Sklepy internetowe - randka w ciemno :(

[adamkwiatek]

Padła mi nawigacja z Biedronki - zacząłem się więc rozglądać.

Sklep abcGPS.pl , prezentował się zachęcająco ze swoją ofertą nawigacji samochodowych.

Wybrałem model z mapą europy, za niewygórowaną chyba cenę 344 zł wraz z kosztami przesyłki.

Otrzymałem potwierdzenie, że zamówienie przyjęto, następnie potwierdzono, że taka i taka nawigacja, czyli zgodna z moim zamówieniem dotrze do mnie za chwilę.

Przyjechał kurier z paczką, przy nim sprawdziłem, czy w nie zaplombowanym opakowaniu jest nawigacja - była, nawet firma się zgadzała.

Niestety wrodzona dupowatość i głupia wiara w człowieka( efekty dzikiego carawaningu), przeszkodziła mi w przetrzymaniu kuriera, celem sprawdzenia numerów sprzętu, gwarancji i jej numeru oraz uruchomieniu nawigacji, czy działa i zawiera zamówioną mapę ale sprawdziłem, że na naklejce na sprzęcie pisze "Full Europe".

Zacząłem na drugi dzień kombinować, jak to zamocować, na niefabrycznym uchwycie, by mi widoku nie zasłaniała ale szczęśliwie coś mnie tknęło i zacząłem się bawić tym "cacuszkiem".

Zastanowiło mnie, że widzę na ekranie tylko kontur Polski, a nie państw Europy ale pomyślałem, że może ona taka cwana, że koncentruje się na aktualnej lokalizacji .

Zgłębiałem dalsze tajniki sprzętu, oczywiście instrukcja niewiele mówiła, z resztą nie mam w domu mikroskopu, by odczytać co tam pisało.

Postanowiłem więc skrócić sobie męki i usiłowałem wyznaczyć trasę Warszawa - Paryż i okazało się, że nie da rady.

Po chwili już doszedłem, że moja nawigacja zawiera tylko mapę Polski, a nie Europy .

Zacząłem sprawdzać papiery i okazuje się, że dostałem nie ten model, jaki zamówiłem i jaki potwierdził sklep, naklejka na nawigacji twierdziła, że model inny ale zawiera mapę Europy, niestety numery nawigacji, nie były zgodne z tymi, na karcie gwarancyjnej .

Usiłowałem dodzwonić się pod podane numery centrum obsługi, co zajęło mi dwa dni, bez połączenia, choć w godzinach pracy sklepu.

Napisałem maila do dyrekcji - cisza.

Napisałem kolejnego do "obsługi klienta" - wreszcie zadzwoniła panienka i nie mogła mi uwierzyć, że coś takiego mnie spotkało więc postraszyłem i przyjechał kurier, celem odebrania przesyłki.

Następnie otrzymałem maila ze sklepu, z prośbą, o PRZESŁANIE ZDJĘCIA OPAKOWANIA , bez określenia, czy pudełka zewnętrznego, czy też samej nawigacji , a wszystko już po oddaniu kurierowi - przyznacie, że genialne posunięcie sklepu ?

Rzadko kupuję w Internecie ale jakoś tym razem, nie wiedząc czemu, obfotografowałem wszystko dokładnie, zastanawiając się, czy mi nie odbiło przypadkiem ?

Wysłałem więc zdjęcia wszystkiego, z miłym komentarzem, grożąc skargą do UOKiK, skarbówki i celników, bo zrozumiałem, że coś mataczą , może podmianę towaru, czy cokolwiek innego .

Załączyłem też kopię argumentacji , negatywnej oceny , jaką wysłałem do badających rynek internetowych sklepów.

Po paru dniach otrzymałem informację, że abcGPS.pl nie może zrealizować mojego zamówienia i chcą mi odesłać pieniądze.

Wściekły perspektywą bliskiego wyjazdu, z okazji którego kupiłem wadliwą nawigację, napisałem do sklepu, że "zawarliśmy umowę, której ja dotrzymałem, płacąc za towar" więc oczekuję realizacji umowy ale nie upieram się przy konkretnym modelu, byle była taka sama cena i mapa Europy - żeby nie było iż jestem pieniaczem, nie idącym na kompromisy.

Przy okazji znowu postraszyłem wspomnianymi urzędami i prosząc, o powiadomienie o moich groźbach dyrektora, żeby płaczu nie było, jak kontroli zechce się jednak sklep przetrzepać.

Otrzymałem w odpowiedzi maila od samego dyrektora tego bajzlu, że on się kontroli nie boi, zamówienia nie zrealizuje, bo bidulek nie może ale pieniądze mi odeśle.

Powiem szczerze, że szczęka mi opadła nieco, bo patriotą jestem, a wiadomo, że żyjemy w kraju seryjnego samobójcy i metody : dajcie mi człowieka, a ja znajdę na niego paragraf , a tu jedyny sprawiedliwy dyrektor, nie wymięka - musi jaki nawiedzony albo inny Clint Eastwood !

Oczami wyobraźni widziałem zablokowany kontrolami sklep, plajtę i bezrobocie obsługi sklepu, a w tle głodne dzieci i rodziny wyrzucane na bruk za nie płacenie czynszu, ojców tych rodzin, pałowanych, za opór przy eksmisjach i takie tam obrazki .

Mając w perspektywie wkurzonego zasadnie klienta, ja nie ryzykowałbym wojny, tylko przeprosił za pomyłkę i kłopot, bo wina sklepu jest bezdyskusyjna.

Pyskującemu słusznie klientowi wysłałbym jakąkolwiek nawigację z mapą Europy, nawet tańszą lub droższą, byle mu zamknąć gębę i firmy nie narażać na kontrole i obsmarowanie w Internecie.

Dołożyłbym nawet długopis firmowy, byle mi nie bruździli i opinii nie szargali - ja widocznie zetknąłem się z butą i przerostem godności własnej.

Pozostaję więc w rozterce, czy mój patriotyzm nie jest w tym przypadku chybiony, wszak w Stanie Wojennym widziałem na wagonach kolejowych napisy cyt. " Poznaniacy i Ślązacy to są ch..e, nie Polacy" koniec cyt., bo chodziło o to , że Cegielski i kopalnie nie strajkowały jeszcze .

Ciekawi mnie, co byście zrobili na moim miejscu : uszy po sobie, czy spróbować spuścić "bombę" na odwiecznie polski Posen , znaczy Poznań , konkretnie na abcGPS.pl ?

 

 

[bartosz_b]

Wg mnie sklep postąpił dość fair w stosunku co do Ciebie bo raz oddał pieniądze a dwa nie robił problemów z odebraniem towaru. Zawsze jeszcze mogłeś się dowiedzieć że oni nie mają teraz gwarancji że nie podmieniłeś urządzenia bo przy kurierze nie wypełniłeś formularza reklamacyjnego. A straszenie urzędami ... no cóż widać nie każdy się tym przejmuje.

[Rybki]

ja akurat dużo kupuję przez internet, czytając wnikliwie opinie, i szczerze powiem, tylko raz miałem przygodę, która skończyła się na szczęście pozytywnie. chwalę sobie zakupy przez neta, bo nawet z przesyłką jest sporo taniej a i wybór większy i wszystko w domu...

co bym zrobił...? skoro nie byłbym w żaden sposób stratny, myślę że negatywny komentarz wystarczy... chyba, że aż tak źle Cię potraktowali, i wizyta z "orkiestrą" jest konieczna..

[adamkwiatek]

Zaskoczyliście mnie Koledzy, bo spodziewałem się bardziej krwiożerczych i pryncypialnych porad.

 

Zwykle wymiękają nam rurki tuż przed świętami – stajemy się milsi, bardziej tolerancyjni, nie rzucamy dziećmi tak chętnie o podłogę a rozjeżdżanie staruszek na pasach nie daje nam pozytywnego kopa, na resztę udanego dnia.

 

Tym razem do świąt jeszcze trochę nam zostało

 

 

Nawiasem, ciekawe, czy Wam by klient wybaczył takie potknięcie, jak Wy okazujecie litość adcGPS.pl ?

 

Nawigacja była oszukanym towarem, bo pomimo naklejki, na tylnej ściance, że zawiera mapę Europy – w rzeczywistości zawierała tylko mapę Polski.

 

Może tak się robi biznes : sprzedamy wieśniakom nawigację niby Europy a w rzeczywistości tylko Polski, bo większość i tak z niej nie skorzysta więc się nie kapnie ?

 

Postraszyłem sklep celnikami i skarbówką, bo tylko ich wnikliwe śledztwo, mogłoby udowodnić, że to nie ja podmieniłem ów sprzęt, jako że numery się nie zgadzały z gwarancją, a opakowanie nie było zaplombowane .

 

Doszło do tego, że powinienem się cieszyć, że obiecali zwrócić mi kasę ?

 

Wspomniałem, że planowałem wyjazd za granicę , stąd pośpiech z kupnem nawigacji.

 

W praktyce, mając „zamrożone” pieniądze, wysłane do abcGPS.pl, które jednostronnie zerwało umowę, po tym, jak nie dałem się oszukać niepełnowartościowym towarem – musiałem szybko, czyli drogo, zakupić jakąkolwiek nawigację z mapą Europy.

 

Stres, dojazd do centrum handlowego, celem zakupu innej nawigacji, wypłacenie pieniędzy z bankomatu, bo przeznaczone na nawigację poszły do abcGPS.pl, czyli debet na koncie.

 

Doliczmy komórkowe połączenia telefoniczne z abcGPS.pl , czas i koszt pisania, i wysłania korespondencji mailowej, do tego czas potrzebny na sporządzenie materiałów dowodowych w postaci kretyńskich zdjęć przesyłki i sprzętu.

 

Teraz wyobraźmy sobie, że jesteśmy w cywilizowanym kraju, gdzie przestrzegane jest prawo i wkurzony klient idzie do adwokata i pisze skargi do instytucji chroniących konsumenta przed szemranymi sklepami z trefnym towarem.

 

 

W takiej lokalizacji abcGPS.pl miałby przekichane , gdyby nie okazał skruchy.

 

 

Polska, to siermiężna, dzika postkomuna, gdzie trup ściele się gęsto, jak w spaghetti – westernach, wypadałoby się cieszyć, że gangster może odda chociaż część poniesionych kosztów, skoro niczego się nie boi ?

 

 

 

Edytowane 14 Listopada 2012 przez adamkwiatek (wyświetl historię edycji)

[Socale]

Adam, nie jesteś jedynym przykładem , tylko dowodem na to jak w tym kraju robi się podchody pod portfel klienta.

Sprzedaje się towar jak lód eskimosom obiecując że jest lepszy od ichniejszego. Niestety, takie mamy społeczeństwo, które to praktyki otumaniania pod nazwą "PROMOCJA" ma we krwi i za każdym razem wierzy że to co się podaje na tacy jest lepsze.

Tak jest w każdej materii. Otumanić i oskubać. Kto cwańszy to mu się kasę zwróci bez konsekwencji , wrzuca się w koszta i biznesik się kręci.

W Twoim przypadku była klasyczna niezgodność towaru z umową a to regulują jasno przepisy.

Gdybać można, ale gdyby w każdym takim przypadku należało się klientowi odszkodowanie w postaci 100% wartości towaru x2 + kara chłosty na dziedzińcu, to takich praktyk by nie było. Tymczasem nawet jak udowodnisz że działanie było z premedytacją, nic nie wskórasz bo nie ma na to przepisów.

Taki kraj właśnie, gdzie wszyscy prześcigają się w pomysłach otumaniania, gdzie choćby w samej spożywce na półkach wśród maseł wkomponowuje się coś co udaje że jest masłem, na wędlinach szynkę nasączoną wodą i kiełbasę o zawartości mięsa 18%, pseudo śmietanę pod nazwą "Dobra Kremowa" albo jakiś zlepek co udaje że jest żółtym serem...

Pełno tego , a jak kto nie ma pewności to się składu z mikrotreści nie doczyta...

Ostatnio nawet na zwykłych czipsach miałem problemy z odnalezieniem gramatury opakowania.

Kiedyś trzeba było być cwaniakiem, żeby cokolwiek kupić, dziś trzeba być cwaniakiem żeby nie dać się omamić.

[piotrekbb]

Dobrze,że pieniądze zwórcone , teraz często kręcą , kryzys jest

Edytowane 14 Listopada 2012 przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)

[adamkwiatek]

Sklepy internetowe w Polsce, to chyba jakiś rodzinny szemrany interes - słowem nawigacja, runda II.

 

Tym razem byłem cwany, jak mi się wydawało, bo zamówiłem nawigację GoClever Navio 500 (EU+PL) w sklepie internetowym "Agito"    i zastrzegłem sobie odbiór osobisty na ul.Usypiskowej 1 w Warszawie.

Agito miało mnie powiadomić kiedy towar dotrze do punktu odbioru osobistego ale oczywiście nic takiego nie nastąpiło.

Po kilku dniach ciszy, wysłałem kolejnego e- maila, z zapytaniem, co z moją nawigacją i dowiedziałem się, że czeka od paru dni na odbiór.

Tym razem wszystko niby się zgadzało, nawet mama Europy była, no i Polski też, bo niby to też Europa.

Nawigacja okazała się wadliwą, bo jak widać na załączonych zdjęciach, trójkątny kursor, pokazuje inną lokalizację samochodu, niż widać za szybą.

Ponadto mapy stare, nie ma na nich Trasy Toruńskiej, ciągłe błędne komendy "skręć w prawo" na bandę, cichy głośnik rozkręcony na max.,a wyłapywanie satelitów trwało "już" od 5 minut !

Słowem kupiłem kolejne gówno, o czym poinformowałem Agito, oddając 5. II. 2013 nawigację GoClever Navio 500 do naprawy, w punkcie na ul.Usypiskowej 1.

Załączyłem zdjęcia ilustrujące wadliwe działanie sprzętu i zgodę na ewentualną zamianę sprzętu na jakikolwiek inny, byle sprawny i bez dopłaty - słowem wykazałem się elastycznością.

Po dwóch tygodniach zadzwoniłem na infolinię, co z moim sprzętem ?

Dowiedziałem się, że należy czekać.

Wczoraj wysłałem e- maila do www.Agito.pl z zapytaniem, bo czekam już  45 dni i niesposób się dodzwonić na infolinię - cisza.

Dzisiaj jakimś cudem dodzwoniłem się i najpierw jedna panienka niby mnie przełączyła do "reklamacji" i po odczekaniu dwóch minut dzwonienia, rozłączyłem sie sam.

Ponownie udało mi się z Agito połączyć i kolejna Dziunia , nie doczekawszy, aż skończę odczyt mojego "numeru zamówienia" - obiecała, że za chwilę ktoś do mnie oddzwoni.

Oczywiście nikt nie oddzwonił, bo Agito    kasę wzięło, nawigację świsnęło i dupą na klienta się wypięło .

I co Wy na to ?

 

 

[Przemo.D]

Kup tomtom go 1005 europa i zapomnij o problemach z navi.

Ludzi biednych nie stać na tanie rzeczy..

Pozdro.

Edytowane 21 Marca 2013 przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)

[witus]

W którejś mapie nie wiem czy automapa czy garmin trzeba było kliknąć żeby kursor trzymał się drogi. inaczej efekt był jak na zdjęciach w końcu dokładność gps to kilka metrów z tego co pamiętam.

 

Faktycznie warto kupić coś na czym zadziała navigon, tom tom, garmin. A już najlepiej na smartfonie wtedy zyskujemy informacje pogodowe na trasie, sklepy apteki i wszystkie bzdety z internetu w naszej mapie. Mega przydatne.

[Gewehr]

W którejś mapie nie wiem czy automapa czy garmin trzeba było kliknąć żeby kursor trzymał się drogi. inaczej efekt był jak na zdjęciach w końcu dokładność gps to kilka metrów z tego co pamiętam.

 

 

Ja, kiedyś w Mio tak miałem.

[piotrekbb]

Sprawdzałeś w ustawieniach czy nie ma opcji "Przyciąganie do siatki " , jesli jest i jest wyłaczone to będzie taki efekt jak na zdjęciach.

 

 

Przypominam,że mam bardzo dobrą nawigacje (Navigon N42) do sprzedania ,oczywiście w odpowiednim dziale

 

 

edit. widze,ze koledzy mnie wyprzedzili

Edytowane 21 Marca 2013 przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

W AutoMapa są też chyba jakieś ustawienia aby się trzymał drogi a skrzyżowania na mapie pokrywały się z tymi na drodze

a nie były za późno lub za wcześnie.

[pasjonat]

Mam GoClever z Biednej Romki z AutoMapą PL (Chołek) .

Powiem Tak . Jako nawigacja działa zajefajnie.

Natomiast jeśli chodzi o wbudowane odtwarzacze to jeszcze takiego przekrętu nie spotkałem.

Zarówno odtwarzacz muzyczny jak i video są  tam tylko jako ikonki i reklama na kartonie bo w ogóle nie działają   i nie był to jednorazowy przypadek gdyż  sprawdziłem chyba z 6 sztuk. Oprogramowanie wrzucili które w ogóle nie miało prawa działać.

 

Na szczęście system nie jest zabezpieczony i mogłem sobie podłubać w oprogramowaniu i podmienić wszystkie komponenty oraz dodać  kilka innych ciekawostek , których ta nawigacja nie widziała od nowości. np. kilka własnych paneli ,grafikę, speedometr gps, gry, i takie tam.

 

Adam jak oddadzą  Tobie sprzęt i nadal nie będziesz usatysfakcjonowany oprogramowaniem to wal na priv. Podeślę  Ci nowe oprogramowanie z wieloma dodatkowymi bajerami.

[BJoe]

adamkwiatek

mam dokładnie taką samą nawigacje tylko ja mam odblokowaną i wrzuconą AutoMape i jestem z niej naprawdę zadowolony.

W Twoim przypadku ewidentnie masz źle skonfigurowany program nawigacyjny.

W automapie jest to opcja: Ignoruj odchylenia GPS

 

 

 

pasjonat

możesz mi podesłać te pliczki to zobaczę co to - może coś ciekawszego od mojego.

Jak chcesz to podeśle Ci swoje

 

[comsio]

 

adamkwiatek

mam dokładnie taką samą nawigacje tylko ja mam odblokowaną i wrzuconą AutoMape i jestem z niej naprawdę zadowolony.

W Twoim przypadku ewidentnie masz źle skonfigurowany program nawigacyjny.

W automapie jest to opcja: Ignoruj odchylenia GPS

 

 

 

pasjonat

możesz mi podesłać te pliczki to zobaczę co to - może coś ciekawszego od mojego.

Jak chcesz to podeśle Ci swoje

 

Mam takie samo cudo,już dwa lata,używałem ze cztery razy,mapy.nie polecam.Ale jak mówicie wgram auto-mapę.

A kup to dla tel głośno mówioncego, sprawuje się OK.