Skocz do zawartości

chwalę się:-)


Ewka07

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj zostaliśmy szczęśliwymi (mam nadzieję) posiadaczami przyczepy dethleffs RM5 z 1993roku. Więc teraz będę Was zamęczać pytaniami o różne rzeczy,ale mam nadzieję,że dacie radę? zdjęciami ze środka pochwalę się jak ją ogarnę po swojemu.Pozdrawiam Ewa

 

 

W zasadzie poza naprawdę chyba bardziej kosmetycznymi poprawkami wszystko jest ok. ALE.oczywiście jest ale i to z naszej winy-spędziliśmy prawie pół dnia oglądając przyczepę i nie zauważyliśmy jednej rzeczy,w sumie dość ważnej. Nie wygląda żeby była zalana bo nigdzie nie było zacieków ani nie śmierdziało. Z wierzchu konstrukcja też nie wygląda na robioną-w końcu kupiliśmy ją od pierwszego właściciela, który kupił ją jako nową. Okazało się,że przyczepa tzn.podłaga w trzech małych miejscach od spodu jest miękka. Jedno jest pod lodówką,a ona nie jest do podłogi;jedno pod toaletą,a jedno w narożniku. Wkurzyliśmy się strasznie-na siebie,ale trudno. Nie może być idealnie. Wiem bo przeczytałam to na forum,że można to naprawić i tak mój mąż postanowił i dalej się cieszę z naszego zakupu bo poza tym jest naprawdę fajna. Teraz chyba potrzebuję żebyście mnie pocieszyli,że to nic takiego i się zdarza :glasce:

Edytowane przez Ewka07 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę poczytania, pracy i czasu, na forum jest sporo wątków o naprawach wybranych kawałków podłogi, na pewno możesz liczyć na radę forumowiczów

dział --> podłoga, ściany, zabudowa

nie takie rzeczy się tu robi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę poczytania, pracy i czasu, na forum jest sporo wątków o naprawach wybranych kawałków podłogi, na pewno możesz liczyć na radę forumowiczów

dział --> podłoga, ściany, zabudowa

nie takie rzeczy się tu robi:)

 

 

Aczkolwiek nie lekceważ, ponieważ, podłoga, to podstawa. Jak najszybciej zlokalizój powód, aby ograniczyć skutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aczkolwiek nie lekceważ, ponieważ, podłoga, to podstawa. Jak najszybciej zlokalizój powód, aby ograniczyć skutki.

 

wiem wiem tylko w sumie mamy problem z tą lokalizacją powodu ponieważ nie wiemy dlaczego w takich miejscach wyszła taka wilgoć. Przy lodówce i pod toaletą to jest w jednej linii przy osi przyczepy,ale narożnik?pojęcia nie mamy.Jakieś podpowiedzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Przy lodówce i pod toaletą to jest w jednej linii przy osi przyczepy

(...)

 

Zbieg okoliczności.

Z lodówki wydostaje się dosyć sporo wody, szczególnie przy każdorazowym rozmrażaniu.

Kibelek może mieć nieszczelność na połączeniu muszelki i zbiornika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem tylko w sumie mamy problem z tą lokalizacją powodu ponieważ nie wiemy dlaczego w takich miejscach wyszła taka wilgoć. Przy lodówce i pod toaletą to jest w jednej linii przy osi przyczepy,ale narożnik?pojęcia nie mamy.Jakieś podpowiedzi?

 

powodów może być wiele - w okolicach kuchenki / zlewozmywaka podłoga ugina się, z racji częstego obciążenia przez lata - może poprzedni właściciel był słusznej wagi ? odnośnie okolic lodówki czy też prysznica - po wyłączeniu lodówki woda czasem spływa na podłogę przyczepy - może tak nabrała wilgoci i zmiękła ? to samo przy prysznicu - chodź przeważnie w przyczepach są rzadko używane.

 

w narożniku to już ciekawa sprawa - w tylnym czy przednim ? teoretycznie może to wskazywać na kolizję / uszkodzenie - a może wskazywać na transport czegoś ciężkiego - np 30kg klimatyzatora daleko od osi i ramy..

 

Proponuję tak - jedna osoba najlepiej wagi ok 100kg :] chodzi po przyczepie a druga pod przyczepą leży i patrzy czy ugina się podłoga od spodu czy tylko styropian w warstwie izolacyjnej...

 

aha - a czy ten miękki kawałek w narozniku- nie był kiedyś miejscem na zbiornik na wodę ? lub do transportu zewnętrznej pompki ? źródeł wilgoci może być wiele, może to przeciążenie a nie wilgoć... Nie mniej jednak nie jest to jeszcze tragedia - nie przejmujcie sie

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbieg okoliczności.

Z lodówki wydostaje się dosyć sporo wody, szczególnie przy każdorazowym rozmrażaniu.

Kibelek może mieć nieszczelność na połączeniu muszelki i zbiornika...

 

też mamy takie podejrzenie.Tylko to jest miękkie od dołu. W środku przyczepy jest ok i nie ma śladu.

 

powodów może być wiele - w okolicach kuchenki / zlewozmywaka podłoga ugina się, z racji częstego obciążenia przez lata - może poprzedni właściciel był słusznej wagi ? odnośnie okolic lodówki czy też prysznica - po wyłączeniu lodówki woda czasem spływa na podłogę przyczepy - może tak nabrała wilgoci i zmiękła ? to samo przy prysznicu - chodź przeważnie w przyczepach są rzadko używane.

 

w narożniku to już ciekawa sprawa - w tylnym czy przednim ? teoretycznie może to wskazywać na kolizję / uszkodzenie - a może wskazywać na transport czegoś ciężkiego - np 30kg klimatyzatora daleko od osi i ramy..

 

Proponuję tak - jedna osoba najlepiej wagi ok 100kg :] chodzi po przyczepie a druga pod przyczepą leży i patrzy czy ugina się podłoga od spodu czy tylko styropian w warstwie izolacyjnej...

 

aha - a czy ten miękki kawałek w narozniku- nie był kiedyś miejscem na zbiornik na wodę ? lub do transportu zewnętrznej pompki ? źródeł wilgoci może być wiele, może to przeciążenie a nie wilgoć... Nie mniej jednak nie jest to jeszcze tragedia - nie przejmujcie sie

 

Właściciel raczej wątły więc to nie to.Ta podłoga jest miękka od dołu,a od środka jest ok. Lewy,tylny narożnik nie sądzę żeby było jakieś uszkodzenie bo cała buda jest naprawdę w porządku..Ten miękki kawałek jest wielkości mniej więcej poduszki-jaśka i nie cała jest rozmiękczona. Właściciel trzymał też w niej dużo rzeczy,których ja bym nie zostawiała na zimę.Dodam,że przyczepa stała w ciągu roku u gościa na łące,który przechowywał dla ludzi przyczepy żeby ich nie wozili. My już rożne rzeczy wymyślaliśmy,ze wysoka mokra trawa, że może dużo śniegu napadało i leżało długo aż do roztopów...nie wiem może to głupio,ale na serio nie mamy pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W narożniku, to może być po prostu sprawa uszczelnienia przyczepy! Pytałaś kiedy robił uszczelnienie całej przyczepy?

 

 

 

nie pytałam nawet nam do głowy to nie przyszło. No i wychodzi,że my w tej kwestii kompletni laicy. To powiedz mi proszę w takim razie jak to możliwe,że gdzieś jednak wlatuje i ma to związek z tym uszczelnieniem (że trzeba by to zrobić) jak na zewnątrz przyczepy nie ma żadnych śladów zacieków ani w środku?a facet nie miał możliwości nic czyścić przed naszym przyjazdem,ale też jesteśmy przekonani teraz już,że nic konserwującego przy niej nie robił. A my nawet nie wiedzieliśmy,że trzeba wciskać ten uszczelniacz. A to trzeba wtedy we wszystkie łączenia na zewnątrz wciskać?

Edytowane przez Ewka07 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj. Jak się przyjrzysz na przyczepkę z zewnątrz, to masz przy listwie aluminiowej takie uszczelki gumowe, on z wiekiem mogą trochę puszczać... i trochę wody może przedostawać się do środka i spływać na dół. ( dlatego raz na jakiś czes dokonuje się takiego uszczelnienia)... Skoro przyczepa nie miała zdarzeń losowych, to nic innego nie przychodzi mi do głowy...

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.