Uroczysko Sumowo w Bakałarzewie k. Suwałk

[Talapik]

Witam Wszystkich.

Mam pytanie - czy ktoś z Was był  na kampingu Uroczysko Sumowo - http://uroczysko-sumowo.w.interia.pl/index.html

Jak tam jest?

Dzięki za informację.

[marcin traker]

też myślę o tym miejscu  na wakacje  zwłaszcza że jest na uboczu i mam nadzieje że będzie tam spokojnie i kameralnie

chętnie poczytam opinie byłych klientów

[adamkwiatek]

Patrząc na prezentację, to owo jeziorko kumuluje całą chemie spływającą z otaczających je użytków rolnych.

Właściciel cos tam bredzi, o nieskażonej cywilizacja naturze, choć chałup wokół dostatek ale za to ma zarąbiastą promocję godną miejsca i atrakcji, gdzie wrony zawracają :

Pobyt w naszych przyczepach campingowych (3-5 osó

Cena w zależności od wielkości przyczepy i ilości zakwaterowanych osób

80-140 zł za dobę

40% rabatu za pobyt w przyczepach od 26 sierpnia do końca września.

 

 

Musi chłopina przekarkulował(sic!), że to dobra cena dla frajera w psiej budzie na kółkach.

Uprzejmie przepraszam, ja się nie znam – tak tylko mi się coś widzi że ceny godne renomowanego kurortu i pewnie takim jest to Sumowo, czy Żabowo ?

Sądząc po stacjonarnych przyczepach, to będzie tam tak kameralnie , jak w remizie na potańcówce.

Znajomi zapytają po wakacjach : Zenek, wydałeś tyle szmalu, co my za Egipt w którym pono zimują nasze bociany – nie mogłeś z nami tam polecieć, by je obejrzeć, a i taniej byś miał ?

[Commander]

Adam przecież pisze jak BYK zakwaterowanie we własnej przyczepie 8 zł / osobę w tym prąd!

Przytoczona przez ciebie cena dotyczy pobytu w ich przyczepie...

 

Cena 32 zł za rodzinny pobyt z wliczonym prądem to chyba bardziej niż przystepnie...

[adamkwiatek]

Popatrz, ile zarabiamy na posiadaniu własnej budy – będzie jaka stówa dziennie, słowem wakacje gratis !

Zwróćcie uwagę na brunatną wodę w tym „uroczysku”, co przypomina mi stawy rybne – paskudnie to wygląda.

Ciekawe, czy goście w tych stacjonarnych budach wiedzą, jak się obsługuje toaletę ?

Przerażają mnie takie fajne miejsca ale o gustach się nie dyskutuje

Edytowane 16 Lutego 2014 przez adamkwiatek (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Pewnie, że całego urlopu bym tam nie spędził, ale ze 2-3 dni w ciszy + spływ Rozpudą jak najbardziej...

 

Adam, bardzo przekonała mnie Twoja kaluklacja w zwiazku z tym bez żadnego kwękania kupię w przyszłym miesiącu nowe opony do budki, bo przecież na nie spokojnie zarobiła :] .

[rosołek]

cena moze zachęcić

podjechac na noc-dwie  czemu nie?

 

popieram commandera

cena moze zachęcić

podjechac na noc-dwie  czemu nie?

 

popieram commandera

i jest co zobaczyć w okolicy

[marcin traker]

 

chętnie poczytam opinie byłych klientów

przepraszam

 

ale czy ktoś tam był???

 

 

Zwróćcie uwagę na brunatną wodę w tym „uroczysku”, co przypomina mi stawy rybne – paskudnie to wygląda.

 

 

jeśli na podstawie zdjęć mamy oceniać czystość wody ....

to lepiej sprawdzic to na www instytucji powołanych do jej badania a tam jakoś twoje obawy się nie potwierdzają

[stef]

Witam

Właśnie wróciłem z 2 dniowego, przesuniętego weekendu.

Wybór padł na Uroczysko Sumowo w m. Bakałarzewo koło Suwałk

Na stronie www uroczyska bardzo ładnie wszystko wygląda, a szczególnie cennik:

 

 

Pobyt na polu namiotowym z własnym namiotem lub przyczepą (nad brzegiem jeziora)
10 zł os/doba         (przy pobycie kilkudniowym - rabat)          Do dyspozycji korzystających z pola:

• wiata kominkowa
• boisko do siatkówki plażowej
• urządzone miejsce na ognisko
• kapielisko z pomostem
• sanitariaty
• przyłącze elektryczne i bieżąca woda

 

Nawet się zastanawiałem czy będzie gdzie postawić przyczepę...

Tak więc w niedzielę około 21 przyjechałem na wspomniany kemping... pusto... ok rozstawiam przyczepę, kolacja piwko... jest super.

Rano: kąpiel w jeziorze - fajna czysta woda, leżakowanie, kąpiel i tak dookoła. Kolacja i spać.

Jesteśmy zachwyceni miejscem. Ładny teren, mocno pagórkowaty ale przyczepy i namioty stawia się na półce gdzie jest w miarę płasko. Cisza spokój...

Rano (około godz. 10) we wtorek postanawiam skorzystać pierwszy raz z toalety na polu kempingowym. Szopka zbita dość solidnie z płyty OSB wewnątrz porcelanka... ale nie dam rady. Syf... fekalia wszędzie, brak papieru... nie dam rady - wracam do przyczepy - dobrze że mam łazienkę. Trochę się dziwię temu widokowi bo jest ranek, godzina 10, na polu są 2 przyczepy (moja i jakaś niezamieszkała), 1 kamper i 2 namioty.

Idziemy z synem na plażę i patrzę, że moja szwagierka sprząta śmieci. Pomogłem jej. Okazało się że w nocy jakieś chyba psy musiały porozrywać kosze ze śmieciami i porozwalały wspomniane odpadki. Mamy 32 stopnie C więc wszystko śmierdzi i jest kupa much. A że biegają małe dzieci to nie może tak sobie to leżeć.

Więc idę do właścicielki, zgłoszę te śmieci i od razu się rozliczę. 

 

Rozliczenie:

Na stornie jest jak byk - 10 zł za osobę... a mi Pani właścicielka liczy: 10 zł za osobę dorosłą, 8 zł za 5 letniego syna, 10 zł za auto i 8 zł za przyczepę (powinno być 10 za przyczepę ale nie korzystam z prądu).

No wiec coś mi tu nie pasuje, i tłumaczę , że na stronie www jest inaczej, że nie zostałem poinformowany o zmianie cennika... ale moje tłumaczenie jest po prostu ignorowane... więc płacę 72 zł za 2 dni pobytu.

Proszę więc o rachunek. Brak kasy fiskalnej. Właścicielka obiecuje wypisać (ostatecznie rachunek dostaję około godz. 16 po kolejnej mojej prośbie).

Mówię przy okazji rozliczenia o rozwalonych śmieciach... właścicielka się dziwi i mówi że nie możliwe, ale są 2  psy - gości gospodarstwa i to pewnie one porozwalały... i temat zamknięty.

Ostatecznie do godzi. 16 gdy wyjeżdżałem, śmieci nie zostały ruszone. Właścicielka z dziećmi przechodziła obok rozwalonych worków idąc na plażę ale nic nie zrobiła. Rozumiem, że może ma pracownika który sprząta dopiero wieczorem, ale jak mi się w biurze wyleje kawa to schylam się i ścieram plamę, bo przecież Pani sprzątaczka przychodzi dopiero po południu... nie wiem czy nie drażni jej syf na własnym podwórku?

 

Mimo bardzo fajnego i miłego początku skończyło się nieładnie i bardzo przykro. Już wiem dlaczego w szczycie sezonu na tym polu jest tak mało gości a na okolicznych tak dużo. Sam tez tu nie wrócę. a szkoda.

 

Aha na stronie www jest wspomniane, że goście uroczyska mają sprzęt pływający za darmo - okazuje się że tak nie jest, a na stronie www nie ma jak zmienić bo administrator zgubił hasła...

Jest też mowa o WIFi... na polu kempingowym nie ma żadnego wifi, może gdzieś obok domu właścicieli...

Prysznice są - za 2 zł.

Plaża jest ale trzeba uważać na pijawki... dla syna ściągałem glizdę ze stopy.

 

Tak więc zdecydowanie Nie polecam tego miejsca.

 

Jutro postaram się wrzucić fotki miejsc które naprawdę jest terenowo bardzo fajne... ale podejście właścicielki jest straszne.

[Leon35]

Warto przeczytac opis aktualny z pola http://forum.karawaning.pl/topic/17279-uroczysko-sumowo-w-bakałarzewie-nie-polecam/?hl=%2Buroczysko+%2Bsumowo

[szary11]

Warto przeczytac opis aktualny z pola http://forum.karawaning.pl/topic/17279-uroczysko-sumowo-w-bakałarzewie-nie-polecam/?hl=%2Buroczysko+%2Bsumowo

Połączyłem tematy w jeden. Odnośnik będzie nie aktualny.

[stef]

Oj nie wiedziałem, że był juz ten kemping dyskutowany. Dobrze że moderator czuwa !!

 

OK wspomniane zdjęcia kempingu:

 

 

Na pierwszym zdjęciu z tyłu widać "toalety".

Miejsce dla przyczep i kamperów oraz namiotów jest dość wąskie i jak widać nie za bardzo jest gdzie rozstawić przedsionek, chyba że zaparkuje się w głębi daleko od zejścia do jeziora. Miejsce również nie jest odgrodzone od parkingu. Auta parkowane są przy samych namiotach. Goście przyczep które wynajmują właściciele tez parkują na polu namiotowym.

Edytowane 30 Lipca 2014 przez stef (wyświetl historię edycji)

[stef]

Ja w tym roku też byłem... szwagierka namówiła... zadzwoniłem do właścicielki i usłyszałem, że jedna noc za kampera 1 os dorosła, dziecko 2 lat ai dziecko 6 lat - 46 zł... ale po rozmowie z p.Darkiem - mężem właścicielki który zajmuje się kajakarzami zapłaciłem 30 zł...(opis)

 

Tak więc widać, że właściciel ma głowę na karku, tylko właścicielka nadal żyje w jakimś matrix-ie.

Oprócz nas na polu był tylko mój znajomy, szwagierka i małżeństwo z dzieckiem.... w ten sam weekend znajomi byli na innych polach kempingowych w okolicy i nie było gdzie namiotu postawić !! - o czymś to świadczy.

 

Nie piszę i nie sądzę, że jest źle. Bo okolica fajna, wiaty na polu też są fajnie przygotowane. W tym roku kibelek czysty i śmieci nie było... no nie było kosza na plaży to i śmieci nie było Ale ogólnie miejsce super... tylko jak ktoś sprawdza i widzi na stronie 10 zł za osobę (30 za 3 osoby), a na miejscu okazuje się że musi zapłacić 46 bez prądu to chyba coś nie tak.

I jak piszesz - młodzi ludzie - aż się dziwię, że nie chcą zarobić. A gadanie, że admin zgubił hasło do strony i od kilku lat nie można nic zmienić... to kpina.

[gena1]

Witam wszystkich

Chciała bym się wypowiedzieć na temat Uroczysko Sumowo, byłam  z mężem tam dwa razy, rok 2014( pokój) i w 2015 wynajęta przyczepa. ,Moje wrażenia przy pobycie dwutygodniowym we wrześniu w przyczepie są pozytywne, warunki w przyczepie rewelacja, czysto, przyjemnie, ogrzewanie, łazienka, ciepła woda. Toalety przy przyczepach z kanalizacją( normalny kibelek ze spuszczaną wodą) czyste, kosze na śmieci duże i małe, zero bałaganu. Miejsce urokliwe, piękne, ciche, woda w jeziorze czyściutka.Sauna, miejsce na ognisko, zadaszone piękne wiaty z grillem  Nie wiem może w sezonie inaczej to wygląda ale w czasie naszego pobytu łódkę wiosłową mieliśmy w cenie . Jeździmy we wrześniu na urlop z powodu niższych cen, małej ilości turystów. Cena dla mnie przystępna , zapłaciłam tyle ile za wynajęcie pokoju  Polecam wszystkim Pozdrawiam

[stef]

gena1 - wszystko się zgadza. Przy tych wynajętych przyczepach jest ok - szwagierka też wynajmowała. Jednak ja pisałem o polu powyżej, tam gdzie stają przyczepy i rozbijają się namioty. Tam jest zupełnie inaczej, no i cena... nigdy do końca nieznana

A strona www nadal podaje:

 

 

Pobyt na polu namiotowym z własnym namiotem lub przyczepą (nad brzegiem jeziora)
10 zł os/doba         (przy pobycie kilkudniowym - rabat)          Do dyspozycji korzystających z pola:

• wiata kominkowa
• boisko do siatkówki plażowej
• urządzone miejsce na ognisko
• kapielisko z pomostem
• sanitariaty
• przyłącze elektryczne i bieżąca woda

a w rzeczywistości 75 zł za przyczepę, jedna os. dorosłą i jedno dziecko.... u właścicielki, bo z jej mężem można się dogadać jak z człowiekiem i zapłacić 35 zł za dwoje dzieci i os. dorosła i kampera. W na stronie www nadal to samo.

 

Jak pisałem - miejsce piękne i naprawdę ładnie zrobione, przyjemne i sympatryczna okolica.