Skocz do zawartości

Adria Forma 400C


misiek_uk

Rekomendowane odpowiedzi

Konwersacja z nami na forum sprawiła, że przypomniałeś sobie zasady ojczystego języka :bravo: (Aby było jasne: nie ganię Cię, tylko chwalę :rolleyes: ).

Pamiętam Twoje pierwsze posty, Ty chyba też ... ;) Wiem, że się starałeś, dlatego są tego efekty.

Kiedyś musiałem się długo zastanawiać, co chciałeś powiedzieć, a teraz - wszystko jasne :ok:

 

Szukam cały czas, ale ceny zabijają, bo jak już mam się przenieść to na coś konkretnego bym mógł pracować po godzinach.

 

Może nie dzisiaj, może nie jutro, ale dopniesz swego. Wiesz, czego chcesz, bądź wytrwały.

 

Misiek, śledzę Twoją pierwszą przygodę z przyczepą od samego początku, jak tylko pojawiłeś się na forum.

Czytam to, o czym piszesz, widzę Twoje zmagania z zakupionym sprzętem i zapał, z jakim to wszystko przywracasz do prawidłowego stanu. Widzę ile czasu na to poświęcasz, dając jednocześnie radę aby pracować i jeszcze opisać to na naszym forum. Mało tego, założyłeś jeszcze własny blog z zamiarem opisywania różnych ciekawych rzeczy :ok: .

W tym wszystkim, widzę ogromną pasję i dużą radość z osiągniętych efektów. To są bezcenne rzeczy, warte każdych pieniędzy :hmm:

Trudności są po to, aby je pokonać. Jeśli nie te, to będą inne, jak to w życiu.

Powiem tak: nie rezygnuj tak łatwo z tej części życia, która daje Ci tyle radości. Szukaj rozwiązań, mimo, że czasem ciężko je znaleźć i wydają się niemożliwe. Wyobraź sobie, że nagle budzisz się pewnego ranka i okazuje się, że masz dobry pomysł na pozbycie się problemów. Niemożliwe ? Ależ możliwe !

Tego, z całego serca Ci życzę, bo masz duszę prawdziwego karawaningowca :bravo: , a to cenię bardzo wysoko :ok:

 

P.S.

Jeśli już musisz z czegoś zrezygnować, to poszukaj oszczędności w mniej istotnych sprawach.

Korzystaj razem z żoną, z tej niezależności, swobody i radości podróżowania, którą Wam umożliwia fakt posiadania własnej przyczepy. Najzwyczajniej cieszcie się ze wszystkiego tak, jak do tej pory - trzymam kciuki :hej:

Gratuluję Ci wszystkiego, co do tej pory już zrobiłeś !

Krzysztof

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 170
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ojej, ale mily post, pozdrawiam z gdanska jestem tu nie spodziewanie, na wesele o ktorym dowiedzieliśmy się 2 tyg przed, ale co wam powiem, nasze czarne audi nia jest na pl drogi, dobrze ze mam 2 auto bo bym szukal dentysty;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

no to jedziemy z zaległościami ;)

 

 

 

07-05-2012

 

Tego dnia założony został pokrowiec na AKS-a, a przy okazji znaleźliśmy ciekawy antyk na parkingu.

 

 

DSC_0280.jpg

 

DSC_0282.jpg

 

DSC_0283.jpg

 

 

 

08-05-2012

 

No i się stało, pompa wody poklejona na amen, nie ma prawa nic cieknąć.

 

 

DSC_0284.jpg

 

 

DSC_0287.jpg

 

 

 

13-05-2012

 

Pojechaliśmy sobie na Car Boot Sale [rynek] do Chedar George, tak z ciekawości bo to jeden z największych rynków, no i nie obyło się bez zakupów ;)

 

DSC_0304.jpg

 

 

 

Od razu zawieźliśmy fanty do przyczepy .

 

DSC_0315.jpg

 

 

 

DSC_0316.jpg

 

 

 

Przy okazji mała kontrola osuszacza, wietrzenie i odpoczynek przed powrotem do domu.

 

DSC_0317.jpg

 

 

 

DSC_0318.jpg

 

 

 

19-05-2012

 

Dziś miła niespodzianka w ALDIM, kupiliśmy nowe lusterka ze szkłem szeroko kątnym, oraz 2 tłokową pompkę do kół.

 

DSC_0330.jpg

 

DSC_0331.jpg

 

DSC_0333.jpg

 

 

 

THE END ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiek - Hello :hej:

Super relacja i owocna w nowości do przyczepy.

Kółko pompowane spisuje się doskonale, zwłaszcza na miękkich gruntach (mam podobne, wiec już sprawdziłem) - jest OK :ok:

Cieszę się, że stopniowo idziesz do przodu i konsekwentnie realizujesz zamierzenia.

Po ostatnich fotkach wnioskuję, że podobnie jak mnie, tak i Tobie, dusza rwie się już do jakiegoś wyjazdu z przyczepą.

Myślę, że już lada chwila i ten moment nadejdzie :hej:

 

 

P.S.

Uporałeś się z usterkami, które przysporzyła Ci wizyta w Polsce ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie powiem, chętnie bym gdzieś wybył choćby na weekend, ale brak czasu i kasiory w tym momencie, nie wspominając że trzeba znaleść ładną ładną sobotę i wolny czas by to wszystko zamontować bo gratów przybywa, może to drobne duperelki ale zawsze trzeba je zrobić.

 

ps Auta nie zrobiłem, udało się uratować opone bo w pl tylko na zamówienie kilka dni czekania a na to nie było czasu, a rysy hmm kupilem lakier w mazaku i spr to wypełnić bo lakierowanie za drogo wyjdzie na ta chwilę

Edytowane przez misiek_uk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładną sobotę i wolny czas by to wszystko zamontować bo gratów przybywa, może to drobne duperelki ale zawsze trzeba je zrobić.

 

Też mam ten problem, mam kilka rzeczy do zamontowania, a czasu zero :oslabiony:

Ale jak mówią, głowa do góry - damy radę :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No to cepka pod domem, dziś próbowaliśmy rozstawić przedsionek, ale tak wiało i padało ze zobaczyliśmy tylko jak wygląda i jaki jest duży, a więc jest to pełny przedsionek wielkości przyczepy. Po za tym wymieniona rurka od gazu, na jednej fotce widac ze następne też do wymiany się szykują, ale spryskałem je testerem i jeszcze są ok żadnych śladów wycieku gazu teraz, a piec w 5 min nie do dotknięcia. teraz byle do weekendu.

 

DSC_0499.jpg

 

 

DSC_0500.jpg

 

 

DSC_0502.jpg

 

 

DSC_0504.jpg

 

 

DSC_0505.jpg

 

 

DSC_0507.jpg

 

 

DSC_0506.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko gotowe - prawie jak u mnie tylko znaleźć czas na wyjazd...

gratuluje zakupów i stopniowych inwestycji

 

takie koło manewrowe fajna sprawa - przydaje się - sam takie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja juz w pracy wyjazd super, pogoda rewelacyjna, dzieciaki i pies padly zaraz po wejsciu do auta w drodze powrotnej, w przedsionku mam popsuty zamek od bocznej zdejmowanej czesci ale, ogrzewanie w cepce jest teraz tak wydajne, ze ogrzalo cepke i przedsionek, tak ze w namiocie spac nie mogli, pelna relacja wkrotce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.