Pojazd dla dużej rodzinki

[maria_marian]

Na 7 osbób to tylko T4 multivan. 2,5tdi. Miejsca nigdy nie zabraknie. A komfort podróży bije wszystkie vany.

[inhalt]

Czasami muszę jechać służbowo w kilka osób na delegację (jako pasażer nie kierowca), Czasem wypadnie nam Mercedes Viano 2.2 CDI, a czasem VW T5 Multivan z motorem 2.0 TDI (170 KM). Oba auta firmowe, w wersjach osobowych, z klimatyzacją również na tył, rozsądnymi siedzeniami itd. W obu spokojnie może jechać wspomniane w wątku 7 osób i więcej.

Z moich wrażeń mogę powiedzieć, że Multivan jest lepszy od Viano pod każdym odczuwalnym względem. Jest ciszej w VW, mniej trzęsie, ma wygodniejsze fotele, przestrzeń wewnątrz zaaranżowana jest bardziej funkcjonalnie i przestronnie. Nawiewy i klima pracują znacznie ciszej w VW, bo w Mercedesie potwornie wyje nawiew z tyłu gdy jest ciepło na dworze i trzeba dość mocno schłodzić auto. Wyraźnie szybciej w praktyce podróżuje się również Multivanem.

Jest tylko jeden kłopot (poza ceną, która przyprawia o zawrót głowy). Mercedes Viano jest dość awaryjny, ale i tak naprawiany jest duuużo rzadziej niż VW T5 Multivan. Ten VW, mimo że kupiony nowy z salonu, co chwila stoi w serwisie, naprawy są drogie jakby części były ze złota, a i tak za chwilę sypie się coś kolejnego. Gdybym miał prywatnie taki samochód to bym chyba zbankrutował pięć razy. Nigdy nie można polegać na nim, że jak zaplanujemy trasę to będzie się nadawał do jazdy. Usterki występują niezapowiedziane i to również takie, które unieruchamiają auto. Zasadniczo trwałość to całkowita porażka VW.

Szczeze mówiąc gdybym miał kupować dla siebie samochód tej wielkości to niestety odpuściłbym oba modele. Ani Viano ani T5 Multivan nie spełniają jak dla mnie podstawowych wymogów dotyczących kosztów serwisu i przede wszystkim częstotliwości usterek. Jest z tym fatalnie. Prywatnie to mi się podoba Toyota Sienna i z tego co czytałem nie ma kłopotów z częstymi awariami (nie miałem swojej więc informacje z drugiej ręki). A niemiecka technika musi niestety schować tutaj głowę w piasek.

[Speedy]

Swego czasu jeździłem 2 lata Viano 2,2 (150KM z chipem do 170KM). Od nowości zrobiłem niem coś koło 140000km (w 2 lata niecałe).Generalnie zgadzam się z Przedmówcą...za wyjatkami:

 

- awaryjności. Przez cały ten okres poza przeglądami , to padła mi jedna sonda lambda (gwarancja oczywiście).

- prędkości podróżowania. Miałem wersję z pneumatyką z tyłu.Prędkości .....hm.... z niemieckich autostrad;)...i dało się jechać bez szczególnego darcia się do pasażerów 

- IMO VIano dużo lepiej wykonany od VW

- Viano ma złąopinię ciągnięta ze starego modelu (ja miałem Viano. z2009r)

- Viano jest zdecydowanie lepsze/gorsze pod względem napędu. Przy napędzie na 1 oś: T5 ma napęd na przód (syf), VIano na tył i do tego rewelacyjny skręt ( przy tej długości auta daje to na prawdę odczuwalną róznicę przy manewrowaniu). Przy napędzie 4x4: Viano ma syfne rozwiązanie (głośne,ciężkie), VW z syncro to fajna rzecz.

 

Jeszcze jedna kwestia: jeżdziłem Viano w wersji długiej (jest: standard,długa, extra długa). Dla 7 osób (wygodnie rozstawione fotele), to raczej nie będzie szaleństwa z bagażnikiem....powiedziałbym ,że powierzchnia jaka zostanie za 3 rzędem foteli (kanapą) to bardziej przypomina hatchbacka niż busa. Do regularnego przewożenia 7 osób z bagażem (szczegónie wakacyjnym) polecałbym zdecydowanie wersja extra długą.

 

Imo: jak już to to T4 synchro najdłuższy jaki jest.....ale ostrożnie bo grupa VW jest na prawdę droga w eksploatacji (nawet tak popularne i naprawiane przez "wszystkich" T4)

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez Speedy (wyświetl historię edycji)

[marfi]

Na 7 osbób to tylko T4 multivan. 2,5tdi. Miejsca nigdy nie zabraknie. A komfort podróży bije wszystkie vany.

Tu bym polemizował Jeżdżę i T4 multi, jak i grand Voykiem i w Voyku komfort jest lepszy. Nie mówiąc o osiągach i poziomie hałasu. Osiągi T4 potrafi tylko mieć z najmocniejszym silnikiem, wszystkie wersje 90, 110, 115, 130 to woły robocze w porównaniu do Voyagera. T4 jest za to większy - to typowy bus, nie Van.

 

Voyagera mam 6 rok i na razie nie mam zamiaru sprzedawać - on się zestarzeje razem ze mną ) Potrafi sporadycznie dać po kieszeni, ale tak, jak któryś z przedmówców pisał - złą sławę zawdzięcza samym użytkownikom obtaniającym serwis. A w naprawach każdy może być drogi (we wspomnianym T4 wymień czujnik skrętu pod kierownicą - taka obejma z taśmą elektroniczną - 2600 zł za wydawałoby się pierdołę. Jak nie wymienisz, nie skasujesz komputera i masz choinkę na tablicy rozdzielczej)

[Commander]

Wszystko co występuje tylko jako osobówka będzie wiodło prym w wygodzie i komforcie prowadzenia (wszelkiej maści vany z USA, oraz Galaxy i jego  bracia).

Viano i T4 to przede wszystkim dostawczaki adoptowane na potrzeby przewozu ludzi. A to dużo zmienia... 

[Commander]

Witam.

Mam pytanie. Czy ktoś z szanownego grona ujeżdża aktualnie Chevroleta Orlando.

Baaardzo przypadło to autko mnie i mojej rodzinie do gustu i ciekaw jestem szczerych opinii na jego temat.

Pozdrawiam.