Spotkanie mikołajkowe.

[grace]

Fingierku ....to rozchodniaczek   

Echhhh... te wasze "rozchodniaczki" hehehehheee

[ed]

I już po Mikołajkach i fajnie, że odbyły się  na starym miejscu. Dziękujemy Wszystkim za wszystko. Już bym znowu jechał byle z WAMI - ale jakoś tą zimę trzeba przeczekać. Przyczepka już zimuje.

[finger]

To było magiczne spotkanie .

Stało to się dzięki wszystkim uczestnikom tegoż spotkania .

Wszystkim należą się ogromne podziękowania a w szczególności pomysłodawcy , Januszowi .

 

Mimo chłodu atmosfera była gorąca .

Nie sprawdził się tekst Grzesia Turnaua - "Na Brackiej pada deszcz" . 

Sprawdziliśmy , nie padało .

 

Pora na kilka fotek .

W połowie drogi czas na łyk kawy.

Na szczęście w Krakowie było lepiej.

Jesteśmy na miejscu!!!

Chwilę po przyjeździe przyszła pora na rozkładanie miejsca do nasiadówki.

Punkt poboru gaśnic.

... Ale nie takich.

Powitania.

Po powitaniach szybki wypad rozpoznawczy do Krakowa.

Najbardziej znane okno w Polsce. Franciszkańska 3.

Jesteśmy na rynku.

Pora na grzańca.

Słodziaki.

Piątkowe południe dało szansę na trochę luzu na Sukiennicach.

Po powrocie okazało się , że Mikołaj już zaparkował.

Kolejny grzaniec i coś do mocniejszych rzeczy.

Pod namiotem.

Sobota. Drugi dzień latania po Krakowie. Adamie i Marto - DZIĘKI za opowieści i oprowadzanie !!!

Na Wawelu.

Wszechobecne dorożki pod Sukiennicami.

Po krótkim pobycie w jednej z tysiąca knajpek nagle zrobiło się ciemno. Pora na jarmark wieczorową porą.

I jeszcze troszkę pod Wawelem.

A po powrocie ognisko i niekończące się rozchodniaczki

Rano tor kajakowy zadziałał jak zimny prysznic co pozwoliło na szybsze dochodzenie do siebie.

 

To tyle . Do zobaczenia przy następnej okazji. Jeszcze raz dzięki za tak miłą i niepowtarzalną atmosferę.

Trzymajcie się ciepło. Heeeeeeej !!!

Edytowane 8 Grudnia 2014 przez finger (wyświetl historię edycji)

[AKISSJG]

Kurcze jak my się za Wami stęskniliśmy. Super że są fotki i możemy pooglądać te sympatyczne mordeczki. Gratulujemy wspaniałej zabawy i czekamy z niecierpliwością na przyszły rok.

[magieroki]

Magieroki dziękują za miłe przyjęcie. Warto było wpaść na parę godzin i pogadać, pożartować i pobawić się. Było naprawdę miło. Dziękujemy i pozdrawiamy     

[ed]

Kurcze jak my się za Wami stęskniliśmy. Super że są fotki i możemy pooglądać te sympatyczne mordeczki. Gratulujemy wspaniałej zabawy i czekamy z niecierpliwością na przyszły rok.

My też - macie już przyczepkę w domu?

"mikołaj"

A było mikołajowo i jeszcze lepiej

Edytowane 9 Grudnia 2014 przez ed (wyświetl historię edycji)

[AKISSJG]

My też - macie już przyczepkę w domu?

"mikołaj"

A było mikołajowo i jeszcze lepiej

na dniach ma być

[Misha]

Ostatni na zlocie to i ostatni tutaj piszemy. Również dziękujemy za spotkanie, miłe towarzystwo i strawę. Januszowi za organizację i że nie strudzony czekał na nas w piątek do późna i pomógł się nam zakotwiczyć a później razem z Marcinem dotrzymał nam towarzystwa , Dziekujemy Wszystkim i do dobaczenia.

[finger]

I jak tu nie wspomnieć , że mieliśmy pogodowego farta .

Wcześniej były obawy i pisałem - http://forum.karawaning.pl/topic/17784-spotkanie-mikołajkowe/?p=394804

A patrząc na pogódkę obecną to już mega fart .

Jedynie Krzysiu Mesert może być zawiedziony bo wtedy nie wiało tak jak ma wiać dzisiaj .

[mesert]

Właśnie huragan nadciąga, o tydzień za późno

[zundapp600]

A dla mnie złoty szpadel

Za odkopanie tematu   .  Zrobiłem to celowo . No bo pytanie mam . Przygotować przyczepę do zimy czy w tym roku Janusz coś planuje w związku z Torem Kajakowym ?

Czyli Mikołajki po raz N-ty !

[adje]

Heniek, Janusz pilnuje tradycji :-) http://forum.karawaning.pl/topic/20506-miko%C5%82ajki/?view=getnewpost

Edytowane 15 Października 2015 przez adje (wyświetl historię edycji)

[zundapp600]

Dzięki za info

Jak ja to przegapiłem

Edytowane 15 Października 2015 przez zundapp600 (wyświetl historię edycji)