Skocz do zawartości

Box dachowy na przyczepce


bartosz_b

Rekomendowane odpowiedzi

Tak się zastanawiam czy może ktoś z Was miał już, albo ma, zamontowany box na dachu swojej przyczepki. W przyczepie mam relingi na dachu i przeszła mi przez głowę myśl żeby założyć tam box i wsadzić do niego przedsionek żeby nie zajmował miejsca w przyczepie. Tylko czy jest to warte zawracania sobie głowy tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem przyczepy z boxem na dachu ,

przedsionek jako z racji swojej wagi powinien być wożony jak najniżej żeby nie podnosić środka ciężkości przyczepy niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W czasie jednej z podróży miałem założony box na dachu przyczepy (nawet jest to uwiecznione na moim avatarze). Ponadto na wierzchu tego boxa przewoziłem jeszcze deskę windsurfingową.

Podczas jazdy z boxem stwierdziłem większą wrażliwość przyczepy na boczny wiatr (w tym odbity od mijanego TIRa). Poza tym zwiększony ciężar na tyle przyczepy oraz podwyższenie środka ciężkości powodowało częstsze bujanie przyczepy - zaczynało się już przy prędkości lekko powyżej 85km/h.

 

Wnioski:

1) Da się założyć box na dachu przyczepki.

2) Według mnie nie jest to korzystne rozwiązanie, jeśli chce się tam włożyć ciężkie rzeczy - np. przedsionek. Ja miałem tam żagle, maszty itp + deskę windsurfingową na wierzchu. W drodze powrotnej przełożyłem box i deskę na samochód - zestaw prowadził się znacząco lepiej.

 

Obawiam się, że dla Twojej przyczepy jednosiowej a przy tym dość długiej (540) negatywne efekty będą jeszcze bardziej drastycznie zauważalne.

Stąd raczej odradzam, ale możesz założyć, przetestować i sam wyrobić sobie zdanie.

Edytowane przez pkos (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pkos ja też jestem przeciwny ładowaniu na dach bagaży, po przejechaniu się z deską na dachu. Mam do Ciebie pytanie czy box mocowałeś do relingów i jak ze stabilnością tego mocowania. Ja jakoś nie mam zaufania do tej ozdoby na dachu Hobby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do fabrycznych relingów Hobby trzeba założyc poprzeczki - oryginalne są zdaje się po jakieś 100 Euro za parę, więc pojechałem do hurtowni profili aluminiowych i kupiłem jakieś w miarę solidne profile wystawiennicze, a potem zamontowałem po swojemu do tego co miałem na dachu. Na pewno można było to zrobić bardziej profesjonalnie, ale jak dla mnie może być... Nie zaprezentuję, bo przyczepa jest pod plandeką na zimę (może i dobrze, bo wstydu nie będzie :) )

Dopiero do tych poprzeczek montujesz box - tak jak na bagażniku samochodowym.

 

Co do solidności - po zamontowaniu poprzeczek całość jest znacznie sztywniejsza i solidniejsza niż to co widzisz u siebie obecnie. Ja spokojnie mogłem chodzić po tych poprzeczkach jakie założyłem. Tak więc nie ma się co bać, ma wytrzymać i wytrzyma.

Edytowane przez pkos (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info bo cały czas myślałem, że jest to ozdobny bajer. Założyłem deskę na dach i cały czas myślałem, czy jeszcze nie spadła

więc po 200 km przełożyłem na relingi w samochodzie. Nie wpadł bym, że poprzeczki mogą to coś tak usztywnić.:dzieki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między włożeniem przedsionka na dach, a deską jest pewna różnica i dlatego zgadzam się z Ptaku.

Kiedyś dawno temu jak jeszcze nie marzyłem o przyczepie to czytałem artykuł o prawidłowym pakowaniu właśnie przyczepy.

Było tam udowodnione, że jeden kilogram cukru w górnej szafce za dużo, plus ekstremalne warunki spowodowały

wywrotkę przyczepy. Tak mi to zostało w pamięci, że teraz mam obsesję sprawdzania wszystkich rzecze powyżej kanapy.

Mam nadzieję, że dzieciom też to zostanie jak będą jeździć ze swoimi rodzinami. Teraz mam baaardzo szeroką przyczepę

i zaryzykowałem położenie 11 kilogramowej deski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W czasie jednej z podróży miałem założony box na dachu przyczepy (nawet jest to uwiecznione na moim avatarze). Ponadto na wierzchu tego boxa przewoziłem jeszcze deskę windsurfingową.

Podczas jazdy z boxem stwierdziłem większą wrażliwość przyczepy na boczny wiatr (w tym odbity od mijanego TIRa). Poza tym zwiększony ciężar na tyle przyczepy oraz podwyższenie środka ciężkości powodowało częstsze bujanie przyczepy - zaczynało się już przy prędkości lekko powyżej 85km/h.

 

Wnioski:

1) Da się założyć box na dachu przyczepki.

2) Według mnie nie jest to korzystne rozwiązanie, jeśli chce się tam włożyć ciężkie rzeczy - np. przedsionek. Ja miałem tam żagle, maszty itp + deskę windsurfingową na wierzchu. W drodze powrotnej przełożyłem box i deskę na samochód - zestaw prowadził się znacząco lepiej.

 

Obawiam się, że dla Twojej przyczepy jednosiowej a przy tym dość długiej (540) negatywne efekty będą jeszcze bardziej drastycznie zauważalne.

Stąd raczej odradzam, ale możesz założyć, przetestować i sam wyrobić sobie zdanie.

 

Wożę na dachu swojej przyczepy coś podobnego kształtem i wagowo do boxa. Mianowicie klima waga 30 kg. Przyczepę prowadzi się ciutkę gorzej z powodu tak jak piszesz "zwiększony ciężar na tyle przyczepy oraz podwyższenie środka ciężkości powodowało częstsze bujanie przyczepy - zaczynało się już przy prędkości lekko powyżej 85km/h. "

Nieznacznie ale jednak gorzej. No i spalanie lekko wzrosło.

Edytowane przez GEMIX (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartosz co Ty wozisz w przyczepie, ja pod podkową mam tylko zbiornik na wodę, a reszta jest pusta :niewiem:

 

Przedsionek nie wejdzie mi w całości tam, przynajmniej mi nie udało się go tak spakować, ale przekonaliście mnie z tą wagą i bujaniem. Nie będę próbował bo nie mam boxa, zastanawiałem się aby go specjalnie kupić ale w takim razie odchodzę od tego pomysłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakiej wielkości i wagi jest Twój przedsionek. Mój jest bardzo duży i ciężki (Isabella Penta), dlatego układam go jak najbliżej osi przyczepy albo nawet wkładam do bagażnika samochodu - w zależności od tego, jak mam spakowane inne przedmioty w przyczepie. Generalnie staram się jak najbardziej obniżyć środek ciężkości przyczepy i uzyskać nacisk na hak rzędu 75kg-100kg. Z doświadczenia wiem, że wtedy mój zestaw zachowuje się najlepiej. Dla lżejszej lub jednoosiowej przyczepy oraz samochodu z niższym zawieszeniem nacisk na hak powinien byc nie więcej 50kg.

Kiedyś próbowałem wyważyć przyczepę na zero - tj z naciskiem na hak 0kg, ale dawało to gorsze prowadzenie niż taki 75-100kg nacisk. Może dlatego, że mój samochód jest amerykański, konstruowany pod amerykańskie przyczepy, które mają środek ciężkości przesunięty do przodu (nacisk na hak nawet 150kg-200kg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiamma robi takie box jednak ceny są nie małe. Wozi się w tym głównie lekkie rzeczy jak krzesła czy stoliki. Namiot zdecydowanie odpada.

 

BOXY FIAMMA

Edytowane przez szantymen (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Podobnie jak "GEMIX" i "pkos", mam na dachu klimę, a dodatkowo antenę sat i tv oraz bagażnik dachowy (relingi i poprzeczki).

Na wspomnianym bagażniku dotychczas nic nie woziłem. W przyczepie nie wykorzystuję nawet połowy dostępnych szafek, mimo że ogólnie wożę sporo różnych, bardziej lub mniej przydatnych rzeczy.

Do 100 - 105km / h (to jest absolutne max.,szybciej nie jeździłem) przyczepa (jednoosiowa) prowadzi się idealnie, nie zaobserwowałem jakichkolwiek niekorzystnych zjawisk przy manewrowaniu. Zawsze nacisk na kulę haka ustalam w okolicy 75 - 100 kg.

Myślę, że to, ile kg możemy bezpiecznie dać na dachu (podwyższając środek ciężkości) zależy też w dużej mierze od DMC przyczepy, a w szczególności, od rzeczywistej masy własnej przyczepy i sposobu załadowania jej dolnej części. Innymi słowy: stosunek mas tego, co na dole, do tego, co na górze.

Inne będzie zachowanie dla 50kg na dachu przyczepy mającej MW np. 800 kg., a inne, jeśli przyczepa ma np. 1400 kg. :hmm:

 

 

P.S.

Nie bez znaczenia, a nawet bardzo istotny jest też rodzaj / typ zastosowanej osi przyczepy (są różne konstrukcje) i jej stan, jak również stan pozostałych elementów zawieszenia, np. amortyzatorów. Znaczenie ma również to, czy posiadany zaczep jest ze stabilizatorem i czy są spełnione wszystkie warunki dla poprawności jego działania.

 

To wszystko dotyczy oczywiście pewnego stosunku wartości mas, których nie możemy przekroczyć, bo wtedy już żadne rozwiązania konstrukcyjne nie pomogą aby zachować stabilne i pewne prowadzenie się przyczepy.

IMHO

 

:hej:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.