Hajduszoboszlo ceny

[dudek_t]

Szczerze mówiąc nie widzę żadnej różnicy w jarmarcznym klimacie między dowolna miejcowością turystyczną nad Bałtykiem a Hajduszoboszlo    Fakt, jodu nie ma ale woda nadaje się do wejścia dłużej niż na 30 sekund

[Zulos]

Nie ma również jodu.

Po za tym podatki od moich ( tutejszych) rachunków raczej nie bëdą wpierać programu 500+

Że łot?!?

No może i 500+, a może np. kolejne miliony na różne przedsięwzięcia ojca Tadeusza, którymi trzeba się odwdzięczyć za twardy elektorat, albo kolejne tabuny misiewiczów, które trzeba upchać na wszelkich możliwych stanowiskach, albo na odprawy dla wyrzucanych generałów WP czy innych urzędników, czy też kolejne setki tysięcy i miliony na nikczemny taniec nad grobami ofiar smoleńskich w "eksperckiej" podkomisji albo zabezpieczenia kolejnych comiesięcznych wieców politycznych w rocznicę katastrofy?;-)

Ale sorry - zapędziłem się, a to nie forum polityczne, ale po prostu jestem patriotą, kocham ten kraj i jego los nie jest mi obojętny i mimo że jestem gorszego sortu ubekiem, esbekiem, lewakiem, zdradziecką mordą, kanalią, komunistą i złodziejem, a moja żona w dodatku jeszcze wdową esbecką, to rzetelnie płacę co miesiąc spore daniny na państwo i nie widzę związku pomiędzy planowaniem urlopu, a obywatelskim obowiązkiem dodatkowego wspomożenia państwa w tym zakresie...

Oczywiście nad polskim morzem można też znaleźć miejsca bez jarmarcznego klimatu, w których można naprawdę odpocząć, choć proporcje jednych do drugich są IMHO odwrotne na Węgrzech. W dodatku jest taniej, a jeszcze w moim przypadku dochodzi to, że do granicy węgierskiej mam 150 km, a nad może 800;-)

[Zulos]

a nad może 800;-)

Qrczę - a może jednak "morze"??;-)

[konrad_b]

Że łot?!?

 

należy przy tym pamiętać ze Węgrzy to obecnie nadi najlepsi przyjaciele

i jak najbardziej wskazane jest również wspieranie finansowe bratanków

[Zulos]

należy przy tym pamiętać ze Węgrzy to obecnie nadi najlepsi przyjaciele

I być może niedługo jedyni - poza Białorusinami;-)

Swoją drogą, patrząc jaka tam na Węgrzech bida z nędzą na tych prowincjach, to warto pojechać zobaczyć co nam pewien szeregowy poseł obiecał ("zbudujemy nad Wisłą drugi Budapeszt!") i co nas czeka...

[witus]

I być może niedługo jedyni - poza Białorusinami;-)

Swoją drogą, patrząc jaka tam na Węgrzech bida z nędzą na tych prowincjach, to warto pojechać zobaczyć co nam pewien szeregowy poseł obiecał ("zbudujemy nad Wisłą drugi Budapeszt!") i co nas czeka...

Nie widziałem w zachodnich Węgrzech dziadostwa, czułem się za to mega bezpiecznie wracając w nocy rowerami na camping. Myślę, że to nie taki zły kierunek, u nas nie czuję się tak bezpieczny.

[BartekZab]

To proponuję odwiedź Węgry wschodnie. Na przestrzeni ostatnich 2 lat np. Tokaj podupadł. Na co 2-gim budynku "Elado" i wrażenie całkowitego regresu w małym biznesie. Ale fakt bezpiecznie jest - ilość Rendorseg na ulicach mocno się zwiększyła.

[Zulos]

IMHO linia podziału przebiega tak mniej więcej tuż na wschód od Budapesztu - na 1/3 zachodniej części (właśnie przez bliskość bogatszych turystów z Austrii, Niemiec i Czech) poziom życia (zaawansowanie infrastruktury, ilość i jakość nowego budownictwa mieszkaniowego, itp.) wygląda jako-tako, natomiast na 2/3 wschodniej części kraju jest generalnie przykro, a miejscami dramatycznie. Wystarczy pojeździć trochę bocznymi drogami, zatrzymać się tu i ówdzie tam, gdzie nie ma basenów i zagranicznych turystów i perspektywa zrobienia nam drugiego Budapesztu jawi się jak ponury żart (choć jak się okazuje konsekwentnie wdrażany)...

[Krzysztof75]

Witam,planuję przyjechać na camping Termal w najbliższą sobotę (26.08),jest ktoś może obecnie w tym miejscu?

[stef]

ee Paczek nie przesadzaj. Ty przyjechałeś w strasznym terminie - długi weekend i na pewno była masakra. Jak wiesz ja do Was dojechałem po weekendzie i było super. Nam się podbało. MOże to jest takie pierwsze wrażenie przez pryzmat którego patrzyłeś na cały ten "jarmark".

Sam kemping OK. My mieliśmy spokój i ciszę - sami mi tę parcelę znaleźliście za co Bardzo Dziękujemy. Faktem jest, że czystość toalet mogłaby być lepsza - porównuję z kempingami w CRO. Ale nie jest źle.

Same baseny są super dla małych dzieciaków - moje dzieci zachwycone wakacjami. Fakt, że ludzi dużo. Tez nie lubie takich spędów ale nic nie poradzę. My jakoś się tam odnaleźliśmy. Jedynie co nam w basenach przeszkadzało to smród chloru przy niektórych basenach i brodzikach dla dzieci. A może to świadczyć o ich mizernej czystości.

 

My jeszcze odwiedziliśmy w te wakacje inne termy i np. porównując z Bogaczem to kemping w Hajuszeboszlo jest super, ale termy lepsze w Bogaczu, tzn. czystość wody jest lepsza w Bogaczu.

W Bogaczu kemping jest położony razem z termami, dzięki temu po godz. 20 gdy termy sa zamkniete, my mogliśmy się jeszcz epluskac do godz. 22 w pustych basenach - było rewelacyjnie. Po czym ze wszystkich basenów była spuszczana woda i nalewana nowa. Ale z namiotem i bez kibelka to do Bogacza bym nie pojechał.

No i jeszcze jedna sprawa - w Bogaczu są piwniczki z winem... pysznym winem które zupełnie inaczej smakuje do tego z regionu Tokaj.

 

Paczek mogę wrzucić nasze selfie??

[siwy]

Nie ma również jodu.

Po za tym podatki od moich ( tutejszych) rachunków raczej nie bëdą wpierać programu 500+

Jod jest   -   https://www.hungarospa.hu/pl/Kapielisko-Lecznicze/Woda-zdrowotna

[Paczek]

...

Paczek mogę wrzucić nasze selfie??

Jasne ! Tylko nie objaśniam to jest kto ! Nie sami zgadują )))

[Benior]

Jasne ! Tylko nie objaśniam to jest kto ! Nie sami zgadują )))

Mogę podjąć się tego zadania 

[stef]

Prosze bardzo  

 

[Paczek]

O matko ! Ale byłem młody !