Czy czeka mnie przesiadka na VAN'a ?

[BiA]

Witam Panów (i ewentualne Panie), 

 

w woli wstępu poniższy temat jest prośbą o radę . Chętnie dowiem się również jak problem gabarytowy rozwiązują inne, liczniejsze załogi   Ale do rzeczy...

Obecnie jeżdżę Subaru Foresterem 2.0T (B+G) / 177KM / 8,4 do setki / stałe 4x4. Samochód w stanie dobrym, fajny, szybki, dobrze sobie radzi jako holownik, ogólnie super, ale ma dwa minusy: wysoki koszt utrzymania/eksploatacji (mniejsz minus) i bagażnik o pojemności tylko 406L (wielki minus).

 

Niestety przy rodzinie 2 + 2 + Napo (pies  ) jest to spory problem. Myślałem, że małą przestrzeń ładunkową uda się złagodzić poprzez montaż kratki VAT'owskiej (zwg. bezpieczeństwa nie uznaję pakowania bagażnika ponad roletę bez w/w). Niestety nie - jedyny plus, że tylna kanapa nie jest "uświniona" przez psa, a ten za krarką wygląda jakby coś przeskrobał .

 

Dodam, że box dachowy odpada, ponieważ chcemy naszą załogę powiększyć do składu 2+3  . Przy psie zajmującym bagażnik, boksie zawalonym "gratami" nadal pozostaje problem z wózkiem i innymi "dodatkami".

 

No i tutaj pojawia się pytanie i prośba o radę dotycząca większego samochodu. Preferencje/warunki raczej ograniczone:

- duża pojemność samochodu/bagażnika,

- silnik, który pozwoli uniknąć nazywania mnie zawalidrogą,

- skłaniam się raczej do Pb z LPG, chociaż diesla nie skreślam (nigdy nie miałem diesla, przeraża mnie koszt napraw w takim silniku, parę razy taki prowadziłem i było OK),

- raczej manualna skrzynia biegów (automatycznej nie miałem i nie jeździłem),

- średnie koszty utrzymania/eksploatacji,

- cena do 20k PLN

 

Skłaniam sie do Ford Galaxy MK2 / Seat Alhambra - 2,8 B+G w wersji 7 osobowej.

Silnik powinien dawać radę przy tak duzym samochodzie nawet przy przypiętej przyczepie. Z plusów duża przestrzeń bagażnika, niezależne fotele w 2-gim rzędzie (zaraz po kupnie wyrzuciłbym 2 ostatnie fotele powiększając przestrzeń bagażową. Wydaje mi się, że zmieścił bym tam psa + wózek i ewentualnie trochę bagaży. Reszta "gratów" w przysłowiowe nogi, bądź ewentualnie do box'a na dach). Opinie w internecie raczej OK, ale może ktoś z forumowiczór ma takie auto i mógłby podzielić się wiedzą z pierwszej ręki ?

 

Co jeszcze się nada ? Vito ? Espace ?

 

Z góry dziękuję za pomoc

[tok]

Mam 807  136 kM 2,0 HDI w wersji 8 osobowej (tak ma w dowodzie ) a rzeczywiście tylko  5  tylko waga duza i przyczepa powyżej 950 kg i jest viatol

[SpongeBob]

Hej.

Mam Sharana (to samo co Galaxy i Alhambra) 2.0 benzyna, bez gazu, 115 KM, z przyczepką dmc 1100kg daje radę-pod górkę ma trochę ciężko ale po redukcji biegu idzie śmiało. Miejsca w nim bardzo dużo. Moja załoga 2+2 śmiało w nim wszystko mieści a z tym zawsze było ciężko-wcześniej było duże kombi-Opel Omega- i zawsze coś się nie zmieściło. Ogólnie to poleciłbym Sharana z silnikiem 2.8 Pb + Lpg-duża moc i w miarę niskie spalanie a z przyczepką będzie gnał aż miło. 

[Pierzasty]

Zaraz ktoś powie że każda sroka swój ogon chwali, ale ... mam grandisa rok i powiem Ci że dla mnie kosmos, " stary dobry japończyk o wyglądzie nie dyskutuję-jednemu się spodoba, drugiemu nie (choć moim zdaniem na plus to że nie wygląda jak ciosany kwadratowy klocek). Spełnia Twoje kryteria, w benzynie jest mało awaryjny, a przestrzeń w środku powala https://www.google.pl/search?ie=UTF-8&client=ms-android-tmobile-pl&source=android-browser&q=grandis&gfe_rd=cr&ei=uVZmVMD3BIGg-wae9YCQCA#facrc=_&imgrc=oDqCn9fmPF3IHM%253A%3Bundefined%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.caradvice.com.au%252Fwp-content%252Fuploads%252F2009%252F09%252F09_Mitsubishi_Grandis_002.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.caradvice.com.au%252F41381%252Fmitsubishi-grandis-review-road-test%252Fphotos%252F%3B1024%3B768 nie musiałbyś ostatniego rzędu wywalać, bo zmyślnie chowa się w podłogę https://www.google.pl/search?ie=UTF-8&client=ms-android-tmobile-pl&source=android-browser&q=grandis&gfe_rd=cr&ei=uVZmVMD3BIGg-wae9YCQCA#facrc=_&imgrc=-rOLXKS1wYYV3M%253A%3Bundefined%3Bhttp%253A%252F%252Fspeedandcarz.com%252Fdata_images%252Fmodels%252Fmitsubishi-grandis%252Fmitsubishi-grandis-03.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fspeedandcarz.com%252Fmitsubishi-grandis.html%3B1600%3B1200 środkowy rząd foteli w wersji 7 osobowej też niezależnie jeździ w tył i przód...

Edytowane 14 Listopada 2014 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[Pierzasty]

Jest większy niż Sharan, a prowadzi się jak jakiś kombiaczek... Popatrz na niego na żywo, bo zdjęcia nie odzwierciedlą (wiele osób z mojego grona-do póki nie zobaczyło , mówili o nim sceptycznie).Dla mnie alternatywą jest jeszcze Mazda 5- śwetnie wykonane auto, trochę mniejsze, ale trochę słaby 2 litrowy benz. silnik (145koni) no i w moim mniemaniu trochę brzydsze , ale często fajnie wyposażone...

Edytowane 14 Listopada 2014 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[inhalt]

Założyciel tematu - kolega BiA - napisał o jakie auto mu chodzi i pewnie Grandis by podszedł pod wskazane kryteria. Ale niestety najgorsze było na końcu jego posta - cena 20 tys. zł!

No i teraz pomyśl, czy da się kupić w miarę zadbanego Grandisa za takie pieniądze. Da się? Napisał o oczekiwanych niezbyt wysokich kosztach eksploatacji więc odpada zakup samochodu dobitego i remontowanie krok po kroku, bo wówczas koszty będą wysokie. Aby były niskie to trzeba kupić auto sprawne. Tylko jak to zrobić za 20 tys. zł?

 

Zasadniczo z każdą marką będzie problem w tym segmencie. Vany są drogie więc jeśli ktoś sprzedaje tanio (np. za 20 tys.) to nie dlatego, że samochód jest jak nówka tylko po prostu jest wyeksploatowany. Jeśli kompakt kosztuje nowy 65 tys. i kupisz go używanego za 30 tys. to liczysz na sprawne auto. Ale van kosztuje 140 tys, a chcesz kupić za 20. I tu jest problem.

 

Bardzo fajnym autem jest Toyota Sienna. Też Honda Odysey. Ale na ładne auto budżetu mocno braknie.

A co do Sharana/Alhambry/Galaxy to jest na forum Forda fajny wątek, w którym facet szczegółowo opisuje swoje wydatki na Galaxy I przez 3 lata. Mnie się włos na głowie zjerzył ile tego było, a samochód niby nie był jakoś szczególnie awaryjny. Po prostu to nie jest wyjątkowo trwały model i zawsze znajdował się w tyle rankingów pod względem awarii, a do tego części tanie nie są. Bardzo mi się podobają Sharany z końca produkcji (poliftowe z okragłymi lampami z tyłu), ale to są drogie samochody, zwykle z bardzo dużymi przebiegami i niestety dość drogie w utrzymaniu.

 

Wydaje mi się, że jeśli van w tym budżecie to raczej tylko Kia Carnival da się kupić, ale długo bym musiał myśleć zanim bym w to wszedł. Mój kolega sprzedaje (może juz sprzedał), bo silnik 2.9 diesel dał mu popalić i konto wydrenował. Miał tego auta po prostu dość.

 

 

 

.Dla mnie alternatywą jest jeszcze Mazda 5- śwetnie wykonane auto, trochę mniejsze, ale trochę słaby 2 litrowy benz. silnik (145koni) no i w moim mniemaniu trochę brzydsze , ale często fajnie wyposażone...

Mazda 5 jest mała. Jeśli koledze nie wystarcza bagażnik 460 litrów w dotychczasowym aucie to jak ma mu wystarczyć Mazda 5? Planuje jeździć z rodziną 2+3 i psem oraz bambetlami dziecięzymi. Sam ocenia, że nie da rady upchnąć tego do Forestera, a boxu nie chce brać. W takim razie Mazda 5 niczego nie zmieni i nie rozwiąże żadnego problemu - przy okazji dojdzie problem tylnej osi zuzywajacej się bardzo szybko przy jeździe z przyczepą (info pewne od brygadzisty serwisu Mazdy, który mnie przestrzegał przez zapinaniem przyczepy do Mazdy 5).

Edytowane 14 Listopada 2014 przez inhalt (wyświetl historię edycji)

[iwohank]

Mam podobny problem. Powiększamy się do 2+3 i do Tiguana nie wejdą mi 3 foteliki - a szkoda bo jestem super zadowolony.

 

Rozważam bardzo poważnie Peugeot 5008. Tyle że jeśli chodzi o mnie to tylko diesel 2.0 i najchętniej automat.

 

5008 ma z tyłu 3 pełnowymiarowe fotele i spory bagażnik.

 

Nie wiem tylko czy da rade zmieścić się w Twoim budżecie.

 

Co dla mnie ważne to 5008 ma niewielkie DMC i z przyczepą 1200 mieści się w 3,5t.

 

Weź też pod uwagę Citroen C4 Picasso lub Grand Picasso.

 

Sharan fajny ale dla mnie za ciężki. Podobnie Alhambra i S-Max.

 

Edytowane 14 Listopada 2014 przez iwohank (wyświetl historię edycji)

[marfi]

Jak van B+G - Chrysler Grand Voyager 3.3 benz. Za 20k zł można szukać roczników 2005. Znowu będzie, że każda sroczka... Ja mam w dieslel'u i przyznam, że niektóre naprawy potrafią nadszarpnąć budżet. Ale 3.3 benz jest mało wymagający, ma dobre opinie. Miejsca jest więcej niż dużo, komfort nieporównywalny do sharanów i tym podobnych. Zużycie gazu solo 13-15l, z budką dojdzie do 18-20.

Spory wybór aut również z rynku europejskiego - te warto polecić (Fabryka w Graz/Austria), niekoniecznie z Ameryki (inne zawieszenia i niektóre elementy)

[seba222]

W tym roku również przerabiałem ten temat. Rodzina powiększyła się do 2+3 i musiałem wymyślić jakieś auto, bo 3 foteliki do mondeo nie weszły. Padło na Forda Galaxy III. Niestety do nich nie wsadzi gazu, a przyczyna jest prozaiczna - nie ma miejsca na butlę, bo nie ma koła zapasowego (nie dotyczy to I i II generacji Galaxy). Padło więc na ropniaka i do tego w automacie. 

 

- raczej manualna skrzynia biegów (automatycznej nie miałem i nie jeździłem),

 

Nie ma się co bać automatu. Też to mój pierwszy, a ja już się zastanawiam, czy drugiego samochodu nie wymienić na automat Ważne jest tylko, aby kupić nie zajeżdżony.

 

Założyciel tematu - kolega BiA - napisał o jakie auto mu chodzi i pewnie Grandis by podszedł pod wskazane kryteria. Ale niestety najgorsze było na końcu jego posta - cena 20 tys. zł!

 Zgadzam się z Tobą. Budżet 20 tyś zł. jest niewystarczający na dobrego vana, bo nikt takiego nie odda za takie pieniądze, jeżeli jest w naprawdę dobrym stanie. Po prostu samochody te są cholernie drogie w zakupie, chyba, że trafisz na "bezwypadkowego, od dziadka z niemiec, który płakał jak sprzedawał". A na końcu dowiesz się, że jak go klepali to wspawali pół przystanku autobusowego.

 

Jak van B+G - Chrysler Grand Voyager 3.3 benz. Za 20k zł można szukać roczników 2005. Znowu będzie, że każda sroczka... Ja mam w dieslel'u i przyznam, że niektóre naprawy potrafią nadszarpnąć budżet. Ale 3.3 benz jest mało wymagający, ma dobre opinie. Miejsca jest więcej niż dużo, komfort nieporównywalny do sharanów i tym podobnych. Zużycie gazu solo 13-15l, z budką dojdzie do 18-20.

Spory wybór aut również z rynku europejskiego - te warto polecić (Fabryka w Graz/Austria), niekoniecznie z Ameryki (inne zawieszenia i niektóre elementy)

A czy przypadkiem nie ma on układu siedzeń 2 + 2 + 3? Wtedy musiał by wybierać - albo pies (bo trzeba kanapę z tyłu wyciągnąć) albo dzieci Mój znajomy sprzedaje właśnie Chryslera Voyagera, tylko że diesla z takim właśnie układem siedzeń i niestety albo miał DUŻY bagażnik, ale 4 fotele, abo 7 miejsc i malutki bagażnik. Jak jechali gdzieś na wczasy, to zawsze wyjmowali kanapę żeby mieć miejsce na bagaże (na szczęście była i czwórka).

 

 

Co jeszcze się nada ? Vito ? Espace ?

A nie myślałeś o czymś z PSA? (Fiat, Citroen, Peugeot)

 

np. takie coś:

 

http://otomoto.pl/fiat-scudo-9-osobowy-2-0-hdi-120km-klima-long-C35054982.html

 

jeździłem takim ponad 2 lata, tylko że 140 konnym i powiem, że na prawdę fajne auto - wygodne, przestronne . Jeden ma mały minus - pierwotnie został zaprojektowany jako dostawczak i ma problemy z dogrzaniem w zimie ostatniego rzędu siedzeń.

[Pierzasty]

Założyciel tematu - kolega BiA - napisał o jakie auto mu chodzi i pewnie Grandis by podszedł pod wskazane kryteria. Ale niestety najgorsze było na końcu jego posta - cena 20 tys. zł!

No i teraz pomyśl, czy da się kupić w miarę zadbanego Grandisa za takie pieniądze. Da się?

 

 

 

Mazda 5 jest mała. Jeśli koledze nie wystarcza bagażnik 460 litrów w dotychczasowym aucie to jak ma mu wystarczyć Mazda 5? Planuje jeździć z rodziną 2+3 i psem oraz bambetlami dziecięzymi. Sam ocenia, że nie da rady upchnąć tego do Forestera, a boxu nie chce brać. W takim razie Mazda 5 niczego nie zmieni i nie rozwiąże żadnego problemu - przy okazji dojdzie problem tylnej osi zuzywajacej się bardzo szybko przy jeździe z przyczepą (info pewne od brygadzisty serwisu Mazdy, który mnie przestrzegał przez zapinaniem przyczepy do Mazdy 5).

co do Grandisa, to między 20, a 25 tysi da się kupić coś sensownego z początkowych lat produkcji (2004-2005r.), ale trzeba szukać z rozwagą, bo w PL te atrakcje cenowe mogą faktycznie wyjść bokiem. Ten model trzyma w Niemczech cenę, więc do Polski często trafiają śmiecie (po swojego pojechałem do Niemiec, dałem zdecydowanie większe pieniądze niż u nas , ale nie żałuję) Grandis ze względu na taką małą egzotykę w Polsce ma spory spadek wartości (nowy jak jeszcze był w sprzedaży do roku 2010 , kosztował od 120 tysięcy w górę i przez cenę ta cała egzotyka- po prostu był drogi ) Co do mazdy, to jest sporo mniejsza , ale to napisałem, jednak jest to Van i tej przestrzeni trochę jest, czy Sharan jest od Mazdy tak dużo większy , nie powiedział bym. Tak czy inaczej dla mnie i tak zwycięża tu Grandis, prowadzenie i wygląd prawie jak osobówki , a przestrzeń w środku naprawdę spora. Edytowane 15 Listopada 2014 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[iwohank]

Tak z ciekawości, jakie DMC ma Grandis?

Ma z tyłu 3 niezależne pełnowymiarowe fotele czy ławkę?

[wata]

witam ja bym postawił tutaj na renault espace 2.0 turbo moc 163km najlepsza jednostka w tym modelu praktycznie bezawaryjna założyć gaz i jeżdzić.

mamy wersję krótką i długą więc dla każdego coś się znajdzie jedyne o to dmc trochę duże ale widzę że cepki nie masz dużej więc powinieneś sie zmieścić do 3.5 t .

każdy fotel masz oddzielny i pełno wymiarowy

jeżeli masz jakieś pytania na temat tego modelu to wal śmiało bo miałem takie dwie sztuki więc coś tam wiem

[marfi]

Różnica między Chryslerem Voyagerem, a Grand Voyagerem to ok 300 litrów bagażnika. Układ standardowy faktycznie 2+2+3, ale nie ma problemu z włożeniem tylnej ławki w środkowy rząd, masz wtedy 2+3 i olbrzymi bagażnik. Inna opcja - wyjęcie tylnej kanapy i włożenie w to miejsce po 1 stronie fotela takiego, jak w 2 rzędzie - uchwyty, prowadnice pasują. Masz wtedy układ 2+2+1, obok tylnego fotela miejsce dla psa + spory bagażnik. Grand Voyager ma długość 5.28 i przy standardowym układzie ma 600L bagażnik. Jeżdżę od 7 lat z 6-osobową rodziną na wakacje i mieścimy się ze wszystkim.

Jak trafisz na wersję STown 'n Go to w ogóle bajka - dzielona kanapa chowana w podłogę. Środkowe fotele też, ale w miejscu schowków na fotele można zamontować 2 zbiorniki gazowe. Ale ta wersja chyba powyżej zakładanego limitu, a rozumiem, że jest on tu istotny.

W cenie 20k można kupić Grand Voyagera w dobrym stanie, nie przejeżdżonego (ok 200 tyś km). Będzie w automacie, gdzie chcąc ciągnąć przyczepkę warto zamontować dodatkową chłodnicę skrzyni (znające się warsztaty zrobią to bez problemu)

Ograniczeniem jest z tego co pamiętam uciąg haka - 1300 kg (diesel ma 1600)

seba222 napisał: "A czy przypadkiem nie ma on układu siedzeń 2 + 2 + 3? Wtedy musiał by wybierać - albo pies (bo trzeba kanapę z tyłu wyciągnąć) albo dzieci Mój znajomy sprzedaje właśnie Chryslera Voyagera, tylko że diesla z takim właśnie układem siedzeń i niestety albo miał DUŻY bagażnik, ale 4 fotele, abo 7 miejsc i malutki bagażnik. Jak jechali gdzieś na wczasy, to zawsze wyjmowali kanapę żeby mieć miejsce na bagaże (na szczęście była i czwórka)."

 

Edytowane 15 Listopada 2014 przez marfi (wyświetl historię edycji)

[Pierzasty]

Tak z ciekawości, jakie DMC ma Grandis?

Ma z tyłu 3 niezależne pełnowymiarowe fotele czy ławkę?

W sumie zapomniałem to dodać, a faktycznie ważne to jest...Dmc ma dość niskie jak na ten gabaryt, dzięki czemu bez Viatolla można jeszcze kawał budy doczepić (1250kg).

Dmc ma 2250, a na haku ma do 1600kg. To dane dla benzynowego manuala, bo w automacie jest deko cięższy, ale Dmc budki 1800kg. Natomiast diesel jest w ogóle jeszcze cięższy , ale dmc budy dla diesla z automatem 2 tony... Grandis ma układ siedzeń 2+2+2 lub 2+3+2 ostatni rząd siedzeń to 2 oddzielne duże siedzenia nie zależnie od siebie. Generalnie Grandis nie jest dużym klockowatym Vanem, a raczej czymś pośrednim między dużym kombi a Vanem z przewagą na Vana...

Aaaa i ma funkcę Sleep

Edytowane 15 Listopada 2014 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[Cytrus]

ja preferuje wysokie auta Citroen Berlingo a teraz Fiat Scudo, duże bagażniki, spokojnie wrzucasz materac i na rybki jak znalazł

ładne nie są ale bardzo praktyczne

Scudo MW- 1907kg

           DMC- 2780kg

DMC przyczepy - 2000kg