Skocz do zawartości

co wybrać Citroen C5 kombi czy Citroen C4 Grand picasso


jarobaro

Rekomendowane odpowiedzi

Apropo jeszcze serwisu, jak to wygląda? Chodzi mi głownie o przeglądy, jak kupuje samochód w salonie to w nim musze serwisowac? Bo tak jak pisałem mogę taniej coś wyrwać tylko troche daleko, bo pod bydgoszczą, i nie za bardzo mi się uśmiecha dymać taki kawał na przegląd. Czy mogę pojechać do dowolnego citroena?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Apropo jeszcze serwisu, jak to wygląda? Chodzi mi głownie o przeglądy, jak kupuje samochód w salonie to w nim musze serwisowac? Bo tak jak pisałem mogę taniej coś wyrwać tylko troche daleko, bo pod bydgoszczą, i nie za bardzo mi się uśmiecha dymać taki kawał na przegląd. Czy mogę pojechać do dowolnego citroena?

 

Ja po swój jechałem do Lublina bo był sporo taniej :) 

 

Kupujesz gdzie Ci wygodnie. Gwarancja jest uruchamiana w momencie zakupu - czyli nawet jak kupisz jakąś wyprzedaż rocznika, to gwarancja biegnie od dnia zakupu.

 

A serwisować możesz gdzie Ci się podoba. Nawet, zgodnie z przepisami, nie musi być to ASO, pod warunkiem, że przeglądy serwisowe są dokonywane zgodnie z procedurą ASO. Tyle w teorii. Ja w czasie gwarancji robiłem wszystko w ASO, ale najpierw też po zapytaniu wszystkich okolicznych ASO i jechałem do tego, który dał najniższą cenę. A ta potrafiła się różnić o kilkaset złotych patrząc na ofertę najtańszego i najdroższego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przegląd ile trwa? Jade i zostawiam auto na 2h i robią czy na dłużej się zostawia?

Patrze na cennik to c4gp z silnikiem 2,0hdi 150km jest w cenniku za 112000, za ile realnie można wyrwać? Kolor obojetny, oprócz bialego, wyposażenie obojętne. Jedynie to musieliby hak dołożyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na gwarancji nigdy zbyt długo nie czekałem, poczytałem gazety, kawę wypiłem, nie wiem czy dłużej jak 1/2h czekałem.

​Ale u mnie były tylko przeglądy (ew. wymiana oleju)- nie osuwanie jakiś usterek.

​No i trochę lat temu to było  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałem, zwłaszcza po podpięciu ogona z miejsca nie ruszy
Bez przesady. Jeżdżę 110 konną wersją z manualną skrzynią i bardzo dobrze się to spisuje. Nowy C4P jest lżejszy na dzień dobry, ma wyższy moment i większą moc. Pytanie co tym chcesz ciągnąć? Bo tutaj nie poszalejesz chociaż nowe C4P mogą ciągnąć więcej niż stare. Jak miałbym dziś zastanawiać się nad nowym C4P, a się zastanawiam powoli to rozważałbym znowu silnik 1.6.Oczywiście najlepiej brać na 2.0 i nie będzie żadnego kompromisu :-)

 

Lipa. Za słaby do tego auta. Kolega ma i w drodze do Chorwacji któregoś roku solo objezdżałem go moją Vectrą - 125KM z prawa i z lewa. Na nieszczeście ma to sprzężone z tym pseudoautomatem. Spalanie 7-8 litrów jak chciał mnie gonić...
To jest normalne autostradowe spalanie. MCP jest słabym ogniwem. Do tego ma obniżony moment ze względu właśnie na skrzynię. Nowy C4P nie ma MCP, jest dużo lżejszy, ma zwiększoną moc i moment. Silnik spokojnie da radę. Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek to jest Grand jeszcze na 7 osób... Dramat

Grand jest cięższy to prawda. Z tego co ludzie mówią, to w Grandzie faktycznie jest gorzej i trochę narzekają.

 

Ja mam krótką wersję. Daje to radę, naciskiem na daje. Bo jak zapakujemy auto, a siłą rzeczy zapakujemy mniej niż do Granda :-) to to jedzie. Ale nigdy do maks DMC nie dobiłem.

 

Kiedyś natomiast jak wiozłem 4 dorosłe osoby, w tym dość ciężkie osoby to było czuć

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, za ile realnie można wyrwać? Kolor obojetny, oprócz bialego, wyposażenie obojętne. Jedynie to musieliby hak dołożyć

 

Jak dla kogoś przy ponad stu tysiącach kolor i wyposażenie są obojętne, to w salonie sprawi wrażenia śmieszne, więc i o poważne traktowanie i negocjowanie trudno. Z drugiej strony można takiego potraktować jak "jelenia" i wcisnąć mu za dobrą cenę jakiegoś "nierota" co to nikt go kupić nie chciał, tyle że do auta stojącego na placu, hak będzie pewnie dużo droższy niż zamawiany fabrycznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak być, przyjmuję moją śmieszność na klate :) tylko naprawde nie ma to dla mnie znaczenia, auto ma jeździć, a czy jest czarny, srebrny czy granatowy to mi jest obojętne. A z różnych gadżetów to cbyba wyrosłem. Ale faktycznie też bym kogoś raczej olał jak by przylazł i jedyne co chciał w nowym samochodzie to uchwyt na kubek :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.