Skocz do zawartości

prośba o ocenę, czy warto


tomtom

Rekomendowane odpowiedzi

Marko6...chcę w ten sposób uświadomić pytającemu że pomimo iż wymienia że to i owo mu nie jest potrzebne potrzebne mu będzie i raczej przydało by się to w wyposażeniu tylko on jeszcze o tym nie wie bo nie miał  wcześniej przyczepy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marko6...chcę w ten sposób uświadomić pytającemu że pomimo iż wymienia że to i owo mu nie jest potrzebne potrzebne mu będzie i raczej przydało by się to w wyposażeniu tylko on jeszcze o tym nie wie bo nie miał  wcześniej przyczepy

Tu się całkowicie z Tobą zgadzam :hehe: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dziecko uspane  - mogę coś napisać :yay: .

Dziękuję wszystkim za opinie. Nie spodziewałem się takiego odzewu.

Co do ,,pytań" marko6:

,,Brak odgrzewania, czyli co? zostało wolne miejsce, czy go fabrycznie nie było?"   - wygląda że go nie było, pod szafą jest tylko płyta, za płytą pustka, zabudowana, niewykorzystana pustka, żadnych złącz gazu ani śladu po niej (podobno taka to wersja).

,,Te dwuosobowe łóżko jakieś troszkę małe, może to złudzenie optyczne, a może nie".  Tak ma  170cm długości

Co do szyb, to nie wiem czy są koniecznie do wymiany,  jedna (tylna) pęknięta była na górze, nad uszczelką,więc chyba nie powinna przeciekać. Druga, przednia (podwójna), pękniętą miała wewnętrzną stronę szyby, i oderwany przy tym jeden zaczep (jest). Jeśli to pęknięcie jest po stronie wewnętrznej to chyba też nie powinno zaciekać? Może wystarczy to posklejać i będzie żyć.

 

Przedstawię może dokładniej z jakich założeń wychodziłem na początku i dlaczego taki układ wnętrza mi odpowiada.

 Mam małe (2 mies). dziecko.  Plan był taki że: (brzydko pisząc) będę ,,wywoził'' je z żoną latem na np. miesiąc nad morze.

Wiadomo, nawdycha się jodku i zimą będzie zdrowe jak ryba.  Trochę posiedzę z nimi, potem będę przyjeżdzał na weekendy. Aby nie siedziała tam sama, plan był taki, że pojedzie z nią też siostra z małym dzieckiem. Ja jak będę, to mogę spać i w przedsionku na materacu. 

 

Kempingi są w większości nad samym morzem, więc można rano iść, na południe powrót, po południu znowu nad wodę, itd. Krótko mówiąc - blisko, i nie trzeba z całym majdanem i dzieckiem zasuwać kawał drogi parę razy dziennie z kwater.  

 

To będą najdłuższe i zasadnicze wakacyjne wyjazdy - dlatego pisałem 4-5 osób. Poza nimi na krótsze (np. długie wekkendy) pewnie w większości będziemy latać tylko w trójkę, (do czasu powiększenia się rodzinki).

 

Co do wyposażenia. Wiadomo, przedsionek musi być, ogrzewanie też -  zakładam że przedsionek dokupię, ogrzewanie dokupię i dorobię do wakacji (ostatecznie farelka).

Układ pomieszczeń odpowiada mi w tej przyczepie bo: wieczorem dzieci do wyra, jedno na jedną stronę przyczepy, drugie na drugą stronę (mamy potem śpią obok). Obydwa spania mają zasłony. Po środku zostaje miejsce do siedzenia i słychać czy czasem dzieci się nie obudziły.

W typowych układach jakie widziałem, aby położyć dzieci do łóżka trzeba złożyć stoliki, (tam nie), jeśli położe jedno dziecko na jednym łóżku, drugie osobno na drugim, to nie ma gdzie siedzieć, z przedsionka może nie być słychać co w przyczepie piszczy.

 

Łazienka zdawała mi się nie potrzebna ponieważ i tak jest bardzo mała, więc kompanie dziecka tam raczej nie wchodzi w grę, a na kibelek to siadać będzie pewnie najwcześniej za 3 lata. I tak zostaje nocnik lub taoleta przenośna (w przedsionku?)

Lodówka w niej nie działa. Wygląda to tak, jakby oryginał ktoś wyjął, a włożył starego, śmierdzącego (dosłownie) elektroluksa. Przyłącza nie były wcale do niej podłączone. Kable i gaz był doprowadzony.  Wymyśliłem tak: ta lodówa robi wypad. W jej miejsce robię pułki. Po lewej stronie jest mała szafka, w miejsce której wstawię większą lodówkę, coby więcej jadła i picia się zmieściło. (akurat mam taką, zasilanie 230 i 12V). Niestety brak gazu. (ale czy naprawdę używa się lodówki na gaz?)

 

Napisałem DMC do 1050 kg, bo tyle wbili mi w dowodzie rejestracyjnym.

 

Jeśli źle kombinuję to powiedzcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Twoje oczekiwania są dosyć spójne. Oczywiście, że każdy szuka wedle swoich 

potrzeb. Klejenie szyb nie jest takie łatwe a i tak dosyć poważnie je oszpeca.

Lodówki- oczywiście używa się gazu, ale raczej na dziko. W twoim przypadku

Większa lodówka może być plusem , niż wadą.

Ogrzewanie to nie taki problem, jak się jeździ na kempingi cywilizowane.

Miałem podobne zapatrywania , celowo i świadomie w miejscu piecyka

wstawiłem klimę.

Farelka jak najbardziej, ale raczej do przedsionka, do środka olejak.

Z łazienką to raczej bym podyskutował i  nie myślę o kąpieli, ale niech

Ci będzie. To w końcu indywidualna sprawa właściciela.

Łóżko- chodziło mi raczej o szerokość, czy aby na pewno dwoje dorosłych

się wygodnie wyśpi, jeśli 170cn. długości to troszkę skromnie.

Jest jeszcze jedna sprawa. Czy to ma być Twoja pierwsza i ostatnia przyczepa, bo

jeśli nie, to za parę latek. Bez łazienki,ogrzewania na gaz, i lodówki. Może nie będzie

łatwo ją odsprzedać. 

Opisałeś braki i usterki dosyć dokładnie. Ja jednak nie zdecyduję się powiedzieć

tylko na podstawie opisu czy to jest okazja, czy może skarbonka.

Zyczę trafnej i przemyślanej decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna, trzeba ją zobaczyć. Do stacjonarnych pobytów super. A jak dziecko podrośnie można wymienić na taką z łazienką. Cena jest mega zachęcająca bo za tą kwotę musiałbyś wybierać w 20 latkach z brzydkim wnętrzem. Boję się tylko, że to powypadkowy złom. Pewnie ją ktoś trochę wypatroszył bo stała na zachodzie na części. Musisz ocenić po oględzinach. Oj gdyby chociaż toaleta była bo kąpać dziecko można w misce, ale toaletę wystawiać w przedsionku łyso. Żona dziecka nie zostawi samego więc brak toalety będzie jej przeszkadzał.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak ogrzewania, lodówki i kibelka... nie do zaakceptowania. Czym to się różni od namiotu?

Dokładnie.To raz a dwa jako miłośnik przebywania w przyczepie nie wyobrażam sobie całkowitego korzystania i liczenia tylko na infrastukturę kempingu..... to tak jakby miłośnikowi wędkowania mówić by nie trzymał w ręce tej wędki kupionej za 2000zł już 5-tą godzinę bo i tak chu... nie złowi tylko niech przejdzie się 200m do marketu bo jest w promocji dorsz mrożony w filetach po 9,99/kg        Panie i Panowie....na tym ten urok właśnie polega by być w niej jak najbardziej niezależnym i mieć w niej jak najwięcej choćby i np.grzać 2 godziny wodę na kąpiel w cepce,kąpać się w pomieszczeniu gdzie ciężko niektórym wykonać inny ruch niż mrugnięcie okiem  zamiast iść,wrzucić żeton i wykąpać się w 5min,lub godzinę rozpalać grilla,3 godziny piec rybkę zamiast iść kupić  w barze nieopodal  w kilka sekund już upieczoną :biwak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM

No to pozamiatane. Zadzwoniłem do gościa w celu ponownych oględzin, (dzięki michodriver za porady i ofertę pomocy) i okazało się, że właśnie przyczepka poszła w świat.

Może to i dobrze, bo miałem coraz to większe wątpliwości, czy te braki jednak by się nie przydały.

Poszukam czegoś innego, napewno z przedsionkiem,  chyba jednak z WC i napewno ze sprawnym ogrzewaniem i pozostałym wyposażeniem.

 

Dziękuję wszystkim za porady i swoje opinie. Dały mi wiele do myślenia.

 

Jak znajdę coś interesującego, to napewno jeszcze Was będę pytał.

A narazie, dziękuję wszystkim za poświęcony czas i porady.

 

pzdr

Tomek

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mam niejasne przeczucie, że dyskusja na formum miała wpływ na "pójście przyczepy w świat". Ale nie żałuj jej. W poście #18 opisałeś wreszcie planowany sposób użytkowania - moim zdaniem ta buda by nie spełniła oczekiwań. Rozsądne ogrzewanie się przydaje, łazienka przydaje sie jeszcze bardziej, a łóżko 170 cm dla dorosłego to porażka. Bardzo wątpię, czy w opisanych okolicznosciach byłbyś zadowolony z zakupu za pół roku licząc od dziś.

Problemem bedzie niestety DMC=1050 kg. Bo przyczepę spełniajacą mniej więcej wymogi użytkownika to da się dobrać, ale przy wymaganej wielkości tak mała masa może być wyzwaniem. Chyba Francja Ci się kłania ze swoją produkcją. Ale wybierz sobie jakąś przyczepę sprawną (taką normalną, a nie z dziesięcioma poważnymi brakami).

Edytowane przez inhalt (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak ogrzewania, lodówki i kibelka... nie do zaakceptowania. Czym to się różni od namiotu?

Tym, że namiot jest bagażem, a budka jeżdżącym bagażnikiem :slina:

.

Ponadto, cena jest na tyle atrakcyjna, że przy niewielkim wysiłku umysłowo/majsterkowo/pieniążkowym, można ten egz. doposażyć, ponaprawiać...

U mnie bilans byłby bardzo korzystny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.