Chce kupić pierwszego campera- mam pare pytań.

[Bullitt]

Witam wszystkich,

 

Ma kilka pytań dotyczących auta które chodzi mi po głowie- moze ktoś z Was troche naświetli mi te tematy:

 

1 auto Anglik. Przekładka kierownicy jest bezproblemowa, ale drzwi wejściowe niestety w wozie są oczywiscie po lewej stronie. Powiedzcie prosze czy to w faktycznym użytkowaniu jest dużym problemem, czy po prostu strach ma wielkie oczy?

 

2 wóz to przerobiony blaszak, tylko takiego szukam,w zasadzie jest fura ciężarowa na bliźniakach, ale mozliwe jest zarejestrowanie go na DMC do 3,5t- tylko ze to rzeźba i to ze tak to ujmę na granicy wagi.

 

Myśle ze realnie MC auta bedzie przekraczało 3,5 tony. Pytanie proste. Pchać sie w rejestracje ponizej 3,5 t czy raczej zostawić "wagę ciężka"? Co grozi w razie wpadki? Zarówno w przekroczeniu wagi jak i w kierowaniu ciężarówka na prawie jazdy kat. B?

 

Jestem w trakcie sprawdzania, wóz jest nieprzerejstrowany, ale zdajsie ze jest zarejestrowany na 2 osoby- a trzeba zeby mogły nim podróżować 4. Da sie w tym kraju to normalnie dostosować, zalatwic, zalegalizować, czy to, klasycznie jak to u nas, po prostu droga przez mękę nie do ogarnięcia?

 

Serdecznie dziękuje za wszystkie odpowiedzi i wskazówki. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

[Trafko]

Skieruj pytanie na CamperTeam  tam są zawodowcy odnośnie camperów .

[chris_66]

Witam wszystkich,

 

Ma kilka pytań dotyczących auta które chodzi mi po głowie- moze ktoś z Was troche naświetli mi te tematy:

 

1 auto Anglik. Przekładka kierownicy jest bezproblemowa, ale drzwi wejściowe niestety w wozie są oczywiscie po lewej stronie. Powiedzcie prosze czy to w faktycznym użytkowaniu jest dużym problemem, czy po prostu strach ma wielkie oczy?

 

2 wóz to przerobiony blaszak, tylko takiego szukam,w zasadzie jest fura ciężarowa na bliźniakach, ale mozliwe jest zarejestrowanie go na DMC do 3,5t- tylko ze to rzeźba i to ze tak to ujmę na granicy wagi.

 

Myśle ze realnie MC auta bedzie przekraczało 3,5 tony. Pytanie proste. Pchać sie w rejestracje ponizej 3,5 t czy raczej zostawić "wagę ciężka"? Co grozi w razie wpadki? Zarówno w przekroczeniu wagi jak i w kierowaniu ciężarówka na prawie jazdy kat. B?

 

Jestem w trakcie sprawdzania, wóz jest nieprzerejstrowany, ale zdajsie ze jest zarejestrowany na 2 osoby- a trzeba zeby mogły nim podróżować 4. Da sie w tym kraju to normalnie dostosować, zalatwic, zalegalizować, czy to, klasycznie jak to u nas, po prostu droga przez mękę nie do ogarnięcia?

 

Serdecznie dziękuje za wszystkie odpowiedzi i wskazówki. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

 

o ile w przyczepie bym zniósł drzwi ze złej strony (czysto teoretycznie, bo w praktyce to zdecydowanie nie) to w kamperze nie - często wychodzisz na poboczu i wtedy zaczynają sie problemy

 

masz homologację i zawsze ktoś może się przyczepić , że jest nie tak , szczególnie że bliźniaki się w oko rzucają i viatola na szybie nie masz - prosisz się o kłopoty , zresztą niełatwo jest przekonać diagnostę i w urzędzie, że wózek jest poniżej 3,5 jak będziesz miał w papierach więcej

 

2/3/4/5 osób to najłatwiejsze - dajesz fotele z pasami zamontowane jak fabryka to robiła, jak to robią w kamperach czy jak ci rozsądek i względy bezpieczeństwa podpowiada, zdobywasz fakturę z warsztatu który ma w działalności wpisane "adaptacja pojazdów ......." (nie pamiętam który to numerek jest) i idziesz do diagnosty z tym po odpowiedni kwitek, potem do WK po korektę papierów i w drogę

 

poza tym masz camperteam i tam fachowców masę

Edytowane 11 Lutego 2015 przez chris_66 (wyświetl historię edycji)

[Brat]

A ja sądzę, że kombinowanie tego typu, z anglikiem za ciężkim i nieprzystowanym, jest proszeniem się o kłopoty. Nawet jeśli przebrniesz przez wszystkie związane z tym problemy - jego użytkowanie sprawi Ci więcej problemów niż frajdy.

Rada: poszukaj innego. NORMALNEGO, zarejestrowanego bądź nadającego się BEZ PRZERÓBEK do rejestracji.

[Teurgus]

Zdecydowanie odradzam. Jak napisał Brat, kombinacje z DMC są proszeniem się o kłopoty. Zastanów się nad tym, bo pierwsza kontrola oraz ważenie samochodu gotowego do jazdy ( a wag drogowych już jest dużo, a będzie coraz więcej) i pożegnasz się z marzeniem o własnym kamperze. Jeżeli już chcesz zająć się "rzeźbą" to znajdź jakiegoś kontynentalnego dostawczaka i na tym "widelcu"  buduj swoją "rzeźbę". O "angliku" raczej zapomnij. Za dużo przeróbek i za dużo "podchodów" z rejestracją i  późniejszą eksploatacją.

[bartosz_b]

Drzwi ze "złej" strony to raczej nie problem bo zawsze możesz wysiadać przez szoferkę, natomiast kombinacja z wagą to już dość ryzykowna zabawa. Niby miniesz viatolla, ale jak wezmą cię na wagę to się szybko nie wywiniesz. W Austrii i Niemczech jak złapią przeładowane auto nie puszczają go zanim nie obniży wagi. U Ciebie może z tym być problem jak puste auto będzie na styk ;] Ja bym zarejestrował jako ciężarowe, zrobił do tego prawko i nie zastanawiał się każdym razem czy będą na danej trasie ważyć czy nie