Holowanie przyczepy automatem.

[Cezarr]

No tak ale 60 tys to też prawie połowa ze 112tyś, Jacek zawsze będzie chodziło o kasę dobrze że moje wymagania co do aut są zerowe

aktualnie mam Astrę z 2000r 1,4 w gazie totalny golas   i jeździ zajebiście  

[Voku]

Jak bym brał na leasing albo kredyt to bym się zastanawiał, ale pewnie i tak bym nie kupił nowego bo nowy s-max w jakimś sensownym wyposażeniu i silniku to pewnie ze 150tys a że chce kupić za gotówkę i auto i cepkę tak więc jakoś musiałem to pogodzić. Auto będzie z 2013 a cepka będzie starsza z 2000.

Ale wracając do teatu to cały czas mam dylemat czy automat czy manual, jakaś naprawa automatu PS to tragedia w kosztach.

Co do kupienia używanych samochodów to jak nie szukasz to ich pełno ale jak już zaczniesz szukać coś konkretnego to sie okazuje że nic nie ma a jak jest to drogie.

[Cezarr]

 

 

 

Ale wracając do teatu to cały czas mam dylemat czy automat czy manual, jakaś naprawa automatu PS to tragedia w kosztach.

Idąc tym tropem to  musiałbyś sobie wszystkiego odmawiać, czasami trzeba zaryzykować, ale warto też poczytać.

Co do kupienia używanych samochodów to jak nie szukasz to ich pełno ale jak już zaczniesz szukać coś konkretnego to sie okazuje że nic nie ma a jak jest to drogie.

Tak było jest i będzie, tak dola tego co kupuje używane auta, ale Ty kupujesz auto prawie nowe i jeżeli nie będzie to

lalka, igła, cudeńko i jedyne takie na Alledrogo i w dodatku Niemiec za nim nie płakał to powinno być OK

 

 

.

[Voku]

Tylko z Niemiec, Polskie wersje to wersje BIDA

[Cezarr]

Tylko z Niemiec, Polskie wersje to wersje BIDA

Pamiętaj że jeździsz autem z dobrym silnikiem i skrzynią biegów a nie wyposażeniem, w używanych autach

wyposażenie niestety schodzi na drugi plan bo możesz szukać w nieskończoność.

Klima ABS i coś tam jeszcze czy tyle nie wystarczy do jazdy 

[Voku]

Ale co jedno przeszkadza drugiemu? Dla mnie wyposażenie jest równie ważne jak reszta.

[Cezarr]

Hehe nie rozumiesz o co mi chodzi

[jacekzoo]

Pamiętaj że jeździsz autem z dobrym silnikiem i skrzynią biegów a nie wyposażeniem, w używanych autach

wyposażenie niestety schodzi na drugi plan bo możesz szukać w nieskończoność.

Klima ABS i coś tam jeszcze czy tyle nie wystarczy do jazdy

To też zależy, jak dla mnie ja już nie kupie samochodu bez tempomatu, stosunoowo dużo latam po autostradzie i na miedzymiastówkach, może nic nie mieć, nawet szyby na korbke, ale za furą bez tempo nawet bym nie dzwonił, wolałbym dłużej poszukać. Ktoś może być dupa w parkowaniu i np nie kupi auta bez kamery cofania. A ktoś inny tak jak voku lubi mieć i tyle w używkach zwłaszcza tych troche starszych takich już 5 letnich zaciera się różnica w cenie między golasem a wyposażonym, zwłaszcza jak golas w fajnym stanie

[Cezarr]

Dlatego trzeba sobie ustalić priorytety, ale też czasami trzeba iść na kompromis, nie zawsze można mieć ciastko i zjeść ciastko.  

Jeszce gorzej jeżeli auto ma być uniwersalne, do pracy na długie wyjazdy i do holowania przyczepy, jest wtedy trudniej

bez znaczenia czy nowe czy stare.

[jacekzoo]

A i jeszcze uchwyt na kubek. Jak byłrm w salonie oglädać rav4 to pierwsze co patrzyłem czy ma logiczny uchwyt

[Cezarr]

A i jeszcze uchwyt na kubek. Jak byłrm w salonie oglädać rav4 to pierwsze co patrzyłem czy ma logiczny uchwyt

I tak trzymać to Tobie ma się podobać a nie innym 

[jacekzoo]

I tak trzymać to Tobie ma się podobać a nie innym

Po tym kubku i jednym z pytań sprzedawca zaczął mnie traktowqć jak debila, zapytałem o ładowność ravki, w ogóle się zdziwił i nie wiedział jak to policzyć, bo w folderze była tylko mw i dmc. Po tej wizycie jakbym kupował ravke, co też nie wykluczam to na pewno pójde gdzie indziej, nie wiedział że nie każdy kto przychodzi to będzie pytał tylko o hybrydy bo w tym był wykuty, icoś innego może klienta interesowac. Bo jak dla mnie samochód to do wożenia dzieci do przedszkola, do załadowania 300kg do bagażnika, do przywiezienia 1,5 kubika betonu na przyczepid i też do holowania budy. Ale dobra, ja juz kończe ot bo temat wątku jak się jeździ z automatem

[maarec]

Tylko z Niemiec, Polskie wersje to wersje BIDA

Widzę, że niestety powtarzasz stereotypy z przed lat, od ludzi co w salonie nie byli nigdy. Jest internet cenniki na wyciągnięcie ręki. Ty piszesz o fajnym smaxie za " pewnie " 150.000 zł. A ja Ci powiem że za 110.000 kupisz fajnego i bez tej "bidy". Takiego, którym większość Kowalskiej pojedzie bez marudzenia. Z tempomatem, climatronikiem, xenonami itd.

 

Wiadomo gotówkę na auto albo rate trzeba mieć. Ja tylko sygnalizuje, że te bogate wersję z Niemiec mają taki przebieg, że też lepiej zachować kasę na naprawy a nie wydać całą na zakup. Dobra sztuka na zachodzie będzie droższa plus opłata za import. Szukaj Pl używek. U mnie na blacie 70.000km po 5 latach.

[jacek00]

Widzę, że niestety powtarzasz stereotypy z przed lat, od ludzi co w salonie nie byli nigdy. Jest internet cenniki na wyciągnięcie ręki. Ty piszesz o fajnym smaxie za " pewnie " 150.000 zł. A ja Ci powiem że za 110.000 kupisz fajnego i bez tej "bidy". Takiego, którym większość Kowalskiej pojedzie bez marudzenia. Z tempomatem, climatronikiem, xenonami itd.Wiadomo gotówkę na auto albo rate trzeba mieć. Ja tylko sygnalizuje, że te bogate wersję z Niemiec mają taki przebieg, że też lepiej zachować kasę na naprawy a nie wydać całą na zakup. Dobra sztuka na zachodzie będzie droższa plus opłata za import. .

I do tego są w takiej cenie, że po sprowadzeniu do PL nikt na niego nie spojrzy bo za drogo :-D To dla nas oczywista oczywistość a większość Polaków wierzy, że Niemcy za darmo oddają auta bo ich stać.

 

Szukaj Pl używek. U mnie na blacie 70.000km po 5 latach

Ja mam po 5 latach 100k KM. Wyposażenie też nie najgorsze - autoklima dwustrefowa, światła dzienne, czujnik zmierzchu, deszczu, nawigacja, wszystko elektryczne, ale felgi itp a mam tylko średnią wersje wyposażenia. Tak więc nie demonizowałbym polskich wersji i nie wierzył, że z polskiego salonu = golec. Gddybym szukał używki to też tylko z PL. Odchodzi przynajmniej koszt transportu i marzą dla handlarza. Edytowane 14 Listopada 2016 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Widzę, że niestety powtarzasz stereotypy z przed lat, od ludzi co w salonie nie byli nigdy. Jest internet cenniki na wyciągnięcie ręki. Ty piszesz o fajnym smaxie za " pewnie " 150.000 zł. A ja Ci powiem że za 110.000 kupisz fajnego i bez tej "bidy". Takiego, którym większość Kowalskiej pojedzie bez marudzenia. Z tempomatem, climatronikiem, xenonami itd.

 

Wiadomo gotówkę na auto albo rate trzeba mieć. Ja tylko sygnalizuje, że te bogate wersję z Niemiec mają taki przebieg, że też lepiej zachować kasę na naprawy a nie wydać całą na zakup. Dobra sztuka na zachodzie będzie droższa plus opłata za import. Szukaj Pl używek. U mnie na blacie 70.000km po 5 latach.

Kup sobie nowego a tego pogoń w cholercie. Jakby co to ja chętnie