Czy 114 koni poradzi do Chorwacji?

[Leon35]

Też mam zestaw Xsara Picasso 1.8 ale bez gazu. Zestaw daje spokojnie rade. W cieplejszym klimacie mozesz mieć problem z klimatyzacją. Jeżeli bedzie szła na full to moze ci strzelic z przegrzania kostka w stacyjce. Rozwiazanie - założyć przekaźnik  lub nowa wiązka  z allegro za 30zł. Wymienisz w 10 minut nawet w trasie. Koszt kostki w serwisie prawie 280zł.

[JINX_Sanok]

 

Ośmielam się odradzić czołganie się ścianą wschodnią, zapomnij o tym.

 

a można spytać skąd takie wnioski, jechaliście ostatnio "19" ? czy jak zwykle google ?

 

swojej porady co do "ściany wschodniej" nie uzasadniam, kto jeździ - ten wie, ale ważniejsze w tej trasie są Węgry, tzw. Kotlina Panońska, czyli bardzo długie, równe, proste autostrady

 

pozdr

 

edit:

literówki

Edytowane 29 Marca 2014 przez JINX_Sanok (wyświetl historię edycji)

[Ir & Ed]

@JINX_Sanok

 

Choroszcz - Zagrzeb < jak zwykle google, sugerują 3 trasy w panelu, najedż kursorem ...

 

Pozdrawiamy Sanok,

Ir & Ed

Edytowane 29 Marca 2014 przez ired (wyświetl historię edycji)

[JINX_Sanok]

czyli jednak jak zwykle google

 

BTW: może to będzie dla Was spore zaskoczenie, ale na prawdę, większość z nas zna adres www.google.pl !!

i jak będzie chciała to sobie zerknie sama

dorzućcie czasem coś "od siebie", bo raczej od tego jest Forum

 

pozdr

[Ir & Ed]

@JINX_Sanok

 

... coś "od siebie" < info > lub kliknij na "esencja" niżej...

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Ośmielamy się prosić, dorzuć czasem coś "od siebie"  ...

 

Dokonaj chociażby tego co my ..., a potem krytykuj.

Edytowane 29 Marca 2014 przez ired (wyświetl historię edycji)

[stef]

Panowie spokojnie po co te nerwy - a było już tak miło.

 

Leon35 też czytałem o tej kostce na forum i chcę zamontować przekaźnik myślę że rozwiąże sprawę nadmiernego obciążenia styków.

 

Co do trasy ścianą wschodnią to nie wiem jak jest za granicą ale przyznam, że trasa Białystok - Lublin to moja chyba ulubiona droga. Lasy, lasy i omijamy fajnie obwodnicami większość miasteczek. Dale jest trochę gorzej. Boje się tylko jechać przez Lublin - bo mam tam za dużo znajomych i kuzynów - boję się że jak się dowiedzą że byłem w okolicy to albo się śmiertelnie obrażą, albo mój urlop skończy się gdzieś pod zamkiem lubelskim lub w Zamościu oczywiście żartuję.

Ale ta trasa czy inna - to już pozwólcie że sobie sam zdecyduję i proszę - bez kłótni. Na forum jest tak wiele różnych opisów Waszych wypraw, że już z Agą zdecydujemy którędy jechać.

Póki co to szykujemy się na Pielgrzymkę do Częstochowy 12-13.04. Pewnie wyruszymy w piątek około 9-10 by spokojnie bez szaleństw przyjechać wieczorem do celu.

 

bartosz - ty masz ropniaka, a one mają niżej max moment obrotowy. I dlatego dałeś rady na 2 biegu, ja pewnie na 1 bym usiał walczyć.

Poza tym moje obawy dotyczyły przede wszystkim przegrzania maszyny. Benzyna jest bardziej delikatna a diesel jest jednak silnikiem stworzonym do ciężkiej pracy i diesle są mniej narażone na przegrzanie ale szerze to wierzę w mojego poczciwego benzyniaka

[Pierzasty]

Dlatego napisałem, żeby Słowenię atakować bardzo rano, bo te podjazdy w niektórych miejscach są jednak dość długie. Ja byłem co prawda 160 konnym sprzętem w gazie i w automacie i trochę temp skakała,ale w granicach normy.Sprzęt radził sobie dobrze , rzadko kiedy prędkość spadała mi poniżej 80-tki Dobrze jest podczas podjazdu wcześniej zredukować .

[Commander]

Stef masz silnik 1,8 i żywisz jakieś obawy... nie żartuj sobie. Gdyby to było np. 1,2 - 110 KM to bzobz sporo wahlowani i rachunek pod dzdtrzbutorem.

Proponuję w/w trasę przez Miszkolc. Fajnie jest tez przejechac przez Budapeszt. Fajne widoki w przeciwieństwie do obwodnicy.

Na Istri jest parę podjazdów, ale 3-ka to była rzaczej rzadkość. Rozpędzić zestaw i za wczasu zapiąć 4-kę. Sporo trasy jest na prawdę po płaskim.

Z LPG na Wegrzech jest róznie, zwłaszcza przy autostradzie. Ja mam zwyczaj że jak jest to nalewam, nawet jak mam pół baku, Po przejechaniu granicy Chorwackiej LPG jest dopiero zaraz za Zagrzebiem, chyba że bedzisz go szukał poza autostradą a to wg mnie strata czasu kręcic w upale za paliwem  

[Ir & Ed]

@Commander & stef & wszyscy LPG-owcy

 

Od granicy H / HR  (nie wszystkie!) stacje LPG:

 

A - B - C - D - E - F < z dobrym dojazdem

 

Stację LPG (punkt F) podałem też w poście #10 jadąc od granicy SLO / HR.

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

Edytowane 30 Marca 2014 przez ired (wyświetl historię edycji)

[stef]

ired dzięki za dokładne namiary.

 

a że obawiam się 1.8. Do tej pory 1.8 ciągałem tylko niewiadówkę a to jednak o połowę lżejszy sprzęt. A wcześniej miałem albo UAZ'a 2,5 LPG który nigdy się nie grzał. A jak już temp w terenie rosła to się odkręcało zawór do chłodnicy oleju i kłopot z głowy.

Oraz

Jeepa cherokee - 6 litrów. Ten model co prawda lubił się grzać, ale mi się to nie przydarzyło. Po zakupie przepłukałem układ chłodzenia i nigdy nie miałem problemu z temperaturą silnika ani temp. oleju w skrzyni biegów. Wszystkie chłodnice działały jak trzeba. A dla jeepa ciągnięcie 1,5t przyczepy to była lekka przejażdżka. Co prawda jeep miał z tyłu resory piórowe i sztywny most i czuć było tam wszystkie ruchy przyczepy ale z wyprzedzaniem nawet pod górkę nie miał nigdy problemu.

Xsarą dużo lepiej się ciągało nawet niewiadówkę, gdyż zawieszenie ładnie współgra z przyczepą, do tego tylna oś jest przesunięta bardzo do tyłu i tak nie macha autem na boki.

[Commander]

O... Ired zapomniałem o stacji na starym przejściu, gdzie teraz jest terminal TIR. Parę lat temu jakiś  marudził i wnikał dalaczego akurat tym przejściem jedziemy więc . Stamtąd do Lucka najwiekszemu żarłokowi gazu wystarczy. Reszta stacji to jednak zbaczanie z trasy .

[gazirek]

stef........zapraszam na pogawędkę w Częstochowie.......a samochód napewno da radę.

 

Kolega z Czyżewa 117 konnym Chevroletem przejechał 5500 km i dotarł do samego końca Albani jadąc przez Plitwickie Jeziora i Riwierą Makarską a tam jest trochę górek-nie wspomnę o przełęczy Logara w Albanii.

I wcale nie odstawał od naszego zestawu (chociaż u mnie też szału mocy nie ma)

[Ir & Ed]

@stef & gazirek &  ...

Dokładka A - B - C < wracając z HR

A  < zjazd z A2 na starą drogę #1 = (królowa dróg) HR,
... jak nie było A2 pod koniec lat 90-tych  1-ką jeżdziliśmy nad morze ...
przez Plitwickie Jeziora, Makarską i niżej ... w stronę słońca.
 

B  < ostatnia LPG przed granicą HR / SLO
C  < nasza ostatnia stacja paliw (benzyna) przed granicą HR / SLO

Pozdrawiamy,
Ir & Ed

Edytowane 31 Marca 2014 przez ired (wyświetl historię edycji)

[kodi]

Nie wiem czy pomogę, ale mam nissana x-traila 114km ale diesel. Miałem przyczepkę 1300kg i szło wszystko elegancko. Jeden jedyny podjazd na Słowacji musiałem pokonać na trzecim biegu. 

Uważam, że nie masz się czym przejmować. 

 

Pozdr

[dudek_t]

Stef, zero problemu.

Na majówce przedstawię Ci wszystkie za i przeciw kilku tras do CRO. Jechałem z Bielska P jakieś 12-15 razy, czasem przez Węgry, czasem przez Austrię a czasem kombinowaną trasą. Xsara poradzi sobie z Kipem na bank. Nie sądzę żebyś był zmuszony gdziekolwiek wrzucać "jedynkę", okazjonalnie dwójkę a na długich podjazdach pewnie dasz radę też na trójce. Wiem bo ciągam Avento które ma tylko 100kg mniejszą DMC od Kipa a holownik miał 100 koni jak był nowy i jest zasilany LPG. Chorwacja jest warta nawet ultra drogiego LPG na Węgrzech! 

Mam nadzieje że pomożesz mi namówić żonę na wyjazd we wrześniu do CRO bo póki co jest przerażona wizją 1500km w samochodzie z rocznym dzieckiem i ciągnie mnie samolotem do Grecji. Ja jednak zdecydowanie wolę jechać samochodem...