Skocz do zawartości

Rudy1972

Użytkownicy
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rudy1972

  1. Jutro: będę uzupełniał braki w wypełnieniu ściany, potem jakieś mustro z tektury , wycinanki z nówki blachy, i karkołomny montaż z klejeniem. Jak znam życie więcej strachu myślenia niż roboty, ale za pierwszym razem jest tak zawsze. Oczywiście fotki po każdej operacji , postaram się wieczorem zapodać.
  2. Znaczy się jesteśmy potomkami ADAMA SŁODOWEGO, pozdrawiam wszystkich zatwardziałych majsterkowiczów. Jutro od rańca wycieczka do Castoramy albo Leroya , trzeba wybrać jakieś lepiszcze butylowe, poszukać jakiegoś kleju ktory to wszystko połączy, trochę nitów. Będzie piknie.
  3. Żadna okazja, po prostu jest to pierwsza moja przyczepa. Ta wymarzona, przytargana 400km od domu, wyśniona i ................... Takie jest życie. Jak będę kupował następną to będę naprawdę wiedział gdzie zaglądnąć, gdzie postukać. A tak naprawdę jestem zapalonym majsterkowiczem, i taka przyczepa to dla mnie wyśmienity poligon aby sobie udowadniać że człowiek jednak coś potrafi. Sam nie wiem skąd bierze mi się taki optymizm. Ale po tym jak zwalczyłem zgnitą podłogę, wymieniłem cała instalację 12v, zmienił zaczep, zamontowałem dodatkowy zbiornik z zewnętrznym zasilaniem to ta kosmetyka zewnętrzna mam nadzieję że też wyjdzie zadowalająco. A co najważniejsze jest o czym pisać.
  4. Witam pogoda dopisuje i zaczyna się dopieszczanie przyczepy po sezonie. Od początku jak posiadam moją Hymerkę poprzedni właściciel naprawiał rozdarcie na tylnym prawym narożniku w sposób może i skuteczny ale mało efektowny. Postanowiłem to zmienić. Kupiłem blachę aluminiową o odpowiedniej "łusce", i zaczęło się . Najważniejsza jest koncepcja. Wymyśliłem że zacznę wymianę poszycia od górnej listwy na której wiszą okna a skończę ... tak jak kończy się arkusz blachy. Wpierw zdjąłem okno, listwę, zdemontowałem stałe okno z jadalni , listwę katową i wyciąłem stare poszycie. Skończyła się sobota , jak będę dłubał w niedzielę to dodam następne zdjęcia. Najważniejsze pytanie do forum. Jakimi klejami łączyć poszycie aluminiowe z pianką, styropianem i drewnem? Jakim klejem łaczyć blachę z blechą? Może ktoś ma doświadczenie w tej materii????? Uszkodzona listwa. uszkodzony narożnik po zdjęciu już blachy która zasłaniała uszkodzenie po zdjęciu okna - stałego - wicie że uszczelka też jest przykręcana na wkręty po obwodzie Trzeba zdjąć listwę na której wisi szyba okna kuchennego, bagatela trzeba odkręcić 31 zgnitych wkrętów. przekrój sciany No to pełna demolka- rżniemy - blachę. wcześniejsze rany , były dosyć głębokie ....
  5. Może warto wśród ludzi na forum coś prywatnie znaleźć. Zawsze można poprosić o solidne zdjęcia, mniej się najeździsz.
  6. Co za dużo to nie zdrowo... Ile razy widziałem na polu przyczepę gdzie ktoś był nadgorliwy i pod wpływem słońca wypłynęło co nieco z pod listwy. Ja osobiście stosuję zasadę, że najważniejsze aby wszystkie elementy były trwale związane ale wszelkie wypływające nadmiary trzeba usunąć i to najlepiej od razu przy montażu. Dalej podczas użytkowania jeśli nie pojawia się jakaś szpara - rozszelnienie- to uzupełniam, sklejam i na nowo skręcam.
  7. Przy następnych zdjęciach postaram się aby koledzy nie dostali rwania kręgosłupa lub monitor im się nie wylał - tak na poważnie - poprawię się....
  8. Czy to najgorsze miejsce ? Pod jaką częścią przyczepy , może reszta zdrowizna? Pomacaj ściany, łączenia ściana podłoga. Od wewnątrz poszycie dachu czy wszędzie jest równo twarde - napięte. Podejrzewam że zdjęcie przedstawia któryś z narożników pewnie przednich za schowkiem zewnętrznym. Ten plastik to wywietrznik , skąd tyle wilgoci. Po listwie idącej w poprzek widać że przyczepa była już konserwowana , i chyba zakonserwowane zgniliznę która się "ugotowala". A może ta przyczepa jest po jakiś " przygodach". Masz może więcej zdjęć? Odzywa się we mnie archeolog - ja bym tam sobie rozebrał taką przyczepkę.....
  9. Oględnie mówiąc że "ta informacja jest ukryta". W rozmowach z przedstawicielem PZU wyglądali na wielce zdziwionych jak wykazałem im jak działa ich ubezpieczenia NNW.
  10. Podpowiem ci wycinaj wg szablonu od zewnętrznej strony. Ja zrobiłem od środka i trochę mi pouciekały wymiary. Oklej ścianę od zewnątrz taśmą malarską nawierć otwory i rżnij panie blachę , potem silikon i efekt gotowy. Szkoda że tak daleko mieszkasz , to byśmy podłubali razem.
  11. Panowie nie poszukaliście rzeczywistej przyczyny rozwarstwienia się ściany od podłogi. Ze zdjęć wynika iż ściana tylnia przymocowana jest do tylnej belki ramy która z reguły jest dosyć solidnego przekroju 60x35 , tak więc jeżeli ściana będzie przyklejona na poliuretan FiX -ALL lub inny to nic jej nie ruszy. Wg. mnie przyczyną rozwarstwienia było nieumiejętne - na siłę- poziomowanie przyczepy. Zauważcie że od dołu do tylnej części podłogi równolegle są przymocowane rozkładane nogi, jak ktoś przesadził i podczas spuszczania ostatnią nogę skręcał pod łazienką to mógł zrobić z nią bałagan. Taka jest moja teoria. Co do wzmacniania podłogi od dołu jakimikolwiek blachami to może jest to skuteczne ale na krótką metę sklejki które zasłoniłeś z braku powietrza zaczną bardzo szybko gnić, a co najważniejsze nie będzięsz tego widział. Zauważcie że sklejka do podłogi nie jest przykręcana wkrętami tylko mocowana zszywkami, jak najmniej stali w konstrukcjach drewnianych jak najmniej mostków termicznych i punktów skraplania. Sam jestem ciekaw jak za dwa lata będzie wyglądał tył twojej przyczepy? lepiej konstrukcji drewnianej nie zasłaniać żadnymi blachami Porządnie skleić podłogę ze ścianą i skręcić na nowe wkręty równomiernie dokręcając efekt powinien być na lata.
  12. Kiedyś NNW mnie tak zdenerwowało że wczytałem się w treść tego ubezpieczenia. I co się okazuje że jak skorzystacie z innego ubezpieczenia to nawet jak macie NNW to nie można z niego skorzystać. Czyli macie wykupione dodatkowe ubezpieczenie np na wyjazd za granicę , dochodzi do zdarzenia w którym można by było skorzystać z NNW i co się okazuje można skorzystać tylko z jednego ubezpieczenia. Polecam lekturę "ubezpieczenie NNW" zanim za cokolwiek zapłacicie.
  13. Może znajdzie się ktoś na forum , który jest biegły w szukaniu i kopiowaniu i stworzy kącik HUMORYSTYCZNY, myślę że byłby z tego niezły kabaret.
  14. Watek zaczyna się poważnie , ale gdy zaczynają ludziska opowiadać o: - samorozkładającym się przedsionku, - przyczepie ciągnacej samochód, może rozpędziłem się z propozycją , ale co się naśmiałem to moje....
  15. Zmieńcie tytuł tego wątku, na " wariacje i sprawy śmieszne" , to jest temat na długie wieczorne letnie ogniska...
  16. Jak oglądam teraz przyczepy przed kupnem albo naprawą, to trzeba od razu brać ze sobą kartonik na którym można wygodnie się położyć. Najpierw rzut oka czy nigdzie nie wyłazi steropian - oznaka katastrofy. Zwrócić trzeba uwagę szczególnie na: - okolice wokół nadkoli, - okolice pod łazienką, - okolice drzwi wejściowych, - narożniki szczególnie za rozkładanymi podporami, - łączenia wzdłuż ścian - okolice zewnętrznych napraw, Jak już sobie leżymy pod przyczepą (z latarką ) oglądamy łączenie ścian najlepiej jak druga osoba nam spróbuje dopychać ścianę do podłogi - obserwujemy czy wzajemnie się nie przemieszczają. Prawidłowa podłoga bez względu na wiek powinna być twarda na całej powierzchni, nigdzie nie zgnita ,trwale połączona ze ścianami. Oczywiście idealizuję. Trzeba pamiętać że nawet jeśli się zdecydujemy na przyczepę z drobnymi wadami podłogi to można naprawę jej rozłożyć w czasie i na etapy. wejście do przyczepy które wydawało się "miękkie" - po weryfikacji.
  17. Gratuluję zakupu, tez zdecydowałem się na tą markę. W moim przypadku przeważyło wyposażenie wnętrza, wykonanie mebelków. Porównując do innych producentów w tych rocznikach to mnie osobiście najbardziej się podobają wnętrza hymerów. Może warto by założyć jakieś miejsce na forum gdzie byli by zgromadzeni właściciele hymerow. Często gęsto mogłoby się to przydać. Dołączam zdjęcia wnętrza, mojej hymerki wnętrza hymera 481 r93 łazieneczki też w tych rocznikach są na bardzo wysokim poziomie
  18. Fajny zbiornik: Plusy: - większy zapas wody, spokojnie starczy na dwa dni, - dobrze przytwierdzony do podłogi, - blisko łazienka - blisko osi przyczepy łatwiej wyrównoważyć obciążenie haka Minusy: - gdzieś na forum proponowałem aby przenieść zbiornik na drugą stronę tak aby nie zasłaniać luku bagażowego ( sam chciałby taki mieć w swojej Hymerce) - zasilanie też od drugiej strony przyczepy , jak rozstawisz przedsionek to bieganie z wężami między stolikiem krzesłami może być upierdliwe, Ogólnie ja osobiście staram się zawsze montować wszelkie zasilania , rewizje z od strony gdzie nie ma przedsionka, nie tworze zakłóceń komunikacyjnych. Każde rozwiązanie to kompromis plusów i minusów, miejsca w przyczepie, i oczywiście kasy. zasilanie zbiornika na zewnętrznej ścianie , nie od przedsionka.
  19. To albo ktoś wcześniej usunął z tych otworów kołki drewniane montażowe, które powinny łączyć podstawę ściany z ramą podłogi. Albo po prostu kołki zgniły, co przy tych rocznikach w Hymerze jest raczej normalne. Jeżeli kolega zaszedł już tak daleko iż zdemontował listwy dolne aluminiowe to proponuję sprawdzić czy ściana na całej długości szczelnie dolega do konstrukcji podłogi. Jeżeli nie to trzeba rozwarstwienie wyczyścić i najlepiej na klej do drewna poliuretanowy całość konstrukcji skręcić nowymi większymi wkrętami , i oczywiście na koniec zakonserwować. Szczelna przyczepa na łączeniach ścian na całym obwodzie z podłogą podnosi bardzo sztywność konstrukcji która na naszych dziurach non stop jest nadwyrężana, oraz gwarantuje długi spokojne użytkowanie nawet 25 letniej przyczepy. PS: na zdjęciu na poszyciu obok wkrętu jest otworek wskazujący na miejsce gdzie kiedyś był kołek ustalający montaż ściany z podłoga w poszyciu widać miejsce po otworze, belka i tak wyleciała bo była zgnita po wymianie podstawy ściany, otwory w poszyciu zostały , następnie całość została zasłonięta listwą
  20. Może ktoś inny trafi na te informacje i przydadzą się jemu w walce ze swoją przyczepą.
  21. U mnie cała elektryka zabudowana jest pod siedziskiem w jadalni pod tylną ścianą, tak jak na zdjęciu. Wszystkie lampki boczne mam na 12v, Na 220V jest: - oświetlenie zewnętrzne przy drzwiach, - lamka nad kuchnia , - lampka nad jadalnią, Tak jak piszesz wpierw miernik , potem żarówki , następnie bezpieczniki względnie kable?? Położenie całej elektryki Dodatkowy rozdzielacz na 12v
  22. W tych roczniku Hymer prawdopodobnie nie montował akumulatora. Najłatwiej sprawdzić to na prostowniku - trzeba go odnaleźć i sprawdzić czy ma on tylko wyjście na 12v czy też ma wejście . Jeżeli ma wejście to można pod nie podłączyć akumulator. Wtedy zasad działania jest taka iż jak podłączamy się pod 220v na polu, to prostownik zmienia napięcie na 12v, jeżeli odłączymy 220v, to prostownik powinien automatycznie przełączyć się na akumulator. u mnie wygląda to tak.
  23. Polecam: warsztat regeneracji KNOTT, ALKO ul. Sadowa 14 62-800 Kalisz tel 502-699-487
  24. Jeżeli temat naprawy jest aktualny to proszę o kontakt, mogę się podjąć takiej naprawy.
  25. Dla zainteresowanych, sprawami Wc w przyczepach jak one wyglądają od podszewki załączam fotki może komuś się przydadzą. Ja po rozebraniu całości przynajmniej usunęłem wszelkie wycieki z instalacji zasilającej baterię i prysznic. przed demontażem cały kibelek na warsztacie po rozbiórce blacha mocująca była mocno skorodowana , została opiaskowana i na nowo pomalowana po złożeniu, uszczelnieniu całej instalacji wszystko wróciło na miejsce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.