Skocz do zawartości

Poszukiwania rozsądnej przyczepy


dominik1984

Rekomendowane odpowiedzi

Cwirek... ale może to celowe zagranie taktyczne. Wszak mając świadomość tego że środki się rozejdą, jak nie kupią teraz, to mogą prędko nie kupić. A na dzieci pieniądze zawsze wyciągniesz jakoś w razie potrzeby. A przyjemności inne, typu np przyczepa, zawsze zostają wtedy zepchnięte na 2gi plan przez inne priorytety... A że życie się wywraca... he he, no cóż tego trzeba doświadczyć by zrozumieć :) A przy jednym pierwszym już jest wesoło. Z bliźniakami to wolę nie wiedzieć :) A że w ogólnym bilansie to jednak piękne chwile są i szybko masz z kim dzielić radości również podróżowania z przygodami wszelakimi to przychodzi chęć na więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podanych przez Ciebie przykładowych przyczepach, ze zdjęć raczej trudno się do czegoś doczepić. Tu, czy tam lekko niedopasowane mebelki, gdzie indziej klapa bakisty jakby nieco opuszczona, ale to drobiazgi na zdjęciach. Właściwie zdjęcia nie prezentują tych miejsc newralgicznych. Więc każdą tzeba pomacać. Co do straszenia Cię wydatkami... No cóż, dzieci to wyłącznie wydatki :) Na ile Was stać docelowo, musicie sami zdecydować. Na pewno musisz mieć kupkę kasy na wyprawkę. Jeśli nie kupisz wcześniej przyczepy, to każda kupka przeznaczona na co innego wcześniej, czy później się rozejdzie. Kiedy dzieci będą na świecie, będziecie musieli wybierać. Ale pojawi się moment, gdzie chcielibyście gdzieś pojechać i wtedy okaże się, że kupki kasy już nie ma, do pensjonatu nie da rady itp. Więc kaluluj, licz, przekładaj i podejmij decyję samodzielnie. My zasugerujemy Ci tutaj zagrożenia. A przyczepkę najlepiej podjechać, powąchać, pomacać. Dobrze to zrobić z kimś z forum. I, jeśli decydujecie się na zakup, to rozpocznij jeżdżenie już teraz, bo jak dziewczyna będzie z dzieciakami, a Ty jej powiesz, że wyjeżdżasz na cały dzień oglądać przyczepki, to możesz usłyszeć kilka ciepłych słów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obydwoje zdajemy sobie sprawę, że życie z dzieckiem wygląda inaczej niż bez, a co dopiero z dwójką. Jestem najmłodszy z rodzeństwa i widziałem jak zmieniają się priorytety nowych rodziców gdy stawali się nimi bracia z żonami.

Chcemy teraz kupić przyczepę, bo nie chcemy zmieniać trybu życia - wypoczywania. Przyczepa daje praktycznie (no dobra, "prawie") tyle samo wolności co namiot, a o wiele więcej komfortu. To ważne dla kobiety w stanie błogosławionym, z małymi dziećmi i dalej - dużej rodzinie.

 

Sprawa kasy... teraz ta kupka na przyczepę jest. Raczej na pewno zniknie, a to mały remoncik, a to auto może zmienić, o dzieciach nie wspominam bo to chyba oczywiste.

 

Zależy mi, żeby przyczepa była z nami przez następne 5 lat, a kto wie - mam nadzieję, że dłużej. W erze celowego postarzania produktów i planowania awarii wiem, że to być może niezbyt logiczne, ale lubię kupić coś dobrze, żeby potem się tym cieszyć i się do tego przywiązać. Kupiłem pięcioletnie auto (Kia Carnival) w 2004 roku i 11 lat jesteśmy razem. Auto mało lubiane i powszechnie awaryjne ale mnie nie zawiodło. Mam z nim bardzo dużo przyjemnych wspomnień i chcę móc tak samo powiedzieć o przyczepie za dekadę.

Szukam pierwszej przyczepy dla siebie, ale w kilku byłem i parę razy nocowałem. Czytam czytam forum... wertuję ogłoszenia... dzisiaj postaram się podrzucić kilka ogłoszeń do weryfikacji :-) może podpowiecie czy coś warto jechać oglądać, a z czym dać sobie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

trochę czasu minęło, w międzyczasie zgadałem się z kolegą, który jeździ po auta do Holandii na giełdę, we wtorki chyba. Zaproponował mi, że może mnie zabrać, w jakimś małym promieniu obejrzę co będę chciał a jak kupię to potem zobaczymy jak to zabrać. co o tym myślicie? tak na szybko spodobała mi się ta przyczepka :-)

http://www.speurders.nl/overzicht/knaus-euro-trend-unieke-vormgeving-bj-1990-149448720.html?sr_ab=1&query=knaus+euro+trend&local-postcode=&local-distance_value=0&min_prijs=&max_prijs=&order_direction=&order_by=

jeszcze takiego wynalazku na żywo nie widziałem!

trochę się napaliłem na wyjazd, jak nie kupię nic to tylko coś tam na paliwo mam mu dać za jeżdżenie po Holandii, może to nie głupie zrobić listę dwóch, max trzech przyczep i z tego coś wybrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo taka brzydka ta przyczepa wam się wydała, albo niemądre moje podejście do sprawy, żeby jako prawie świerzak pchać się hen hen daleko... nikt nic nie pisze?

w każdym razie wziąłem dwa dni wolnego (niby jeden podobno ma wystarczyć...) dziś jedziemy! :-D Już w którymś temacie czytałem o udanym wyjeździe tak na szybko i na dziko do Holandii, mam nadzieję na szczęście nowicjusza.
napaliłem się nieziemsko, mam z internetów kilka ogłoszeń spisanych wstępnie koledze pasuje, bo nie za daleko od Beverwijk (tam jest giełda). Jak coś kupię, to albo przywiozę autem które on kupi, a jak nie - to za tydzień ma mi przywieźć - przyholować.
trzymajcie kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego dominik1984.

Idź po rozum do głowy i wyszukaj w okolicy gdzie bedziesz przyczepek na tej stronie

http://www.marktplaats.nl/c/caravans-en-kamperen/c289.html

 

Ja kupując swoja przyczpę olałem "polskie" sztuki i od razu pojechałem do NL. Kupilem przyczepe z ogłoszenia.

 

P.S.

A o wynalzku z poprzedniego postu szybciutko zapomnij...

Edytowane przez Prusiak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wynalazek to bardzo fajna, oryginalna przyczepa.

Napiszę jeszcze raz to co było tu pisane tysiąckroć: ma być sucha, szczelna, z działającymi sprzętami i odpowiadać konkretnej załodze do jej potrzeb

Tylko tyle i aż tyle.

 

Powodzenia w zakupach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wróciłem :-) ale nie wiem czy jest się czym chwalić, nic nie kupiłem - ale chyba było to do przewidzenia.

Mocno rozczarowałem się tym, co zastałem w Holandii. Przyczepa stoi w wielkiej firmie, CaravanCentrum, 3tys m kwadratowych akcesoriów, dodatków, przedsionki, nowe przyczepy, serwis na kilka stanowisk, a ona jest w tak opłakanym stanie... wstyd by mi było ją pokazać. piszę o tym Knausie:
http://www.speurders.nl/overzicht/knaus-euro-trend-unieke-vormgeving-bj-1990-149448720.html?sr_ab=1&query=knaus+euro+trend&local-postcode=&local-distance_value=0&min_prijs=&max_prijs=&order_direction=&order_by=
z zewnątrz fajna przyczepa ładnie się prezentowała, ta drabinka na dach - super, naprawdę szeroka (miała ponad 230cm szerokości) to zwężenie do przodu nawet pomysłowe, w środku mnóstwo miejsca, ponad pięć metrów! ale... na ścianach nałożona była taka płyta, jakby nasz polski HDF, z tyłu szafy spotykany. na bezczelnego nałożony jedno na drugie. masakra była po otwarciu szafek... ten smród... nie do opisania! a sprzedawczyni (dziewczyna) cały czas się uśmiechała i pytała czy przyczepa jest tym czego szukam i czy kupimy? nawet nie wiedziała czy urządzenia działają "tak kupiliśmy i tak sprzedajemy".... koszmar... kilka zdjęć:
http://zapodaj.net/images/027208a063a1e.jpg

http://zapodaj.net/e623fa0950bc0.jpg.html
http://zapodaj.net/16668ee35dee9.jpg.html
http://zapodaj.net/db9c223ce6050.jpg.html
http://zapodaj.net/db9c223ce6050.jpg.html
http://zapodaj.net/e99dbd83226d2.jpg.html
http://zapodaj.net/4fa86682b1d59.jpg.html

oczywiście nie była to jedyna przyczepa, którą chciałem obejrzeć. Potem pojechaliśmy obejrzeć tego Knausa:
http://www.marktplaats.nl/a/caravans-en-kamperen/caravans/m911829966-knaus-sudwind-485-4-pers-incl-vast-toilet.html
od prywatnych ludzi. Trochę nieufni, (ja rozmawiałem po angielsku, kolega po niemiecku, ale oni upierali się i nawet nie próbowali rozmawiać - tylko po niderlandzku - a nas rozumieli!). Facet był pewien że ma idealną przyczepę, a we wszystkich narożnikach na dole (pod kanapami) były zacieki. wg kolegi ona zaczęła ze starości puszczać, uszczelniacz przy listwach był taki twardy (nie lepki) i najlepsze - na naprawę chcieli nam opuścić 45 euro! 3250! poczułem się naprawdę drugiej kategorii europejczyk, również szybko odjechaliśmy... acha - chciałem zrobić fotki - "jak kupicie to proszę bardzo, ale na razie to nasza przyczepa i proszę schować aparat". paranoja....

potem coś tam kolega załatwiał :-D nocleg i następnego dnia:

przyczepa na fotkach bardzo fajna była, no i cena korzystna, praktycznie w 10tys bym się zmieścił! (pomimo, że zwykłe dwa pokoje), ale duża przyczepa - podobno 530cm w środku.
http://www.hetcaravanplein.nl/b90.html
ale to co zobaczyliśmy.... podłoga miękka "pływała", rączki luźne, tylna ściana cała zacieknięta od bagażnika na rowery (chyba), mnóstwo klamek połamanych, pośrupane i poobdzierane brzegi... koszmar. dzwoniłem z polski, świetnie po angielsku się dogadywałem, miała być super, z małymi śladami używania!

następnie w drodze do domu pojechalismy obejrzeć z tej strony:
http://www.zikkencaravans.nl/occasions/
hobby prestige 420 tm z 93 roku, przez telefon zgodził się facet ją sprzedać za trzy tysie.
w sumie nie najgorsza, nie śmierdziało, rączki w miarę mocno siedziały, nie znalazłem nic wygnitego, jedynie przednia ściana pod oknem i przy tych trójkątnych narożnikach po bokach było wysmarowane białym sylikonem, może już zaczynało coś ciec.... ale chyba nie było tragedii. nie skłoniłem się do zakupu, bo tak naprawdę ta przyczepa po większym przemyśleniu była droga, przeciętna - nic nadzwyczajnego i itak nie była bez wad.

 

także odjechaliśmy do polski, ja z głową spuszczoną, ale cóż. jeszcze chwila do wakacji jest.

Samego wyjazdu jednak nie zaliczę do nieudanych, bo coś zobaczyłem, coś zwiedziłem, a co ciekawe - jednego z naszych lokalnych "handlarzyków" z cepkami spotkałem nawet hehe, ale to ciekawa historia przy piwku.

Jakbym miał płacić za tą wycieczkę do Holandii, to naprawdę byłoby kiepsko. Może trzeba by się lepiej przygotować (ale byłem ograniczony do trasy przejazdu kolegi...) , najlepiej byłoby po "ichniemu" nawijać, może jakiś pewny kontakt? tam tak samo są szroty jak i u nas. a co gorsze wcale chyba nie tańsze! Ja na razie na pewno szukam w okolicy, albo chociaż w kraju :-) chyba, że do czerwca nic nie kupię, to może znowu spróbuję pojechać.

pytania? może AMA zrobię :-D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że byłes i widziałeś. Wiadomo że nie jest tak że przyjedzie się na miejsce i wszystko jest idealnie. Ogólnie z mojego niewielkiego doświadczenia w zakupie 2 cepek w NL mogę powiedzieć że warto szukać na placach oficjalnych sprzedawców nowych przyczep. Oni dostają te cepki w rozliczeniu zakupując nówki sztuki. Ja tak zakupiłem swoje 2 sztuki. Chateau 395 TU i obecnego TECa TU

Z ostatnich wieści znajomego który ściaga cepki od czasu do czasu z NL nie wróża optymizmu ze względu na to że holendrzy coś słabo ostatnio zaopatrują się w nowe sztuki. W związku z tym używki trzymają cenę. Może jakis kryzys?

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co myślicie o tych dwóch przyczepkach:

http://karawaning.net/rally512.htm

http://karawaning.net/amara.htm


Tego HomeCara już jakiś czas temu widziałem, ale cena wydała mi się dość wysoka, teraz jeszcze zobaczyłem tego Burstnera i myślałem nad wycieczką i obejrzeniem tych przyczep.

O komisie są podzielone opinie, chociaż raczej chyba przewaga negatywnych mam wrażenie. Coś dostrzegacie na fotkach?
W środku liczba łóżek mi odpowiada :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, obejrzałem

Ten HomeCar fajny, mi się podoba, ma kilka rys z zewnątrz i wgnieceń małych, obrysówka jedna wymieniona raczej bo świeża, ale większych uszkodzeń nie ma.

Jeszcze jedna duża przyczepa tam była - Hobby TQM. Starsze, bardziej podniszczone, usłyszałem że stoi już rok i teraz tylko ma być sprzedane po kosztach. Ciekawe ile te koszty wynoszą :-)

Za to ten cały Amara, heh. Dopiero dzisiaj (podobno) dotarł, a dzwoniłem już w zeszłym tygodniu - bo na stronie wisi chyba z tydzień, no ale nie ważne. Umówiłem się na dziś, przyjechałem i na szczęście był. Naklejki z zewnątrz nieoryginalne, na pewno. W sumie dość mało profesjonalne (podobno tak przyjechał, ta... jasne). Ale pozatym tragedii niema. Rysa w tylniej części na poszyciu, spora, ale bez dziury. Listwy narożnikowe ok. Rączki siedzą mocno, podłoga przybrudzona, świeżych śladów nie ma nigdzie, napraw nie stwierdziłem.

W środku jest trochę zadrapań na meblach, na pewno świeżo robiony stół - nie wiem, może nie było, może był zniszczony - w każdym razie jest nowy. Tapicerka ujdzie, chociaż ja bym od razu wyprał. Drzwi od łazienki trochę ciężko chodzą, moim zdaniem te zawiasy są nieorginalne (nie kempingowe). Tak samo drzwi od szafki koło drzwi. Rolety ok, firaneczki ok, klamki nawet wygodne, dobrze że nie połamane.

Niezła przyczepa, bez zacieków, większych uszkodzeń, zniszczeń, urządzenia podłączyli chciałem zobaczyć i działały (na prąd sprawdziłem i piec na gaz).

Od początku mówiłem ze nie chcę kupić, bo ja na proźbę przyjaciela, ale jakoś nie poczułem się (nadmiernie) olany. Schody się zaczęły, bo Dominika dzisiaj nie było i poprosiłem, żeby zarezerwowali te przyczepy do jego przyjazdu, na co usłyszałem że rezerwacja to tylko jak na pewno ma być kupiona i jeszcze wpłata zadatku musi być. Mało przyjaźnie, ale cóż, co firma to obyczaj. Gorsze historie słyszałem. Nieważne, koniec końców chyba jednak chociaż trochę zależy im w tym komisie na sprzedaży, bo do jutra są zarezerwowane obydwie :-D (a co! bez kasy :-) ).

Ciekawe czy się spodobają samemu zainteresowanemu, relację już ma - wysłałem mejlem od razu po powrocie, kilka fotek, no i czekamy wszyscy na decyzję! Daj znać Dominik jak sobie dałeś radę, no i pamiętaj - zimna krew, ty tu rządzisz, przyczep jest mnóstwo, a do wakacji jeszcze sporo czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Veni, Vidi.. kupiłem! :]  Wielkie dzięki Michał (excalibur) za pomoc, wcześniejsze zluknięcię czy w ogóle warto mi jechać, no i za cenne rady.

Pod koniec już wyraźnie wyczuwałem znudzenie oprowadzającego, ciekawe dlaczemu :hmm:  w sumie chyba z 4h tam byłem, no ale urządzonka mi włączono, a i nawet mogłem dach obejrzeć (ale w lepszą drabinę to mogliby się wyposażyć). Na pierwsze oko wszystko ok, Michał zobaczył nawet więcej niż ja przy oglądaniu, oby nic w trakcie używania nie wynikło, że naprawione na szybko czy jak. Nie mogę się doczekać pierwszego wyjazdu i urlopu! tyle czasu w namiocie, a teraz nie dość że namiot będzie ogromny przed przyczepą to jeszcze te pokoiki w środku, i łazienka z kuchnią - rewelacja!!! :yay:
Trochę się boję pierwszej burzy, deszczu, zobaczymy jak ze szczelnością, o której mnie zapewniano. Może na którymś zlociku większe grono poogląda i wyda ocenę mojego nabytku :look: albo lepiej nie  :miga:
na razie same superlatywy, super że już nie muszę szukać dalej.
Burstnerek stoi już u rodziny na działce, w łikend szanowna błogosławiona ma się zabrać za sprzątnięcie po swojemu, dopóki jej brzucho pozwala.
Dzięki wszystkim za rady, najwięcej Tobie Michał! :blagac:
to teraz już zasiliłem szeregi karawaniarzy? bo z namiotem to pewnie nie kwalifikowałem się za bardzo...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

to teraz już zasiliłem szeregi karawaniarzy? bo z namiotem to pewnie nie kwalifikowałem się za bardzo...

 

Gratuluję nabytku.

Grono (a raczej budżet) karawaniarzy zasilisz w swojej ostatniej drodze na tym padole. Póki co, to możesz zostać karawaningowcem. Taka subtelna różnica, ale lepiej nacieszyć się na tym świecie zakupem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.