Rosapineta Włochy 2-16 sierpnia 2014

[gpjac]

Zauważ, że dramatyczne wpisy są Mafika, a relacja jest Sokesa

[tomekk]

Witam !

 

Każda woda z piaszczystym dnem podczas falowania robi się mętna. W Chorwacji dno skaliste gwarantuje idealną przejrzystość.

 

Pozdrawiam

[toa]

No tak na rosapineta toalety trochę odstają od przyjętych standardów. Basen też tylko jeden czynny. Znacie ten PraDellTorri? Jak się ma do Rosapineta?

PraDelleTori to niezły kamp choć to moloch więc zależy jak kto lubi - standard naprawdę wysoki, baseny super ale morze i plaża podobne jak na zdjęciach wyżej. Ja ogólnie polecam choć sam nie wiem czy wybrałbym się tam ponownie.

[mafik]

Ojjj, morze przy PraDelleTorri o niebo czystsze od tego przy Rosapineta.

[toa]

Jak dla mnie ta plaża była najgorszą rzeczą na tym kampie i ogólnie najgorszą ze wszystkich na jakich bylem.  Ale nie będę się spierał - każdy ma swój punkt widzenia zwłaszcza, że TY masz wiadomości z tego roku a jak sprzed 4 lat

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez toa (wyświetl historię edycji)

[sokes]

Słuchajcie, po prostu tymi zdjęciami chciałem pokazać jak wygląda ten kemping na żywo a nie w oku super fotografa. Ja szukałem przed rezerwacją informacji o tym kempingu, szukałem zdjęć ale było ich jak na lekarstwo. Jestem świeżym karawaningowcem i do tej pory udawało mi się bywać w miejscach gdzie nie byłem tak ściśnięty i osaczony przez słupy betonowe lub włochów zaglądających do talerza. Te parcele były naprawdę wąskie. Dodatkowo widok zadaszenia na tych słupach w pierwszym momencie odrzuca swoim wyglądem. Potem docenia się trochę osłonięcie od słońca. Z drugiej strony miałem bardzo blisko do morza z piaszczystą plażą i na baseny (np.: w Chorwacji na kempingu dostęp do morza dla dzieci był prawie niemożliwy a na baseny bez rowerów to wyprawa na pół dnia Cena też nieporównywalna z PraDelleTorri. Woda w tym rejonie zależna od dnia i pogody. Jednego dnia było naprawdę kiepsko z czystością. To tyle o kempingu, jak ktoś chce się czegoś więcej dowiedzieć to zapraszam na priv

 

Pozdrowienia dla gpjac i jego ekipy z którym poznaliśmy się na tym kempie :piwko:

 

A teraz jeszcze moje wrażenia z opisywanej na forum trasy omijającej Graz i długie podjazdy na których auto ledwo zipie. Zjazd za Wiedniem na S6 w kierunku Bruck an der Mur i wyjazd Klagenfurtcie to ciekawa alternatywa. Droga jest ładna widokowo, jest na niej pusto a do tego stacje benzynowe szczególnie na odcinku Judenburg-Klagenfurt oferują sporo niższe ceny paliwa. Nie polecam jej jednak podczas obfitych opadów deszczu. Droga jest bardzo kręta a do tego słabo odprowadza wodę.

[gpjac]

Dzięki za pozdrowienia Sokes. Również pozdrawiam Twoją rodzinkę oraz Ekipy Grzegorza i Tomasza. My byliśmy przed Rosapinetą na kempingu Marina di Venezia, który jest ma na pewno lepszy standard od Rosapinety, ale wyjazd do Rosapinety oceniamy wyżej właśnie ze względu na miłe towarzystwo. Szczególnie dzieci (2 i 5 lat) były spragnione towarzystwa polskich rówieśników po tygodniu wśród samych Włochów i Niemców. Czekam na Twój post Sokes przed przyszłorocznymi wakacjami i w miarę możliwości może znów ruszymy Twoim śladem.

 

Ja polecam dla ekip z dziećmi odwiedzenie po drodze funparku Playmobil w Zrindorf pod Norymbergą. Za 11 Euro od osby ekstra zabawa na caly dzień. Niestety wyjście tylko poprzez sklep firmowy, więc trudno wyjść nie zakupiwszy jakiegoś zestawu.

Pod samym obiektem spory plac dla przyczep i kamperów za jedyne 4 Euro za dobę od pojazdu. Dostęp do wody, toalety na terenie funparku.