Skocz do zawartości

Czy warto kupić przyczepę pod koniec sezonu?


sauronet

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od jakiegoś czasu rozglądam się za swoją pierwszą przyczepą, niestety bez skutku. Szkoda, bo chciałem jeszcze w tym roku z nią pojechać przynajmniej na weekend w Polskę na krótki teścik.

 

Dręczy mnie jednak pytanie z tytułu tego postu. Czy rzeczywiście warto nabyć przyczepę pod koniec sezonu? W takim wypadku, jeżeli nie uda mi się z niej skorzystać w tym roku, to poniosę koszty związane z zimowaniem (postój), będę musiał ją przygotować do zimowania a później przygotować do sezonu, jednocześnie ani razu z niej nie korzystając przez prawie rok. Z drugiej strony miał bym dużo czasu na ewentualne naprawy przyczepy, doposażenie, itd.

 

Czy na koniec sezonu ceny przyczep są niższe niż przed sezonem, tak jak jest to z samochodami? Kiedy jest większy wybór na serwisach ogłoszeniowych lub aukcjach. Przed czy po sezonie?

 

Będę wdzięczny za wszystkie rady i sugestie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny mogą być niższe a wybór większy ale jeśli jednak nie masz gdzie jej składować za darmo to ja bym po prostu na spokojnie sobie szukał. Jak znajdziesz to sie będziesz zastanawiał co zrobić i czy warto np płacić za parking strzeżony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkowany nie raz.

Zasadniczo trudno jest kupić przyczepę. Wymaga to dość długich poszukiwań albo wielkiego szczęścia. Po obejrzeniu wielu sztuk wiadomo już na co zwracać uwagę i da się coś wybrać. Warto na pewno przeglądać ogłoszenia z forum - szczególnie od ludzi z dłuższym stażem i eksploatujących sprzedawana przyczepę przez kilka poprzednich lat.

Po sezonie wydaje się, że jest nieco więcej ofert i "schodzą" nie tak szybko. Oczywiście reguły nie ma i dobra przyczepa znajdzie nabywcę. Przed sezonem szczególnie handlarze sztucznie tworzą atmosferę "niedoboru" i podpuszczają do szybkich decyzji, bo już następny klient niby czeka. Czasem faktycznie szybko znajduje się następny, a czasem nie - w każdym przypadku należy obejrzeć co się kupuje i nie dać się wkręcić na zapewnienia handlarza, że "tylko lać i jechać" oraz "nic nie stuka nic nie puka".

 

Ja kupiłem swoją po sezonie. Oglądałem kilka miesięcy budy i wciąż widziałem mokre, z zaciekami itd. Kupiłem pierwszą jaką spotkałem szczelną, z układem jaki mi pasował i z masa jaka odpowiadała mojemu holownikowi. Trudno ocenić czy ta przyczepa by na mnie czekała do wiosny i czy bym ją mógł kupić przed następnym sezonem. Ale przede wszystkim po co miałbym czekać? Czy za kilka miesięcy by była tańsza? Lepsza?

Moim zdaniem jeśli się trafia rozsądna buda to trzeba brać też po sezonie (jak i przed sezonem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak. Pośpiech jest złym doradcą. Cena również. Nikt, nawet poza sezonem nie sprzedaje przyczepy po jakiejś zaniżonej cenie.

 

Jeśli sprzedawca jest pewny przyczepy i jest ona w dobrym stanie, to sprzedawca nie będzie drastycznie schodzić z ceny. Schodzą z ceny ci co przyczepy chcą się pozbyć, albo ci którzy przyczepę sprzedają już bardzo długo.

 

Wg mnie kluczem do sukcesu jest znalezienie tej dobrej sztuki, zwłaszcza że nie szukasz przyczepy za grosze a chcesz wydać więcej. Więc czy kupisz w sezonie czy po nie ma żadnego znaczenia. Bo jakim kosztem będzie zimowanie np w stosunku do kosztu remontu zgniłej ściany?

 

Jeśli kupisz po sezonie to będziesz ją zimować i już :-) Zresztą w październiku też jeszcze śmiało można jeździć :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pełna zgoda z uwagami powyżej sam zostawiałem na śniegu 4 ślady jak prowadziłem swoja pierwszą budkę z Bielska Białej :)

Niemniej w zimie ciężej wyczuć zapach zgnilizny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promocja!!! Sprzedam lód eskimosom!!!

 

Na Polaków-laików nadal i bez przerwy działają takie określenia jak "promocja" "okazja" 'wyprzedaż" "posezonowa"...

 

Prymitywny marketing dla prymitywnych klientów.

Sprzedaż posezonowa to jedna wielka bujda która nie dotyczy towaru wtórnego. 

Dobre sprzeda się drożej i o każdej porze roku, zastoje przedsezonowe po sezonie się promuje i nagłaśnia - stąd wrażenie większej podaży i niższych cen. 

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WojtEwa i tu sie nie zgodzę z Tobą. Na rynku holenderskim (tam kupowałem swoje 2 przyczepy) na jesieni następuje przeważnie wielka wymiana przyczep. Dzieje się to tak mniej wiecej... taki holender wraca z wojaży wakacyjnych i postanawia że ten egzemplarz już troche mu sie przejadł, a dealer kusi go wymianą na nowy model. Daje mu w łape katalogi z modelami na kolejny rok i kusi.. "panie wstaw pan w komis swój stary domek, a na wiosne pan se wyjedziesz nówką sztuka wyposażona we wszystkie dodatki z katalogu...".

Piszę o przypadku który znam z ust właściciela komisu polskiego jak kupowałem z nim swoj jeden egzemplarz wprost z takiego komisu holenderskiego, znajdującego sie przy dealearze nowych przeczep...

A jak jest w PL? :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zabrać rodzine na 4 dni na Ostfriesland - przykladowo Neuharlingersiel. 

Tam podziwiac odplywy i przyplywy ( co 6 godz. i 12 minut ).

Jak nastąpi odplyw to z przewodnikiem mozna pieszo udac sie na wyspę po dnie morza (samemu zabronione) - frajda na maksa.

Podczas ogladania widokow bedziesz mial 10 km nadbrzeży i otwartych pól kempingowych przy czym twoim oczom ukaże sie widok tysiaca przyczep kempingowych z czego minimum 10 % jest wystawiona na sprzedaż. Ceny beda rozne najrozniejsze ale beda od osob prywatnych nie handlarzy i bedziesz mogl do woli targowac i wybierac co bedzie ci w oko wpadalo. Ogloszenia sa na przyczepach, ogrodzeniach lub tablicach informacyjnych. Jedyne ryzyko jakie istnieje to prawdopodobienstwo spotkania handlarza z Polski lub Niemiec  :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście zrobić sobie wycieczkę do Holandii? A od kiedy tam się zaczyna sezon wyprzedaży? Może z Sauronetem wybrać się razem. Zawsze będzie raźniej, a i 2 pary oczu więcej zobaczą niż jedna para.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.