Prośba o doradzenie LMC Lord Munsterland

[Norbert777]

Witam.

Znalazłem kilka przyczep w przewidzianym budżecie do około 6tys.

Jedną z nich jest: http://olx.pl/oferta/lmc-lord-munsterland-caravan-420-ogrzewanie-lodowka-namiot-CID5-IDgeEo1.html

Czy tego typu przyczepa sprawdzi się przez najbliższe 2-3 lata dla rodziny z dwójką małych dzieci?

Czy dostrzegacie w opisie lub zdjęciach jakieś nieprawidłowości?

Jej konkurentką jest: http://olx.pl/oferta/przyczepa-kempingowa-roller-400-swietny-stan-pelny-przedsionek-CID5-IDg3qsn.html

od jednego z forumowiczów której więcej zdjęć dostanę jutro.

Nie wiem która z tych dwóch będzie lepszym wyborem?

Która jest bardziej uznana, popularniejsza , tańsza w serwisowaniu/częśćiach?

Jakie za i przeciw itd...

Liczę na Wasze rady.

Edytowane 26 Czerwca 2016 przez Norbert777 (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Witam!
Trudny wybór, przyczepy funkcjonalnie bardzo podobne. Jeśli LMC jest rzeczywiście szczelna, to skłaniałbym się ku niej - młodsza rocznikowo i w wyglądzie (Roller, to taka bardziej "in old style", choć to może być też sprawą gustu). Poza tym, LMC jest lepiej wyposażona (rolety i moskitiery okienne, stabilizator, nowszy i z lepszego materiału przedsionek), ma jeszcze oryginalne i w niezłym stanie wnętrze oraz chyba jest bardziej przestronna wewnątrz (wyższa) - może to tylko złudzenie, ale jest do zmierzenia.
Jak już napisałem, wybór jest trudny. Każda z tych przyczep może mieć swoje zalety, ale mają też i wady. W zasadzie bez ich obejrzenia i dobrego sprawdzenia, nic nie można wyrokować. Gdy sam je zobaczysz, to z pewnością zauważysz, w której bardziej biło Ci serce. Jedno jest pewne: podczas oględzin tak wiekowych przyczep powinieneś mieć pomoc kogoś, kto dobrze się w tym orientuje. Pierwsze, co należy zrobić po dotarciu na miejsce, to pójść do przyczepy i usunąć z niej wszelkie ulepszacze zapachowe (jeśli gdzieś są - w szafkach, pod siedziskami, w łazience itd.), następnie trzeba pozamykać wszystkie okna, łącznie z dachowym oraz drzwi. Tak "uszczelnioną" przyczepę zamykamy na klucz i nie spiesząc się, idziemy sprawdzać zgodność wszelkich danych, dokumentów i numerów, łącznie z weryfikacją tych będących na ramie i tabliczce przyczepy. Spokojnie wypijamy herbatę (kawę) zaproponowaną nam przez uprzejmego właściciela, aby przyczepa jak najdłużej mogła nabierać właściwego jej zapachu. Gdy uznamy, że już dość czasu minęło, idziemy do przyczepy ponownie. Najważniejszy jest zapach, który poczujemy natychmiast po wejściu do wnętrza. Jakiś on tam będzie, bo przyczepa wiekowa, ale nie może być drażniący, przypominający stęchliznę lub zapach pieczarek i grzybów. Jeśli nawet po dłuższej chwili nie jest dla nas uciążliwy i łatwo się do niego adaptujemy, to nie powinno być źle. Teraz sprawdza się b. dokładnie szczelność, brak śladów zacieków itp. Dopiero później cała reszta. Poza najważniejszym atutem, jakim jest szczelność i brak miękkich ścian (jeśli jedna i druga takie będą), trzeba spojrzeć na stan ramy, zawieszenia (czy proste, nie spawane, bez śladów pęknięć itp.), trzymany poziom przez wahacze (ugięcie), stan opon i rok produkcji (!), sprawność urządzenia najazdowego i układu hamulcowego, sprawność oświetlenia drogowego. Trzeba zdjąć koła i sprawdzić, czy bębny są identyczne (koła również). Na drugim miejscu: stan, zużycie wnętrza, podłogi (czy meble są oryginalne, nie oklejone lub pomalowane, ponieważ będzie to świadczyć o nadzwyczaj intensywnej eksploatacji przyczepy), stan i sprawność wewnętrznych instalacji ~220 i 12 V, sprawność i łatwość otwierania okien oraz przyleganie szyb do uszczelek, sprawdzamy czy uszczelki nie są pofałdowane, a klin "płaski" jest rzeczywiście płaski (pofalowanie uszczelki i klina zwykle świadczy o zawilgoceniu tych miejsc, co należy wtedy sprawdzić bardzo wnikliwie), sprawność i szczelność instalacji wodnej (ważna też jest jej "czystość" biologiczna - zły stan jest widoczny na ogół gołym okiem i wyczuwany nosem, a świadczy o zaniedbaniach właścicieli i generuje koszty przywracania do stanu używalności). Sprawdzić trzeba sprawność pieca, lodówki kuchenki, stan i kompletność przedsionka, a już na samym końcu istnienie ewentualnych bonusów: koło zapasowe (czy felga i opona identyczne, jak dwa pozostałe) stopień wejściowy, butla gazowa, podłoga przedsionka, przedłużacz ~230V itp.
Porównanie tych wszystkich rzeczy w każdej z przyczep, na 100% da odpowiedź: która z nich. Jestem również przekonany, że stosownie do końcowej oceny, będzie możliwa negocjacja podanych cen wyjściowych.

PS
Co do Twoich pytań:
Z pewnością LMC jest bardziej znana, niż Roller, jednak serwisowanie przyczep jest bardzo podobne bez względu na markę, również podobne są koszty. Bywają czasem trudności w kwestii zawieszeń (oś) i UN (większość niuansów serwisowych jest opisana na forum).

IMHO

Edytowane 26 Czerwca 2016 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[ed]

Tak na moje oko to byłbym za tą LMC. Młodsza, WC kasetowe. Ale najlepiej fizycznie ją trzeba zobaczyć

[Kristofer]

Tak na moje oko to byłbym za tą LMC. Młodsza, WC kasetowe. Ale najlepiej fizycznie ją trzeba zobaczyć

 W jednej i drugiej jest tylko toaleta przenośna, którą np. ja bym i tak wymienił na nową zaraz po zakupie przyczepy, ponieważ koszt nie jest wysoki.

[Norbert777]

Dziękuję za rady/opinie i proszę o więcej.

LMC będę mógł obejrzeć za tydzień. Właściciel jest właśnie z nią na kilkudniowym wypadzie więc wnioskuję, że "jeździ" :-)

Podobno wszystko działa, powodem sprzedaży jest chęć zakupu większej. Z rzeczy na minus dowiedziałem się, że nie wszystkie rurki od przedsionka są oryginalne bo kilka jest zamienników ale podobno przedsionek, jego sztywność itd na tym nie ucierpiały.

Ktoś zamontował pod przyczepą dwie rury jakby kanalizacyjne w których chowają się wszystkie rurki od przedsionka do transportu przyczepy.

W łazience gdzie na podłodze jest brodzok a na ścianach jakaś wodoodporna tapeta czy inny materiał silikon w rogach należało by nałożyć nowy w razie chęci korzystania z prysznica.

Najazdówka, rama ocynk, łóżyska ponoć sprawne.

Nigdzie też podobno nie ma wilgoci, przecieków itp.

Niestety nie bede miał na oględzinach nikogo kto się na tym zna bo bede wracał z niemiec i po drodze do domu mam zboczyc z trasy by przyczepę obejrzeć/kupić...

[Kristofer]

Poproś na forum, może jest ktoś bardziej obeznany w temacie przyczep, pochodzący z tych okolic i moglibyście zgrać się czasowo w chwili Twoich oględzin   Jest odpowiedni wątek.

[Norbert777]

Tak właśnie pomyślałem że może warto zapytać czy ktoś w tych okolicach się zna z forum, problem tylko w tym że jeszcze nie znam dokładnego dnia ani godziny kiedy wyruszę z niemiec więc trudno się umówić...

PS. w sprawach papierkologii...co muszę dostać za dokumenty przy zakupie od sprzedającego bo umowa kupna sprzedaży rozumiem, że standardowa ..

Jakie są koszta przerejestrowania i ubezpieczenia oraz przeglądów które jak mniemam muszę wykonywać co roku ?

Edytowane 26 Czerwca 2016 przez Norbert777 (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Najpierw znajdź osobę(y), a resztę ustalicie na PW lub telefonicznie. Wiem, że jest sporo osób z tych okolic na forum, może na  kogoś trafisz, nawet gdybyś musiał pokryć jakieś niewielkie koszty dojazdu tej osobie.

http://forum.karawaning.pl/topic/13244-forumowicze-pomagaj%C4%85-ogl%C4%85da%C4%87-przyczepy/

Edytowane 26 Czerwca 2016 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)