Skocz do zawartości

Piec w przyczepie


Rekomendowane odpowiedzi

No i spanie w pomieszczeniu malym o duzym ryzyku zaczadzenia wszystkich w srodku podczas snu.

Nic tylko montowac i zabierac cala familie na wyjazd, dzieci przedewszystkim.

O oszczednosci na gazie nie wspomne bo czymze one sa jak za te pare zl mozemy wytruc wszystkich domownikow.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba najgłupszy pomysł jaki tu widziałem. Nie wiem jakie macie doświadczenia ale ja myślę, że w takim małym pomieszczeniu nie dość, że średnio bezpiecznie to będzie ukrop maksymalny. Mam w domu w salonie (niedużym, jakieś 60m3 kubatury) kozę i jak się dobrze rozgrzeje to jest na prawdę mega gorąco. Myślę, że w takiej małej kubaturze będzie nie do wytrzymania. Masa takie ustrojstwa nie jest mała więc obawiam się, że w zgniłej angielce przy pierwszej próbie przemieszenie wypadłaby przez podłogę. Ostatnia kwestia do transport opału. Jak się dobrze zorganizuje wnętrze, ciuchy i żarcie spakuje do bagażnika w aucie to pewnie z metr przestrzenny drewka da się upchnąć :lol: . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba najgłupszy pomysł jaki tu widziałem. Nie wiem jakie macie doświadczenia ale ja myślę, że w takim małym pomieszczeniu nie dość, że średnio bezpiecznie to będzie ukrop maksymalny.

 

nie jest głupi - spałem w barakowozach parę razy i koza solidna idealnie się spisywała - nagrzana wieczorem trzymała ciepło do rana przy malutkim płomyku w środku 

 

No i spanie w pomieszczeniu malym o duzym ryzyku zaczadzenia wszystkich w srodku podczas snu.

 

jak masz sprawną wentylację to nic się nie stanie - wystarczy myśleć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chris widze, ze z czadem nie miales do czynienia.

Sprawna wentylacja to nie wszystko, kazda wentylacja ma ograniczona w czasie skutecznosc.

Moze zle nie bedzie jak wymiana powietrza jest wieksza niz ilosc wydzielanego czadu w czasie a ty spisz przy wentylacji

Gorzej jak jest odwrotnie, nastapi cofka kominowa itp sytacje ( czyli anormalne).

Wtedy juz bedzie problem.

Zgoda, ze kiedys w barakowozach takie byly ale kto wtedy myslal o takich rzeczach ;).

Nie wszystko da sie niestety przewidziec i przemyslec choc nie iem jak bys sie nie staral.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko da sie niestety przewidziec i przemyslec choc nie iem jak bys sie nie staral.

 

zgoda, ale czad nie powstaje ot tak z siebie przy dostępie odpowiedniej ilości tlenu , potrzeba się postarać żeby go wyprodukować, i przy sprawnej wentylacji nie masz szans na zaczadzenie , cofka najwyżej nadymi ci w pomieszczeniu ale nie spowoduje produkcji tlenku 

poza tym odpowiednio długi kawałek komina wystarczy do sprawnej wentylacji i odpowiedniego ciągu 

oczywiście ryzyko zawsze istnieje, ale da się je zminimalizować i ograniczyć  :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to rozwiązanie jest bardzo ciekawe dla przyczepy, która już nigdy nie pojedzie. Stacjonarnie można o tym pomyśleć. W szczególności, kiedy widzę w przednim oknie odpowiednie oznaczenie przyczepy, które sugeruje wszystkim w okolicach trzymanie się w bezpiecznej odległości... Owszem, piecyk taki  potrafi nagrzać na maksa. Przyczepa równocześnie oddaje ciepło na maksa. Efekt? Gorąco, kiedy w piecu płonie, kiedy piecyk przygaśnie, w przyczepie natychmiast robi się zimno. Piec musiałby być taki, który będzie utrzymywał w miarę stałą temperaturę. To raczej nie takie piecyki, jak ten na filmie. O bezpieczeństwie nie wspominam, przecież przy takim oznaczeniu przyczepy, to zupełnie nie ma znaczenia. Wspaniały pomysł na super hardcore. Mam tylko nadzieję, ze mamusia ma więcej pod kopułą i nie dopuści do nocowania dzieci razem z tatusiem - piratem. No i wykupili dobrą polisę na życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się czymś takim utrzymać stałej temperatury, no chyba, że dodatkowo obłoży się to pół tony szamotu :] . Sam osobiście posiadam kozę żeliwną, 100kg wagi, która tak na prawdę w ciągu godziny od wypalenia się wsadu jest zimna jak :pupa: nieboszczyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://kppspbedzin.pl/index.php/inne/czad-cichy-zabojca/

Czad – cichy zabójca

Proszę poczytajcie, bo niektórzy wypisują takie rzeczy że głowa boli.


http://www.straz.gov.pl/porady/czad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

visitor - przyjąłeś, moim zdaniem, błędne założenie, że właściciel przyczepki jest zainteresowany bezpieczeństwem. On jest zainteresowany oryginalnością. Co więcej - oryginalnością za wszelką cenę. Jak pisałem wcześniej - w przednim oknie widoczny symbol tłumaczy praktycznie wszystko. To ma być extrema. A ta nigdy nie jest bezpieczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.