Skocz do zawartości

Problem z ustawieniem przyczepy


tomoni

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich forumowiczów,

 

proszę o poradę w sprawie ustawienia przyczepy. A mianowicie. Przyczepa Dethleffs 520 po
ustawieniu na podporach jest niestabilna chodzącw środku każdy krok to
zachwianie się przyczepy. próbowałem regulować wysokość ustawienia na
podporach tak że koła prawie nie dotykały gruntu, alub też na nich i
podporach opierała się przyczepa. Nic nie pomogło .Proszę o jakieś
porady sugestie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady- ja mam 560cm w środku i muszę sie postarać żeby przy narmalnym chodzeniu bujało jakoś zauważalnie (tzna jak wskoczysz nałózko to bujnie..a jak). 

Po pierwsze podpory nie służą do podnoszenia cepki!! (można ją złamać) mają tylko dotknąć ziemi i się lekko naprężyć. Jak stoisz na miękkim gruncie to podłóż cos pod podpory, bo może najnormalniej wbijają Ci się w ziemię. Na koniec sprwadź zmorki- jak zdechły to też może być powodem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich forumowiczów,

 

proszę o poradę w sprawie ustawienia przyczepy. A mianowicie. Przyczepa Dethleffs 520 po

ustawieniu na podporach jest niestabilna chodzącw środku każdy krok to

zachwianie się przyczepy. próbowałem regulować wysokość ustawienia na

podporach tak że koła prawie nie dotykały gruntu, alub też na nich i

podporach opierała się przyczepa. Nic nie pomogło .Proszę o jakieś

porady sugestie.

 

pozdrawiam

@tomoni napisał:

...na podporach jest niestabilna chodzącw środku każdy krok to

zachwianie się przyczepy. < sprawdż wszystkie śruby łączące/mocujące budkę z ramą, na pewno masz luzy

Pozdrawiam,

PS

@Speedy napisał:

Po pierwsze podpory nie służą do podnoszenia cepki!! (można ją złamać) mają tylko dotknąć ziemi i się lekko naprężyć.

Zgadzam się podnosząc uszkodziłem nakrętkę, wymieniłem na nową i jest OK.

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !
Biorąc pod uwagę to, co już zostało tu napisane,

rama przyczepy nie jest uszkodzona (pęknięta), jeśli podpory nie są uszkodzone, nie ma luzów w nich samych i ich mocowaniu, jeśli są prawidłowo rozstawione, a pod nimi są solidne podstawki (np. kawałki desek ok. 20 x 20 cm.), to przyczepa nie ma prawa się bujać, bez względu na jej długość.
IMHO
Moja budka najdłuższa nie jest, ale nie jest też krótka i nigdy nie mam po rozstawieniu jakichkolwiek, nawet najmniejszych jej ruchów np. podczas chodzenia wewnątrz i nie tylko ...   :jump:  , o czym też było tu wspominane ;)
Same podpory, bez podkładek mogą stabilnie utrzymać przyczepę tylko na utwardzonym podłożu (kostka, beton, asfalt itp.).
Ja mam np. coś takiego
post-8228-0-64380700-1365950157_thumb.jpg
ale, jak wspominałem, mogą być mocne kawałki zwykłej deski lub dedykowane podstawki z tworzyw sztucznych (te grubsze), które są w ofercie sklepów karawaningowych.

post-8228-0-87265600-1365950857_thumb.jpg

 

Przykro mi, że będę pierwszy, który o tym napisze, ale jeśli wszystkie, opisane w tym temacie rady nie dadzą spodziewanych efektów, to pozostają trzy ostatnie możliwości, które wbrew pozorom wcale nie są takie rzadkie.
1) gnijąca podłoga
2) wysłużona podłoga (często w przyczepach jeżdżących w wypożyczalniach)
3) pkt.1 i pkt. 2 łącznie

 

:hmm:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie luzy na podporach? jeśli podkręcisz podpore, znikną wszelkie luzy i to niema wpływu na bujanie

... dowolne, do wyboru.

Uważasz, że nie ma takich podpór (zużyte, przeciążone, uszkodzone, rozchwiane, uderzone itd.) ???

To chyba oczywiste, że napisałem to wyłącznie w celu, aby nie było wątpliwości, co do stanu podpór.

Teoretycznie, rozpatrując tylko pojedynczą podporę i wyłącznie działanie na nią sił pionowych, po jej rozłożeniu część luzów rzeczywiście może być niwelowana, ale nie wszystkie i w praktyce jest tyle możliwości, ile przyczep x 4.

Generalnie chodzi jednak o to, że jeśli nie rama, podpory lub ich ustawienie, to pozostaje podłoga i to było konkluzją mojego posta.

Sprawa przykra, ale zdarza się i często uwidacznia się dopiero, gdy chodzi się w przyczepie.

Najlepiej można to zaobserwować, gdy jedna, dwie osoby chodzą wewnątrz po podłodze, a kolejna osoba leży sobie pod przyczepą i obserwuje miejsca oparcia podpór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi, korzysatjąc z ładnej pogody zajrzę pod przyczepę i sprawdzę ew. łączenia. Jeśli nie dam rady nic z tym sam zwojować ton zostanie chyba tylko jakiś seris. Znacie może kogoś takiego w Łodzi lub okolicach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.