czy warto kupować tę przyczepę (do remontu)

[Zbyszek]

Witam, z punktu widzenia ekonomicznego ale też technicznego, czy jest sens zakup tej przyczepy. Wielu z Was ma doświadczenie czy naprawa takiej przyczepy jest wskazana. Proszę o opinie poparte faktami, z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia. Zakładając, jak twierdzi sprzedający (może macie swoją opinię o nim i o sprzedawanych przyczepach): zalana łazienka - do wymiany podłoga pod nią, ściana drzwiowa lub jej dolny fragment (próg zgnity), brodzik do wymiany, uzupełnienie tylnego salonika w stolik i poduchy kanap. Dziwne sciągniecie srubami przednich ścian bocznych przyczepy. Podobno tuż za ścianką działową luk bagażowy są domontowane (po co ?) listewki od wewnętrznej strony. Może ktoś ma ochotę obejrzeć te przyczepę w Krakowie.

http://allegro.pl/przyczepa-kempingowa-swift-challenger-1998-5os-wc-i5665867308.html

[terrino]

Bez sensu, to jest wrak nie warty zainteresowania.

[Trafko]

Po co remontować skoro jest bez prawa rejestracji ?

Jeśli ma być jako stacjonarna to za 3000 zł warto ją brać .

Pochwalić należy sprzedawcę za opisanie stanu faktycznego , a nie ukrywanie i maskowanie mankamentów .

[Kajetan]

Po co remontować skoro jest bez prawa rejestracji ?

 

 

"bez prawa do rejestracji(sprowadzona z Anglii)(podobno istnieje możliwość rejestracji)"

 

To w końcu można ją zarejestrować, czy nie ??? Bo to kluczowe w tej sprawie 

 

Bez sensu, to jest wrak nie warty zainteresowania.

 

Porównując zakres prac z uszkodzeniami mojej - którą naprawiam, to zakres prac jest śmiesznie mały   I przy tej cenie i ewentualnej możliwości rejestracji - jest warta grzechu. Zakładając oczywiście, że to wszystkie mankamenty tej budki    

[Zbyszek]

i zaczynają się niepotrzebne uwagi, typu .........jest bez prawa rejestracji. Często  na forum  "uciekamy"  od właściwego tematu - czy z ekonomicznego i technicznego punktu widzenia taka przyczepa, z takimi uszkodzeniami (zalana podłoga pod łazienką)  warta jest zachodu, aby odremontować. Jeżeli to - jak pisze terrino " Bez sensu, to jest wrak nie warty zainteresowania" - to uzasadnienie, dlaczego ? .

[Robak]

Tyle tego towaru na rynku. Po co się zastanawiać? Szukaj dalej. Idzie jesień, będą oferty,  może nawet moja Ale niestety nie za 4999

Edytowane 18 Września 2015 przez Robak (wyświetl historię edycji)

[maarec]

jak zalana podłoga, to i w niej kratownica może być w kiepskim stanie.  Bardzo amatorsko połapany przód na śruby bo się już rozpadał pewnie.

 

odnośnie rejestracji... podobno istnieje taka możliwość, więc sprawa wygląda tak - to jest angielka, papier wszystko przyjmie, urząd pewnie też... byle tylko kradziona nie była.

 

na miejscu pewnie okaże się totalną zgnilizną, odradzałbym ładować w to kasę

[GregorY]

Zbyt duzo wątpliwości prawnych dla takiego szrota. Odpuść.

[Zbyszek]

przypominam,  pomijam wątpliwości prawne.  Czy z technicznego punktu widzenia a co za tym idzie,  ekonomicznego - jest to warte zachodu.

[GregorY]

Jeżeli: masz miejsce pod dachem na zimową dłubaninę, wolne kilka tysiaków, dwie prawe ręce, narzędzia i jako takie doświadczenie to pewnie tak.

Zadaj sobie jednak pytanie czy te kilka tysiaków nie lepiej dołożyć do czegoś co nie wymaga aż takiego remontu?

Pozornie oszczędzisz przy zakupie koszty dopiero się zaczną - nie wiesz co cię jeszcze spotka jak zaczniesz rozbiórkę.

[mundek28]

Na budowie w gumiakach da się deszcz przeczekać, a przy butelce to wszystko staje się piękniejsze.

[Port]

W cenie 4999,- + remont, powiedzmy skromnie drugie tyle = 9998,- znajdziesz coś na pewno godnego uwagi. Sprzęcik który zapinasz i jedziesz, nie martwiąc się i nie patrząc w lusterko wsteczne, czy jeszcze masz coś na haku, czy zostało w ostatniej dziurze w jezdni.

[Trafko]

 

 

To w końcu można ją zarejestrować, czy nie ??? Bo to kluczowe w tej sprawie 

 

 

Dokładnie , to jest priorytet aby móc wogule o czymkolwiek dyskutować

Albo da się zarejestrować , albo zbędna dalsza dyskusja .

[Port]

Kolega Zbyszek nie sprecyzował, czy ma to być przyczepka stacjonarna, czy do karawaningu, więc po co gdybać o rejestracji. Skoro Kolega Zbyszek wie, że nie można (prawdopodobnie) jej zarejestrować, a mimo wszystko interesuje sią nią, to może nie potrzebuje tej rejestracji, bo wykorzysta ją w inny sposób.

Edytowane 19 Września 2015 przez Port (wyświetl historię edycji)

[Ir & Ed]

Witam, z punktu widzenia ekonomicznego ale też technicznego, czy jest sens zakup tej przyczepy.

@Zbyszek

W odległości ~9 km od punktu A = Tychy w punkcie B firma reanimuje przyczepy.

 

Zasięgnij języka zapytaj o koszty naprawy  fachowców, którzy nie jedną przyczepę "wyleczyli"...

 

Pozdrawiamy z  → Hiszpanii,

Ir & Ed

Edytowane 19 Września 2015 przez ired (wyświetl historię edycji)