Wszystkie auta o których tutaj rozmawiamy na pewną są wiekowe i ich kupno trzeba mocno przemysleć i jak to w przypadku auto starych oględzimy szczegółowe przeprowadzić (tak prawdę powiedziawszy to przy zakupie każdej rzeczy używanej trzeba oględziny przeprowadzić solidnie więc ten temat nie poruszajmy).
Jest jeszcze jedno auto "wysokie", tanie ale dośc kotrowersyjne. Moim zaniem nalezy się mu przyjrzeć i wziąć pod uwagę. Mowa o Fiacie Multipla. Było by to auto najmłodsze z tutaj zaproponowanych, moim zdaniem z jednym z najlepszych silników Diesla (o niego lepszym niz fałwejowskie TDi), z klimą i niezłym wyposażeniem. Serwisem tanim i dostęonym za każdym rogiem.
Nie wiem tylko jak się to sprawuje z ogonem. Moim zdaniem warto by było się nim (nią? ) zainteresować.
Auta wyższe:
- rodzina alhambra/galaxy/sharan (siniki trwale i jak kto lubi benzyna/diesel)
- voyager/grandvoyager (jajka czyli roczniki 95-00, silniki tylko benzynowe pojemnosc 3.3 lub 3.8, trzeba gazowac)
- Espace III (silnik 2.0 8V jest na mechanicznych popychaczach wiec trzeba regulowac przy LPG dosc czesto, 2,0 16V jest juz na samokasujących hydraulicznych, diesla raczej nie polecam, w tych modelach turbiny byly chlodzone tylko olejem, nei mialy chlodzenia wodnego)
- toyota prrevia (takze zwana jajkiem, stare auto i bardzo sie ceni, "dziwne" ale fajne i trwale)
- opel sintra to auto amerykanskie ale europejskie silniki, problemy z rdza, najlepszy silnik 3,0 24v, dosc oszczedny (mialem takiw omedze, spalanie LPG 12-13l)
- opel zafira I- stare sprawdzone silniki benzynowe, trwale, diesle spoko bez fajerwerkow ale jezdza.
- multipla- jedyna w zetawieniu ktora ma siedzenia tylkow dwóch rzedach
Z może już nie wyższych aut ale kombi proponowałbym:
- Volvo V70 z 5-cylindrowym silnikiem 2.3 (miałem poprzednika - 850, rewelacyjne auto)
- peugeot 406 po lifcie - fajny silnik 2,0HDI 136km, trwale auto ale dosc male w srodku
- omega B lub B po liftingu, fajne silniki 3,0 i 3,2, zagazowanie znosza idealnie, (po liftingu mniej problemow z rdza)
to moje typy