Witam,
nic w życiu nie trwa wiecznie, forum tak jak i jego uczestnicy zmienia się i rzeczywiście jakoś nie widać złotego środka czy choćby wspólnego zdania w sprawie ogólnopolskich zlotów. Patrząc na ostatnie zloty widać w tym temacie pewien zastój.
Kilka moich uwag:
- Forum przy swojej wielkości i ilości uczestników wymaga dużych obiektów, tych obiektów póki co jest w Polsce bardzo mało, a czynnych przed sezonem jeszcze mniej
- Każdy ma swój indywidualny pogląd na ogólny program zlotu. Dziś część osób chce dyskoteki, część chce zwiedzać, część osób chce integracji i poznania nowych osób czy spotkania ze znajomymi, część osób ma ochotę na totalny spontan a część chce mieć zorganizowane wszystko od "a do z". Jak to pogodzić?
- Dość ważna jest kwestia finansowa, jedni zapłacą 200-400 zł za weekend i nawet nie jękną, a inni będą za 50 czy 70 zł drzeć szaty. Legalna organizacja zlotu bez DG jest nie do zrobienia, natomiast gdy zajmie się tym "firma" zaraz pojawią się właśnie wycieczki typu "ile ona na tym zarabia".
- Nie ma się co dziwić brakowi chętnych do organizacji tego typu imprez. Oprócz głupich oskarżeń finansowych czy zwyczajnych pomówień, do annałów forum przeszły zachowania zlotowe typu: brak łazienki dla matki z dzieckiem, uprowadzenie kajaka, wyjedzenie gulaszu, lub zbyt droga zupa dla wszystkich. O kłopotach z prądem nie będę nawet wspominał.
- Sporo osób podziela zdanie, że najlepsze spotkania to spotkania kameralne na kilka czy kilkanaście załóg. Wtedy każdy ma czas na rozmowę ze wszystkimi. Na dużych imprezach zawsze tworzyły się mniejsze podgrupy nieintegrujące się z innymi i to się nigdy nie zmieni. Mniejsze imprezy w gronie znajomych wraz z postępem technologii przeniosły się na umawiania telefoniczne, FB czy inne Whatsapy.
- Kwestia zrzucenia organizacji na kemping jest zwyczajnie nierealna.
Jak zawsze w takich wypadkach należałoby pogodzić sprzeczne interesy i znaleźć rozwiązanie zadowalające prawie wszystkich. Niestety nawet po liczbie uczestników tej dyskusji i całkiem odmiennych zdaniach wydaje mi się, że będzie to bardzo ciężkie do zrealizowania.
Moim zdaniem trzeba jakąś decyzję podjąć.
Myślę, że jeżeli znalazła by się chętna ekipa do zajęcia się zlotem w 2020 roku i podała konkretny termin, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki zlot odbył się