Skocz do zawartości

przyczepa z zaniżonym DMC - jakie konsekwencje


Paszczak22

Rekomendowane odpowiedzi

Leśny Dziadek wniósł świeży powiew prawości w zatęchłą atmosferę naszego szemranego Forum kryminalistów.
Poznał się na nas błyskawicznie, jak profesjonalista, piętnując głupotę i wszelkie przywary środowiskowe, czym udowodnił iż stoi ponad tymi ułomnościami i niby członek narodu wybranego, góruje nad mierzwą.
No , ale wicie Kolego Leśny, nic nie pomoże paru kumatych i prawych pasażerów wam podobnych w autobusie, jak kierowca wiezie ich z pogwałceniem wszelkich przepisów drogowych, a nawet nie tam, gdzie obiecał ich zawieźć podczas kampanii wyborczej.
Źle rozumicie Kolego filozoficzne podstawy mądrych rad Domino, który zapewne chciałby żyć w normalności, ale wie, że na dzień dzisiejszy, to autobus tnie podwójne ciągłe, więc daje przytomne rady Paszczakowi.
Tak więc, nim pójdziecie pikietować pod Sejmem, kopnijcie się Kolego na wakacje,
zawszeć to lepsze, niż być pałowanym, a wrogów i powodów swego życiowego niezadowolenia, nie szukajcie na Forum, tylko u kierowców tego bajzlu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Spróbuję jeśli pozwolicie nieco rozładować atmosferę.

Zarzucano naszemu Forum i to i owo, że jest skostniałe, zbyt powściągliwe, wręcz staroświeckie, pełne poklaskiwaczy itd.

A tym czasem nasz "biedny" Adam Kwiatek, banowany chyba ze cztery razy (prawda Adam) stał się nieoczekiwanie wieszczem forumowym.

Niezwykłe prawda :] . I jak tu wierzyć we wszystko co piszą... :bzik: .

 

Kolego Paszczak oto moja rada - zapinając przyczepę jedziesz odpocząc prawda? Więc jazda z duszą na ramieniu (mając na względzie ew. kontrolę) raczej tego odpoczynku (w pełnym wymiarze) Ci nie przyniesie.

Więc pozostaje Ci wyprostować problem w sposób najszybszy i najmniej uciążliwy, a koledzy dali Ci już przecież kilka wskazówek.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Spróbuję jeśli pozwolicie nieco rozładować atmosferę.

Zarzucano naszemu Forum i to i owo, że jest skostniałe, zbyt powściągliwe, wręcz staroświeckie, pełne poklaskiwaczy itd.

A tym czasem nasz "biedny" Adam Kwiatek, banowany chyba ze cztery razy (prawda Adam) stał się nieoczekiwanie wieszczem forumowym.

Niezwykłe prawda :] . I jak tu wierzyć we wszystko co piszą... :bzik: .

 

Kolego Paszczak oto moja rada - zapinając przyczepę jedziesz odpocząc prawda? Więc jazda z duszą na ramieniu (mając na względzie ew. kontrolę) raczej tego odpoczynku (w pełnym wymiarze) Ci nie przyniesie.

Więc pozostaje Ci wyprostować problem w sposób najszybszy i najmniej uciążliwy, a koledzy dali Ci już przecież kilka wskazówek.

Pozdrawiam.

Witam,

wyczuwając aluzję Szanownego Kolegi odpowiem możliwie jak najkrócej: niczego nie zarzucałem naszemu forum, natomiast rzeczywiście wyraziłem swój sprzeciw wobec postawy NIEKTÓRYCH jego uczestników, dla których szczytem szczęśliwości jest realizacja własnych interesów czy aspiracji za wszelką cenę, nawet tę hipotetycznie najwyższą o czym byli łaskawi wspomnieć niektórzy z piszących. Nikomu źle nie życzę - także tym, których postawy nie akceptuję - ale czy wolno nam z góry zakładać, że za czyjąś nieodpowiedzialność i brak wyobraźni nie będzie musiał ktoś Bogu ducha winien zapłacić utratą zdrowia czy nawet życia, a w najlepszym razie pomniejszeniem stanu konta? Przyjdzie głupi i kupi? Mam nadzieję, a chciałbym mieć pewność, że  Kolega takiej "filozofii" życiowej również nie akceptuje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Leśny Dziadku, mówię to głośno i z uśmiechem, ale żadnej aluzji do Ciebie nie kierowałem. Przytoczyłem na szybko wydarzenia z innych tematów, gdzie rownież bywało gorąco... Moja rada. Forum jest ogromne i tworzy go mnóstwo róznych, ale bardzo pozytywnych osób (ile osób ((Polaków)) - tyle, a nawet i więcej opinii).

Tak więc musisz z nami dłużej poprzebywać, wiecej poczytać i może wówczas inaczej do tego podejdziesz.

 

PS. Nie zmiena to faktu, że w części się z Tobą zgadzam, iż niektórzy dodają tu sobie odwagi brakiem kultury (chamstwem), ale to także temat z innych wątków...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Leśny Dziadku, mówię to głośno i z uśmiechem, ale żadnej aluzji do Ciebie nie kierowałem. Przytoczyłem na szybko wydarzenia z innych tematów, gdzie rownież bywało gorąco... Moja rada. Forum jest ogromne i tworzy go mnóstwo róznych, ale bardzo pozytywnych osób (ile osób ((Polaków)) - tyle, a nawet i więcej opinii).

Tak więc musisz z nami dłużej poprzebywać, wiecej poczytać i może wówczas inaczej do tego podejdziesz.

 

PS. Nie zmiena to faktu, że w części się z Tobą zgadzam, iż niektórzy dodają tu sobie odwagi brakiem kultury (chamstwem), ale to także temat z innych wątków...

 

Pozdrawiam.

Witam,

każdą radę przyjmuję z pokorą, co nie oznacza, że bezwarunkowo się do niej stosuję. W Twojej opinii o ludziach tworzących forum zabrakło mi trzech słów: "w zdecydowanej większości" pozytywnych ludzi itd. Wybacz, ale nie po drodze mi z tymi, którzy radzą, by łamać prawo - i do ich rad z całą pewnością nie będę miał pozytywnego stosunku - czy też licząc na uczciwość, zaufanie, brak dostatecznej wiedzy itd.itp. innych chcą ich wpuścić w kanał po to, by osiągnąć zamierzony cel. To wcale nie oznacza oczywiście, że zrezygnuję z uczestnictwa ,choćby biernego w forum, ale też nie należę do tej kategorii osób, które - używając przenośni - przekonują się do kłamstwa tylko dlatego, że zostanie ono 100x powtórzone.

Pozdrawiam

 

Ps. Problem jest chyba szerszy i sprowadza się nie tylko do chamstwa (akurat w tym temacie jak go nie znajduję),ale zgoda co do tego, że to temat na inny wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dziękuję za odpowiedzi. Sprecyzuję pytanie: Pytałem co mi grozi za uzywanie budki z takim DR a nie jak zmienić, żeby było dobrze. W zasadzie to są większe głowy odemnie i jak wpisali że to 750kg to ja szary obywatel jestem za głupi, żeby tych mądrali poprawiać. A nóż mają rację ;) Mi wcale nie przeszkadza stan faktyczny - pytam o konsekwencję, bo jak wielu zauwarzyło, nie ja jestem odpowiedzialny za zamieszanie. A że budka ma 40 lat koszty zmiany przerosną wartoś przyczepy.

Edytowane przez Paszczak22 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

...Wybacz, ale nie po drodze mi z tymi, którzy radzą, by łamać prawo - i do ich rad z całą pewnością nie będę miał pozytywnego stosunku...

 

 

 

Ci co mi doradzają "nie zmienianie nic" nie łamią prawa i ja też nie. Mam budkę na 750kg - i to musiał ktoś zatwierdzić. Czy miał do tego podstawy? Nie mi oceniać. Ja mam legalny dokument wydany prze III Rzeczpospolitą. Nie mam wiedzy, sprzętu ani umiejętności, żeby stwierdzić odstępstwa od rzeczywistości. A teraz ciekawostka - na żadnej stacji diagnostycznej nie mają wagi, żeby sprawdzić MC. Każdy stacja odprawia mnie na skład węgla gdzie mają homologowane wagi, żeby zwarzyć przyczepę i żeby potwierdzili to swoją pieczęcią - toż to kpina. Czy kogoś ważyła kiedyś kontrola na trasie?

Edytowane przez tomekk
poprawiłem rażący błąd (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam wiedzy, sprzętu ani umiejętności, żeby stwierdzić odstępstwa od rzeczywistości.

Masz tabliczkę znamionową na której są dane, więc nie ściemniaj. Co Ci grozi przy kontroli, to już wiesz. Co z tym zrobisz dalej, to nam nic do tego. I to by było na tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja do całej dyskusji dorzucę tylko kilka linków:

 

http://moto.onet.pl/nadrogach/przeladowane-ciezarowki-grozna-plaga-polskich-drog/vmnsm0

 

http://40ton.net/witd-szczecin-samochod-dostawczy-byl-przeladowany-braku-ladunku/

 

Nie mogę nigdzie znaleźć, ale oglądałem kiedyś filmik, na którym krokodylki (lub policja) zatrzymali małego dostawczaka z przyczepą lekką (tylko z nazwy), który przewoził stal zbrojeniową. Skończyło się na mandacie i nakazie rozładunku do masy dopuszczalnej. On to mógł zrobić, bo miał 2 tony towaru, ale Ty nie wyrzucisz wyposażenia, żeby zejść w razie czego do 750 kg! W Twoim przypadku skończy się najprawdopodobniej na odebraniu dowodu rejestracyjnego przyczepy i skierowaniu jej na badania techniczne kontrolne + oczywiście mandat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci co mi doradzają "nie zmienianie nic" nie łamią prawa i ja też nie. Mam budkę na 750kg - i to musiał ktoś zatwierdzić. Czy miał do tego podstawy? Nie mi oceniać. Ja mam legalny dokument wydany prze III Rzecz Pospolitą. Nie mam wiedzy, sprzętu ani umiejętności, żeby stwierdzić odstępstwa od rzeczywistości. A teraz ciekawostka - na żadnej stacji diagnostycznej nie mają wagi, żeby sprawdzić MC. Każdy stacja odprawia mnie na skład węgla gdzie mają homologowane wagi, żeby zwarzyć przyczepę i żeby potwierdzili to swoją pieczęcią - toż to kpina. Czy kogoś ważyła kiedyś kontrola na trasie?

Niestety, nie masz racji sądząc, że nie łamiesz prawa. Otóż Twoim obowiązkiem jest podjęcie odpowiednich działań prawnych w chwili, kiedy uzyskujesz wiedzę, iż mogło dojść do złamania przepisów prawa - w tym przypadku istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa mówiąc najogólniej urzędniczego polegającego na sfałszowaniu dokumentów poprzez potwierdzenie nieprawdziwych danych. Również ci, którzy namawiają Cię do nieujawniania tego faktu, w świetle prawa podżegają do popełnienia przez Ciebie przestępstwa. Nieznajomość prawa szkodzi i nie jest usprawiedliwieniem - to jedne  z podstawowych zasad prawnych. Stan faktyczny znasz - uczynisz jak uznasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.