Czy czeka mnie przesiadka na VAN'a ?

[RadekNet]

A ja poleca.Grand Voyagera Sharan przy nim to taczka...droga taczka.

[iwohank]

Jakie DMC ma Grand Voyager?

[KiM]

Skoro kazda sroczka swoj ogonek chwali to napisze, ze jednak cena tej jak kol. pisza  <taczki> nie biora sie z ksiezyca i jednak w moim mniemaniu maja glebsze uzasadnienie ekonomiczne. Przeciez jako nowe z salonu kosztuja mniej od Vojagerow  wiec dlaczego pozniej osiagaja wyzsze ceny . Wiem , ze spoleczenstwo raczej takie naiwne nie jest i za znaczek na masce dodatkowo nie zaplaci .

Druga rzecz to spalanie ( jezdzilem tez Vojagerem 2.5 CRD) i dobrze wiem, ze solo ciezko zejsc ponizej 9 l. podczas kiedy Sharanem dojsc do 8 jest sztuka , ktora mi kierowcy z ciezka noga nie bardzo wychodzi.

Nie wiem ile wazy Twoja przyczepka ale miej na wzgledzie jej ew. zamiane i fakt, ze niektore Vojagery maja wbite w dowod absurdalnie male DMC przyczepy.

Cokolwiek bys nie kupil to bedziesz zadowolony pod warunkiem zakupu auta nie zajezdzonego bo przegladajac ogloszenia to vany zarowno 3 letnie jak i 15 letnie nie maja nigdy przebiegu wiekszego niz 200 000 km.

Nie chce cwaniakowac ale czy w drugim rzedzie w Grandisie zmieszcza sie 3 oddzielne foteliki dla dzieci ? Chodzi mi o szerokosc srodkowego miejsca w 2 gim. rzedzie, czy da sie zapiac pasami fotelik bez akrobacji czy aby to zrobic trzeba najpierw zapiac dziecko w srodkowym foteliku a pozniej dopiero zapinac fotelik dziecka przy drzwiach ?

 

P.S/ przepraszam stracilem polskie znaki .

Edytowane 15 Listopada 2014 przez maciek76 (wyświetl historię edycji)

[RadekNet]

Jakie DMC ma Grand Voyager?

O ile mnie pamiec nie myli to 1600kg mialem w polskim dowodzie a teraz w irlandzkim podobnie widnieje na tabliczce.

Nie wiem skad niskie ceny Voyagerow a wysokie Sharanow, ale mysle, ze po 130 tys km Sharanem I ponad 50 tys Voyagerem mam dosc dobre porownanie jesli idzie o koszty I wygode

[stef]

Przyznam, że Grand Vojagery są super. miałem okazję takim podróżować i naprawdę wygoda nieporównywalna z europejskimi autami, szczególnie z Sharanem czy Alhambrą. Jednak spala swoje. ja bym szukał C4 GP . Kolega z forum za  2007 roku chciał 19 tyś. sam na niego miałem chęć. Autko nie jest za ciężkie bo z cepką 1100kg nie przekracza 3,5 t.

Autko 7 osobowe bardzo wygodne. Można tez poszukać silnika benzynowego 2L i zagazować. A butla wchodzi w miejsce sprężarki tylnego zawieszenia.

Nie w każdym modelu jest z tyłu pneumatyczne zawieszenie. U brata wymontowaliśmy jedyną część niemiecką w tym aucie czyli właśnie poduszki pneumatyczne do zawieszenia i zamontowaliśmy tam sprężyny - 60 zł i 2 godz. roboty. Sprężarka wymontowana. W to miejsce można włożyć koło zapasowe pełnowymiarowe lub własnie zbiornik gazu jeśli ktoś ma benzynę.

Autka te są ze skrzynia automatyczną lub manualną. W wersji ze skrzynia automatyczną jest fajna lodóweczka na środku.

Sam gdybym nie chorował na kampera to pewnie bym wymienił swoją xsarę picasso na C4 GP.

Trzeba tylko pamiętać, że jak ktoś ma C4 i narzeka na to autko to C4 picasso i Grand Picasso to zupełnie inne autka niż zwykłe C4.Inny montaż i materiały. Autka naprawdę się różnią i to bardzo dużo.

[RadekNet]

Nie demonizowalbym spalania Voyagerow. Moj GV 3.3 (automat, lpg na srubke, ogromny przebieg) spalal 2-3 litry wiecej niz Sharan (sekwencyjne lpg, manual, 200kg lzejszy, w niezlym stanie). Teraz mam Voyagera 2.4 (manual, sekwencja) I srednio wychodzi ze 0.2l wiecej niz Sharan, ale to raczej zmiana miejsca pracy (korki).

 

Natomiast co do aranzacji wnetrza to niestety europejskie auta wypadaja na plus. Pod warunkiem, ze sie z tego kozysta, bo nam 2+2+lawka dla gosci+pies w budzie w bagazniku bardziej pasuje niz 2+3+2 (a I tak w Sharanie mialem uklad 2+2+ew.fotele dla gosci+pies w budzie w bagazniku. Na wakacje "fotele dla gosci" zostaja w domu I jest wielki bagaznik.

 

[inhalt]

np. takie coś:

 

http://otomoto.pl/fiat-scudo-9-osobowy-2-0-hdi-120km-klima-long-C35054982.html

 

jeździłem takim ponad 2 lata, tylko że 140 konnym i powiem, że na prawdę fajne auto 

To są fajne auta, ale cena też nie jest bardzo niska. W linku podałeś przykład samochodu sprowadzonego z Niemiec, ale wyraźnie tańszego niż ten model, rocznik i przebieg stoją w Niemczech. Czyli ktoś go kupił drożej i teraz sprzedaje w Polsce taniej - taka działalnosc dobroczynna. Ale może ktos jednak kupił tanio z przebiegiem duuużo większym i teraz nawet po dodaniu swojej marży sprzedaje w cenie podanej w ogłoszneiu? Nie wiem, ale to jest warte zastanowienia i nie bez sensu jest zerknięcie na portale niemieckie dla zorientowania się w realnych cenach.

Scudo i jego siostry Jumpy i Expert to fajne samochody. Ale realną cenę i przebieg odzwierciedla raczej to (przypadkowe i przykładowe) ogłosznenie; http://allegro.pl/scudo-09-panorama-executive-i4783873240.html Te samochody są miom zdaniem bardziej osobowe i vanowate niż Transporter, Vito itp. Ja akurat lubię dostawczaki i mógłbym wrócić do jazdy nimi na co dzień, ale nie kazdemu to pasuje. A Scudo jeździ niemal normalnie jak osobówka. Silnik diesla 2.0 daje radę i jest przyjemnie elastyczny.

[marfi]

Jakie DMC ma Grand Voyager?

mój 2,5 CRD ma 2650 kg DMC. co do spalania - adekwatnie do wielkości. Przy mojej nodze (nie lekkiej) trasa krajówkami - 8-8,5 autostrada - 9, z przyczepką 12.  I nie ma co porównywać tutaj Sharana i spółki, bo są po prostu mniejsze i lżejsze. GW można zaszeregować razem z Mercedesem Viano, albo i Z T5, choć ta ostatnia ciut większa.

[OnionSkin]

Eurovan II (Citroen C8, Peugeot 807, Lancia Phedra, Fiat Ulysse)- z jednej taśmy schodzą, części więc full, serwisów dużo.

Silnik HDi 2.0 jak nie najlepszy to jeden z najlepszych- ale masz i 3.0 benzyny.

Ceny atrakcyjne bo jak to polacy- jak na F to musi być badziewie.

Rozkład wnętrza- jak wybierzesz: od 6 osób do ośmiu:

 

 

 

 

 

Moja jak w podpisie:

- F1- 2530 (maksymalna masa całkowita pojazdu)

- F2- 2530 (dopuszczalna masa całkowita pojazdu)

- F3 brak wpisu

- G- 1854 (masa własna pojazdu)

- O1-1850 (maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem)

 

 

Wg licznika (nie kłamie) spalanie przy pięciu osobach i jazda bez specjalnej litości autostrady i 500km po Dolomitach:

 

 

Jeśli bym chciał katować silnik starczą jazdą do 2tyś. obrotów- to można i 6.5l/100km osiągnąć

 

...............................Wiem , ze spoleczenstwo raczej takie naiwne nie jest i za znaczek na masce dodatkowo nie zaplaci .

...........................

Ja mam skrajnie inny pogląd.

[dawidknaus]

Z tych wszystkich opisanych,jeżeli miałbym wybierać,to tylko grand voyager 3.8 i pożądna sekwencja,silnik niezniszczalny skrzynia wbrew opinią jest dobra tylko trzeba serwisować jak producent przykazał,jak sie wprowadza swoje udziwnienia,można się będzie spodziewać remontu,co do części nie są drogie,tylko poszukać,w polsce przyjeła się zasada przez sprzedających że zza oceanu to musisz płacić słono za części gó..o prawda,ceny częsci są spokojnie do przyjęcia,a w porównaniu do innych vanów komfort jazdy szczególnie trzeci rząd jest bez porównania lepszy

[Pierzasty]

Z tych wszystkich opisanych,jeżeli miałbym wybierać,to tylko grand voyager 3.8 i pożądna sekwencja,silnik niezniszczalny skrzynia wbrew opinią jest dobra tylko trzeba serwisować jak producent przykazał,jak sie wprowadza swoje udziwnienia,można się będzie spodziewać remontu,co do części nie są drogie,tylko poszukać,w polsce przyjeła się zasada przez sprzedających że zza oceanu to musisz płacić słono za części gó..o prawda,ceny częsci są spokojnie do przyjęcia,a w porównaniu do innych vanów komfort jazdy szczególnie trzeci rząd jest bez porównania lepszy

Ciekawe rzeczy mówicie...tylko GV.... Miałem okazję użytkować dość długo mojej żony siostry Voyagera, powiem tak, jeśli chodzi o samo auto jest ok. szczególnie się nie psuł, mieli go od nowości, a sprzedany w zeszłym roku przy liczniku 330tyś km., przestrzeń również ok... Ale, jest kilka" ale" w porównaniu do np. mojego auta prowadził się jak baleron, przyspieszał przy tej pojemności i spalaniu bez szału jak baleron i w środku wykonany jak baleron. Przejedźcie się czasem czymś innym.

[dawidknaus]

 Ale, jest kilka" ale" w porównaniu do np. mojego auta prowadził się jak baleron, przyspieszał przy tej pojemności i spalaniu bez szału jak baleron i w środku wykonany jak baleron. Przejedźcie się czasem czymś innym.

Niema auta idealnego,co do przyspieszania szału nie robi,ale nie jest to wyścigowe auto,ja na swojego(model starszy) przesiadłem sie z rozkręconej do 220km omegi,także odczucia miałem okropne,doszedłem spokjnie że tym sie jedzie a nie sciga o każdy kilometr.

Ps pare tysi mam najechanych tymi autami zarówno 2 jak i 3 gen i galaxy ,scharanem,espace też

[SpongeBob]

Mam Sharana od 3 lat, przez ten czas wymieniałem tylko 2 razy świece i przewody WN, czujnk ABS i cieczy chłodzącej, tłumik, termostat i drobniejsze elementy zawieszenia, no i oczywiście wymiany eksploatacyjne: olej, filtry klocki hamulcowe. Nie wiem czy mam tak dobry egzemplarz czy każdy Sharan taki jest ale mój jakoś nie psuje się-nigdy mnie nie zawiódł. Spalanie średnie ok 10L a z przyczepką ok 12L/100km. Nie wiem jak jest z Galaxy i Alhambrą ale słyszałem że Fordy są awaryjne. Oczywiście wszystko zależy od tego na jaki egzemplarz się trafi i jak się dba o auto.

[marfi]

Baleron GW sobie radzi, rozkręcony przez http://www.vtechpomorze.pl/ przez forumowego kolegę Parzusia do 165 KM i 405 Nm. Rusza spod świateł z przyczepą szybciej niż niejedna osobówka

Edytowane 16 Listopada 2014 przez marfi (wyświetl historię edycji)

[Pierzasty]

Powtórzę, nie uwżam Voyagera za złe auto, ale nie mówcie "tylko Voyager". Wybierając auto "pomacajcie" też czasem coś innego, nie tylko Sharan i Voyager istnieją na tym świecie.

Pal licho przyspieszenie , powiedzmy że Voyager nie przyspiesza źle (choć moc jest uważam zupełnie nie adekwatna do pojemności-dla porównania ja mam 165 koni z silnika 2,4 i spalanie benzyny przy tak dużym aucie 10 do 11 litrów,) .

Czy Voyager według was prowadzi się dobrze?

Edytowane 16 Listopada 2014 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)