Moja pierwsza przyczepa, już kupiona teraz *mały* remont

[rosomak]

Chyba muszę obudzić temat.

Moja przyczepa niestety pochodzi z angli - kupując ja myslałem ze nie ma to dużego znaczenia bo przecież kierownicy w niej nie ma;D Ale okazało się że jednak ma bo większość wymiarów w niej jest równanych do cala a u nas jak wiadomo do centymetra. Z listwami był mały kłopot ale udało mi się je zwężyć by pasowały do rozmiaru już istniejących elementów. Niestety teraz jest kłopot ze styropianem. Na ścianach został stary i jest ok. Ale na suficie większość się połamała, a składanie puzzli to marna zabawa. Tam mam wymiar 2,6 cm więc nie wiem czy kupić 2 czy 3 - 3 może by jakoś upchnął ale obniżać sufitu o 4mm mi się nie chce bo wtedy będę musiał skracać część mebli o 4 mm

Co radzicie ??

[Kamil_K]

albo 2 cm + do tego np taka pianka do paneli

ja kiedyś znalazłem styropian 2,5cm i przy remoncie poprzedniej przyczepy bardzo dobrze się sprawdził

 

o remontach angielek na tym forum masz już bardzo dużo napisane polecam kilka tematów, przekonasz się jak prawie wszyscy że już nigdy wiecej na coś takiego byś się nie zdecydował....

trzymam kciuki i jednocześnie szczerze współczuję (byłem takim samym optymistą jak Ty) na szczęście ten etap mam już za sobą

[Jacok]

Rosomaku, ze styropianem 2,5cm jest lipa na rynku. Sam takiego szukałem. Jak masz jakiegos znajomka co się zajmuje docieplaniem budynków to oni często maja urządzenia do cięcia styropianu. Możesz tez takie urządzenie zrobic sobie sam.

[rosomak]

Dzięki za radę, skorzystałem z połączenia styropianu i gąbki.

 

Dziś złożyłem już część dachu, jako że remont jednak skończy się kapitalnym;) postanowiłem że najpierw złożę prawą stronę i przynajmniej w dużej części łazienkę i szafę które są po tej stronie. A potem rozwalę lewą do końca - wolę by jakoś się to już zaczęło trzymać. Poza tym sama demolka już mnie nudzi ;D 

Mam tylko jeszcze mały kłopot związany ze zbiornikiem na czystą wodę - chciałbym takowy mieć. Wiem trzeba kupić. Ale kompletnie nie mam pomysłu gdzie go dać.

Najbezpieczniej było by pewnie przed osią na środku z tym że tam biegnie mi linka od hamulca. Poza tym zbiorniki to od 20 do 24 cm wysokości a ja od podłogi do ziemi mam 39. I obawiam się że na drodze koło domu już go będę mógł zgubić (80 m z wystającymi kamieniami). Mogę wstawić go pod łóżko ale raz że będzie wtedy bardzo z prawej lub z lewej a dwa że jednak obciąży przód przyczepy- czasem planuje biwakować na dziko więc tam nie uzupełnię zapasów wody.

Woda brudna to akurat mniejszy problem zawsze możne po prostu wozić zbiornik w przyczepie i podstawiać. Ale ta czysta mnie martwi.