Jurajska majówka - Willa u źródeł - Pilica 30.04 - 04.05

[kaczor_dg]

O HO HO HO        Czyżby to sam Kaczor we własnej osobie ??    Kaczor "przez duże K na początku" ??     

Nie znam człowieka ,ale jeżeli o mnie "piszeta" to się Wielkie .

Nie sam, ale z całym stadem i  jak tu się nie zaczerwienić? Rozumiem, że to ta sama Jagoda przez również duże J? A tak na marginesie przed komunia trzeba jakoś odgreagować.

[Fruzia]

Widzę że Jagoda przez wielkie J i Kaczor przez wielkie K znajdą wspólny język

a co do odreagowania przed komunią to Kolega Kaczor na całkowita racje

[Bawa]

My najprawdopodopbniej będziemy w czwartek do poludnia.Czekajcie z wycieczką na nas. Czy zabieracie rowery?

[gazirek]

Nie zastanawiałem się nad tym,ale może warto......choćby do sklepu pojechać .......a nawet do Smolenia na zamek-ale pod górę   za to z powrotem z górki.

Oczywiście będziemy czekać......może nawet uda nam się na wieczorku zapoznawczym ustalić miejsce wypadu. :bevil:

[kaczor_dg]

Prosze    zapominać, że jest to Święto Pracy  i należałoby zrobić mały pochód, coćby do pałacu w Pilicy. Znająć (częściowo) szanowe grono to do południa będą szykowali szturmówki i oddawali się jeszcze porannym medytacją.

[Fruzia]

Szturmowki napewno ale i należytą pieśń trza przygotować

[marko6]

 

Oczywiście będziemy czekać......może nawet uda nam się na wieczorku zapoznawczym ustalić miejsce wypadu. :bevil:

Noo!!! pierwszy wieczorek to już jutro, a potem cyklicznie do soboty    - jak się wątroba nie zbuntuje.

[jagoda_bb]

Nie znam człowieka ,ale jeżeli o mnie "piszeta" to się Wielkie .

Nie sam, ale z całym stadem i  jak tu się nie zaczerwienić? Rozumiem, że to ta sama Jagoda przez również duże J? A tak na marginesie przed komunia trzeba jakoś odgreagować.

O Tobie Mości Kaczorze    Cieszę się, że kupiłeś wreszcie domek na kółkach 

 

Widzę że Jagoda przez wielkie J i Kaczor przez wielkie K znajdą wspólny język

a co do odreagowania przed komunią to Kolega Kaczor na całkowita racje

Boję się, że jak zacznę odreagowywać przed, to mnie Komunia ominie 

Z Kaczorem język wspólny znajdziem bez obaw       

 

Szturmowki napewno ale i należytą pieśń trza przygotować

Ja nawet chyba wiem jaką  :]   z "piesem" w tle  :miga: :miga:

[kaczor_dg]

O Tobie Mości Kaczorze    Cieszę się, że kupiłeś wreszcie domek na kółkach 

 

Boję się, że jak zacznę odreagowywać przed, to mnie Komunia ominie 

Z Kaczorem język wspólny znajdziem bez obaw       

 

Ja nawet chyba wiem jaką  :]   z "piesem" w tle  :miga: :miga:

I znowu sprostowanie . Domek kupiła Pani Żona, a ja zostałem woźnicą. Irys to wie jak koło kobiety się zakręcić i urobić.

[Fruzia]

 

Ja nawet chyba wiem jaką  :]   z "piesem" w tle  :miga: :miga:

Jak najbardziej na miejscu       .....i nikt mnie nie oskarży bezpodstawinie o śpiewanie w Piskowej

I znowu sprostowanie . Domek kupiła Pani Żona, a ja zostałem woźnicą. Irys to wie jak koło kobiety się zakręcić i urobić.

I to była kolejna męska decyzja Pani Żony

[romuald]

No i wywołam wilka z lasu. pomimo że dzieli na 450 km to bęziemy z Wami duchem. a propo Kaczor dostał 5l. ducha puszczy. na zdrowie

[kaczor_dg]

No i wywołam wilka z lasu. pomimo że dzieli na 450 km to bęziemy z Wami duchem. a propo Kaczor dostał 5l. ducha puszczy. na zdrowie

No to Irys się doczekał. Dostał dobry czas, bo przeszły.

[Fruzia]

No i wywołam wilka z lasu. pomimo że dzieli na 450 km to bęziemy z Wami duchem. a propo Kaczor dostał 5l. ducha puszczy. na zdrowie

Romek Kaczy już zdążył wyzionąć ducha po tym duchu przecież się nie podzieli smakołykami   a ty zbieraj rodzinkę i przyjeżdzaj co to dla Ciebie 450 km

Edytowane 29 Kwietnia 2014 przez Fruzia (wyświetl historię edycji)

[gazirek]

No i wywołam wilka z lasu. pomimo że dzieli na 450 km to bęziemy z Wami duchem. a propo Kaczor dostał 5l. ducha puszczy. na zdrowie

:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:

Ja trzy lata prosiłem ,żeby Romka :mlot:

 

i nagle jest :winner: teraz musi jeszcze z nami wyjechać ,może jakiś zlocik pod Warszawą w połowie drogi :hop1:

[romuald]

Trochę masz racji 4-5 godzin jazdy i jestem u Was , ale sorki , sobota i niedziela pracująca . Irku ale przez te trzy lata uważnie Wasze poczynania śledziliśmy

 

:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:

Ja trzy lata prosiłem ,żeby Romka :mlot:

 

i nagle jest :winner: teraz musi jeszcze z nami wyjechać ,może jakiś zlocik pod Warszawą w połowie drogi :hop1:

 

.