wypowiedzieć z uwagi, że to moja pierwsza przyczepka. Jak na razie dwa wyjazdy w tym roku - Duszniki i Sromowce Niżne. Silnik dawał radę. Większym problemem była sama mała masa holownika. Spalanie z przeliczenia na stacjach wyszło 11,32 L. Bez przyczepy nie przekraczam 7L. No niestety coś za coś.

Silnik cichy i przyjemny. Na dzień dzisiejszy nie zastanawiam się czy te małe silniki będą się rozlatywać bo idąc tym tokiem rozumowania jeździłbym autobusem. Dwulitrowe TDI też się sypały i jakoś nikt nie smęcił, tak moglibyśmy długo się wymieniać przykładami. Póki co ZERO problemów.

Oczywiście fajnie się jeździło Fordem Ranchero GT z prawie 6 - litrowym silnikiem ale tego już raczej nie zobaczymy. Chyba, PolExit zrobimy i wszyscy przesiądziemy się na wolnossące 3-4 litrowe benzyny. Bez katalizatora oczywiście :-))

 

Możesz coś więcej:  jakie prędkości, temperatury otoczenia, góry po drodze, AC byłą włączona ? I co rozumiesz przez problem z masą przyczepy ? Pytam bo myśle o tym silniku lub o 1,6 bez turbiny tyle że z innym nadwoziem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

[...]

Przypomniało mi się że ze wspomnianą przyczepą jeździłem jeszcze Astrą J (chyba) z silnikiem 1.6t 180km.

Też dawała radę bez problemu. Tylko mała i lekka była. Spalanie rownież na poziomie 13L. Moim zdaniem do holwania na pewno lepiej mieć 1.4-1.6t niż 2.0 n/a.

 

 

Miałem okazję wypróbować małą (1.4TSi) turbobenzynę w roli holownika, co prawda w większości z towarówką, ale i z pewną taką nieśmiałością zapiąłem do tego sporą budkę (DMC 1300). Golf VII kombi, MW 1330 kg, 122 KM i 200 Nm.

Pierwsze wrażenia zaskakująco pozytywne. Nie przesądzając o trwałości, zaskakująco fajna charakterystyka przy holowaniu, jak na tak mały silnik. 200Nm dostępne w przedziale 1500-4000 obrotów, równiuteńko, stała wysokość momentu obrotowego. Do tego moc rośnie w idealnie liniowo, skrzynia 6b manual, łatwo dobrać przełożenie, tak aby jechać bez wysilania napędu (w trasie - IV-V bieg z kempingiem, bez problemu VI bieg z towarówką).

Na płaskim z budką wystarczy pilnować, aby kręcić się w przedziale 2200-3000 obrotów, i wszystko jedzie jak po sznureczku, łagodnie, płynnie, z biegu na bieg (przy 6-ce skrzyni mniejsze przeskoki przełożeń), w razie potrzeby ładnie ciągnie do 4000-4500 obrotów, można i dalej, ale tu już spada moment. Przede wszystkim, bez wysiłku rusza, nie dławi się, nie piłuje się sprzęgła, a przy tym możliwość dość delikatnego operowania gazem i relatywnie niższe obroty nie powodują zrywania przyczepności i buksowania kół holownika, nie trzeba przesadnie używać półsprzęgła. 

Z załadowaną towarówką z plandeką, czyli MW z kierowcą + 200 kg w samochodzie, przyczepa MR 600 kg, dość żwawo, niewiele wolniej niż solo, trasa mieszana (autostrada, dwupasmówka ze skrzyżowaniami co parę km, drogi lokalne, przejazd przez miasto, końcówka gruntówką) raptem +1 litr w porównaniu z solówką (czyli realnie: ok. 8 litrów). 

Z budką - nie przekroczyłem 9 litrów/100, wprawdzie były to pierwsze kilometry, ostrożne ale też nie przesadnie powolne, zostaje rezerwa na dopakowanie samochodu i cepy, przy płynnej jeździe liczę że zamknę się w 10 l w trasie (nie planuję przekraczać 90 km/h, trochę holownik za lekki, pojedzie się równiutko między tirami, a co, też mam tempomat :) Może za jakiś czas się ośmielę, jak to lepiej oblatam i opracuję patent na niepogubienie lusterek...

Przy płynnej, ale i w miarę żwawej jeździe, i osiągi, i komfort prowadzenia zestawu z tym napędem bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, a z przyczepami (póki co towarowymi) mam sposobność poruszać się od ca. 20 lat, i w różnych konfiguracjach te ustrojstwa ciągałem.

M. zd. jest nie gorzej, niż z silnikiem starszej daty, 4-cylindrowym wolnossącym, 8-zawrowym, o "normalnej" pojemności (2.0), ze skrzynią 5-ką. Jedzie bez wysiłku, nawet przy ciągnięciu budki, bardzo tolerancyjnie (nawet jak obroty spadną, to jedzie i nie szarpie - nisko moment (nie trzeba robić jakichś gwałtownych redukcji, można też bezproblemowo i bez półsprzęgła toczyć się np. w korku albo po gruntówkach na 1-ce przy 1500-1700 obrotach), działa to wszystko płynnie i jest cicho (6 biegów = spora swoboda w dobieraniu przełożeń), i chyba nawet oszczędnie (spodziewałem się sporo większych różnic). 

 

Trwałość - to już wersja TSi na pasku, więc powinno być znacznie lepiej, ale serwisy są i będą robione częściej niż zaleca fabryka (zwł. wymiana oleju nie co 30 tkm, tylko co 15tkm), częstsza wymiana filtrów, świec itp., mam to już sprawdzone, koszty symboliczne, spokojnie można lać tańszy olej. Na razie 3 przeklinane przez wszystkich tsi w rodzinie (2x1.4, 1.2), poza jednym wyjątkiem (pompa wody, ale to żadna z tych usterek, które są wszędzie opisywane), i przy odpowiednio dobranych realnych interwałach serwisu (kto jeździłby na filtrze powietrza bez wymiany 90tkm, a taki przebieg przewiduje producent między wymianami?) - bez problemów i awarii. Wbrew obiegowym opiniom, oleju nie biorą, jeśli zmienia się co 15, góra 20 tysięcy lub co rok (ubywa go dopiero po przekroczeniu 15-18 tkm od wymiany, im dłużej przeciąga się wymianę, tym większe ubytki).

 

Trudno, z budką będzie się musiał pomęczyć, ale powinien dać radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skody to truchlo... Salony 3-4 letnich nie chca brać w rozliczeniu. O czymś to świadczy...

Salony nie chcą brać, bo popyt na skody właśnie 3-4 letnie jest dość duży, gdyby brali w rozliczeniu jak leci, to rozwaliliby sobie sprzedaż nowych samochodów. Biorąc w rozliczeniu, musza to upłynnić, parcie na używaną 3-4 letnią skodę z komisu przy salonie dilerskim jest spore, sprzedawaliby same używki zamiast nowych, bo kto kupiłby np. nowego rapida, czy fabię, mogąc kupić używaną nie zużytą octavię z pewnego źródła? A akurat od fabii do octavii, to trzon sprzedaży i zarobek. Nowy samochód=ubezpieczenia, serwis wASO, perspektywa długoterminowego zarobku (zarabia się nie na sprzedanej sztuce, ale na usługach posprzedażnych), używka=jednorazowy niewielki zysk, a z 3-4 letnim samochodem klient ucieknie poza ASO. To się po prostu dealerom nie opłaca, rozkładałoby im biznes.​

Sorry za offtopa...

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.