Sisar Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 (edytowane) Witam. Pomału nadszedł czas na krótką relację z wyprawy z 2013 roku. Miała być Francja, ale od nikogo nie usłyszałem na temat Francji "dobrego słowa" na temat swobody podróżowania i mieszkania w tym kraju... za dużo ludzi, tłumy, zatrzymywanie tylko na kempingach itp... Pozostała sprawdzona w poprzednim roku Grecja... Moja relacja nie będzie długa, jak wspomniałem w poprzedniej z zeszłego roku nie umiem pisać A więc konkrety: - wyjazd 15 sierpnia powrót 30 sierpnia. - trasa: Polska, Słowacja, Węgry, Serbia, Macedonia (w zeszłym roku Bułgaria) i Grecja i taka sama z powrotem. - jazda nowym holownikiem: Renault Scenic 1.9 DCI (więc trochę nerwów). - spalanie po wycieczce komputer wskazał na 8,7 L/100km - noc w trasie jak ostatnio przespaliśmy na Węgrzech na stacji benzynowej ok. 30 km przed granica SZEGED. I tak jak ostatnio musze stwierdzić, że gdyby nie obywatele Turcji na trasie, stacji benzynowej i przejściach granicznych po drodze byłoby pusto.... Stacje Węgierskie i Serbskie pewnie by zbankrutowały..... W tym roku jechaliśmy pod koniec wakacji bo w 2 połowie sierpnia i w porównaniu z wyjazdem zeszłorocznym na początku lipca musze stwierdzić, że: noce były chłodniejsze, woda w morzu tez chłodniejsza ale jakby komary w ogóle zniknęły ?! Kupiliśmy kilka środków przeciw tym insektom ale żadnego nawet nie odpakowaliśmy.... Pogoda oczywiście dopisała, tylko 1 dzień krótko padało i była burza.... Mieszkaliśmy w większości na dziko ale kilka dni na "naszym" sprawdzonym ostatnio PRLowskim kempingu "Asprovalta". Pani na recepcji przypomniała nas sobie i dostalismy bonus w postaci prądu za darmo, czyli za dobę z prądem i kibelkiem całodobowym z prysznicami wyszło 17 euro za nas trzech... Bylismy na Sithoni na plaży SYKIA, na pasie w kierunku do Granicy Tureckiej i chcielismy wybrać się na Peloponez ale nowym holownikiem wydało nam sie troche za daleko. Wybraliśmy więc Lefkadę.... LEFKADA - czysta komercja, teren górzysty, dużo ludzi. Objechalismy ją całą od lewej do prawej. W mieście Lefkada o mało co nie utknęliśmy taka ciasnota na ulicach. Po drodze kempingi same zaludnione i ciasne (jak mozna tak sie tłoczyć?!) Aż nam sie chciało płakać bo juz się ściemniało a my bez miejsca na nocleg.... Gdzieś wysoko w górach gdzie temperatura znacznie spadała znaleźliśmy jakiś plac przy kościóku i tam żeśmy przenocowali. Miałem dość wspinaczki z przyczepą, aż dziw, że auto dało radę.... W pewnej chwili przejechaliśmy chyba komus przez podwórko w jakiejś wiosce !?!? O mało co przyczepą nie zmiotłem im stolików z piwskiem na drugi dzień dopiero znaleźliśmy ładna plażę na nizinie, która już o 10:00 zaludniła się prawie jak Bałtyk - Brrrrr ! Droga z Salonik na Lefkadę tez niełatwa... bardzo dużo tuneli z podjazdami. Po drodze wiele przegrzanych aut. Mi moje autko też raz się zagotowało.... W pewnym momencie zauważyłem dym spod deski rozdzielczej, zatrzymałem sie wybiegłem z auta po gaśnicę, ale okazało się, że deska sie przegrzała i elektronika padła. Upał niemiłosierny. Odkręciłem tą deskę, schowałem do bagażnika i zamiast niej włożyłem sobie telefon z GPS..... Od tej pory od połowy pobytu pozbawiony byłem informacji o temperaturze i oleju.... Prędkość pokazywał GPS. Jadąc dalej na podjazdach przez pierwsze chwile modliłem się aby mi silnik nie wybuchł - nie wiedziałem czy się nie grzeje - nie miałem wskaźnika... Potem sie jakos przyzwyczaiłem ale podjazdy były naprawdę spore.... c.d.n. Kilka zdjęć: Postój na obiad w Chyżnem: Plaża Sykia: Lefkada: Kemping Asprovalta (ze 100 parceli, zajętych może z 18): Meduza: Powrót do domu na parkingu oczywiście w towarzystwie Turków: Edytowane 18 Stycznia 2014 przez Sisar (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Sisar i Ty nie umiesz pisać... uśmialiśmy się z żoną do łez. Czekamy na CDN! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ufolz Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 sisar proszę wrzuć mapkę po Grecji jak jechaliście. ułatwi to innym z słabszymi holownikami ominięcie podjazdów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sisar Opublikowano 18 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 (edytowane) Nie wiem czy w ogóle da radę ominąć górki w drodze na Lefkadę.... W każdym razie powrót do domu miał w sobie pewien bardzo smutny moment... ale o tym na końcu Oczywiście przez Turków na granicy Serbsko-Węgierskiej w Szeged w drodze powrotnej staliśmy od 23:00 do...... 5 rano !!!!! Staliśmy sami wśród samych Turków równolegle na 4 pasach ruchu.... Okazało się, że Węgry zrobiły sobie jakąś akcję i "trzepali" na granicy wszystko i wszystkich ! Dokładnie bez wyjątków.... Turcy wychodzili już z siebie - my też, chciało się wymiotować ze zmęczenia... Jak to w takich sytuacjach bywa wszyscy się jakoś prawie zaprzyjaźnilismy w tej kolejce i ostatecznie wszyscy wszczęliśmy protest i zaczeliśmy trąbić na Węgrów.... Turki objeżdżali i wciskali się po trawnikach i robili dwa dodatkowe pasy ruchu w terenie... kilku sie pozawieszało tymi swoimi przeładowanymi autami i całe rodziny pomagały im te auta wypychać - SAJGON Kiedy w końcu po 5-tej rano ruszyliśmy dalej to już tylko szukalismy miejsca na postój i sen... Wszystkie stacje na długości ponad 50 km zawalone przez..... sami sobie dopowiedzcie . Igły nie wciśniesz.... W końcu wjechałem w jakiś las wypełzłem do przyczepki i padłem..... spałem jak kamyszek, ale ok. 9:00 rano obudził nas jakiś helikopter. Był to helikopter policyjny.... Ruszyliśmy dalej a tu... objazd autostrady. Pytam po angielsku policjanta węgierskiego o co chodzi, a on wyjaśnił, że dwa tureckie samochody osobowe zderzyły się z Tirem, dwie osoby tureckie nie żyją, dwie w stanie krytycznym..... Pomyśleliśmy, że to byli, jakby nie patrzeć, nasi towarzysze niedoli z kolejki granicznej :( ...... tacy znajomi.... Edytowane 18 Stycznia 2014 przez Sisar (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Commander Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Napisz coś o pobycie... Co widzieliscie, jak ceny w knajpach, sklepach, stacjach benzynowych. Jaki stosunek Greków do Polaków itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gazirek Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Fajnie piszesz,więc kontynuuj ,powiem zaskoczyła mnie cena 17 E za kemping w Grecji jak i mała liczba osób na nim.A co najbardziej cieszy to mało ludzi z czym wiąże się brak tłoku co uwielbiamy podczas wypoczynku i brak komarów-bezcenne. Grecja jest zawsze kuszą cą propozycją. pisz dalej i wstawiaj fotki......... pozdrawiam Irek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sisar Opublikowano 18 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Na razie zauważyłem, że z rozpędu wpisałem zły tytuł postu, bo rok 2014 zamiast 2013, ale nie wiem czy da się to poprawić...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spablo1 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Na razie zauważyłem, że z rozpędu wpisałem zły tytuł postu, bo rok 2014 zamiast 2013, ale nie wiem czy da się to poprawić...? Poprawione Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec relacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sisar Opublikowano 19 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 (edytowane) To moja trasa na Lefkadę i z powrotem: https://maps.google.com/maps?saddr=Asprovalta,+Jednostka+regionalna+Saloniki,+Grecja&daddr=Thessaloniki,+Greece+to:Lefkada,+Leukada,+Grecja+to:38.8089351,20.7160458+to:Vasiliki,+Lefkada,+Grecja+to:Tsoukalades,+Lefkada,+Grecja+to:Gira+-+Dimosari,+Lefkada,+Grecja+to:Ag.+Nikolaos,+Nomos+Etolia+i+Akarnania,+Grecja&hl=pl&ll=38.738017,20.97702&spn=0.589153,1.234589&sll=38.862702,20.798664&sspn=0.036758,0.077162&geocode=FU5WbQIdGr1pASlrQzsN1xipFDEAyLriLL0ABQ%3BFXYbbAIdXhteASnt4CgU9DioFDGpdNW4Fee6CQ%3BFdaMUAIdX_Y7ASmzTf6oGkpcEzHd77NEUhxs0w%3BFWctUAIdDRo8ASkjTDSwizVcEzGg1UlZPLUxDw%3BFRlpTQIdWnY6ASnFvIl9t7BdEzHOsYrpRVHSIg%3BFS1nUAIdFiw7ASnL3-llt0tcEzFo3NBl3-W0Ag%3BFUrDUAIdRag7ASkN_BQ68ElcEzFBXzXX-f4hjg%3BFbwZUQIdyG89ASnVBYyqMzdcEzFnM725M9MLKQ&oq=Ag+nikolaos&t=h&mra=ls&via=3&z=10 Cena ON w Grecji była 1.32 do 1.48 euro - zależy gdzie.... Jedzenie ciut droższe niż w u nas... Dwa razy w sumie jedliśmy taki full obiad w nadmorskiej knajpce. na 3 osoby full wypas z mięsiwem, zupami, piciem i ze wstępem w postaci sałatki greckiej z chlebem i oliwą zapłaciłem ok. 40 euro. Ale po tym obiedzie nie mogliśmy się ruszać, czołgaliśmy się po rozgrzanym asfalcie uliczki jak gąsienice... jak ostatnio nie było żadnych problemów z ludźmi, raczej przyjaźnie nastawieni, normalnie... O zabytkach to Wam wiele nie opowiem bo my akurat jedziemy na wakacje nie po to żeby zwiedzać i oglądać ale żeby zażywać kąpieli, plaży, słońca, spokoju i ciszy... z dala od ludzi. Właściwie nie zwiedzamy nic - tyle co zobaczymy z okien auta lub na spacerze (ale krótkim bo upały), a bardzo lubimi jechać autem Edytowane 19 Stycznia 2014 przez Sisar (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sisar Opublikowano 19 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Poranek na Węgrzech przed SZEGED: Poranek na parkingu w Grecji: Poranek na kempingu Asprovalta: Poranek na plaży SYKIA: Przed wjazdem na kemping: Tłumy na kempingu: Tłumy na plaży na kempingu: Gdzieś na Lefkadzie wysoko w górach (koło kościółka): Podjazd górski tunelem w drodze na Lefkadę, jak widać już bez deski rozdzielczej w aucie Poranek na granicy Serbsko-Węgierskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ir & Ed Opublikowano 19 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 (edytowane) @Sisar napisał: Poranek na granicy Serbsko-Węgierskiej < na którym przejściu granicznym ? 20130816_231904.jpg Ośmielam się zapytać ile godzin staliście na tym przejściu granicznym, całą noc... ? Wielogodzinne stanie w upale na granicy SRB/H do dziś żle wspominamy. Po 10 latach miło popatrzeć jak jest teraz w Grecji 17euro/noc to wciąż dogo. Nasza Grecja 2004r. < zapraszamy, jak ten czas leci... Obok naszego kempingu był ciut droższy kemping STOLOS < zapraszamy (dziś drogo) ... zaleta tego miejsca b.blisko Katerini ~11km. Pozdrawiam, PS Dziś cała Serbia nie będzie spała ponieważ będzie świętować sukces Any < historyczne zwycięstwo ! Edytowane 19 Stycznia 2014 przez ired (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gusia-s Opublikowano 19 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Poranek na Węgrzech przed SZEGED: 20130816_082244.jpg Widzę, że jechaliście w konwoju jak spisał się drugi zestaw w trasie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witus Opublikowano 19 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Też stałem w tym korku na granicy węgierskiej. Robią z ludzi bydło skurczybyki. Jak mi węgierski gnojek wlazł do przyczepy niewiadomo po co myślałem, że zabiję. Komuna w najgorszym wydaniu ! Pisz, pisz. Miałem Lefkade w notesie. Fotograficznie mnie wbija w fotel jak ogladam zdjęcia w internecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ir & Ed Opublikowano 19 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 (edytowane) Granica Macedonia/Serbia mapa punkt A < powrót z GR Jak do paszportu nie włożysz "wkładki" stoisz d ł u g o, czekając na stempelek policji serbskiej. ... to jest tu > więcej Bez "wkładki" staliśmy ~6h, takiego upodlenia nie spotkaliśmy nigdzie w Europie. Pozdrawiam, PS Po powrocie złożyłem pisemną skargę w ambasadzie w W-wie, wciąż czekamy na odpowiedż. Edytowane 19 Stycznia 2014 przez ired (wyświetl historię edycji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel DJR Opublikowano 19 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 ile powinien kosztować kemping w grecji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.