Skocz do zawartości

IronJack

Użytkownicy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IronJack

  1. Kristofer Witam Cię ponownie i wracam do starego problemu czy to urządzenie na dolnym zdjęciu faktycznie się tak nazywa ,, regulator pieca" bo nie wiem po jakiej nazwie szukać
  2. A ma koleszka jeszcze ten piec i czy można go zobaczyć
  3. Kristofer Butla pełniuska palniki na kuchence palą pełną parą i tu jest własnie problem że nie chce piecyk grzać a szkoda
  4. Dzień Dobry Wszystkim W zwiazku z moją długą nieobecościa na Forum to najpierwsam POZDRAWIAM Was Wszystkich i teraz muszę się porzalić Po długim postoju mojej czepki odpaliłem ogrzewanko TRAUMATIC SL 3002 i było Ok na drugi dzień odpaliłem ponownie i zonk palila sie tylko świeczka i nic dalej a teraz nawet świeczka niechce się zapalić . Wiem że ten temat jest wałkowany od czasu do czasu wiec pisze do Was po pomoc :na dzień dobry sprawdziłem to urzadzonko co sie do niego baterie wkłada i iskrzy przez cały czas aż wysunę szyfladkę ale nic sie nie chce zaplaić Prosze o jakieś rady A tak przy okazji czy ktoś wie gdzie można zakupic jakieś części (np palnik, piezo itp) do tego piecyka
  5. Patryk na wstępie mojego listu GRATULACJE dla Mamy i dumnego TATY oraz całej rodzinki życzymy Wam wszystkiego najlepszego i pociechy z córci. Co do Łosia na szczęście nie mieszkamy razem bo nie wiem czy gorzej jest wytrzymać z Łosiem czy jego potworem na czterech łapach Osobiscie postaram sie uczynić wszystko i dotrzeć choć ty masz karmienie na parkingu a moja córcia zawody na narutowicza od rana do wieczora co niezmienia faktu że postaram się odwiedzić Cię na parkingu (media lub auto gryfu) się znajdzie,co do jednego z Łosiem musze sie zgodzić mało się spotykaliśmy w starym roku więc jest dużo do obgadania Serdecznie Pozdrawiamy z Żonką (Moją) a to dla Ciebie
  6. Witam Wszystkich Podczas tego rocznych wyjazdów okazało sie że podczas jazdy przy opadach deszczu pod okno dosraje się woda.Po kilku konsultacjach okazało sie że prawie na pewno do wymiany jest uszczeka okienna Mój ślimaczek to Hobby 330 z 1984 r czy ktoś może pomóc gdzie taką uszczelke znależć
  7. A może chcesz nabyc Hobby 330 z namiotem i w czymś takim mozna sie wyspać pojezdzić w świat i obiadek równiez zrobic jak będziesz zainteresowany to daj znać a kórat chce ją sprzedać za takie pieniadze i będziesz zadowolony ja jestem.A jest zarejestrowana w RP
  8. Mój Drogi Kolego Napisze tak: jeszcze w zeszłym roku tj 2010 jeżdziłem Renault Scenic 98 rok 1,6 benzynka 74 koniki i jak go kupiłem miał zamontowany gaz jeżdziłem nim przez 5 i 5 roku z czego przez 3 lata jeżdzilem na urlopy z przyczepą m-ki Hobby 850 kg (a jadąc na urlop z dwoma kobietami -zona i córka to uwierz mi na słowo na przyczepie miałem grubo ponad 1000kg -sprawdzone na wadze w porcie-Szczecin) i moje kochane "byłe" autko dawało radę na gazie i pod górke i pod wiatr.I tak jak mówisz słuzyło mi równiez na dojazdy do pracy i wakacje.A prawda jest taka im lżej na haku tym lepiej (czt oszczędniej) Pozdrawiam Iron Jack Szczecin Witam i o drogę pytam! Sytuacja wygląda tak: Niebawem muszę kupić samochód i wpadł mi do głowy pomysł ciągania przyczepki ze sobą ( obecnie mam stacjonarnego beduinka 5,5m i kocham go) Problem polega na tym, że samochód musi być oszczędny bo na co dzień będzie jeździł do pracy - 110 km/dzień - więc spalanie jest ważne, Latem chcemy jednak po podróżować trochę i zastanawiam się nad wyborem przyczepy i samochodu Co do samochodu to mam na oku mazdę 323 1,5 16v - po pewnym znajomym ( 5,5l/100km)trasa 88KM DMC przyczepy 1200 z hamulcem martwi mnie silnik - nie wiem czy warto ciągać nim przyczepę ok 1000 DMC ? na prostej pewnie ok, ale co z wiatrem, wzniesieniami? Dodatkowo mazde chciał bym zagazować - jednak jazda z przyczepą i na gazie jakoś mi nie leży - wiem, że można wyłączyć gaz i jechać na Pb ale może macie jakieś doświadczenie w tej materii? aaaa jest nas dwójka więc nie muszę mieć wielu łóżek zatem mała salonka też może być, tylko w życiu tak już jest, że zawsze chce się więcej.... Jak rozsądnie wybrać masę własną przyczepy do mocy samochodu ???
  9. Witam Panie i Panow Chwilke mnie nie było a tu widzę już przepychanki tak być nie może Olo trochę faktycznie sie rozgadałes i to dobrze jestem za strażnicą po treningu z kulami mam mocne rączki to i powiosłować dam radę piszcie kiedy i gdzie a dalej się zrobi.
  10. Cześc i czołem jak chłopaki coś ustalicie to dajcie znac teraz mam dużo czasu to i na forum sobie siedzę częściej i z nogą na stole i zona nie krzyczy bo lekarze powiedzieli że mam trzymac czasem wysoko.A Łosiu też ma bestię choć młodą.Pozdrawiam Wszystkich
  11. Siema Chłopaki i Dzień Dobry Paniom Ali Piszesz o Kiełbiczach teren fajny ale napisz jak ci tam dysk strzelił a mnie dopadła alergia na brzozy a nasze dziewczyny wypiły całay browar (NASZ BROWAR) a co do wyjazdu no to z uwagi na fakt złamania nogi (typu PILON) mój wyjazd narazie stoi pod znakiem zapytania muszę posłuchać lekarzy a co do mojego Blue Jack to śmiało moge zmienić na Matalowy Jack ale sie jeszcze zastanawiam .Co do wyjazdu to jak będzie niedaleko to napewno rozważę bo obecnie biegam na czterech i jest to poważnym utrudnieniem we wszystkim ale co ma wisieć nie utonie Pozdrwaiam Serdecznie Wszystkich
  12. Cześć Chłopaki A gdzie zdjęcia przecież tyle zrobionych dajcie trochę więcejPozdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.