Skocz do zawartości
  • Kemping Browarny nr 201

    Kontakt - Kemping Browarny nr 201

    • Adres
      świętokrzyskie
      Sandomierz
      świętokrzyskie
    • Strona internetowa
    • Telefon
      604 403 869
    • Lokalizacja Stopnie dziesiętne
      Szer. 50.6790667681025
      Dł. 21.7543780895996



    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze



    Polecam ten kemping.... byłem tam z rodzinką na przełomie kwietnia i maja i muszę powiedzieć że jest tam bardzo wysoki poziom.... standardy odpowiadają zachodnim, wyposażenie, sanitariaty obsługa wszystko na najwyższym poziomie..... jedyne co to niewielki hałas z drogi głównej ale wogóle nie przeszkadza w odpoczynku.... zapewne tam wróce....

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Choć to jeszcze dużo, ale obniżono cenę za prąd. W Pcimu wg licznika za 3 dni zapłaciłem 10 zł

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Dobry kemping - świetna lokalizacja, 5 minut pieszo (pod górę) do centrum Sandomierza, łatwy dojazd - od razu przy głównej drodze. Wadą jest hałas, ale dla nas nie był on zbyt uciążliwy, choć mieszkaliśmy właśnie od strony drogi.

    Obsługa kempingu kompetentna i pomocna, na dzień dobry mapka Sandomierza i okolic. Sanitariaty eleganckie i czyste, oczko wodne z wyspą - na wyspie zadaszony grill. Przewaga gości zagranicznych.

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Polecam ten kemping , sanitariaty na wysokim poziomie a także dużo ciekawych obiektów i atrakcji w okolicy kempingu , byłem w 11.11.2011r. i mogło się zmienić tylko na lepsze

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Jadąc w Bieszczady zajechaliśmy na kilka godzin do Sandomierza. Na tym kempingu pan z obsługi pozwolił zostawić zestaw na czas zwiedzania i wręczył dodatkowo mapkę i kod do furtki od strony starego miasta. Nie żądał za to ani grosza! Dziękuję!

    Edytowane przez tymar (wyświetl historię edycji)

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Jadąc w Bieszczady zajechaliśmy na kilka godzin do Sandomierza. Na tym kempingu pan z obsługi pozwolił zostawić zestaw na czas zwiedzania i wręczył dodatkowo mapkę i kod do furtki od strony starego miasta. Nie żądał za to ani grosza! Dziękuję!

     My z mężem w czerwcu ubieglego roku, mieliśmy dokładnie taką samą sytucję. Kemping nam się się spodobał, jednak paPan stwierdził że myśli nad jego likwidacją, było by bardzo szkoda takiego kempingu. Trzymajmy za niego w kciuki.

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Problem w tym, że kemping, to przede wszystkim koszt. Przychody z tego tytułu są raczej niewielkie w naszej strefie klimatycznej. Bądźmy szczerzy - większość z nas szuka kempingów przede wszystkim tanich. Kiedy przyjdzie zapłacić parę groszy więcej, człowiek jednak tą złotówkę obraca kilka razy w ręce zanim ją wyda. W takich miejscach, jak pomorze, jeszcze blisko plaży - tam się biznes będzie kręcił. Ale taki Sandomierz? Owszem, turystycznie ciekawe miejsce, ale kto przyjedzie tam na kemping? Paru zapaleńców jak my? Jak często? Gostek przypuszczalnie z tym kempingiem wychodzi "na zero", skoro jeszcze go nie zlikwidował. Praktycznie przychody pokrywają koszty utrzymania. A chciałoby się zarabiać na takim gruncie. Kiedy turyści nie przyjeżdżają, rozejrzy się trochę i znajdzie się jakaś Biedronka, albo inna Żabka, która w tym miejscu chętnie postawi sklep i gościu opchnie teren za konkretniejszą kasę. Kemping przypuszczalnie parę groszy przychodu przynosi, ale pilnuj terenu, pilnuj ludzi, żeby nie niszczyli, nie rozkradli. Użeraj się z takimi, co to będą wykłócać się o każdą złotówkę... Nie piję do nikogo, bo sam analizuję, ale przecież kalkulacja, czy za prąd zapłacę 6 PLN za dzień, czy 7, a "panie, w zeszłym roku byłem 2 wiochy obok i tam za prąd, to mi 5 policzyli". I tłumacz tu teraz każdemu gościowi czemu... Może to i dywagacje trochę nie na temat, ale tak patrząc na nasze warunki, to tak to widzę. Nie mogę zrozumieć dlaczego nasi przywódcy (z której by strony nie byli, lewicy, prawicy, centrum, PIS, PO i co tam jeszcze sobie wymyślimy) nie potrafią patrzeć na pewne decyzje jako inwestycje... Przecież dofinansowanie takiego kempingu (choćby tylko przez odpowiednie ulgi podatkowe), to byłaby inwestycja w turystykę. Ale w dobie ujmowania w opłatach Viatoll każdego turysty, który ma tylko parę eurocentów w kieszeni więcej... Ech, ponarzekałem sobie. Niestety tak widzę nasz biznes turystyczny i nie wróżę mu szerokiego rozwoju na naszej ziemi. Będziemy dalej jeździć na po gierkowskie kempingi, na których nikomu nie opłaca się inwestować, i które będą dogorywać. A te lepsze będą likwidowane, bo turysta nie będzie do nich zaglądał :(

     

    Sorki, tak mnie pesymistycznie naszło po przeczytaniu tych kilku opisów o fajnym kempingu, który właściciel chce zamknąć :(

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Problem w tym, że kemping, to przede wszystkim koszt. Przychody z tego tytułu są raczej niewielkie w naszej strefie klimatycznej. Bądźmy szczerzy - większość z nas szuka kempingów przede wszystkim tanich. Kiedy przyjdzie zapłacić parę groszy więcej, człowiek jednak tą złotówkę obraca kilka razy w ręce zanim ją wyda. W takich miejscach, jak pomorze, jeszcze blisko plaży - tam się biznes będzie kręcił. Ale taki Sandomierz? Owszem, turystycznie ciekawe miejsce, ale kto przyjedzie tam na kemping? Paru zapaleńców jak my? Jak często? Gostek przypuszczalnie z tym kempingiem wychodzi "na zero", skoro jeszcze go nie zlikwidował. Praktycznie przychody pokrywają koszty utrzymania.

     

    Byłem tam dwa lata temu i był to chyba najdroższy kemping na jakim przez 3 lata swojego jeżdżenia po Polsce byłem. Byłem tam zaledwie na 2 noce więc koszta do przełknięcia. Sam kemping był bradzo fajany i dość mocno oblegany (głównie przez dewizowych) więc obstawiam, że podłoże tej decyzji jest inne niż ekonomiczne. Rozmawiałem dość długo z właścicielem, bo okazało się, że ma jakieś rodzinne powiązania z moimi terenami i wspominał coś, że w budynku na końcu placu uruchamiają hotel i o tym, że ma jeszcze w centrum galerię z antykami. O ile dobrze pamiętam to wspominał on właśnie, że żona prowadzi antyki, syn hotel, a on sam kemping. Sam właściciel do najmłodszych już nie należy więc obstawiam, że czas na zasłużony odpoczynek.

     

    Poza tym to jest dość ciekawe, że dla Niemca, Francuza, Holendra itp. taki Sandomierz i wiele innch miasteczek w naszym kraju potrafi być atrakcyjna turystycznie, a większość naszych rodaków woli pojechać nad morze i siedzieć w mega tłoku owinięta parawanem :hmm: .

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Ja patrzę na to trochę inaczej. Jeżdżę po kempingach w Niemczech, Austrii, Francji, nawet na Węgrzech. Tam zatrzymują się ludzie, żeby wypocząć, oczekujący ciszy i spokoju. Kemping ma mieć odpowiednie wyposażenie, w okolice wychodzi się pozwiedzać. U nas, na kempingi przyjeżdża najczęściej zestaw, który szuka taniej mety na dobrą imprezę. Ma być głośno i z odpowiednią ilością alkoholu. A jak się komuś nie podoba, to jego problem. Już mam za sobą kilka doświadczeń ucieczki z kempingu, żeby znaleźć gdzie indziej miejsce do wypoczynku. Wszystkie miały miejsce w RP. W tej sytuacji jakość kempingu nie ma znaczenia. Zresztą i tak za chwilę sprowadzą nawet najlepszy kemping na odpowiedni poziom. Kemping albo będzie "przyjazny dla młodzieży" i będzie miał jakieś tam obłożenie i niską cenę, albo będzie wybierał sobie klientelę i wtedy obłożenie będzie zdecydowanie mniejsze.

     

    Ale mnie się dzisiaj w ogóle nic nie udaje, więc może to stąd takie czarne wizje też i naszej turystyki...

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Zawitaliśmy na kemping w Wielkanoc 2015. Miejsce super położone, bliziutko sandomierska starówka ( a jest tam co zwiedzać), do Wisły też rzut beretem.  Czyściutko, niby przy ruchliwej drodze ale nie słychać żadnych dźwięków ulicznych.   Niestety właściciel ( bardzo miły człek)   zastanawiał się nad rezygnacją z prowadzenia tego interesu ( niestety podobno nierentowny).

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Dla zainteresowanych kempingiem "Browarnym" w Sandomierzu,rozmawiałem dzisiaj z właścicielem kempingu i powiedział że w tym roku kemping będzie jeszcze czynny a dopiero 2017r stoi pod znakiem zapytania z racji niedogadania z urzędem miasta.

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Byliśmy przez 3 nocki pod koniec lipca 2016  na tym kempingu i jeżeli chodzi o zaplecze i położenie  to b. dobre. Faktycznie ceny nie należą do najniższych. Z tego co zauważyłem to  duża rotacja na zasadzie: wpaść, zobaczyć i dalej. Tłoku nie było.  Miałem możliwość rozmawiać chwilę z właścicielami i nic nie wspominał o zamknięciu w najbliższym czasie. Wspominam pobyt b. dobrze i polecam.

    Edytowane przez kaczor_dg (wyświetl historię edycji)

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Powiem tak kemping fajny trochę drogi a gość prowadzący to pipipipipi.... i to właśnie ten typ odstrasza ludzi jak może.Nigdy jeszcze nie spotkałem na kempingu gościa który tak działał na moje uzebienie.

    Ten gość to frustrat.

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Dodam jeszcze że miejscówka genialna na Browarnym,dostęp do starego miasta idealny i ogólnie położenie kempingu bardzo dobre.Sanitariaty i zaplecze bez zastrzeżeń no tylko ten smętny Pan trochę psuje ogólną ocenę kempingu.

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach




    Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

    Gość
    Dodaj komentarz...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

    Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.