Dębica Frigo HP 2 vs Goodyear Ultra Grip 9

[Łza Włóczynutka]

Muszę zakupić komplet opon zimowych. W zasadzie zdecydowałem się wybrać zimówki tego samego producenta co mam letnie (GY), ale im bardziej zacząłem wgłębiać się w parametry opon,  tym więcej mam wątpliwości. Zwłaszcza z powodu faktu, że producenci ukrywają starannie wyniki testów. Nic się nie da znaleść, poza ogólnikami.

Dębica (należąca do GY i produkowana w tych samych fabrykach) wyskoczyła z nową oponą Frigo HP 2. Jej parametry (w zasadzie najważniejszy z 3 parametrów dostępnych dla zwykłego śmiertelnika - droga hamowania na mokrym) jest lepszy (droga hamowania jest krótsza, ale nie wiadomo o ile) niż siostrzanej GY Ultra Grip 9. Jednocześnie komplet Dębic jest 500zł tańszy.

 

Co ciekawe żaden z producentów opon nie udostępnia wyników testów. Np, nie da się dowiedzieć jaka ta droga hamowania rzeczywiście była (w metrach) i w jakiej temperaturze wykonano pomiar. Co poniektórzy producenci nawet otwarcie przyznają, że opony zimowe są testowane wyłącznie w temperaturze +8 stopni, więc dane z etykiet UE można sobie wsadzić w ucho.

Warto dopłacić te 500zł do gorszych, ale klasy "premium" opon, czy ta klasa premium to tylko ściema marketingowa?

Edytowane 26 Października 2016 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Muszę zakupić komplet opon zimowych. W zasadzie zdecydowałem się wybrać zimówki tego samego producenta co mam letnie (GY), ale im bardziej zacząłem wgłębiać się w parametry opon,  tym więcej mam wątpliwości. Zwłaszcza z powodu faktu, że producenci ukrywają starannie wyniki testów. Nic się nie da znaleść, poza ogólnikami.

Dębica (należąca do GY i produkowana w tych samych fabrykach) wyskoczyła z nową oponą Frigo HP 2. Jej parametry (w zasadzie najważniejszy z 3 parametrów dostępnych dla zwykłego śmiertelnika - droga hamowania na mokrym) jest lepszy (droga hamowania jest krótsza, ale nie wiadomo o ile) niż siostrzanej GY Ultra Grip 9. Jednocześnie komplet Dębic jest 500zł tańszy.

 

Co ciekawe żaden z producentów opon nie udostępnia wyników testów. Np, nie da się dowiedzieć jaka ta droga hamowania rzeczywiście była (w metrach) i w jakiej temperaturze wykonano pomiar. Co poniektórzy producenci nawet otwarcie przyznają, że opony zimowe są testowane wyłącznie w temperaturze +8 stopni, więc dane z etykiet UE można sobie wsadzić w ucho.

Warto dopłacić te 500zł do gorszych, ale klasy "premium" opon, czy ta klasa premium to tylko ściema marketingowa?

Kiedyś jak szukałem używanych gum, pojechałem do gumolepa, mówie że szukam gum ale w dobrym stanie i coś lepszego od jakiejś dębicy. Zapytał czy kiedykolwiek u gumola widziałem używaną dębice? Mówi że są z tak g... gumy że strasznie szybko się zjeżdżają i nie nadążajaja przetrwać do drugiego życia.

 

Ja osobiście polecam continentala, bardzo fajnie jeżdżą i nie wycierają się jak inne. I cenowo są ok. Też popatrz na rozmiarówke, bo szukałem 215/55/16 i poniżej 450zl za sztuke nie było, a już 205/55/16 były już po 300 za sztuke

[Łza Włóczynutka]

 

 

Zapytał czy kiedykolwiek u gumola widziałem używaną dębice? Mówi że są z tak g... gumy że strasznie szybko się zjeżdżają i nie nadążajaja przetrwać do drugiego życia.

 

Bzdury http://allegro.pl/opony-samochodowe-zimowe-99203?order=qd&ref=listing-tires-search&a_enum%5B9300%5D%5B5%5D=5&buyUsed=1

Tylko jaki jest sens kupować zużyte, stare opony?

 

 

Guma najprawdopodobniej jest taka sama jak w innych produktach koncernu GY. W każdym razie nie można ani temu zaprzeczyć ani potwierdzić, producenci ukrywają to przed kupującymi. Natomiast inne są bieżniki. Continentala chętnie bym kupił - TS860, który zbiera najlepsze opinie prasowe i użytkowników, nie ma niestety w moim rozmiarze/nośności.

Edytowane 26 Października 2016 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Nie wiem jak jest z gumami, ale wiele firm z którymi mam do czynienia robi co innego w wersji budżetowej a co innego w takiej nirmalnej. Także jeżeli to jest ta sama firma może też być że jest inna mieszanka

Bzdury [5]=5&buyUsed=1]http://allegro.pl/opony-samochodowe-zimowe-99203?order=qd&ref=listing-tires-search&a_enum[9300][5]=5&buyUsed=1

Tylko jaki jest sens kupować zużyte, stare opony?

 

 

Guma najprawdopodobniej jest taka sama jak w innych produktach koncernu GY. W każdym razie nie można ani temu zaprzeczyć ani potwierdzić, producenci ukrywają to przed kupującymi. Natomiast inne są bieżniki. Continentala chętnie bym kupił - TS860, który zbiera najlepsze opinie prasowe i użytkowników, nie ma niestety w moim rozmiarze/nośności.

A widzisz, ja nie widziałem, ale człek uczy sie całe życie. Pewnie że sensu nie ma, dlatego nie kupuje już używanych gum, to było z 8 lat temu.

 

A po raz ostatni przekonałem się o tym teraz na wiosne, pojechałem do humolepa załatać dziure, a jedna z opon miała z boku wielkiego bąbla, to na szybko kupiłem u niego praktycznie nowe micheliny, jeszcze z wlosami, pewnie z zapasów wyjęte. Ale okazało się że były stare i teraz bieżnik odlazi jak skóra z pieczonego kurczaka. To był ostatni raz kiedy kupiłem takie gumy

[Walt]

Dzisiaj zakładam HP2 więc mogę za czas jakiś napisać co nieco o tych oponach. Mimo że kiedyś obiecałem sobie że polskich już nie kupię.

[Łza Włóczynutka]

A masz "made in poland"? Mój rozmiar jest "made in żabolandia", praktycznie każdy rozmiar jest z innej fabryki

[bartosz_b]

Ja w osobówce na Dębicach jeżdżę i sobie chwalę. Ostatnio też do kampera zakupiłem Kormorany, niby to polskie ale made in Ukraina

W poprzedniej miałem właśnie Continentala i trzymał się drogi jak przyklejony ale po 30k km opony nie miały bieżnika, bo taka miękka guma była - a uprzedzając spekulację należę do kierowców spokojnych

[Mandrol]

Ja miałem Ultra Gripy 6 w Touranie a teraz mam chyba 7 w moim Orlando i nie powiem na nie złego słowa. Fakt faktem- Touran jeździł tylko 3 zimy zanim poszedł do żyda a te aktualne będą miały przed sobą 5-tą zimę. Trochę km one zrobiły w okresie zimowym i wydaje mi się, że cały czas i bieżnik i guma są w bardzo dobrym stanie. Oczywiście były kupione jako nówki i myślę, że jeszcze jedną, może 2 zimy nimi objadę a później chyba na odpad ze względu na starzenie się zimowej gumy...

[OnionSkin]

Ja od trzydziestu lat tylko na Dębicach (poza fabrycznymi w nowym aucie), co ciekawe jedne mam Made in Germany 

[MARIOczy]

Moim zdaniem warto dołożyć i kupić np. GY. Pojeździsz kilka sezonów. Na tych tańszych sezon czy dwa. W zeszłym roku po raz pierwszy i ostatni dałem się namówić na jakieś inne i po nie całych 20k km nie ma bieżnika. Ja używam jedynie, z wyjątkiem tych dwóch ostatnich, dunlopa, goodyera, continentala i michelina. kiedyś jeszcze fulda mi się sprawdzała a jak teraz to nie wiem. Opony skończyły się z wprowadzeniem ekologii do produkcji opon kilka lat temu co poskutkowało gorszymi oponami.

 

kiedyś pamiętam jak kupowałem nowe dunlopy czy GY zawsze dostawałem pisemną, dożywotnią gwarancję producenta. Teraz po zmianie technologii produkcji max 5 lat.

[Walt]

No i opony nie założone, bo na cztery sztuki jedna walnięta. No i jak tu nie wierzyć w moje fatum odnośnie polskich opon, mimo że te były Made in Germany

[OnionSkin]

No widzisz kolego: bo to w życiu trzeba mieć farta 

​Ja dla przykładu: mam od nowego peżocika 307 od dwunastu lat, wpisz w googla to auto i problem przepalających się żarówek.

​A ja miałem te fabrycznie włożone w fabryce  dziesięć lat, a wymieniłem bo już wypadało.

​

[Lucek26]

Opony klasy PREMIUM są zdecydowanie lepsze od budżetówek . Kupno opon do auta jest zawsze uwarunkowane jego masą ,osiągami,a przede wszystkim wymaganiami homologacyjnymi producenta.

Auta małe z silnikami o małej mocy nie potrzebują opon klasy Premium, natomiast im wyższej klasy  auto z większymi osiągami tym wymagania dotyczące opon są coraz wyższe.

[mrrruczek2]

Mam zimówki GY ultragrip 8 niestety w poprzednim sezonie nie było okazji ich przetestować ani zakładać więc nie wypowiem się na ich temat. Natomiast mogę porównać letnie GY w galaxy mk3 do budżetówek kormoran założonych nówek w starszym galaxy mk1. Różnica w cenie kolosalna natomiast lepiej sprawują się kormoranki. GY tylko trochę deszczu i ślizgają się co nie miara. Nówki założone w 2015 i tego samego roku prod.

[BartoszK]

... zakupiłem Kormorany, niby to polskie ale made in Ukraina

 

od 8 lat nie polskie... Żabojadów, jesli masz made in Ukraina to sie ciesz, ja mialem 2szt made in poland i 2szt made in france - francuskie sie ropzadly po 2 miesiacach...