jak to wyjąć - lodówka

[kasia28x]

Witam,

Nasza lodówka odmówiła posłuszeństwa i nie działa na gazie. Na 220V, chodzi bez problemu. Po wnikliwym przejrzeniu forum mniemam, że to coś z palnikiem czy czymś w jego okolicach. I tu pojawia się problem. Jak tam się dostać???? Nie mam zdjęć, ale lodówkę mam jak ta tu:

 

http://forum.karawaning.pl/topic/6660-demontaz-lodowki-hobby-400c-88r/?hl=%2Bdemonta%C5%BC+%2Blod%C3%B3wki

 

Nie wiem co z tymi ustrojstwami na dole zrobić, w środku nie widać żadnych śrubek, które lodówkę trzymają, jest jeden wkręt w szafce obok ale jego odkręcenie nic nie dało. Małżonek odmawia współpracy, bo się boi, że po jego dalszych działaniach nie będziemy mieli też sprawnej kuchenki.

Ratujcie!!!

 

 

 

 

[kmtaxi]

Musisz dostać się do palnika na dole z tyłu . Można bez demontażu lodówki. Trzeba wyjąć z zewnątrz przyczepy dolną kratkę. Po prawej stronie tyłu lodówki na dole jest z blachy taka osłona mocowana na dwa wkręty (odkręcasz tylko górny i odginasz tą osłonę do siebie). Po lewej zdejmujesz plastykowy pojemnik na skropliny, będzie łatwiejszy dostęp do palnika. Palnik do rurki kominowej mocowany jest krótką śrubką krzyżakowa z gwiazdkową podkładką (odręcać kluczem kątowym). Dobrze mieć magnes na takiej przedłużce. Odkręcasz przewód zasilający (dwa płaskie klucze 17 i 14) i masz dostęp do dyszy, wyczyścić ale nie rozkalibrować.

Jak chcesz wyciągać lodówkę to też możesz, ale pierw trzeba podnieść zlewozmywak z kuchenką, aby odkręcić zasilanie lodówki (gazowe i prądowe). Jak otworzysz drzwi lodówki to po obu stronach bocznych ścianek lodówki są takie plastykowe zaślepki (dwie na stronie), które się wyjmuje (pod nimi są wkręty).

[cyryl]

Witam,

Nasza lodówka odmówiła posłuszeństwa i nie działa na gazie. Na 220V, chodzi bez problemu. Po wnikliwym przejrzeniu forum mniemam, że to coś z palnikiem czy czymś w jego okolicach. I tu pojawia się problem. Jak tam się dostać???? Nie mam zdjęć, ale lodówkę mam jak ta tu:

 

http://forum.karawaning.pl/topic/6660-demontaz-lodowki-hobby-400c-88r/?hl=%2Bdemonta%C5%BC+%2Blod%C3%B3wki

 

Nie wiem co z tymi ustrojstwami na dole zrobić, w środku nie widać żadnych śrubek, które lodówkę trzymają, jest jeden wkręt w szafce obok ale jego odkręcenie nic nie dało. Małżonek odmawia współpracy, bo się boi, że po jego dalszych działaniach nie będziemy mieli też sprawnej kuchenki.

Ratujcie!!!

Witam ,mam pytanie czy ta lodówka wcześniej była sprawna na gazie i teraz odmówilła ??

Jeśli tak to nim się weźmiesz za demontaz lodówki lub czyszczenie dysz-moższ odkręcić kratkę jak na zewnątrz jak pisał kmtaxi i pompką lub kompresorem przedmuchać przy dyszach nawet bez odkrecania tej osłony do dysz.Trzeba znajść jakąś szparę i dmuchnąć - po zimie może jakaś pajęczyna zatkała dyszkę.

Następnie dłużej potrzymaj na wciśnięte pokretło gazu by tam się nazbierało troszkę gazu i daj iskre powinno fuknąć i wtedy po następnym razie powinna odpalić.

By wyjąć lodówke wg mnie nie trzeba wyjmować zlewozmywaka,wystarczy odkręcić śruby mocują jak pisał wcześniej kolega i lekko ją wysuną i poodkręcać to co trzeba.Myślę nawet,że wystarczy tylko odkrecić miedzieną rurke gazową, kabla powinno wystarczyć na wyjęcie lodówki,przynajmniej u mnie tak jest.

 

 

Pozdro,,,,,,,,

[kasia28x]

Dzięki za podpowiedzi.

Spróbujemy dostać się do dyszy przez tą dolną kratkę z zewnątrz, już ją odkręcaliśmy, i nic nie wypatrzyliśmy ale trzeba zrobić jeszcze jedno podejście.

Jeżeli chodzi o wyjęcie lodówki to piszecie tu o zaślepkach po bokach lodówki, ja w swojej nic takiego nie widzę, jest w środku gładka jak pupa niemowlaka.

Nie bardzo jest jak ją ruszyć z żadnej strony bo od dołu trzymają ją chyba te wszystkie rurki z zaworkami od gazu a od góry kuchenka z całą obudową, łącznie z listwami od szafek. Chyba jedyna nadzieja to dostać się przez tą zewnętrzną kratkę.

Przyczepa stoi na działce, więc możemy przy niej pomajstrować dopiero w weekend.

 

Cyryl, lodówka działała jeszcze dwa tyg. temu. Teraz jest iskra i nawet jest płomień, tylko lodówka nie chłodzi. Wydaje mi się, że wcześniej ten kontrolny płomień było widać bardziej, teraz też nie ma żadnej różnicy w pozycjach min. max., więc może coś się po prostu przytkało.

 

Oby tylko się tam jakoś dostać. Mam wrażenie, że w Hobby dostęp do lodówki jest jakoś szczególnie utrudniony, ale to być może tylko mylne wrażenie laika.

 

Pozdrawiam, Kaśka

[cyryl]

Dzięki za podpowiedzi.

Spróbujemy dostać się do dyszy przez tą dolną kratkę z zewnątrz, już ją odkręcaliśmy, i nic nie wypatrzyliśmy ale trzeba zrobić jeszcze jedno podejście.

Jeżeli chodzi o wyjęcie lodówki to piszecie tu o zaślepkach po bokach lodówki, ja w swojej nic takiego nie widzę, jest w środku gładka jak pupa niemowlaka.

Nie bardzo jest jak ją ruszyć z żadnej strony bo od dołu trzymają ją chyba te wszystkie rurki z zaworkami od gazu a od góry kuchenka z całą obudową, łącznie z listwami od szafek. Chyba jedyna nadzieja to dostać się przez tą zewnętrzną kratkę.

Przyczepa stoi na działce, więc możemy przy niej pomajstrować dopiero w weekend.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Cyryl, lodówka działała jeszcze dwa tyg. temu. Teraz jest iskra i nawet jest płomień, tylko lodówka nie chłodzi. Wydaje mi się, że wcześniej ten kontrolny płomień było widać bardziej, teraz też nie ma żadnej różnicy w pozycjach min. max., więc może coś się po prostu przytkało.

 

Oby tylko się tam jakoś dostać. Mam wrażenie, że w Hobby dostęp do lodówki jest jakoś szczególnie utrudniony, ale to być może tylko mylne wrażenie laika.

 

Pozdrawiam, Kaśka

Jak odkręciłaś kratkę to przeciez dysz nie zobaczysz,-ponieważ są osłonięte dekielkiem z blachy. Powinno to być w prawej dolnej części lodówki Chwyć za tą osłonę i zobaczysz ,że powinna się ruszać-jest przykręcona 1lub2 śrubkami.Ale jak trochę odchylisz i włożysz wężyk końcówkę powki najlepiej do pompowania materaca z cienką końcówka i dmuchnąc możew pomoże.Jak nie możesz zlokalizować to podpal zapal lodówkę to powinno być widać płomień lub powinmno go być przynajmniej sółychać.Jak to nie pomoże to trzeba by odkręcić tą osłonkę i przetkać delikatnie dyszkę.

 

U mnie lodówka jest przykręcona 4- rema śrubkami ale na zewnątrz. 2 do boku przedniej części lodóki,i kolejne dwie z drugiej strony tak samo przednia część lodówki po otwarciu drzwiczek.

 

Pozdro,,,,,,

[cyryl]

Co z ta lodówka ?,wyjeta,lub przedmuchana czy też cos innego.Działa??? grzeje piwooooo???

 

pozdro,,,,,

[Socale]

Kaśka pewno już na urlopie...

Ale zerknij tutaj, może coś wyciągniesz:

 

http://forum.karawaning.pl/topic/13778-nie-dzia%C5%82a-lod%C3%B3wka/page-2?do=findComment&comment=324928

[cyryl]

Z tego wynika ,że świeczka jest - tylko dmuchnąć i powinno być OK. Chyba,że coś wpadło do komina,ale tego sie dowiemy po urlopie,,,,,,,,,,

 

Pozdro,,,,,,

[kawa221]

Witam kolegów forumowiczów.

Wykopuję dosyć  stary temat, ale bez sensu było by zakładanie nowego. Potrzebuję wyciągnąc lodówkę z przyczepy Burstner 3804.. Mam w niej problem z palnikiem bo przestała palić na "niebiesko". Przyczepka ma tylko jedną kratke u góry i otwór w podłodze. Nie wiem czy przez otwór w podłodze budki dostanę się do palnika. Może któryś z szanownych forumowiczów wyciągał ten typ lodówki i może mi podać pare praktycznych porad. Przepraszam za jakość zdjęcia, ale na chwilę obecną tylko takie posiadam.

Z góry dziękuję.

[Socale]

Jeśli od frontu nie widać śrubek, to zapewne są one na bokach po 2-3 szt.

Od dołu nie dojdziesz, nie ma tam też śrub mocujących, a przynajmniej ja się nie spotkałem.

Będziesz musiał zdemontować chyba drzwi suwane.

Lodówka nie jest ciężka ale traktuj ją z czuciem, po częściowym wysunięciu odkręć przewód gazowy/rurkę, dwa klucze płaskie + trochę siły.

Potem odłącz przewody 230/12 V, tylko zrób im zdjęcie żebyś nie zapomniał gdzie który był.

Dalej już sobie poradzisz. Może być problem z odkręceniem zardzewiałej śrubki osłony palnika - duże zagrożenie ukręcenia jej.

Powodzenia.

[kawa221]

Dzięki za podpowiedż. Jestem dzisiaj w pracy i nie mogę nawet zajrzeć do budki i sprawdzić jak to wygląda. Jak rozbiorę to dobrze wyczyszczę i planuję jeszcze założyć wiatraczki wyciągajace powietrze z za lodówki bo w zeszłe wakacje w upalne dni miała problemy.

[strus251]

cześć,

potrzebuję pomocy/porady aby swoimi łapskami nie rozwalić jakiś zaczepów.

Potrzebuję zdemontować panel ozdobny drzwi lodówki.

Lodówka to elektrolux ale w wersji do zabudowy. Na wierzchu nie mam fizycznie drzwiczek od lodówki tylko płytę meblową a w zasadzie front szafkowy, tak aby wyglądało to na szafkę a nie na lodówkę.

Trochę jak w domu z lodówkami do zabudowy.

 

Ma ktoś pojęcie jak to się odpina od lodówki? zależy mi aby to zdjąć, dokonać małego "tuningu" i zamontować ponownie.

Zdjęcie poglądowe bo swojego nie zrobiłem . ale jest to dokładnie ten sam tym itd. 

 

[kmtaxi]

Ten front jest na taśmie przylepnej, dwustronnej i przykręcony wkrętami od strony uszczelki drzwi. Po odkręceniu rozdziela się front meblowy i drzwiczki

Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez kmtaxi (wyświetl historię edycji)

[strus251]

Dobra, zerknę dziś. Dzięki.

[strus251]

No dobra, zerknąłem i tak trzeba było od razu.

U mnie panel zewnętrzny drewniany ma swoje 2 zawiasy od strony łóżka a z przodu drzwi lodówki przyczepiony jest na przesównej szynie.

Trzeba najpierw odkręcić 2 śruby od szyny i zostawić ja na drzwiach lodówki.

Zamknąć je i dopiero można dostać się do zawiasów panela.

Lodówka i panel to dwa niezależne elementy.