Skocz do zawartości

Burak w camperze ciszę Ci zabierze :)


adamkwiatek

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

To coś jak odwieczna dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi :)  Co lepsze  - przyczepa czy kamper. Ilu Polaków, tyle zdań :)

 

 

Zasobność portfela i wzrost popularności karawaningu wśród nowobogackich, ma za to niewątpliwy wpływ na ceny kempingów.....  :oslabiony: I to niezależnie od tego, czy akurat chcą się obnosić z kasą, czy po prostu lubią karawaning ale akurat stać ich na lepsze przyczepy/kampery. Własnie, przyczepy też. Wcale nie jest powiedziane, że taki buc, który się dorobił i chce sie pokazać, kupuje zawsze kampera.... 

Mam podobne 2 doświadczenia za sobą jak Adam- może trochę łagodniejsze. Ale skład jednej z ekip rzuca trochę światła na przyczynę takich incydentów. Była to ekipa rodzinno-towarzyska w wieku średnim+ która wpadła na pomysł zrobienia sobie wycieczki wypożyczonym kamperem. Kierowca był zupełnie niegramotny w kierowaniu samochodem tej wielkosci, zdążył już uszkodzić tył kampera a manewrując przy wjeździe i wyjeździe  zrył trawniki kołami . To wszystko przy akompaniamencie krzyków, uwag, bluzgów wygłaszanych pełnym głosem , pomimo tego że pora była akurat późna.

I tu jest być może sedno sprawy: to nie byli tzw.kamperowcy - to byli przypadkowi ludzie ( o nikczemnej obyczajowości ) w wynajętym kamperze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Kolego adamkwiatek, przynajmniej od 20 lat jestem czynnym carawaningowcem, miałem kilka przyczep, teraz na "starość" kupiłem kampera.

 

Powiedz mi czego się spodziewałeś stojąc na parkingu w Białce - kwiatów, ciszy nocnej? Przecież to jest tylko parking na którym stoi z 1000 aut. Nie przeszkadzał Ci smród spalin z tych samochodów ani hałas jaki robiły???

 

Jak chcesz odpocząć  to jedź do Bukowiny a nie do centrum rozrywkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo można napisać bez tak mocnych słów i nikogo nie obrażać.  A tak na marginesie to Adamie zapomniałeś języka, aby z tym z tym człowiekiem pogadać. Najlepiej wylać na niego pomyje tak jak on wylał ścieki. Za coś takiego należało wezwać policję. Przy okazji Adamie wrzuciłeś wielu bardzo fajnych i sympatycznych kamperowców do wspólnego wora, w którym zapewne wystarczyłoby miejsca dla tych z przyczep. W Sławie wylewali z przyczep ścieki do jeziora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety tak jest ze czasami dostajemy za to tylko ze jeździmy wieświagenem, beemwju czy ałdi ...

ja też jeśli spotkałem sie z jakimkolwiek "buractwem" na polach kemp. to było to buractwo kamperowe.

osobiście tłumacze to tym ze ci którzy akurat buraczyli to tacy nowobogaccy wypożyczajacy kampera  zeby zakosztować czegoś innego niż międzyzdroje czy mielno.

pozdro600

Edytowane przez cicik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompleciku miły, jak widzisz opinie są zróżnicowane zarówno wśród camperowców, jak i przyczepowców więc skłócenie środowiska nam nie grozi, zwłaszcza, że niczego sobą nie reprezentuje.

Masz jednak rację wytykając mi niemieckie wtręty, bo choć są raczej pełne podziwu dla ich zdolności, to jak wiadomo, to co złe robili Naziści, czyli zupełnie inna rasa, taki desant z planety Nazi.

Sam wiesz najlepiej, bo prawie pod nosem masz Oświęcim z „Polskim Obozem Zagłady”, ale jak się potargujemy i oddamy kamienice, i dołożymy lasy, to przechrzczą nazwę na ”Nazistowski Obóz Zagłady”, bo na „Niemiecki” kasy już nam nie starczy.

Co do obrażania, to chyba bezpieczniej obrazić się na mnie, niż na podatki, składki, organizację tego bajzlu w jakim żyjemy, czy na pomysły wysłania naszych dzieci na front wschodni ?

Tak więc kanalizuję emocje, utrwalając pozycję władzy, czego najwyraźniej nie zrozumiał Cichy, ale wstawię się za nim u przełożonego, bo jednak wykazał się obywatelską czujnością.

Rozgrzałem Was nieco przed otwarciem sezonu, kiedy to takie wyjątkowe przypadki, jakie opisałem, znikną w zalewie prawdziwych, empatycznych carawaningowców.

Co do wzywania strażników prawa, by zakneblować „mojego camperowca”, to bardziej obawiałem się, że jego aktywność spowoduje, że wypieprzą nas razem z tamtego przybytku.

Cierpiałem więc w milczeniu z pełną godnością osobistą, modląc się , by nikt z Hotelu Bania nie usłyszał hałasu tego buraka, a robiłem to dla dobra środowiska, byśmy jeszcze mogli gdziekolwiek koczować.

Teraz możecie mnie wybrać na prezydenta, bo zrobiłem więcej niż wszyscy kandydaci – zachowałem się logicznie i wykazałem się zimną krwią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc taki bidok wyciąga spalinowy generator prądu, by mu dupa do tej jego dykty nie przymarzła.

Szarpie się taki z tym sznurkiem, aż mu piana z pyska leci, a żyła na czole niebezpiecznie nabrzmiewa, a agregat nie rusza – rośnie więc nadzieja na ciszę wśród sąsiadów.

Niestety czasem jednak udaje się odpalić tego śmierdziela i przez parę godzin słyszymy nieregularne : pyr, pyr,wrr,wrr,wrr, pierdu, pierdu, pyr, itd.

 

No, ale jak nie będzie pierdział, to może nikt nie zwróci na niego uwagi – nie wiem więc właściwie, jak to jest z wami camperowcami, czy przypadkiem wasze pierdzenie, ma przekonać otoczenie że to nie dostawczak, czy autobus, tylko sam camper zaszczycił otoczenie swoją łaskawą smrodliwością ?

Sam używam zimą agregatu prądotwórczego do ładowania akumulatorów , ale zawsze stawiam go tak, by buda była ekranem dla hałasu, a godziny jego pracy nie nadwyrężały pojęcia ciszy nocnej, oraz dobrego sąsiedztwa.

 

i na pewno chodzisz i pytasz czy nikomu nie przeszkadzasz

 

 

zacznij od siebie a później zwracaj uwagę innym, ach przepraszam Ty uwagi nie zwróciłeś tylko teraz obrażasz chowając się a monitorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi adamiekwiatku bardzo fajnie że zwóciłeś uwage na buraka który nie umiał się zachować, szkoda tylko że ja i kilku kilkuset kamperowców h... się poczuli, bo zdaje się że pojechałeś po całym środowisku.

Jeśli jednak!!! tylko taka wypowiedż jak twoja dotrze do choćby jednego buraka nie ważne z  / jakiego środowiska /  to chwała ci za to, z bólem ale przyjmuję te pomyje które na mnie wylałeś.

Edytowane przez Komplecik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie są to felietony doskonałe, humorystyczne.

Piętnować takie zachowania trzeba bo burakom może się wydawać, że są właściwe. A jeszcze jak  się to robi dobrym piórem !

Nie rozumie o co się "obrażać" , ale przecież to "modne".......

Z drugiej strony burakiem może być  właściciel przyczepy, kampera,  merca i syrenki. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie  ten tekst z #1 jednych bawi drugich złości. Bawić mógłby gdyby było mniej niepotrzebnych słów, a wkurza, że tacy "uprzykszacze" są. Sam tego tekstu kwiatkiem Forum bym nie nazwał.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.