Zgadzam się z przedmówcami !
Po pierwsze - nie ma mowy o jakimkolwiek poruszaniu się no chyba że z lewego na prawy bok :-)
Po drugie - ciągnięcie teardropa i przyczepy kempingowej to zupełnie inne doznania ( opór powietrza, waga itp )
Teardropy to przyczepy, które są skierowane do użytkowników niszowych , którzy aktywnie spędzają czas na łonie natury, np. dla wędkarzy, surferów, paintball-owców, grzybiarzy itp. Inaczej mówiąc jest to namiot na kółkach , którego nie trzeba rozkładać. Nie wyobrażam sobie co można robić w takiej przyczepie podczas deszczu ??? Pozostaje nam jedynie pozycja leżąca.
Ale mimo wszystko wydaje mi się , że znalazłaby się grupa osób zainteresowana takimi właśnie przyczepami dlatego dziwi mnie fakt, że ten segment jest w Polsce właściwie całkowicie nie znany.
Pozdrawiam MB