Skocz do zawartości

Pożar przyczepy


RobiBona

Rekomendowane odpowiedzi

Trafko, to czemu w takich miejscach robisz legalizację? Ja robię w miejscu, gdzie nalepka kosztuje tyle samo, ale gaśnicę gościu rozkręca, przesypuje proszek, wymienia nabój i nakleja naklejkę. Jeżdżę tam specjalnie z gaśnicą, bo wkurza mnie płacenie 5 zł właśnie za naklejkę, która dla wykonawcy jest w koszcie poniżej 1 gr!

 

Gdzie jest napisane , że tak robię :niewiem:

Ja mam u siebie producenta i u nich robię legalizacje polegająca na tym co napisałeś.

Jedynie dodatkowo gdy gaśnica jest obdarta to poprawiają czerwoną farbą . :palacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

więc ciekaw jestem na jakiej podstawie Kolega pasjonat wysnuł teorię że zapaliło się od płomienia lodówki, a strażak opowiada pierdoły bo się nie zna :hmm:

 

:pad: :pad: :pad:

 

...........

Powtarzam jeszcze raz . Wypowiedziałem swą opinię biorąc pod uwagę umiejscowienie płomieni właśnie w tym miejscu jakie widzimy ze strony operatora. . No chyba że jakimś cudem ogień strawił ścianę na wylot wraz z poszyciem z alu akurat w tym właśnie miejscu szybciej niż ogólna temperatura wewnętrzna stopiła plastikowe szyby w innych miejscach przyczepy .No ale na takie cuda moja logika nie pozwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze, chyba tak, nie spotkałem się z rozwiązaniem w którym jest jedna kratka :hmm:

czasem na tylnej ścianie montuje się kratkę w podłodze, ale też są dwie

...............

 

nie musi być identyczna, możesz się odnieść do mojego posta, gdzie pokazałem podobne modele, rozumiem że ten Twojego kolegi jest jakiś inny ?

 

to ja powtórzę też jeszcze raz, nie pokazałeś nic na poparcie swojej tezy :niewiem:

 

a co za problem przepalić blachę alu ? to tylko 600'C, na ognisku czasem udaje się zapalić folię aluminiową

koledze w volvie spaliła się maska, bo właśnie była z aluminium :skromny:

a pożar mógł się zacząć w szafie w której był kominek trumy np, ktoś zapomniał zgasić piecyk, albo zapaliło się tam od instalacji elektrycznej ...

..................................

na budce z pożaru ja kratki nie widzę, a Ty ?

 

" szczerze, chyba tak, nie spotkałem się z rozwiązaniem w którym jest jedna kratka :hmm:

czasem na tylnej ścianie montuje się kratkę w podłodze, ale też są dwie "

 

 

" to ja powtórzę też jeszcze raz, nie pokazałeś nic na poparcie swojej tezy :niewiem: "

 

To tak po chwili szukania (4 fotki). Na więcej temat jest nie wart . Sorry.

 

" a co za problem przepalić blachę alu ? to tylko 600'C, na ognisku czasem udaje się zapalić folię aluminiową "

 

Oczywiście ale porównaniu z szybą z tworzywa ( jak wspominałem ) to kilkadziesiąt razy wolniej, a szyby jeszcze były w czasie nakręcania :)

 

" a pożar mógł się zacząć w szafie w której był kominek trumy np, ktoś zapomniał zgasić piecyk, "

 

No.. i palił mu się od zimy bo nie wiem jak Ty ale ja w tym sezonie jeszcze nie musiałem odpalać.

 

Pozdrawiam

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego przed każdym wyjazdem odpinam butlę. Tak na wszelki wyp.....

Uważam, że troszkę więcej pracy, a dużo więcej bezpieczeństwa.

 

:bravo: :bravo:

 

Ps.I żeby nie było .... powyższe fotki zamieściłem nie na podobieństwo płonącego modelu a wyłącznie w kwestii pojedynczej kratki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" szczerze, chyba tak, nie spotkałem się z rozwiązaniem w którym jest jedna kratka :hmm:

czasem na tylnej ścianie montuje się kratkę w podłodze, ale też są dwie "

 

To tak po chwili szukania (4 fotki). Na więcej temat jest nie wart . Sorry.

 

:ok: masz rację, teraz widać że mogła tam być lodówka

pozostaje pytanie jak "zdmuchnęło"/zakłóciło płomień na dole, skoro nie było tam kratki, przez komin :hmm:

sam pisałeś tak:

umiejscowienie palnika lodówki zaraz za kratką pozwala mi przypuszczać że lodówka pracowała na gazie, a przy zestawieniu kratka plus wymuszony nadmuch jazdą przyczepy wiadomo że płomień nie będzie stabilny co do kierunku . a na pewno jego ciąg ku przewodowi kominowemu będzie zakłócony.

czyli zakładałeś że jednak dolna kratka jest ?

 

Oczywiście ale porównaniu z szybą z tworzywa ( jak wspominałem ) to kilkadziesiąt razy wolniej, a szyby jeszcze były w czasie nakręcania smile.gif

tak jak pisałem, pożar zaczął sie w zamkniętej szafie, zanim wyszedł do środka to już ściana się mocno paliła :hmm:

nawet jak zajarało sie od lodówki (gazu czy 12V), to widzać że ściana się już cała pali nie tylko tam gdzie ew kratka a okna całe ...

 

No.. i palił mu się od zimy bo nie wiem jak Ty ale ja w tym sezonie jeszcze nie musiałem odpalać.

a ja odpalałem na majówce, a wiem że i teraz na Boże Ciało niektórzy podgrzewali ... równie dobrze mógł tylko sprawdzać piecyk czy działa i zapomniał wyłączyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli zakładałeś że jednak dolna kratka jest ?

 

Witam

Nie zakładałem że kratka dolna jest bo takowej na filmie nie dostrzegłem.

 

Mnie ten fakt bynajmniej nie zaskoczył bo trochę budek się naremontowałem i poznałem nie jedno rozwiązanie . Z lodówkami kontaktu nie ograniczałem wyłącznie do użytkowania (pstryk ON OFF – zimne piwko i the end). Wielokrotnie spotkałem się z rozwiązaniem z jedną kratką w górnej części zabudowy lodówki. Zarówno z kominem wyprowadzonym na dach jaki i przez ścianę , zaraz przy owej kratce górnej wentylacyjnej .

 

Tak właśnie było w przypadku modelu z filmu (jedna kratka wentylacyjna górna i obok kominek - kominek bez zamkniętej komory spalania)

 

Pozdrawiam.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.................A co do zdjęcia . Niestety nie posiadam biblioteki z katalogami przyczep a wertować całymi dniami neta w poszukiwaniu konkretnego modelu mi się nie uśmiecha. Po powrocie z urlopu (początek września) przywiozę pełną dokumentacje zdjęciową wraz z wewnętrznym układem . Tak się składa że zakładałem koledze w tym modelu solary ubiegłego lata. .................

 

Udało mi się skontaktować ze wspominanym kolegą . Zalinkowałem mu filmik i napisałem w skrócie o co biega. Na dniach będę miał fotki wnętrza tego modelu więc nie będzie trzeba czekać do września . Przy okazji doczytaliśmy się czegoś ciekawego . Patrz komentarz pod artykułem :thank:

 

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie... otworzył ktoś z Was kiedyś kratke lodówki podczas jej pracy na gazie? Jeśli tak to powiedzcie mi co tam ma się zapalić? Od tego płomyczka?

Oczywiście jeśli lodówka jest niesprawna lub nie uzywana odpowiednio to pożar się moze zdażyc, ale Panowie nie róbmy paniki.

 

Wystarczy że jakiś "mądry" weźmie butle od widlaka bo taka mu lepiej pasuje. Wtedy pożar murowany, nawet na postoju. :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie... otworzył ktoś z Was kiedyś kratke lodówki podczas jej pracy na gazie? Jeśli tak to powiedzcie mi co tam ma się zapalić? Od tego płomyczka?

 

Tak jestem samobójca. :bzik: Ale zanim o tym przeczytacie napiszę że całe zajście miało miejsce przed tym tematem.

 

 

Otworzyłem kratkę dolną, wyczyściłem to co tam zastałem. Następnie uruchomiłem lodówkę na gaz i nic w tym niezwykłego, ale zacząłem dmuchać na ten palnik, najpierw delikatnie, później mocniej. Palnik nie zgasł a jego płomień nie odchylał się na boki znacząco tak jak to można obserwować przy podmuchach w kuchence gazowej przy wysokim płomieniu.

 

Odpowiadając na Twoje Adam pytanie: jeśli nikt wcześniej nic przy lodówce nie grzebał i jest złożona tak jak fabrycznie płomień nie będzie dotykał w żadnym wypadku materiałów inne niż metalowe. A od tego płomyczka może zapalić się to co przez lata nagromadziło się za kratką. Jeśli jednak ktoś przed sezonem chociaż zajrzy do środka to uważam że ten płomyczek jest tak samo szkodliwy jak zapalniczka odpalająca papierosa w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeden przypadek pożaru:

 

http://4lomza.pl/index.php?wiad=29102

Edytowane przez krystian186 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeden przypadek pożaru:

 

http://4lomza.pl/index.php?wiad=29102

 

Biedna eNka. Jak świeczka stopiona beksa.gif

 

Jeśli jednak ktoś przed sezonem chociaż zajrzy do środka to uważam że ten płomyczek jest tak samo szkodliwy jak zapalniczka odpalająca papierosa w aucie.

 

Bądźmy realistami. Kto będzie rozszczelniał kratkę co sezon albo wywlekał lodówkę z zabudowy by za niż posprzątać. A za lodówką bywa różnie.

Pajęczyny , kurz. zwałkowane kłaczki z tapicerki a nawet spotkałem się z garścią jednorazowych sztućców , które przeleciały przez tylną burtę szuflady.

Nie twierdzę że każda lodówka to "bomba "w czasie jazdy . Są modele bezpieczne, z zamkniętą komorą spalania ale takie to koszt ponad 1500zł

Większość z Nas posiada tradycyjne rozwiązanie i takie tłumaczenie że mały płomyk to dla mnie śmieszne i wielce naiwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.