bliska Chorwacja, czerwiec 2015, z małymi dziećmi

[Street_Safari]

wiosna tuż-tuż, pora zacząć planować i szukamy towarzystwa

 

wstępnie planujemy bliską Chorwację z dwójką dzieci (3 i 6 lat) -  Istria lub okolice

przed sezonem (początek, środek czerwca)

kemping jeszcze nie wybrany: z uwagi na dzieci raczej duży z basenem i rozsądną plażą (oraz rozsądną ceną) 

 

wyjazd z Łodzi, trasa preferowana autostradowa, transfer częściowo nocny z noclegiem po trasie

na miejscu raczej stacjonarnie, bez większego zwiedzania (byłem w Chorwacji dwukrotnie, uwielbiam Dalmację ale bez przyczepy )

zabieram składany mini rower i dmuchany kajak

 

poczytałem forum, oglądam kempingi

może są chętni na połączenie sił ?

[Spablo1]

uwielbiam Dalmację ale bez przyczepy )

 

 

Z tego co napisałeś rozumiem, że z przyczepą Dalmacja nie wchodzi w grę. Mógłbyś uzasadnić dlaczego ? 

[Pierzasty]

Z tego co napisałeś rozumiem, że z przyczepą Dalmacja nie wchodzi w grę. Mógłbyś uzasadnić dlaczego ? 

hmm, też średnio czaję , a w zasadzie wcale

Dużo bardziej abstrakcyjne dla mnie jest:

kemping jeszcze nie wybrany: z uwagi na dzieci raczej duży z basenem i rozsądną plażą (oraz rozsądną ceną) 

 

Edytowane 18 Lutego 2015 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[gusia-s]

hmm, też średnio czaję , a w zasadzie wcale

 

Bo trzeba czytać między wierszami czyli...

byłem w Chorwacji dwukrotnie,... ale bez przyczepy

[Pierzasty]

Moja droga   coś kręcisz .. Jaki problem pojechać tam z budą?

[gusia-s]

Żaden pod warunkiem że się ma budę

A kto ma problem?

[Pierzasty]

...

 

Edytowane 18 Lutego 2015 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[ketrab]

No bo z przyczepą jeszcze może nie był...

[Pierzasty]

 

 

Żaden pod warunkiem że się ma budę

A kto ma problem?

ja to widzę raczej tak i nie kłuć się

 

 

 

 uwielbiam Dalmację ale bez przyczepy )

Edytowane 18 Lutego 2015 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[Spablo1]

 

No bo z przyczepą jeszcze może nie był...

 

To skąd wie, że z przyczepą nie będzie też uwielbiał ?   

[Socale]

 

 

...

byłem w Chorwacji dwukrotnie, uwielbiam Dalmację ale bez przyczepy )

 

...

 

Dopiero co tomekk wypomniał piszącym o niepoprawności pisania.

Byle jak napisane, byle jak zrozumiane=byle jak zinterpretowane.

.

Moja opcja: "...byłem w Chorwacji dwukrotnie (uwielbiam Dalmację) ale bez przyczepy..."

Niedoceniana siła interpunkcji.

.

Street Safari, popraw i rozwiej wątpliwości bo Koledzy dyskutują o co Tobie właściwie się rozchodzi

Edytowane 18 Lutego 2015 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[Pierzasty]

ale Twoja Wojtek opcja ma przestawiony nawias i treść się zmienia...

[gusia-s]

Widać że Wam już się tęskni do wyjazdu i to raczej bardziej z przyczepka niż bez niej, już niedługo jakoś trzeba to znieść

[ketrab]

Oj tęskni się, tęskni. Z niecierpliwością czekam tylko na potwierdzenie terminu urlopu żony i robię rezerwacje jakiejś fajnej miejscówki w CRO. Przyczepa, ponton, plaża, piwko i inne przyjemności... i najprawdopodobniej również gdzieś blisko Krk, Cres, Istria... Tyle że to raczej pod koniec wysokiego sezonu co by woda się choć trochę nagrzała

[Street_Safari]

Przepraszam, mialo byc: bylem dwa razy (2003 i 2006) bez przyczepy. Uwielbiam Dalmacje. Zjechalem cala Chorwacje, troche widzialem Bosni i Czarnogory.

Tym razem ustawim sie chyba stacjonarnie na Krk, Baska.