Skocz do zawartości

Czy da się wysuszyć materac po całkowitym zamoczeniu? Jak?


Rekomendowane odpowiedzi

Moja przyczepa ma równo 20 lat. Materace nie wiem kiedy były prane, ale były już nieświeże więc postanowiłem je uprać. Tylko zabrałem się do tego nie techniką popryskania sprayem do dywanów i odkurzania po wyschnięciu, ale pojechałem z grubej rury.

Wsadziłem każdy materac do wanny z ciepłą wodą i detergentem. Biegałem po nim dłuższą chwilę (tak jakbym ugniatał kapustę do kiszenia) i ładnie wyprałem na wskroś. Potem płukanie z brudnej wody i na koniec jeszcze płukanie z odrobiną płynu do płukania tkanin.

Po odciśnięciu ile się dało, wywiesiłem materace w ogrodzie. Najpierw ciekło z nich niemiłosiernie i po kilku godzinach przestało. Ułożyłem je na przewiewnych plastikowych meblach ogrodowych do wyschnięcia i tu ... problem! Mija już kilka ładnych dni, a materace są ciężkie i trzymają gdzieś tam w śwodku wodę. W dotyku też są jeszcze nie nazbyt suche ale oczywiście już nie ciekną.

Dodam, że są to zwykłe materace piankowe jak zazwyczaj w przyczepach.

 

Co robić? Prał już ktoś tak materace przez pełne zanurzenie? Czy to w ogóle kiedyś wyschnie, czy jak pianka się napiła to do września będę czekał z mokrymi.

Poradźcie coś, bo przyczepa stoi i czeka na materace. Zaczynam się obawiać, że na weekend w Boże Ciałi nie dam rady wyjechać z tego powodu.

Może powinienem rozglądać się za nowymi, bo z tych starych już nic nie będzie? Co podpowiada doświadczenie starych Indian?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

A jak między dwoma deskami ściśniesz ściągami stolarskimi to równiez nic nie wycieknie?

Resztki wilgoci w gąbce niestety wychodują grzybka.

Myślę, że suszenie to nie wystawienie na słońcu (gąbka będzie wytwarzac wilgoć) lecz w cieniu i mocno przewiewnym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepszym wyjściem było kupić nowe pianki? :hmm:  musisz je szybko i dobrze wysuszyć bo w środku może się coś rozwinąć :oslabiony:  Na słońcu nie polecam bo to pomaga w rozwoju żyjątek ale na wietrze i z dostępem powietrza z każdej strony Czasem widze jak tapicer z którym współpracuje rozbiera różne rzeczy i widze co jest w środku :czacha:  więc warto do tematu się przyłożyć Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, to widzę, że narozrabiałem.

Spoobu z wyciskaniem deskami i ściskami stolarskimi nie próbowałem, ale mam tylko takie małe ściski, którymi jestem w stanie złapać moze na 10 cm od brzegu. Także cały środek nie będzie wyciśnięty. Może warto spróbować.

Co do suszenia to mam właśnie pod wiatą w przewiewnym miejscu i celowo materace są rozłożone na ażurowych plastikowych meblach, żeby był dostęp powietrze. Niestety schnie to potwornie wolno i faktycznie zaczynam się obawiać, że coś wewnątrz może się zagnieździć.

 

Jeśli ktoś ma opanowany sposób suszenia to będę wdzięczny za radę. u nas na najbliższe dni zapowiadają deszcz - niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... to mam właśnie pod wiatą w przewiewnym miejscu i celowo materace są rozłożone na ażurowych plastikowych meblach, żeby był dostęp powietrze. ...

 

Dzwoniłem właśnie do wspomnianego tapicera z pytaniem w Twojej sprawie i tak jak pisałeś wyżej to dobrze suszysz :ok:  dodatkowo tylko je obracaj (żeby woda pływała po ściankach bąbelków wtedy szybciej odsycha) i ugniataj czasem Duże znaczenie ma tu pogoda ale na to nikt nic nie poradzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz blisko dobrą pralnie dywanów to podjedź i zapytaj czy mają wirówkę i czy mogą odwirować i wysuszyć. A może ktoś ze znajomych ma taką z czasów prl-u. Ja  kiedyś suszyłem chyba tydzień bez wirowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w niewiadce prałem gąbki. A suszylem tak: niby wyschną to wtedy pochodze po nich trochę i na słońce. Po 2h znowu to samo. Co prawda ze 2 dni zleciało do pełnego wysuszenia, ale się udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pocieszenie. Wyprało się ładnie, pachnie ok, ale nie chce wyschnąć. Będę walczył, a jak nie to uruchomię nożyczki i maszynę do szycia.

 

A pralni dywanów w okolicy nie ma. Nawet nie wiedziałem, że takie coś istnieje. Z usługami to u nas we wsi kiepsko.

Tak sobie myślę, że mam naa strychu niemal nowy bardzo mało używany materac gąbkowy 140x200. Do teg dokupić trochę maty kokosowej i tkaninę na obszycie. Tylko skąd na to wszystko brać wolny czas?

Edytowane przez inhalt (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest sama gąbka? To dawaj sznurkiem w "baleroniki", wrzucaj do zwykłej pralki i na porządne wirowanie parę razy a potem suszyć jak koledzy przykazali.  :]  Kwestia do zastosowania jeśli wejdą związane do pralki - jeśli nie, pozostaje suszyć "ręcznie" ew jeszcze jakiś wentylator podstawić i niech na to dmucha. Ewentualnie na strych gdzie jest sucho i ciepło i wtedy wentylator na to...

Pozdrawiam

Paweł

Edytowane przez pabloo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może odessać wodę odkurzaczem do prania dywanów???

 

Edit: pasjonat - ale mamy wyczucie czasu i pomysłu :D

Edytowane przez gusia-s (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zwykła gąbka - chyba. Może jeszcze dodatkowo jakaś flizelina wewnątrz, ale nie jestem pewien, bo pokrowiec nie jest zdejmowany więc wyprałem wszystko razem.

Pralka frania jest za mała. Poza tym jej nie mam. Kiedyś miałem, ale pożyczyłem ją koledze ładne parę lat temu i ją zgubił. Wiem, że to brzmi jak wątek humorystyczny, ale jest szczerą prawdą. Nie wiem jak można zgubić pralkę franię, ale jak widać da się.

Wracając do materacy. Spróbuję obwiązać sznurkiem i wsadzić do pralki. Marnie to widzę, ale spróbuję. Są trochę duże. Ale może chociaż te dwie mniejsze części sie zmieszczą.

Odkurzacza do wody nie mam i nie znam nikogo kto ma - niestety.

 

Wstępnie dzwoniłem już aby dowiedzieć się o materiał na nowe materace. Po niedzieli będę miał odpowiedź z "zaprzyjaźnionego" zakładu, choć odległego o kilkaset kilometrów. Tam chcę kupić matę kokosową i do niej dołożyć materac gąbkowy ze strychu (w świetnym stanie - niemal nowy). Mamę będę prosił o obszycie całości i trzymajcie kciuki, żeby się zgodziła :-)

Na razie niczego nie kupuję, ale już chcę wiedzieć co i za ile. Jakoś nie brałem do końca pod uwagę ewentualności robienia nowych materacy, gdy te stare zatapiałem w wannie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Pralka frania jest za mała. Poza tym jej nie mam. Kiedyś miałem, ale pożyczyłem ją koledze ładne parę lat temu i ją zgubił. Wiem, że to brzmi jak wątek humorystyczny, ale jest szczerą prawdą. ...

:lol:    poplułem ekran :lol:

 

Nowe pianki to nie duży koszt, tak dla orientacji podam że ja za gr.5cm 1.5mx2m zapłaciłem niecałe 70zł ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.