Skocz do zawartości

Wybór samochodu na holownik


Pawel67

Rekomendowane odpowiedzi

czytam i sie dziwie... ze japonczyk z przebiegiem 200 000 juz tak marnie wyglada... ja do dzisiaj zaluje ze sprzedalem swoja mazde, maiala 250 000 przejechane, silnik suchutki - niezauwazalne zuzycie oleju /1-2mm na miarce na 15 000km/, skrzynia jak ta lala, sprzeglo tez bez problemow, jedyny slaby punkt to zawieszenie z przodu bo po 50 000 km nadawalo sie do wymiany- o dziwo z tylu bylo jeszcze fabryczne ;)... nie zalowalem jej nigdy - jak trzeba bylo to dostawala w d... i nigdy mnie nie zawiodla - moze dlatego ze to bylo oryginalne made in japan ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jacek - moja verso była bezwypadkowa. Lakier oryginał. VW zresztą też. Miał robioną rysę na tylnym prawym błotniku.

 

Widzicie - co innego, kiedy człowiek jeździ 15-20 (nawet 30) tys/rok. Jest to dla mnie normalne zużycie pojazdu. Ale jeżeli ktoś w ciągu 2,5 roku robi 190 tys? To jest 65tys/rok. Lepiej bo tam wychodziło około 80tys/rok w pierwszych 2 latach eksploatacji.

Po prostu zmęczenie materiału.

Pewnie, gdyby moje Verso miało 120 tys po 3 latach, takich kosztów ponosić bym nie musiał.

 

Kilka serwisowych przykładów negatywnych:

- sprężarka klimy - nie wystarczy powiedzieć, że silnik 2.0 D4D/116KM z 2005 roku. Tam było kilka rodzajów sprężarek. Różnią się rozstawem śrub mocujących,

- pompa wody (wymieniana z rozrządem) - kosztuje do tego silnika 150 zł ... więcej niż do 2.0 D4D/90KM (starsza wersja). Rożnica - inaczej ułożone bolce/kołki ustalające,

- rozrząd - oczywiście - droższy,

skraplacz (chłodnica klimatyzacji) - tylko oryginalna (przynajmniej 1,5 roku temu). Żaden tajwan nie pasował. Bo? Bo inaczej rozmieszczone króćce. Tak więc jedyne rozwiązanie to zakup tajwanu za 300-400 zł plus zmiana rozstawu króćców.

 

Ale jeżeli ktoś trafi na zadbany egzemplarz - to będzie zadowolony.

Ja przez pierwszy rok - tez byłem. Ale znudziło mi się dawać aż tyle zarabiać mojemu mechanikowi ;)

 

[ Dodano: Wto 15 Cze, 2010 22:31 ]

czytam i sie dziwie... ze japonczyk z przebiegiem 200 000 juz tak marnie wyglada

Wiesz Bodziu - przy tym przebiegu - wydech oryginał, sprzęgło - dopiero ja wymieniłem (oryginalnie założony LUK), zawieszenie - bardzo mocne, być może jakieś gumy były wymienione.

 

Niestety zespół napędowy takiej eksploatacji nie wytrzymał, a następny w kolejce był mój portfel ;)

 

[ Dodano: Wto 15 Cze, 2010 22:31 ]

to ja pierwszy w kolejce jestem

jeszcze z nią nigdzie nie byłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze z nią nigdzie nie byłem

 

hehehe witaj w klubie - ja tez zmieniam holownik i tez jeszcze ze swoja budka nigdzie nie bylem

 

i nie wiem kiedy pojade - mam nadzieje ze w tym roku, aczkolwiek zawsze cos...

1 planowany wyjazd - pogoda pokrzyzowala plan

2 planowany wyjazd - moja choroba

3 planowany wyjazd - trafil sie kupiec na auto

4 planowany wyjazd - choroba, pobyt w szpitalu i operacja coreczki odwlekla zakup holownika...

 

ale miejmy nadzieje ze los sie usmiechnie i w polowie lipca juz gdzies rusze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie! Kiedy i gdzie pierwszy wyjazd ?

 

czekam na:

1. papiery z celnego i skarbowego na VW (na czwartek), więc w piątek będę miał blachy,

2. czekam na papier B+E, nie wiem czy wiesz, ale chwaliłem się, że egzamin zdałem tydzień temu. Bo niestety DMC zestawu 3570kg ;)

 

a gdzie - sam jeszcze nie wiem... ;)

Na pewno koniec lipca nad nasze morze. ale może jakieś jezioro na moim pojezierzu zaliczę. Chociaż namiot rozłożę ;)

 

[ Dodano: Wto 15 Cze, 2010 23:00 ]

bodzioklb, trzymamy kciuki

 

 

ja też, ja też!

 

i za mnie, i za mnie !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też, ja też!

 

i za mnie, i za mnie !!!

 

;)

 

[ Dodano: Wto 15 Cze, 2010 23:15 ]

Na pewno koniec lipca nad nasze morze

 

w polowie lipca planuje wyjazd nad Baltyk wiec moze sie spikniemy gdzies:D

 

tak na 90% Niechorze camp

bylem tam jeszcze jak to budowali a pozniej jak siali trawniki ;) ale wtedy juz przyzwoicie to wygladalo, a Niechorze - bo bylem tam juz kilka razy i zawsze tej miejscowosci nie poznaje, rozwija sie bardzo szybko i duzo atrakcji dla dziecka

 

pozatym nie ma to jak odwiedzac starych miejscowych znajomych ;)

wiesz u kogo swieza rybke kupic, wiesz u kugo dobra pizze zjesc, wiesz gdzie tani sklep...- tam czuje sie ja u siebie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na 90% Niechorze camp

bylem tam jeszcze jak to budowali a pozniej jak siali trawniki ;) ale wtedy juz przyzwoicie to wygladalo, a Niechorze - bo bylem tam juz kilka razy i zawsze tej miejscowosci nie poznaje, rozwija sie bardzo szybko i duzo atrakcji dla dziecka

 

byłem tam z 4-5lat temu i wyglądało super ;)

jedyny minus to płatne prysznice ;)

 

co do przebiegów ... piszecie że 150 czy 200kkm to mało ;)

ja dlatego zrezygnowałem z diesla, bo benzynę mam z 70kkm na liczniku, a auto z 2004r

(choć i tak się sypie, bo to na "fy" ;), ale przynajmniej nie mam dwumasy za 2kzł ;) )

Sharan fajne autko, tata ma z 2000r. i trochę nim pojeździłem, bardzo wygodne, choć niestety co chwilę coś się sypie ;)

a to klimatronic, a to problemy z paleniem, wydech, coś stuka ... tyle że nasz ma może i z 400kkm przelatane, choć licznikowo 200kkm z hakiem ;)

 

gfizyk pozostaje życzyć udanej bezawaryjnej eksploatacji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gfizyk pozostaje życzyć udanej bezawaryjnej eksploatacji

 

dzięki!

czytałem sporo o tych autkach. Wnisoek jaki się nasunął to:

- znaleźć zadbany egzemplarz z niezbyt dużym przebiegiem,

- przygotować się na drobne wydatki od czasu do czasu (z akcentem na drobne) ;-)

 

I tak mam zasadę, że raz w roku przegląda mi autko mój mechanik, przy okazji wymiany olejów/filtrów.

To co się sypie to głównie elementy zawieszenia, więc - jak jest luz - trzeba wymienić.

A elementy typu sprężarka klimy, elektryka, wydech - w każdym aucie mogą nawalić ;-)

 

Pożyjemy - zobaczymy!

 

W każdym razie autko mi się podoba ;)

 

Postaram się jakąś fotkę wrzucić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.